Macierewicz: polski rząd sprowadzał szczepionki "z różnych miejsc na własną rękę". Władze zaprzeczają


Antoni Macierewicz w radiowym wywiadzie mówił o zdolnościach rządu do "znalezienia zastępstwa, które było niezbędne, żeby uratować możliwości szczepienia" oraz o "sprowadzaniu szczepionek z różnych innych miejsc na własną rękę". Ani Ministerstwo Zdrowia, ani Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych tego nie potwierdzają.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Antoni Macierewicz został poproszony w porannej rozmowie 24 kwietnia w Polskim Radiu 24, by odniósł się do słów Bartłomieja Sienkiewicza z Platformy Obywatelskiej, który dzień wcześniej w programie "Onet rano" skrytykował rząd. "W zeszłym tygodniu mieliśmy większą umieralność niż Brazylia. Mamy wyścig ze śmiercią. W tej sytuacji system szczepień jest niewystarczający i zbyt późny. Mam wrażenie, że system wszedł w okres wolnej amerykanki. Władza nie panuje nad szczepieniami. Polaków zabija nieudolność rządu" - mówił Sienkiewicz.

"To jest miażdżące dla pana Sienkiewicza i jego partii. Dlatego, że pamiętajmy - problemy Polski wynikły stąd, że uzależniliśmy się od Unii Europejskiej, jeśli chodzi o dostarczanie do Polski szczepionek" - ripostował Antoni Macierewicz w Polskim Radiu 24. I dalej mówił: "Większość problemów stąd właśnie powstała, że zawierzyliśmy Unii Europejskiej, zawierzyliśmy Niemcom, zawierzyliśmy Francji. A po prostu wprowadzono nas, delikatnie mówiąc, w błąd" - stwierdził. "Muszę powiedzieć, że praca rządu, który uratował nas po tej katastrofie, jest gigantyczna. I zarówno od strony organizacyjnej, jak i od strony zdolności znalezienia substytucji, zastępstwa, które było niezbędne, żeby uratować możliwości szczepienia w Polsce. Sprowadzenie szczepionek z różnych innych miejsc na własną rękę. I dzięki temu Polska jest szczepiona bardzo skutecznie" - zakończył.

Tylko że do tej pory rząd informował, że - ponieważ Polska przystąpiła do unijnego mechanizmu zamawiania szczepionek przeciwko COVID-19 - nie kupujemy preparatów bez pośrednictwa Unii.

Antoni Macierewicz w Polskim Radiu 24 o zakupach szczepionek przez rząd "na własną rękę"
Antoni Macierewicz w Polskim Radiu 24 o zakupach szczepionek przez rząd "na własną rękę"Polskie Radio 24

Polska dołączyła do wspólnych zamówień dopiero w pandemii

Gdy poseł Macierewicz stwierdził, że słowa posła Sienkiewicza "są miażdżące dla jego i jego partii", prawdopodobnie chodziło mu o to, że gdy Komisja Europejska zatwierdziła w 2014 roku umowę w sprawie wspólnych unijnych zamówień, wśród 19 państw, które przystąpiły do porozumienia, nie było Polski. Nie przystąpiliśmy też do niego później, gdy rządziła koalicja Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Jak pisaliśmy w Konkret24, Polska przystąpiła do porozumienia za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy - ale dopiero podczas drugiej kadencji: 6 marca 2020 roku. Było to niemal sześć lat po uruchomieniu mechanizmu unijnych zamówień, a dwa dni po stwierdzeniu w Polsce pierwszego przypadku zarażenia koronawirusem SARS-CoV-2.

Zgoda polskiego rządu. Opóźnienia w dostawach szczepionek

To właśnie na podstawie tego porozumienia Unia Europejska zamawia obecnie szczepionki u producentów. Najpierw w 2020 roku Komisja Europejska otrzymała od państw mandat polityczny do negocjowania w ich imieniu wspólnych zakupów szczepionek na koronawirusa, dzięki czemu szczepionki miały być tańsze i szybciej dostępne. Potem przedstawiła europejską strategię dotyczącą szczepionek i rozpoczęła negocjacje z producentami. Strategia zakłada, że Komisja negocjuje, a następnie zawiera umowy z producentami szczepionek w imieniu państw UE. Jak tylko dane szczepionki na COVID-19 są dostępne, okażą się bezpieczne i skuteczne oraz zostaną zatwierdzone do stosowania w UE, mają być dostarczone jednocześnie do wszystkich państw członkowskich proporcjonalnie do liczby mieszkańców.

Następnie na zakup szczepionek poprzez wspólny mechanizm zgodziły się państwa członkowskie, w tym polski rząd. W ramach mechanizmu z pierwszej puli zamówienia Polska zakontraktowała 62 mln dawek od pięciu producentów: AstraZeneca, CureVac, Johnson & Johnson, Moderna, Pfizer/BioNTech. Obecnie mamy już zakontraktowanych już blisko 100 mln dawek.

Już niecały miesiąc po rozpoczęciu szczepień w Unii Europejskiej okazało się, że producenci nie wywiązują się z wcześniejszych deklaracji i opóźniają dostawy dawek, co komplikuje prowadzenie akcji szczepień w krajach UE. O ostatnim opóźnieniu informował 24 kwietnia Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. "W najbliższym tygodniu do Polski dojedzie łącznie mniej o 1,1 miliona szczepionek kilku producentów" - przekazał na konferencji prasowej.

Antoni Macierewicz: polski rząd sprowadzał szczepionki "na własną rękę"

Poseł Antoni Macierewicz mówił jednak w radiu o "znalezieniu substytucji" i że nasz rząd sprowadził szczepionki "z różnych miejsc na własną rękę" - czyli bez pośrednictwa UE. Do tej pory w żadnej oficjalnej wypowiedzi przedstawiciela polskiego rządu nie padła taka informacja. Oznaczałoby to złamanie zasad solidarności zapisanych w unijnym porozumieniu. Wprawdzie wraz z pierwszymi informacjami o opóźnieniach dostaw pojawiły się opinie o konieczności kupowania dawek poza wspólnym unijnym porozumieniem, ale politycy Zjednoczonej Prawicy mówili jedynie, że rząd analizuje taką możliwość i zapewniali, że rząd w tej sprawie nie pozostaje bierny.

W marcu Michał Dworczyk powiedział w Polsat News, że nie ma potrzeby sprowadzania szczepionek spoza Unii Europejskiej. "W tej chwili nie ma poważnych ofert o których moglibyśmy rozmawiać, jako o ofertach zakupu i szybkiego dostarczenia. kluczową kwestia jest dla nas termin dostawy" - stwierdził.

Dworczyk o planowanych dostawach szczepionek Pfizera do Polski
Dworczyk o planowanych dostawach szczepionek Pfizera do Polski tvn24

Polski rząd poinformował 26 kwietnia, że sprowadził 10 273 775 dawek szczepionek. Taką samą liczbę podaje Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC). Jednak ono w swoich statystykach podaje dane o wszystkich dostarczonych dawkach, także tych spoza unijnego porozumienia i nie rozróżnia mechanizmu zamówienia.

Resort i rządowa agencja rezerw nie potwierdzają

Zapytaliśmy Komisję Europejską, czy wszystkie dawki szczepionki, które trafiły do Polski, są efektem unijnego porozumienia. Stefan de Keersmaecker, rzecznik KE do spraw zdrowia, bezpieczeństwa żywności i transportu polecił nam kontakt z polskimi władzami. "Obecne dostawy odbywają się na podstawie specjalnych umów (lub zamówień zakupu), które są zawierane między każdym państwem członkowskim z osobna a producentem. Komisja nie jest stroną takich umów" - wyjaśnił. Zaznaczył, że poszczególne umowy muszą być zgodne z postanowieniami umów, jakie zawarła KE z producentami szczepionek.

Wysłaliśmy pytanie do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, bo Michał Dworczyk jest pełnomocnikiem rządu do spraw Narodowego Programu Szczepień. Tam polecono nam kontakt z Ministerstwem Zdrowia, ponieważ ono zajmuje się "tematem zamówień szczepionek do naszego kraju".

- Polska kontraktuje zakup szczepionek wyłącznie w ramach unijnego porozumienia o ustanowieniu wspólnego mechanizmu zakupów szczepionek. KE negocjowała w imieniu państw członkowskich umowy o zakupie szczepionki z wybranymi producentami. Wielkość zamówień jest proporcjonalna do liczby mieszkańców. Zawarcie takiej umowy zobowiązuje firmy farmaceutyczne do dostarczenia określonej liczby dawek - przekazała nam Justyna Maletka z biura komunikacji resortu zdrowia. Nie ma w tej odpowiedzi potwierdzenia, że polski rząd sprowadzał szczepionki z różnych miejsc na własną rękę. Każda dawka, jak twierdzi resort, pojawiła się w Polsce w ramach unijnego mechanizmu.

Michał Kuczmierowski, prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, która odpowiada za logistykę dostaw szczepionek do Polski, nie odebrał od nas telefonu - ale napisał SMS-a. Na pytanie: "Czy polski rząd sprowadził do Polski szczepionki przeciwko COVID-19 poza unijnym porozumieniem?" - odpisał krótko: "Nie".

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Rafał Guz/PAP

Pozostałe wiadomości

Niektórzy politycy PSL twierdzą, że złożony projekt ustawy o związkach partnerskich de facto zrównuje tę instytucję z małżeństwem. Wskazują trzy elementy: zawieranie związków partnerskich w urzędach stanu cywilnego, piecza nad dziećmi z poprzednich relacji i możliwość przyjmowania nazwiska partnera. Jednak nie mają racji - różnice są istotne.

Ustawa o związkach partnerskich jest "małżeńskopodobna"? Trzy fałszywe argumenty

Ustawa o związkach partnerskich jest "małżeńskopodobna"? Trzy fałszywe argumenty

Źródło:
Konkret24

Posłanka PSL Urszula Pasławska stwierdziła w telewizyjnym wywiadzie, że polowania z noktowizorami dotyczą tylko działań "związanych z ASF-em" - sugerując, że obejmują one tylko dziki. Przyjrzeliśmy się przepisom. Prawo pozwala na znacznie więcej.

Polowania z noktowizorami tylko w celu zwalczania ASF? Nie tylko

Polowania z noktowizorami tylko w celu zwalczania ASF? Nie tylko

Źródło:
Konkret24

Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek przypomniał w TVN24, że wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zobowiązał Polskę, by wprowadziła możliwość zawierania formalnych związków osób tej samej płci. "To jest obowiązek państwa i ten obowiązek powinien być wykonany" - mówił. Objaśniamy, o co chodziło w tamtym orzeczeniu i co z niego wynika.

RPO o związkach partnerskich: jest orzeczenie i istnieje obowiązek państwa. O jaki wyrok chodzi i co oznacza?

RPO o związkach partnerskich: jest orzeczenie i istnieje obowiązek państwa. O jaki wyrok chodzi i co oznacza?

Źródło:
Konkret24

Krytycy propozycji zawieszenia prawa do azylu w Polsce argumentują, że wówczas białoruscy opozycjoniści nie będą mogli znaleźć u nas schronienia. W odpowiedzi na to wiceministra rodziny Aleksandra Gajewska twierdzi, że w ostatnich latach wniosków o azyl "od tych prześladowanych przez reżim było zero". Sprawdziliśmy.

Azyl w Polsce. "Zero wniosków" od obywateli Białorusi? Ministra Gajewska się myli

Azyl w Polsce. "Zero wniosków" od obywateli Białorusi? Ministra Gajewska się myli

Źródło:
Konkret24

W kolejnym szczycie fali zachorowań i tuż przed rozpoczęciem szczepień przeciw nowym wariantom COVID-19 wróciły fałszywe przekazy o pandemii. W rozpowszechnianych teoriach spiskowych "bohaterem" jest znowu Światowe Forum Ekonomiczne, a w szczepionkach tym razem rzekomo wykryto "nanoboty".

"Test publicznego posłuszeństwa" i "nanoboty" w szczepionkach. Wirus wrócił, teorie spiskowe też

"Test publicznego posłuszeństwa" i "nanoboty" w szczepionkach. Wirus wrócił, teorie spiskowe też

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka poinformowała na Facebooku, że "właściciel polskiej marki Sokołów ogłosił zwolnienia 500 pracowników". Wpis wywołał falę krytyki - wielu komentujących uznało, że redukcje dotyczą Polaków i obwiniło za tę sytuację polski rząd. Tylko że posłanka PiS swoim enigmatycznym postem wprowadza opinię publiczną w błąd.

Lichocka: "właściciel polskiej marki ogłosił zwolnienia". Czego posłanka nie napisała?

Lichocka: "właściciel polskiej marki ogłosił zwolnienia". Czego posłanka nie napisała?

Źródło:
Konkret24

Od kilku dni politycy koalicji rządzącej spierają się publicznie o prawny status projektu ustawy o związkach partnerskich. Ministra z Lewicy Katarzyna Kotula twierdzi, że to projekt rządowy, a politycy PSL zaprzeczają. Ekspert: osoby chcące zawrzeć związek partnerski stają się "podmiotem politycznej gry".

Projekt ustawy o związkach partnerskich: rządowy czy nie? To "polityczna gra"

Projekt ustawy o związkach partnerskich: rządowy czy nie? To "polityczna gra"

Źródło:
Konkret24

Węgrzy obchodzą 68. rocznicę wybuchu powstania przeciwko reżimowi komunistycznemu. Jednak w sieci pojawił się doniesienia, że w tym roku na Węgrzech nie będzie państwowych obchodów upamiętniających to wydarzenie. "Oni juz kochaja Putina", "Skąd to info? Co to za brednie?" - pisali internauci w reakcji. Jak sprawdziliśmy, zaplanowano państwowe obchody tego święta.

Nie będzie państwowych obchodów powstania węgierskiego 1956 roku? To nieprawda

Nie będzie państwowych obchodów powstania węgierskiego 1956 roku? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Minister Marcin Mastalerek przekonywał w TVN24, że prezydent Andrzej Duda ogłaszał inwestycje takie jak elektrownie atomowe czy CPK "i dążył do tego, żeby były one zrobione". Przeanalizowaliśmy archiwum wypowiedzi głowy państwa na te tematy - wystąpień ogłaszających te inwestycje, o których mówił Mastalerek, nie znaleźliśmy.

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Temat migracji stał się ostatnio politycznym tematem numer jeden. Zapowiedź premiera Donalda Tuska o zawieszeniu prawa do azylu, przyjęcie przez rząd strategii migracyjnej, zwrot w polityce unijnej w tej kwestii. Sprawdzamy, jakie teraz obowiązują w Polsce przepisy w kwestii azylu i ile w ostatnich latach było wniosków o objęcie tym rodzajem ochrony.

Prawo do azylu. Jakie teraz obowiązują przepisy, ile było wniosków w ostatnich latach

Prawo do azylu. Jakie teraz obowiązują przepisy, ile było wniosków w ostatnich latach

Źródło:
Konkret24

W lokalu w centrum Warszawy ma powstać nowy meczet - pisał Sebastian Kaleta z Prawa i Sprawiedliwości. "Muzułmanie dostaną MDM za grosze!" - straszył z kolei Witold Tumanowicz z Konfederacji. Nieruchomość w centrum miasta miał zostać bowiem wynajęta muzułmańskiej fundacji. Według polityków to element akcji przyjmowania w kraju migrantów. Okazuje się jednak, że sprawa wynajmu lokalu nie jest wcale rozstrzygnięta, a wpisy posłużyły do rozsiewania antyimigranckich i antymuzułmańskich przekazów.

"Ratusz wynajmie część słynnego MDM pod meczet". Jak prawicowi politycy rozkręcili antymuzułmańską akcję

"Ratusz wynajmie część słynnego MDM pod meczet". Jak prawicowi politycy rozkręcili antymuzułmańską akcję

Źródło:
Konkret24

Według popularnego przekazu z mediów społecznościowych miejsca na uczelniach medycznych zostały "pozajmowane przez obcokrajowców, którym studia opłaca polski podatnik". Wyjaśniamy, co to się zgadza.

Obcokrajowcy "zajmują miejsca na uczelniach medycznych", a płaci "polski podatnik"? Dwie nieprawdy

Obcokrajowcy "zajmują miejsca na uczelniach medycznych", a płaci "polski podatnik"? Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Polski "najemnik" rzekomo zaatakował ukraińskich żołnierzy w trakcie dyskusji o Wołyniu i ludobójstwie tamże. Przestrzegamy przed rosyjskim przekazem propagandowym.

Polski najemnik zaatakował ukraińskich żołnierzy "w związku ze sporem" o Wołyń? To fejk

Polski najemnik zaatakował ukraińskich żołnierzy "w związku ze sporem" o Wołyń? To fejk

Źródło:
Konkret24

We wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych sędzia Kamil Zaradkiewicz, powołany do Sądu Najwyższego w wadliwej procedurze, sugeruje, że niedawna opinia Komisji Weneckiej wpłynęła na sposób podpisywania sędziów z udziałem neo-KRS na antenie TVN i TVN24. Tyle że sam manipuluje.

Jeden sędzia, dwa podpisy pod zdjęciami. "Manipulacja na najwyższym poziomie"

Jeden sędzia, dwa podpisy pod zdjęciami. "Manipulacja na najwyższym poziomie"

Źródło:
Konkret24

Politycy obecnej opozycji straszą, że powstające Centra Integracji Cudzoziemców posłużą do wdrożenia paktu migracyjnego i relokacji migrantów do Polski. Tyle że pomysł na 49 placówek powstał i był rozwijany za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości, wtedy też otwierano centra pilotażowe. Wyjaśniamy, skąd wziął się plan ich utworzenia, na jakim jest etapie i dlaczego wiele tez na temat centrów powielanych w mediach społecznościowych nie jest prawdziwych.

Centra Integracji Cudzoziemców to "realizacja paktu migracyjnego"? Nie, to kontynuacja pomysłu PiS

Centra Integracji Cudzoziemców to "realizacja paktu migracyjnego"? Nie, to kontynuacja pomysłu PiS

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych powróciły pytania związane ze wspólnymi patrolami polskiej i niemieckiej policji w Szczecinie. Internauci twierdzą, że takie kontrole nie powinny mieć miejsca. Tłumaczymy zasady współpracy polskich i niemieckich służb.

"Polski i niemiecki policjant w niemieckim radiowozie na terenie Polski. Dlaczego tak jest?" Wyjaśniamy

"Polski i niemiecki policjant w niemieckim radiowozie na terenie Polski. Dlaczego tak jest?" Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży przekaz, że dopiero niedawno COVID-19 wpisano na listę chorób zakaźnych, a to z kolei rzekomo sprawia, że działania państwa w pandemii nie miały podstaw. Dowodem jest zrzut ekranu ze strony Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Wyjaśniamy.

COVID-19 chorobą zakaźną "4,5 roku po ogłoszeniu stanu epidemii"? Nieprawda

COVID-19 chorobą zakaźną "4,5 roku po ogłoszeniu stanu epidemii"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk zapowiedział, że częścią rządowej strategii migracyjnej będzie "czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu". Premier przywołał rozwiązania przyjęte w Finlandii. Wyjaśniamy, co dokładnie tam wprowadzono.

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych kilka tygodni po przejściu powodzi krąży zdjęcie rzekomo pokazujące zapłakaną kilkuletnią dziewczynkę ze szczeniakiem, rzekomą ofiarę kataklizmu. Zdjęciu najczęściej towarzyszy przekaz, że ofiary powodzi nie otrzymują pomocy. Ale zdjęcie nie jest autentyczne, wykorzystywano je też już wcześniej. Wyjaśniamy.

Zapłakana dziewczynka i powódź. Kiedy sztuczna inteligencja wywołuje łzy

Zapłakana dziewczynka i powódź. Kiedy sztuczna inteligencja wywołuje łzy

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym jakoby migrant zepchnął dziecko z peronu, oburzyło internautów i stało się okazją do wyrażania nienawiści wobec obcych. Okazuje się jednak, że zdarzenie nie ma nic wspólnego z imigrantami. Wyjaśniamy, co na nim widać i gdzie zostało nagrane.

"Ubogacacz kulturowy" spycha dziecko na tory? Co pokazuje to nagranie

"Ubogacacz kulturowy" spycha dziecko na tory? Co pokazuje to nagranie

Źródło:
Konkret24

Polityk PiS zarzucił minister zdrowia, że za jej rządów likwidowane są kierunki lekarskie na uczelniach. Izabela Leszczyna odpowiedziała mu, że wprowadza w błąd, ponieważ jej resort wprowadził "zerowy limit" na przyjęcia na studia. Wyjaśniamy, co oznacza "zerowy limit" i jak ma się do likwidacji kierunku.

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

"Żart?", "fejk?", "serio?" - pytają internauci, dziwiąc się, że prezydent Andrzej Duda otrzymał w Mongolii tytuł doktora honoris causa. Tak, to prawda, ale to nie jest nowa informacja. A ekspert tłumaczy, że "zdarza się w praktyce dyplomatycznej". Lista - nie tylko polskich - prezydentów tak uhonorowanych jest długa.

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Źródło:
Konkret24

Amerykański instruktor F-16 jakoby zginął podczas rosyjskiego ataku na ukraińską bazę lotniczą - wynika z popularnego przekazu. Dowodem ma być rzekomy post wdowy po żołnierzu. Ten przekaz to przykład rosyjskiej dezinformacji. Oto jak powstała.

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Źródło:
Konkret24