Warchoł: 100 złotych w kieszeni warte więcej niż na koncie. Manipulacja

Źródło:
Konkret24
09.06.2023 | "Kampania bez kitu". Jak Suwerenna Polska manipuluje w przekazie o "tendencji likwidowania gotówki"
09.06.2023 | "Kampania bez kitu". Jak Suwerenna Polska manipuluje w przekazie o "tendencji likwidowania gotówki"TVN24
wideo 2/4
09.06.2023 | "Kampania bez kitu". Jak Suwerenna Polska manipuluje w przekazie o "tendencji likwidowania gotówki"TVN24

Poseł Marcin Warchoł, były minister sprawiedliwości w ostatnim rządzie Mateusza Morawieckiego przekonywał w mediach społecznościowych, że jego partia broni polskiej gotówki, którą obecny rząd rzekomo chce zlikwidować. W jego poście można odnaleźć kilka manipulacji.

Na platformie X Marcin Warchoł, poseł klubu PiS i członek Suwerennej Polski napisał obszerny komentarz do zapowiedzi ministra finansów Andrzeja Domańskiego o zgodzie Polski na unijny limit transakcji gotówkowych. Jak napisała redakcja biznesowa portalu tvn24.pl, Unia Europejska chce wprowadzić limit w płatnościach gotówkowych. Jeśli wartość transakcji przekroczy 10 tys. euro (równowartość około 43 tys. złotych), to powinna zostać ona przeprowadzona przez rachunek bankowy. Nowe przepisy miałyby obowiązywać od 2027 roku.

W odpowiedzi na interpelację czwórki posłów Konfederacji czy rząd popiera te zmiany, minister Domański stwierdził: "W aktualnej niestabilnej sytuacji zwiększonych zagrożeń w sferze bezpieczeństwa, Rząd RP uznaje za zasadne wzmocnienie i ujednolicenie ram prawnych UE w obszarze zwalczania prania pieniędzy i finansowania terroryzmu jako rozwiązanie dające szansę na likwidację istniejących luk i uszczelnienie aktualnych regulacji, a co za tym idzie, utrudniające działalność przestępczą w tym obszarze" (pisownia oryginalna). Minister finansów zapowiedział, że to ograniczenie "nie znajdzie zastosowania do płatności niezwiązanych z prowadzoną działalnością zawodową dokonywanych pomiędzy osobami fizycznymi oraz do płatności dokonywanych w placówkach instytucji kredytowych, instytucji pieniądza elektronicznego oraz instytucji płatniczych".

Lista zalet gotówki

W swoim dłuższym komentarzu poseł Warchoł przekonywał, że "100 złotych w kieszeni jest więcej warte niż 100 złotych na bankowym koncie" i jak pisał dalej: "Za konto i przelewy dodatkowo zapłacisz. 100 złotych w kieszeni to większa swoboda niż 100 złotych na koncie. Wydasz je wszędzie nawet jak zabraknie prądu czy wyładuje się telefon. 100 złotych w kieszeni to Twoja anonimowość, 100 złotych na koncie to stała inwigilacja. Każdy elektroniczny zakup jest śledzony i kontrolowany. 100 złotych w kieszeni nikt Ci nie odbierze. 100 złotych na koncie zablokuje Ci rząd jak będziesz za bardzo mu się stawiał. Gotówka to wolność, niezależność i bezpieczeństwo. Rząd Donalda Tuska pod dyktando Unii chce nam odebrać gotówkę, chce nam odebrać wolność. Jako Suwerenna Polska obroniliśmy gotówkę w poprzedniej kadencji. Będziemy nadal jej bronić przed unijnym terrorem rzekomej praworządności, która w rzeczywistości zamienia się w totalitarny reżim" (pisownia oryginalna). Jego wpis miał 29,6 tys. wyświetleń.

Poseł Suwerennej Polski Marcin Warchoł broni gotówki w komentarzu do wpisu tygodnika "Do Rzeczy".X.com

Jest w tym tekście kilka manipulacji oraz polityczna niekonsekwencja Suwerennej Polski. Nie jest to przekaz nowy - sformułowania o "obronie gotówki" padały w 2023 roku podczas prekampanijnych wieców Suwerennej Polski i Prawa i Sprawiedliwości. Kryjące się za nimi manipulacje wyjaśnialiśmy już w Konkret24.

"100 złotych w kieszeni jest więcej warte niż 100 złotych na bankowym koncie"

To zdanie z posta Marcina Warchoła i kolejne - "Za konto i przelewy dodatkowo zapłacisz" – ma sugerować, że trzymanie gotówki "w kieszeni" jest tańsze niż na rachunku bankowym. Z pozoru to prawda – niektóre banki podnoszą opłaty za prowadzenie rachunków, ale jednocześnie oferują konta, z których przelewy (internetowe lub w placówce) są bezpłatne. Tak, jak bezpłatne są wypłaty z bankomatów banku, w którym mamy konto. Ale już wypłaty z bankomatów innych banków mogą być obciążone prowizją, podobnie jak wypłaty gotówki w placówce. Wyjęcie więc z konta 100 zł, by trzymać je w kieszeni, jak sprawdziliśmy w tabelach opłat i prowizji kilku banków, może w niektórych sytuacjach kosztować od ośmiu do nawet 30 zł.

W tej kwestii poseł Warchoł nie wydaje się być konsekwentny. Jak wynika bowiem z jego oświadczenia majątkowego, złożonego na początku obecnej kadencji Sejmu, ma ponad 53,5 tys. zł na sześciu rachunkach bankowych.

"100 złotych w kieszeni to większa swoboda niż 100 złotych na koncie"

"Wydasz je wszędzie nawet jak zabraknie prądu czy wyładuje się telefon" – pisze dalej poseł Warchoł. Można jednak wyobrazić sobie, że w sytuacji braku prądu w sklepie nie działają skanery kodów kreskowych ani kasy elektroniczne. Wtedy możemy mieć kłopoty z zapłatą za zakupy nawet gotówką. Możemy mieć też kłopoty z wypłatą pieniędzy z bankomatu, o ile ten nie ma awaryjnego zasilania. Gdy z kolei rozładuje się nam telefon, w którym mamy skonfigurowane płatności mobilne, to za zakupy damy radę zapłacić fizyczną, plastikową kartą kredytową lub debetową.

"100 złotych w kieszeni to Twoja anonimowość, 100 złotych na koncie to stała inwigilacja"

Poseł Warchoł pisze dalej: "każdy elektroniczny zakup jest śledzony i kontrolowany". Każda nasza obecność w sieci pozostawia za sobą tzw. cyfrowy ślad. Co do śledzenia i kontroli transakcji w internecie – nie każda z nich jest monitorowana i kontrolowana, ale każda, którą można powiązać z podejrzeniem popełnienia przestępstwa. Prawo daje np. policji, służbom specjalnym w tym CBA, organom podatkowym i skarbowym wgląd w konta bankowe, o ile jest to konieczne do zapobieżenia lub wykrycia przestępstwa.

Co ciekawe, poseł Warchoł był jednym z 235 posłów klubu PiS, którzy 1 października 2021 roku zagłosowali za poszerzeniem uprawnień Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) do wglądu w konta bankowe. Dotychczas prawo zezwalało na to wobec osób podejrzanych, od 1 lipca 2022 roku, po uchwalonej zmianie, dotyczy to wszystkich osób fizycznych, wystarczy tylko wszczęcie przez KAS postępowania wyjaśniającego (art. 48 ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej). Przeciwko takiej zmianie głosowali posłowie ówczesnej opozycji (Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Koalicji Polskiej - PSL, Polski 2050, Konfederacji).

Dane Narodowego Banku Polskiego pokazują, że Polacy nie obawiają się jednak ani utraty anonimowości, ani "stałej inwigilacji" ich kont bankowych. W latach 2016-2022 liczba rachunków bankowych zwiększyła się o 34 proc. – z 61,3 mln w 2016 roku do 81,2 mln w 2022 roku; liczba wydanych kart płatniczych wzrosła w tym czasie o 21 proc. - z 36,9 mln do 44,5 mln.

"100 złotych w kieszeni nikt Ci nie odbierze"

Nietrudno jest wyobrazić sobie sytuację, kiedy np. w pociągu czy autobusie miejskim nasz portfel z gotówką pada łupem kieszonkowca, albo bandyty żądającego oddania pieniędzy lub całego portfela.

"100 złotych na koncie zablokuje Ci rząd jak będziesz za bardzo mu się stawiał"

Z reguły blokada pieniędzy na koncie następuje nie w wyniku "stawiania się rządowi", ale w wyniku niespłaconych wierzytelności – np. kredytów bankowych, pożyczek od osób prywatnych czy składek na ubezpieczenie społeczne. Nie decyduje o tym rząd lub jakikolwiek minister, ale np. dyrektor oddziału ZUS, naczelnik urzędu skarbowego, sąd czy komornik. Wtedy właściciel takiego konta nie może wypłacić z niego w każdym miesiącu kalendarzowym więcej niż 75 proc. najniższego wynagrodzenia. Od stycznia 2024 roku najniższe wynagrodzenie wynosi 4242 zł brutto, a więc 75 proc. z niego to 3181,50 zł. Blokada – a ściślej zajęcie egzekucyjne – trwa do czasu spłaty długu.

O rzeczywistej blokadzie konta – kiedy nie można wypłacać żadnych pieniędzy z konta – można mówić np. w przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą czy firm i tylko wtedy, kiedy istnieją dane, że taka osoba, jak stwierdza art. 119zv ordynacji podatkowej, "może wykorzystywać działalność banków lub spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych do celów mających związek z wyłudzeniami skarbowymi lub do czynności zmierzających do wyłudzenia skarbowego". A więc nie za "stawianie się rządowi". Wtedy o blokadzie decyduje nie rząd, ale szef Krajowej Administracji Skarbowej, który zablokować konto można na 72 godziny, a w wyjątkowych przypadkach na trzy miesiące. Nawet pół roku może trwać blokada rachunku, ale tylko w powiązaniu z podejrzeniem przestępstwa prania brudnych pieniędzy.

"Obroniliśmy gotówkę w poprzedniej kadencji"

Jeśli rozumieć "obronę gotówki" jako sprzeciw wobec wszelkich rozwiązań prawnych, które ograniczają obrót papierowym pieniądzem, to Suwerenna Polska (poprzednio Solidarna Polska) nie była konsekwentna. Jak pisaliśmy wyżej, 1 października 2021 roku posłowie SP głosowali za zmianami poszerzającymi uprawnienia KAS do kontroli kont bankowych, jednocześnie zagłosowali za obniżeniem limitu transakcji gotówkowych z 15 tys. do 8 tys. zł w rozliczeniach między przedsiębiorcami, zagłosowali też za nowelizacją ustawy o prawach konsumenta nakazującą robienie przelewów powyżej 20 tys. zł w transakcjach konsumentów z przedsiębiorcami.

Po niemal dwóch latach, w głosowaniu z 16 czerwca 2023 roku, posłowie z SP, podobnie jak ich koledzy z PiS i wszystkie inne kluby i koła poselskie zmienili zdanie - zagłosowali za przywróceniem 15 tys. limitu transakcji gotówkowych i zniesieniem limitu 20 tys. zł w odniesieniu do płatności wykonywanych przez konsumentów w przypadku transakcji z przedsiębiorcą. Warto zauważyć, że to głosowanie odbyło się w trakcie prekampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi, więc zmianę stanowiska Suwerennej Polski i Prawa i Sprawiedliwości można potraktować jako przejaw politycznego wyrachowania.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24