Kierwiński: "ministrów jest mniej, niż było w rządzie Morawieckiego". Zależy, jak liczyć

Źródło:
Konkret24
Premier: Z niezwykłą radością przyjąłem gotowość do pełnej współpracy ze strony pana prezydenta
Premier: Z niezwykłą radością przyjąłem gotowość do pełnej współpracy ze strony pana prezydentaTVN24
wideo 2/4
Premier: Z niezwykłą radością przyjąłem gotowość do pełnej współpracy ze strony pana prezydentaTVN24

Minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński przekonywał w radiowym wywiadzie, że w rządzie Donalda Tuska jest mniej ministrów, niż było w rządzie Mateusza Morawieckiego. Porównaliśmy więc składy wskazanych gabinetów. Marcin Kierwiński nie ma racji, jeśli chodzi o Rady Ministrów powoływane po wyborach.  

Kwestia liczebności obecnej Rady Ministrów pojawiła się 22 grudnia w porannej audycji "Gość Radia Zet". Prowadzący Bogdan Rymanowski odczytał goszczącemu w studiu ministrowi spraw wewnętrznych i administracji Marcinowi Kierwińskiemu pytanie od słuchacza: "Pan Łukasz: Dlaczego nowy rząd jest najliczniejszym rządem od osiemdziesiątego dziewiątego roku, jeśli chodzi o ministrów?". Gdy minister Kierwiński zareagował słowami: "Ale to chyba nieprawdziwa informacja", Rymanowski zauważył: "Przez lata krytykowaliście PiS za rozpasanie rządowej biurokracji, a sami jeszcze bardziej ją zwiększacie".

"Proszę wybaczyć, ale nie wiem, skąd pan Łukasz ma takie informacje" - odparł minister. Rymanowski zaczął wyliczać, których stanowisk ministerialnych w poprzednim rządzie nie było, na co szef MSWiA przypomniał, że w poprzednim rządzie "bodajże siedmiu albo ośmiu ministrów było tak zwanymi ministrami bez teki". Na pytanie prowadzącego: "Czyli pana zdaniem jest was mniej niż w rządzie Morawieckiego?", minister Kierwiński odpowiedział: "Oczywiście tak". Ale dodał, że to sprawdzi. Później jednak, zapytany, czy nawet z wiceministrami rząd Tuska jest mniej liczny, Kierwiński powiedział:

Proszę pamiętać, że proces powoływania wiceministrów jeszcze cały czas trwa, więc.... Ale tak. Jeżeli chodzi o liczbę ministrów, jest ich jest ich mniej, niż było w rządzie pana Morawieckiego. W rządzie tym właściwym. No bo nie mówię o tym dwutygodniowym eksperymencie, który nie rządził niczym.

Sprawdziliśmy więc liczebność rządów Morawieckiego i Tuska. Pominęliśmy w tym porównaniu rząd dwutygodniowy – który sam Kierwiński pominął w wypowiedzi - czyli 19-osobową Radę Ministrów powołaną przez prezydenta 27 listopada, a która 11 grudnia nie uzyskała wotum zaufania Sejmu i przestała istnieć.

Rada Ministrów w dniu powołania: teraz najliczniejsza

Rada Ministrów pod przewodnictwem premiera Donalda Tuska została zaprzysiężona przez prezydenta 13 grudnia 2023 roku. Według informacji opublikowanych na rządowych stronach obecna Rada Ministrów liczy 27 osób. To premier i 26 ministrów, w tym: 19 ministrów szefów resortów (w tym dwóch wicepremierów) oraz siedmioro ministrów, którzy pełnią różne funkcje, ale nie kierują urzędami, a miejscem ich pracy jest Kancelaria Prezesa Rady Ministrów (to tak zwani ministrowie bez teki): szef KPRM, minister ds. Unii Europejskiej, ministry ds. równości, społeczeństwa obywatelskiego i polityki senioralnej, koordynator służb specjalnych, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.

Rząd Donalda Tuska powołany 13 grudnia 2023 roku gov.pl

Ta Rada Ministrów w momencie powołania liczebnością przewyższa powołany 11 lipca 1992 roku rząd Hanny Suchockiej, który do tej pory był najliczniejszym gabinetem w chwili akceptacji przez Sejm (liczył 25 osób: premier, dwóch wicepremierów, 21 ministrów i szef Komitetu Badań Naukowych). Czyli rację miał słuchacz Radia Zet, a nie minister Kierwiński.

Rząd Donalda Tuska przewyższa też liczebnością rząd Mateusza Morawieckiego powołany listopada 2019 roku (23 osoby), rządy Leszka Millera (16 osób) i Marka Belki (18 osób), a nawet pierwszy rząd PiS Kazimierza Marcinkiewicza (17 osób). Rady Ministrów z premierem Tuskiem z czasów koalicji PO-PSL w momencie powołania liczyły odpowiednio (dwa rządy) 19 i 20 osób.

Te liczby dotyczą składów Rad Ministrów w momencie ich powołania po wyborach parlamentarnych. Oczywiście wszystkie rządy ulegały kadrowym modyfikacjom. W rządach PO-PSL liczba ministrów wynosiła 18-19 osób, w rządach Zjednoczonej Prawicy - znacznie więcej. Na przykład gabinet Morawieckiego po zmianach w kwietniu 2023 roku liczył razem z premierem 27 osób.

Rząd Mateusza Morawieckiego, stan na 26 listopada 2023 rokugov.pl

Natomiast Rada Ministrów Mateusza Morawieckiego, która rządziła jeszcze po wyborach parlamentarnych 15 października, według stanu na 26 listopada - czyli na dzień przed dymisją tego gabinetu - liczyła 28 członków. Oprócz premiera, byli to: wicepremier (Jarosław Kaczyński) oraz 26 ministrów (17 kierowników resortów i dziewięcioro ministrów pełniących różne funkcje w KPRM).

Porównując składy obecnego rządu Tuska z rządem Morawieckiego przed dymisją, możemy więc stwierdzić, że osób na stanowiskach ministrów szefów resortu jest tyle samo: 26 (poza tym w rządzie Morawieckiego był jeszcze wicepremier bez stanowiska ministra). Z tym że w rządzie Tuska jest o dwóch ministrów kierowników resortów więcej niż w rządzie Morawieckiego (19 vs 17); za to w rządzie Morawieckiego było o dwóch ministrów bez teki więcej niż w obecnym rządzie Tuska (9 vs 7).

Szeroki rząd: chudszy Tuska niż Morawieckiego

Powyższe wyliczenia odnoszą się do składu konstytucyjnego Rady Ministrów, czyli powoływanego przez prezydenta. Jednak rząd w szerszym rozumieniu to nie tylko premier i ministrowie, ale także wiceministrowie - czyli sekretarze i podsekretarze stanu w resortach i kancelarii premiera. Wiceministrów można zaliczyć do szerzej rozumianego składu rządu, bo - zgodnie z ustawą o Radzie Ministrów - zastępują konstytucyjnych ministrów w ich pracach i mogą przedstawiać stanowisko rządu np. podczas obrad parlamentu. Są powoływani przez premiera na wniosek odpowiedniego ministra.

W naszych dotychczasowych analizach składów rządów pokazywaliśmy, że rządy Zjednoczonej Prawicy w latach 2016-2023 były najliczniejsze, mimo zapowiedzi odchudzenia rządowej administracji. Na początku kwietnia 2023 roku rząd składał się z premiera i 17 szefów resortów, z których trzech było jednocześnie wicepremierami. W skład Rady Ministrów wchodziło dziewięciu ministrów, którzy nie kierowali ministerstwami, ale zajmowali się określonymi sprawami. Razem z wiceministrami we wszystkich resortach oraz w kancelarii premiera szeroki rząd Morawieckiego liczył aż 112 osób. Dzień przed dymisją, 26 listopada 2023 roku, rząd Morawieckiego razem z wiceministrami liczył 110 osób.

Z kolei rząd Donalda Tuska w dniu wypowiedzi ministra Kierwińskiego (22 grudnia) wraz z wiceministrami (52) liczył 79 osób. Ale - jak przyznał szef MSWiA - "proces powoływania wiceministrów jeszcze cały czas trwa". W dniu publikacji tego tekstu (29 grudnia) strona rządowa podawała, że mamy 62 wiceministrów – czyli rząd wraz z wiceministrami liczył 89 osób.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+