FAŁSZ

Nie, Bielan nie powiedział o duszonej kobiecie, że przeciwnicy prezydenta "powinni się liczyć z taką reakcją"

Adam Bielan o dymisji szefa NIK Mariana Banasiatvn24

Wiele emocji wśród internautów wywołał rzekomy cytat z wywiadu rzecznika sztabu Andrzeja Dudy Adama Bielana, który na pytanie o kobietę duszoną podczas spotkania z kandydatem w Wieluniu miał powiedzieć, że "przeciwnicy prezydenta Dudy, będąc na jego spotkaniach, powinni liczyć się z taką reakcją". W rzeczywistości Bielan potępił fizyczną agresję i mówił, że osoby zakłócające wiece "powinny liczyć się z tym, że inne osoby będą chciały spokojnie wysłuchać naszego kandydata".

W piątek 12 czerwca gościem programu "Graffiti" w Polsat News był rzecznik sztabu starającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudy, Adam Bielan. Europoseł był pytany m.in. o kwestię sporów światopoglądowych w kampanii, "Tęczowe disco" zorganizowane przez środowiska LGBT pod Pałacem Prezydenckim i temperaturę politycznego sporu w ostatnich tygodniach.

W odniesieniu do tej ostatniej kwestii Bielan został zapytany, czy "widział zdjęcia z Wielunia, gdzie grupa osób protestowała przeciwko nadaniu Andrzejowi Dudzie honorowego obywatelstwa miasta" i gdzie doszło do ataku na jedną z przeciwniczek prezydenta.

11.06.2020 | Andrzej Duda unika pytań dziennikarzy? "To jest kwestia czasu"
11.06.2020 | Andrzej Duda unika pytań dziennikarzy? "To jest kwestia czasu"Arlet Zalewska | Fakty TVN

Już po wywiadzie w serwisach społecznościowych bardzo szybko zaczęła rozchodzić się domniemana odpowiedź Bielana na to pytanie. Mimo że wpisy i grafiki pochodziły z wielu kont w różnych serwisach, kolportowana treść była bardzo podobna lub taka sama:

"Widział pan duszoną kobietę przez fana Dudy podczas jednego ze spotkań? – Polsat News

Oczywiście. Przeciwnicy prezydenta Dudy, będąc na jego spotkaniach, powinni liczyć się z taką reakcją – Adam Bielan".

"To kryminał jest"

Taką lub zbliżoną wersję odpowiedzi Bielana można znaleźć co najmniej w kilkunastu wpisach na Twitterze. Dodawano do niej takie komentarze jak "całkowita degeneracja", "szok" czy "kompletny upadek moralny PiS".

Często sugerowano także, że swoją domniemaną wypowiedzią Bielan przekroczył prawo. "Dobrze, trzeba to wykorzystać. Przyzwolenie do przemocy fizycznej. Na to może jakiś paragraf by się znalazł", "A tego pod podżeganie nie można by podciągnąć? Przecież to kryminał jest", "Przecież to pochwala przemocy, to powinno być karalne" – komentowali internauci.

Trzy najpopularniejsze twitterowe wpisy z cytatem łącznie polubiło ponad 3,7 tysiąca osób, a prawie 950 podało je dalej.

Trzy najpopularniejsze wpisy z fałszywym cytatem na TwitterzeTwitter

Sporą popularnością cytat cieszył się także na Facebooku. Masowo udostępniano m.in. zrzuty ekranu z twitterowymi wpisami zawierającymi słowa o powinności "liczenia się z taką reakcją", a nawet nakładano je na grafiki z wizerunkiem Bielana.

Przykładowe wpisy zawierające zrzuty ekranu i grafiki z fałszywym cytatem Twitter

"Absolutnie potępiam"

W oryginalnej wersji wywiadu zarówno pytanie prowadzącego, jak i odpowiedź Bielana są inne od rozpowszechnianej w sieci wersji. O ile jednak publikowaną w sieci treść pytania można uznać za skrót myślowy, o tyle sens wypowiedzi europosła został zupełnie wypaczony.

W ósmej minucie wywiadu prowadzący zapytał Bielana: "Nie wiem, czy pan widział zdjęcia z Wielunia, gdzie grupa osób protestowała przeciwko nadaniu Andrzejowi Dudzie honorowego obywatelstwa miasta. Jedna z kobiet, która jest przeciwniczką Andrzeja Dudy, została zaatakowana przez zwolennika pana kandydata, urzędującego prezydenta, złapana za szyję, doszło do szamotaniny. Jak pan to ocenia? Czy temperatura sporu politycznego w tej kampanii już nie jest za wysoka? To szczucie jednego na drugiego, ta ‘chamska hołota’, która pada w Sejmie, czy to wszystko nie wywołuje czegoś niebezpiecznego na ulicach?".

Odpowiedź na to pytanie Adam Bielan rozpoczął od słów "My się spotykamy z wielką, śmiem twierdzić zorganizowaną, kampanią hejtu. To jest kampania środowisk związanych z Platformą Obywatelską", ale prowadzący przerwał mu słowami: "Panie pośle, ale to nie wasza sympatyczka była łapana za szyję, to na odwrót". Kiedy europoseł nadal nie odnosił się do treści pytania, prowadzący raz jeszcze przypomniał mu, że "w Wieluniu było na odwrót. To była fizyczna agresja".

Wtedy szef sztabu Andrzeja Dudy udzielił odpowiedzi, której zmieniona wersja zdobyła potem popularność w sieci. W oryginale brzmiała ona następująco:

prawda

Ja absolutnie potępiam wszelkie przejawy fizycznej agresji. Jeżeli ktoś przychodzi zakłócać czyjś wiec, no to oczywiście musi się liczyć z tym, że inne osoby będą chciały spokojnie wysłuchać naszego kandydata, ale absolutnie potępiam jakiekolwiek przejawy fizycznej agresji, szczególnie wobec kobiet. Adam Bielan

W wersji udostępnianej w sieci Bielan miał powiedzieć:

Oczywiście [że widziałem duszoną kobietę – red.]. Przeciwnicy prezydenta Dudy, będąc na jego spotkaniach, powinni liczyć się z taką reakcją. rzekome słowa Adama Bielana

W oryginalnej wypowiedzi nie tylko nie potwierdził, że widział nagranie ataku na przeciwniczkę prezydenta, ale i powiedział, że osoby chcące zakłócać czyjś wiec muszą się liczyć "z tym, że inne osoby będą chciały spokojnie wysłuchać naszego kandydata", a nie liczyć się z "taką reakcją", w domyśle z fizyczną agresją.

Atak na wiecu

Do sytuacji komentowanej przez Adama Bielana doszło w środę 10 czerwca w Wieluniu. Prezydent Andrzej Duda podczas uroczystej sesji Rady Miasta odebrał akt nadania Honorowego Obywatelstwa Wielunia. Następnie spotkał się z mieszkańcami miasta na pobliskim placu Legionów.

W pobliżu placu zebrała się grupa przeciwników prezydenta, która skandowała różne hasła i trzymała transparenty m.in. z napisem "Wieluń nie chce Dudy!".

W pewnym momencie jedna z przeciwniczek została zaatakowana przez starszego mężczyznę trzymającego w ręce polską flagę. Sprawca złapał ją za szyję i próbował dusić, ale szybko został odciągnięty na bok przez innych mężczyzn. Nagranie z tego zdarzenia udostępnił na swoim profilu m.in. analityk prawny Fundacji Obywatelskiego Rozwoju Patryk Wachowiec.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24