Najpierw fałszywe ofiary pandemii, teraz fałszywe ofiary wojny? To nie jest nagranie z Ukrainy


Od wybuchu wojny w Ukrainie tworzenie fake newsów odbywa się na tak dużą skalę, że do preparowania fałszywych przekazów wykorzystywane są nieraz te same materiały, które użyto do manipulacji na temat pandemii. Przykładem jest nagranie z "ciałami ofiar".

Według pierwszych przekazów z początku lutego tego roku film ten miał przedstawiać inscenizowaną sytuację z rzekomymi zmarłymi na COVID-19; na początku marca pisano, że to inscenizowana sytuacja z rzekomymi ofiarami wojny w Ukrainie; kilka dni później pojawiła się kolejna wersja. Przykład tego nagrania pokazuje nie tylko, jak tworzone są fake newsy, ale również to, że ta sama informacja może być wykorzystana w fałszywym przekazie na skrajnie różne tematy - dlatego radzimy ostrożnie podchodzić do wszelkich takich "atrakcyjnych" treści.

Oto, jak fałszywy przekaz zbudowany na jednym filmie ewoluował w ostatnich tygodniach.

Michał Istel z Konkret24: jak weryfikować informacje w internecie
Michał Istel z Konkret24: jak weryfikować informacje w internecie TVN24, Czarno na białym

Pierwsze życie fejka: fałszywe ofiary COVID-19

Na początku lutego w polskich mediach społecznościowych - głównie na Twitterze - zainteresowanie wzbudziło trwające 18 sekund nagranie. Ponieważ u dołu ekranu widać było pasek z tytułem (w języku niemieckim), wskazywało to na wideo z jakiejś telewizji. Na ulicy, za plecami reportera mówiącego wprost do kamery, leżały na jakimś placu rzędy worków z ciałami. Nagle jednak z jednego z worków wychylił się człowiek. Szybko podbiegła do niego jakaś osoba, przyklękła przy nim, chwilę później szybkim krokiem odeszła, a człowiek w worku ponownie się w nim cały schował.

fałsz

Wprowadzający w błąd tweet Konkret24 | Twitter.com

Według sceptyków pandemii nagranie miało być dowodem na to, że media zakłamują informacje o pandemii i to wideo odsłania mistyfikację o zgonach na COVID-19. Filmik miał ponad 100 tys. wyświetleń na Twitterze i TikToku; internauci komentowali: "jak można ogłupiać ludzi poprzez media, które przekłamują prawdziwy obraz rzeczywistości". Opisaliśmy ten przekaz 7 lutego w Konkret 24.

W tweecie z 6 lutego (już skasowany, zachowała się jego zarchiwizowana wersja) użytkownik udostępniający to nagranie napisał: "Uwaga pandemia !!!martwi wstają !!!" - post polubiło 1,7 tys. użytkowników, prawie 900 podało dalej. W internetowych komentarzach pod tym nagraniem nie szczędzono złośliwości: "Jaka pandemia, taki Łazarz"; "Czyli jednak racja... Apokalipsa zombie nas czeka"; "Byli ozdrowieńcy teraz już wskrzeszają" "Ludzie, cuda. W TV wskrzesili zmarłego. Chyba, że to zombie?" (pisownia postów oryginalna). Jak wyjaśnialiśmy wówczas, był to fałszywy przekaz, bo nagranie nie ma nic wspólnego z pandemią.

Drugie życie fejka: belka "57 zabitych, 169 rannych"

Na początku marca ten sam filmik znowu stał się popularny w polskim internecie. Przypomnijmy, że 24 lutego Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę.

8 marca jedna z użytkowniczek Facebooka opublikowała to nagranie w nieco zmienionej wersji. Film zaczyna się domontowanym zbliżeniem na "ciała" w czarnych workach, a potem widzimy dłuższe ujęcie znane z poprzedniej wersji. Za plecami reportera przechodzi osoba nagrywająca worki z "ciałami"; w tym czasie jedna z osób leżąca w worku ma problem z przykryciem się nim - wiatr powiewa jego górną częścią. Film jest bez dźwięku, dodano nowy pasek u dołu ekranu, tym razem w języku angielskim (został nałożony na poprzedni w języku niemieckim), w tłumaczeniu brzmi: "Ukraińskie ministerstwo zdrowia: 57 zabitych, 169 rannych w całej Ukrainie po tym, jak Rosjanie rozpoczęli atak". Film umieszczony tym poście wyświetlono ponad 700 razy, a wpis udostępniono 55 razy.

Część internautów uwierzyła w autentyczność przekazu. "Toż to cud!"; "jebłam cyrk jak z Coroną"; "Ostrożnie, bo nieboszczyki spierdzielą, na własnych nogach" - pisali. Niektórzy zwracali jednak uwagę, że nagranie jest zmanipulowane: "Zabawne ze ten sam filmik bym pokazywany kiedyś w kontekście Covid-19"; "Zwykły fake news putinowskiej propagandy. Po to by manipulować takimi jak ty i twierdzić, że na Ukrainie nie ma wojny i ofiar, dałaś się nabrać jak dziecko".

fałsz

Film z nowym kontekstem opublikowany na Facebooku 8 marca facebook.com

Trzecie życie fejka: prezenter mówi o rosnących liczbach ofiar

Kolejna wersja zmanipulowanego wideo pojawiła się m.in. na polskim Twitterze już kilka dni później. W poście jednego z użytkowników z 14 marca pokazano nagranie z telefonu, gdzie na ekranie komputera widzimy wersję znanego nam już filmiku z paskiem w języku angielskim. Tym razem jest dźwięk: to głos - prawdopodobnie prezentera telewizyjnego - mówiący w języku angielskim z amerykańskim akcentem następujące słowa: "Co najmniej 59 osób zabitych, co najmniej 149 osób ranionych. Te liczby wzrosną, to nie ulega wątpliwości. W wielu miejscach w kraju toczą się zacięte walki. Ty wspomniałeś o Charnobylu - siły rosyjskie szybko opanowały ten obszar". Dalej mówiący stwierdza, że rosyjskie siły weszły na lotnisko 50 mil (ponad 80 km) od Kijowa.

Użytkownik, który opublikował film, skomentował: "Rosyjscy propagandyści nakręcili wideo, ale coś poszło nie tak". Nagranie wyświetlono ponad 13 tys. razy, udostępniło je ponad 250 użytkowników, blisko 480 polubiło. Również w tym wypadku część komentujących uwierzyła, że wideo dotyczy trwającej wojny. "Propaganda i ich banda"; "Kacapy nawet nie potrafią wykonać polecenia 'Pies zdechł!' propaganda miała przekazać obraz trupów a tu nagle" - pisali. Byli jednak tacy, który zauważali: "Widziałem to grubo przed wojną... Fejk"; "Ten film był pokazywany przy c19"; "Bzdura, od dawna ten filmik krąży i nie ma z tym nic wspólnego, to jest protest jakiś aktywistów". Mieli rację.

fałsz

Tweet opublikowany 14 marcaTwitter.com

Prawdziwy kontekst tego nagrania wyjaśnialiśmy na początku lutego. Przypominamy nasze ustalenia.

Luty 2022, protest klimatyczny w Wiedniu

Na portalu austriackiej stacji informacyjnej oe24TV dostępne jest oryginalne nagranie - ponad dwuminutowy materiał datowany na 4 lutego 2022 roku podpisano: "Wiedeń: Demonstracja przeciwko polityce klimatycznej" (oryg. "Wien: Demo gegen Klimapolitik"). Również 4 lutego opublikowano je na oficjalnym kanale stacji na YouTube.

prawda

Relacja z protestu przeciw polityce klimatycznej w Wiedniu opublikowana 4 lutego 2022oe24TV | oe24.at

Film pokazuje wejście antenowe reportera oe24.at Marvina Bergauera, który w centrum Wiednia relacjonował protest przeciwko polityce klimatycznej. Za plecami dziennikarza widać protestujących: część stała na ulicy w czarnych strojach. Niektórzy mieli zasłaniające twarz kaptury, trzymali w dłoniach repliki kos - przebrani niby za śmierć. Trzymali też dwa transparenty o treści: "Nie dla obecnej polityki klimatycznej", "Prawo ochrony klimatu ratuje życie" (oryg. "Aktuell Klimapolitik nicht", "Klimaschutzgesetz rettet leben"). Po prawej stronie na chodniku w pięciu rzędach leżeli w czarnych workach na ciała inni protestujący - łącznie ok. 50 osób. To die-in, czyli forma protestu, w której uczestnicy symulują śmierć. Na lepszej jakości nagraniu austriackiej telewizji widać wystające z worków fragmenty ich ubrań czy buty. Wokół zbierali się przechodnie; w tle widać funkcjonariuszy policji i dziennikarzy.

Jak sprawdziliśmy, protest odbył się na placu Ballhausplatz w centrum Wiednia, co potwierdzają zdjęcia dostępne na Google Street View. Wydarzenie zorganizowało austriackie stowarzyszenie Fridays for Future Vienna, działające na rzecz ochrony klimatu i sprawiedliwości klimatycznej.

Tak więc protest zorganizowano 20 dni przed inwazją Rosji na Ukrainę. Osoby leżące na placu w czarnych workach nie tylko nie mają nic wspólnego z pandemią, ale też z trwającą wojną.

Autor: Gabriela Sieczkowska, współpraca: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: PAP/EPA/Twitter

Pozostałe wiadomości

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24