Lex TVN: co zmienia uchwalona przez Sejm nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji

Lex TVN: co zmienia uchwalona przez Sejm nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizjiSebastian Gora Photo/Shutterstock

Nowe warunki przyznawania koncesji podmiotom zagranicznym, wymuszenie zmiany struktury własnościowej, zmiana zasady wyboru członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - to wprowadza przyjęta przez Sejm nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji. Jej wejście w życie zmusi Discovery Inc. do sprzedaży pakietu kontrolnego akcji TVN.

Nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji - zwaną ustawą lex TVN - w piątek, 17 grudnia niespodziewanie zajęła się Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu. Przypomnijmy: 11 sierpnia Sejm przyjął nowelizację, a 9 września Senat odrzucił ją w całości. Tymczasem w piątek sejmowa komisja zarekomendowała Sejmowi odrzucenie uchwały Senatu o odrzuceniu tej noweli - i jeszcze tego samego dnia po południu Sejm uchwałę Senatu odrzucił. Tym samym uchwalił ustawę lex TVN. Teraz trafi ona do podpisu prezydenta, który ma na to 21 dni od dnia, kiedy ustawa do niego wpłynie.

Jak głosowali posłowie nad odrzuceniem uchwały Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji
Jak głosowali posłowie nad odrzuceniem uchwały Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizjitvn24

Przeciwko zmianom w ustawie medialnej protestowało wielu dziennikarzy, polityków i instytucji. Nowe przepisy w zgodnej opinii wielu komentatorów wymierzone są w niezależność stacji TVN - ale też w prawa prywatnego inwestora.

Co zmienia nowelizacja

Do podpisu prezydenta trafi ustawa w wersji z 11 sierpnia 2021 roku. Ustawa jest krótka: składa się zaledwie z czterech artykułów. Kluczowy jest przepis art. 1 ust. 3 dotyczący zmiany art. 35 dotychczasowej ustawy o radiofonii i telewizji, który dotyczy udzielania koncesji na nadawanie podmiotom zagranicznym.

Nowy warunek udzielenia koncesji

Dotychczas, zgodnie z przepisami art. 35 ust. 2 ustawy o radiofonii i telewizji, koncesję na nadawanie mogła być przyznana, jeżeli "udział kapitałowy osób zagranicznych w spółce lub udział osób zagranicznych w kapitale zakładowym spółki z ograniczoną odpowiedzialnością lub spółki akcyjnej, a w przypadku prostej spółki akcyjnej – w ogólnej liczbie akcji tej spółki, nie przekracza 49 proc.". Koncesja mogła być udzielona także osobie zagranicznej lub spółce zależnej, gdy "siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego – bez stosowania ograniczeń zawartych w ust. 2".

Nowelizacja zmienia i zaostrza warunki przyznawania koncesji podmiotom zagranicznym. Koncesja taka może być udzielona, "jeżeli bezpośredni lub pośredni udział kapitałowy osób zagranicznych w spółce lub bezpośredni lub pośredni udział osób zagranicznych w kapitale zakładowym spółki z ograniczoną odpowiedzialnością lub spółki akcyjnej, a w przypadku prostej spółki akcyjnej – w ogólnej liczbie akcji tej spółki, nie przekracza 49%".

Kolejny warunek udzielenia koncesji tzw. "osobie zagranicznej" zapisano w nowym ust. 3 art. 35 ustawy o radiofonii i telewizji – gdy jej "siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że osoba taka nie jest zależna, w rozumieniu Kodeksu spółek handlowych, od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego".

Zmiana tego przepisu oznacza, że koncesji nie może otrzymać firma, która co prawda ma siedzibę w terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG; państwa UE oraz Islandia, Norwegia, Liechtenstein), ale jest zależna od spółki, która ma siedzibę poza EOG.

Przypomnijmy: Grupa TVN w 2015 roku została kupiona przez amerykański holding Scripps Networks Interactive. Na początku 2018 roku został on przejęty przez koncern Discovery. Właścicielem TVN jest teraz Discovery Inc., poprzez spółkę zależną Polish Television Holding BV w Holandii - a więc należącą do Europejskiego Obszaru Gospodarczego. W 2015 roku KRRiT zaakceptowała wejście amerykańskiego kapitału do TVN. Od 2016 roku - w takich samych warunkach właścicielskich - Rada wydała koncesje dla kanałów TVN24 BiS, TTV i TVN International West, nie mając żadnych zastrzeżeń do struktury właścicielskiej.

Lecz uchwalona przez Sejm nowelizacja zakazuje kapitałowi spoza EOG posiadania pakietu większościowego w polskich mediach - dlatego właśnie zdaniem wielu przepisy te są skierowane bezpośrednio przeciwko TVN, a nowelizację od początku nazywano "lex TVN".

Wymuszenie zmiany struktury kapitałowej

Kolejny artykuł nowelizacji wymusza na tych firmach, które mają koncesje radiowo-telewizyjne zmianę struktury właścicielskiej. Bo - jak stanowi art. 2 ust. 1 nowelizacji - "Osoby zagraniczne oraz spółki zależne, o których mowa w art. 35 ust. 3 ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu dotychczasowym, posiadające w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy koncesję na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych, dostosują swoją strukturę kapitałową oraz swoje umowy lub statuty" do wymienionych wcześniej ograniczeń – 49 proc. akcji i do faktu "bycia niezależnym" od podmiotu, mającego siedzibę poza EOG. Czas na dokonanie tych zmian określono na sześć miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy.

W kolejnym ustępie art. 2 nowelizacji zapisano, że "udziały lub akcje w spółce z bezpośrednim lub pośrednim udziałem osób zagranicznych, zbywane w związku z wykonaniem obowiązku dostosowania, o którym mowa w ust. 1, nie mogą być przejmowane w celu zbycia lub nabywane przez Skarb Państwa, spółkę realizującą misję publiczną (…) państwową osobę prawną (…) oraz spółkę z bezpośrednim lub pośrednim udziałem Skarbu Państwa".

Spółki realizujące misję publiczną to m.in. jednostki państwowej radiofonii i telewizji, Polski Fundusz Rozwoju, Agencja Rozwoju Przemysłu, Polska Agencja Inwestycji i Handlu; państwowe osoby prawne to np. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, Agencja Mienia Wojskowego, Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych; państwowe fundusze celowe czy państwowe banki.

Postępowanie koncesyjne

Art. 3 nowelizacji zawiera przepis o zawieszeniu niektórych postępowań koncesyjnych. "Koncesje udzielone podmiotom, o których mowa w art. 2, które wygasają w okresie 9 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszego przepisu zostają przedłużone na okres 7 miesięcy od dnia upływu terminu obowiązywania koncesji, a trwające w stosunku do tych podmiotów postępowania w przedmiocie udzielenia koncesji, o których mowa w art. 35a ustawy zmienianej w art. 1, ulegają zawieszeniu do dnia upływu 7 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy".

Przepis dotyczy wszystkich koncesji, ale akurat koncesja dla TVN7 wygasa 25 lutego 2022 roku. TVN złożył wniosek rekoncesyjny 23 grudnia 2020 roku, lecz do dziś KRRiT go nie rozpatrzyła. Sebastian Urban, partner i radca prawny w Kancelarii Prawnej Media, tak komentuje dla Konkret24 zmianę wprowadzoną w nowelizacji: "Wygląda na to, że TVN7 nie zostanie przedłużona koncesja, przynajmniej do upływu siedmiu miesięcy od wejścia w życie ustawy przyjętej dziś w Sejmie. Jeśli po upływie tych siedmiu miesięcy Discovery nie będzie spełniać warunków z art. 2, czyli się nie restrukturyzuje, to TVN7 nie dostanie koncesji. Jeżeli ta nowelizacja wejdzie w życie przed lutym 2022, to znaczy, że art. 3. dotyczyłby TVN7. Wobec tego TVN7 będzie miał dodatkowy okres, gdy będzie mógł legalnie nadawać - siedem miesięcy od dnia upływu terminu obowiązywania koncesji. Czyli gdy koncesja upływa w lutym, to zostaje przedłużona do września. To dodatkowy czas na dostosowanie się do żądań PiS wobec właściciela stacji".

Ponadto prawnik dodaje: "Zgodnie z art. 3 na siedem miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy zawieszeniu ulegają trwające postępowania o udzielenie koncesji, czyli też postępowanie TVN7. W tym czasie nie będzie można za bardzo skarżyć Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji np. za przewlekłość postępowania - te zwykłe drogi zaskarżania otworzą się po siedmiu miesiącach od wejścia w życie ustawy".

Zmiany w wyborze członków KRRiT

Niejako przy okazji nowelizacja zmienia zasady wyboru pięciu członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Do tej pory dwóch było wybieranych przez Sejm, jeden przez Senat i dwóch przez prezydenta. Teraz wszystkich powołuje prezydent za zgodą Sejmu i Senatu, na wniosek marszałka Sejmu lub 35 posłów.

"Wzrośnie ryzyko utraty zaufania inwestorów do Polski"

Już podczas dyskusji nad nowelizacją eksperci zwracali uwagę na jej gospodarcze skutki. Konfederacja Lewiatan uznała, że jest ona "naruszeniem praw prywatnego inwestora". - To największa inwestycja amerykańska w Polsce, to są bardzo duże pieniądze. Te bardzo duże pieniądze muszą być zabezpieczane przez stabilny system państwa, w którym inwestujemy - mówił w TVN24 prezydent Konfederacji Lewiatan Maciej Witucki. - Inwestor zakłada, że jeśli w którymś momencie włożył pieniądze - w tym wypadku w telewizję - to prawodawstwo dotyczące tej telewizji będzie stabilne i teraz raptem okazuje się, że po polskiej stronie, projektem poselskim (...) wartość jego inwestycji jednak potencjalnie spada, bo okazuje się, że inwestycja może spotkać problemy związane z przedłużeniem jej koncesji - zauważył.

W komunikacie Konfederacji Lewiatan napisano: "Gospodarcze i społeczne konsekwencje wejścia w życie ustawy nazwanej lex TVN będą bardzo negatywne. Wzrośnie ryzyko utraty zaufania inwestorów do Polski, ponieważ z dnia na dzień wykluczy się z rynku firmę, która zdecydowała się zainwestować u nas ogromny kapitał".

"Projekt nowelizujący ustawę o radiofonii i telewizji narusza fundamentalne zasady Unii Europejskiej dotyczące swobody zakładania i prowadzenia działalności gospodarczej" - mówił Sławomir Karasiński z kancelarii F/K Legal dla "Dziennika Gazety Prawnej". Wyjaśnił, że podmioty z innych krajów EOG "mają pełne prawo zakładać zależne od nich podmioty w Polsce, które będą uczestniczyć w życiu gospodarczym". "Także zgodnie z prawem polskim ewentualne ograniczenia i dyskryminacyjne traktowanie powinny mieć charakter proporcjonalny" – komentował. A w obecnej wersji projektu, jego zdaniem, "trudno doszukać się takiej proporcjonalności, gdyż wykluczono wszystkie spółki z obszaru EOG, które są zależne od spółek mających swoją siedzibę poza obszarem EOG".

Autor: Piotr Jaźwiński, RG, GS / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Sebastian Góra Photo/Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Sebastian Gora Photo/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Obecne kierownictwo MON chwali się, że przywrócono produkcję czołgów w Polsce. Poprzedni szef MON utrzymuje, że właśnie z tej produkcji zrezygnowano. Na przykładzie umów na koreańskie czołgi K2 widać, że "polonizacja" przemysłu zbrojeniowego to nie taka prosta sprawa.

Będziemy "polonizować" czołgi K2? Ambicje są, wiele niewiadomych też

Będziemy "polonizować" czołgi K2? Ambicje są, wiele niewiadomych też

Źródło:
TVN24+

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

"Beztroskie wydawanie na rzeczy, które zastanawiają ludzi" - jak to ocenił Donald Tusk - to skutek nie tylko nieprawidłowości w rozdzielaniu środków z KPO. Wynika też z koniecznego pośpiechu i dwuletniego opóźnienia wobec innych krajów UE. Tam pieniądze wydawano wcześniej i nieco inaczej.

Burza wokół KPO. Jak wydawano w innych krajach UE. Dlaczego w Polsce inaczej

Burza wokół KPO. Jak wydawano w innych krajach UE. Dlaczego w Polsce inaczej

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Po ujawnieniu nieprawidłowości w dotacjach z Krajowego Planu Odbudowy w sieci zaroiło się od przykładów inwestycji, na które mają pójść unijne pieniądze. Tylko że nie wszystkie publikowane teraz projekty są prawdziwe. Powstałe fake newsy rozpowszechniali między innymi politycy opozycji.

Bitcoiny, chwilówki, konsola... Na co środki z KPO nie poszły

Bitcoiny, chwilówki, konsola... Na co środki z KPO nie poszły

Źródło:
Konkret24

Zakup mikrofalówki do apartamentu, mebli do garderoby, jachtów czy platformy do nauki w brydża - upublicznienie takich dotacji ze środków Krajowego Planu Odbudowy wywołało publiczne oburzenie. Wyjaśniamy, co przedstawia krążąca w sieci mapa, o jak duże pieniądze chodzi i jak były przyznawane.

Afera z KPO. Mapa pokazała zaskakujące dotacje. Jak o nich decydowano

Afera z KPO. Mapa pokazała zaskakujące dotacje. Jak o nich decydowano

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

"Mam nadzieję, że moja prezydentura przywróci wiarę w składane obietnice" - mówił w inauguracyjnym orędziu prezydent Karol Nawrocki, przypominając swoje postulaty z Planu 21. Śledziliśmy całą jego kampanię wyborczą - podczas niej złożył kilkakrotnie więcej deklaracji, niż zawiera Plan 21. Niektórych już nie spełnił w terminie. A szef jego kancelarii właśnie przyznał, że prezydent "nie ma takiej sprawczości", aby przegłosować swoje pomysły w Sejmie. 

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji alarmują, że Polska jest rzekomo bardziej zadłużona od Ukrainy, mimo że ta toczy wojnę. To z kolei wzmaga oburzenie internautów, że nadal przekazujemy pomoc wschodniemu sąsiadowi. I tak się ta narracja nakręca. Tylko że porównanie, którego dokonują posłowie, jest manipulacyjne. Wyjaśniamy.

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Źródło:
Konkret24

W sądach będzie szybciej - zapowiedział nowy szef resortu sprawiedliwości Waldemar Żurek. Wprawdzie niektórzy politycy rządzącej koalicji przypominają, że to za poprzednich rządów czas trwania postępowań w sądach jeszcze bardziej wzrósł - lecz gabinet Donalda Tuska zbliża się do półmetka rządzenia. Przedstawiamy, co pokazują najnowsze statystyki dotyczące długości spraw w sądach.

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

Źródło:
TVN24+

Prezydent Andrzej Duda do końca swojej kadencji nie zajął się wszystkimi ustawami, które w ostatnim czasie do niego trafiły. Ponad dziesięć już czeka na biurku Karola Nawrockiego, inne niedługo tam trafią. Wśród nich jest kilka istotnych.

Karol Nawrocki prezydentem. Jakie ustawy do podpisu zostawił mu Duda

Karol Nawrocki prezydentem. Jakie ustawy do podpisu zostawił mu Duda

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek nie wyklucza "poprawiania systemu" wyborczego po tym, co obserwowaliśmy w tegorocznych wyborach prezydenckich. Część obywateli zastanawia się bowiem teraz, czy naprawdę "każdy głos się liczy". Inni: gdzie znajdziemy właściwy wynik głosowania. Przedstawiamy główne słabości systemu prawnego, które ujawniły się w tych wyborach. Eksperci wskazują, co warto poprawić.

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Źródło:
TVN24+

Dwóch niemieckich policjantów wjechało do Polski pod przykrywką wspólnego patrolu - taka informacja krąży w sieci wraz z nagraniem kontroli pewnego radiowozu przy granicy polsko-niemieckiej. Przekaz jest nieprawdziwy i to z kilku powodów.

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Źródło:
Konkret24

Fotografia rozpowszechniana jest z sugestywnymi komentarzami wywołanymi postawą prezydenta Karola Nawrockiego i miną premiera Donalda Tuska. Kadr jest mocny, bohaterowie wyraźnie pokazani... - jak się okazuje, aż za wyraźnie.

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

Źródło:
Konkret24

"Inżynier" z maczetą? Nie, Polak z Sosnowca. "Nielegalni" migranci w Gorzowie? Nie, tancerze z Senegalu. Posłowie dezinformują, szerzą antymigrancki hejt, rozbudzają niechęć do cudzoziemców - i pozostają w tym bezkarni. Eksperci przestrzegają przed grzechem zaniedbania. Czy państwo jest w takiej sytuacji bezradne?

"Oni są sprytni". Dlaczego posłowie bezkarnie szerzą hejt na obcokrajowców

"Oni są sprytni". Dlaczego posłowie bezkarnie szerzą hejt na obcokrajowców

Źródło:
TVN24+

Strasząc migrantami, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak posługuje się statystykami przestępstw na przykład z Hiszpanii. W nagraniu przekonuje, że nawet "prasa głównego nurtu" pisze, iż "tamtejsza sytuacja powinna być przestrogą". Sięgnęliśmy więc po ten sam artykuł z dziennika "El País" - przeczytaliśmy tam zupełnie co innego.

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Źródło:
Konkret24

Za sen lewicowo-liberalnych elit będą płacić kobiety - straszą politycy prawicy. I wskazują na dane o liczbie gwałtów popełnianych przez obcokrajowców w tych krajach Europy Zachodniej, które przyjęły dużo migrantów. Fakt, statystyki są tam wyższe niż w Polsce, lecz za tymi wzrostami nie tyle stoi zmiana rzeczywistości, co zmiana prawa. A także świadomości kobiet.

Zachodnie "stolice gwałtu". Jak politycy blefują w grze statystykami

Zachodnie "stolice gwałtu". Jak politycy blefują w grze statystykami

Źródło:
TVN24+

Wraca przekaz, że język ukraiński ma się stać oficjalnie drugim językiem obcym w polskich szkołach podstawowych. Podstawą takich twierdzeń stał się facebookowy wpis ukraińskiej ambasady w Polsce. MEN wyjaśnia.

"Ukraiński drugim językiem obcym w szkołach". Ile w tym prawdy?

"Ukraiński drugim językiem obcym w szkołach". Ile w tym prawdy?

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel stwierdził w radiowym wywiadzie, że za rządów jego ugrupowania "pierwszy raz od lat" więcej Polaków wracało do Polski, niż z niej wyjeżdżało. Sprawdziliśmy dane - widać w nich pewien trend, który trwa już kolejny rok.

Więcej Polaków wraca do kraju? Trend jest widoczny

Więcej Polaków wraca do kraju? Trend jest widoczny

Źródło:
Konkret24

Wicepremier Radosław Sikorski postanowił pokazać, jak skutecznie obecny rząd walczy z inflacją i opublikował na swoim koncie zestawienie dwóch wartości poziomów inflacji. Jedna dotyczy czasów Zjednoczonej Prawicy, druga - tego roku. Tylko że ta prezentacja jest manipulacją.

Sikorski porównuje inflację za PiS i teraz. Wprowadza w błąd

Sikorski porównuje inflację za PiS i teraz. Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Nagranie z niemieckim policjantem patrolującym ulice wraz z polskimi funkcjonariuszami obiegło internet, wzbudzając komentarze pełne niepokoju i uwag o "kolejnym rozbiorze" Polski. Wystarczył jeden sugestywnie napisany post gdańskiego radnego PiS.

"Niemiecki policjant w gdańskiej drogówce". Co on tam robi?

"Niemiecki policjant w gdańskiej drogówce". Co on tam robi?

Źródło:
Konkret24