Kaczyński: będziemy bronić gotówki jak niepodległości. Tymczasem Polacy coraz mniej i rzadziej płacą w gotówce 

Źródło:
Konkret24
Drogie bankomaty
Drogie bankomatyTVN24
wideo 2/4
Drogie bankomatyTVN24

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że "będziemy bronić gotówki jak niepodległości". Tymczasem, jak pokazują opracowania Narodowego Banku Polskiego, liczba transakcji w gotówce w naszym kraju spadła w ostatnich 10 latach o połowę. Polska znajduje się w światowym i europejskim trendzie.

Na konwencji 9 września Jarosław Kaczyński zapowiadał, że Polska ma być krajem scyfryzowanym, ale z jednym wyjątkiem. "Będziemy bronić gotówki jak niepodległości. Bo jej brak to bardzo trudna sytuacja w razie jakichś kryzysów czy jakichś ataków. Ale to także oddanie w ręce grupy ludzi kontroli nad innymi. Jedno kliknięcie i człowiek nie ma pieniędzy. Jest w beznadziejnej sytuacji. Do tego nie wolno dopuścić. Ani teraz, ani za sto lat, jeśli chcemy żyć w tej cywilizacji" - stwierdził prezes.

Przekazem o "dyktacie bezgotówkowym" i rzekomych zamiarach Unii Europejskiej zlikwidowania gotówki posługiwali się wiosną politycy Suwerennej Polski. Zbigniew Ziobro mówił wtedy, że "tendencje w Unii Europejskiej są takie, aby gotówkę likwidować i taki też projekt został w swoim czasie uchwalony przez polski parlament". Jeszcze dalej idzie Konfederacja, która domaga się konstytucyjnej ochrony gotówki - wpisania możliwości płacenia nią do ustawy zasadniczej. Jest to jeden z jej głównych postulatów wyborczych.

O rezygnację z gotówki był pytany Ryszard Petru, kandydat Trzeciej Drogi do Sejmu. Jak powiedział 19 września w Radiu Zet, obecnie "jesteśmy na to nieprzygotowani", ale według jego opinii odejście od gotówki będzie następowało w sposób naturalny. Występując w audycji "Gość Radia Zet", zwrócił uwagę, że "kraje skandynawskie dużo mniej używają gotówki niż na przykład Polska, a kraje, że tak powiem południa…" Tu przywołał przykład Czech: "w Czechach to panu często nie przyjmą w ogóle żadnej karty kredytowej, tylko każą wszędzie płacić gotówką".

Sprawdziliśmy więc w publicznie dostępnych danych, jak wygląda w Polsce, Czechach i krajach europejskich kwestia płatności w gotówce.

Polacy odchodzą od gotówki – dane NBP

Co kilka lat Narodowy Bank Polski przeprowadza, na reprezentatywnej próbie respondentów, badanie dotyczące zwyczajów płatniczych w Polsce. Takie badania zostały przeprowadzone na przełomie 2011 i 2012 roku, w 2016 i w 2020 roku. Wyniki najnowszego zostały opublikowane w grudniu 2021 roku. Jak czytamy w opisie wyników tego badania, "w codziennych transakcjach w fizycznych sklepach i punktach usługowych – w stosunku do badań z poprzednich lat – gotówka straciła pozycję dominującą w płatnościach detalicznych".

Jak podaje NBP, na przełomie 2011 i 2012 roku płatności gotówkowe odpowiadały za 81,8 proc. liczby transakcji i 63,7 proc. wartości zrealizowanych transakcji, zaś w 2016 r. za 53,9 proc. liczby i 40,7 proc. wartości transakcji. Natomiast w 2020 roku za pomocą gotówki zrealizowano 46,4 proc. liczby i 29,3 proc. wartości transakcji. Pomiędzy 2012 a 2020 rokiem udział transakcji gotówkowych spadł o 43 proc. jeśli chodzi o liczbę transakcji oraz 54 proc. jeśli chodzi o ich wartość.

Jak pod tym względem Polska wygląda na tle innych państw europejskich? Według przygotowanego przez firmę FIS raportu "Global payments report 2023" udział gotówki w ogólnej wartości transakcji w punktach sprzedaży detalicznej w 2022 roku wyniósł w Polsce 39 proc. To razem z Niemcami dawało nam drugie miejsce po Hiszpanii (44 proc.) w zestawieniu 14 krajów europejskich, których dotyczy prezentowany raport.

Udział gotówki w wartości transakcji detalicznych (2022 rok. Wybrane kraje europejskie. W proc.)Konkret24/FIS "The Global Payments Report"

Zestawienie danych potwierdza też tezę Ryszarda Petru, że najmniejszy obrót gotówką występuje w krajach skandynawskich – w Danii to 9 proc., w Szwecji - 8 proc., a w Norwegii – zaledwie 4 proc.

Poniżej średniej strefy euro

Gdyby Polska była w strefie euro, to biorąc pod uwagę dane NBP – 46 proc. udziału gotówki w liczbie transakcji – mieściłaby się poniżej średniej dla 19 państw, mających wspólną walutę – 59 proc. To dane dotyczące transakcji w punktach sprzedaży detalicznej z najnowszego opracowania Europejskiego Banku Centralnego "Badanie postaw płatniczych konsumentów w strefie euro".

Biorąc pod uwagę liczbę transakcji w punktach sprzedaży, najchętniej z gotówki korzystali mieszkańcy Malty (77 proc. wszystkich transakcji), Słowenii (73 proc.) oraz Austrii (70 proc.) Transakcje gotówką o najwyższej wartości zawierali mieszkańcy Malty (65 proc.), Litwy (61 proc.) oraz Słowenii (59 proc.).

Strefa euro: udział gotówki w liczbie i wartości transakcji detalicznych (2022 rok. W proc.)Konkret24/Europejski Bank Centralny

Najmniej transakcji gotówkowych w strefie euro zawierali Finowie (19 proc.), dalej Holendrzy (21 proc.) i Luksemburczycy (39 proc.). W tych krajach zawierano również transakcje o najmniejszej wartości: w Finlandii 12 proc., w Holandii 15 proc., w Luksemburgu 26 proc.

EBC zauważa, że w porównaniu do 2019 roku, kiedy przeprowadzono podobne badanie, udział gotówki w transakcjach zawieranych w punktach sprzedaży maleje. Najbardziej w krajach południa Europy – na Cyprze udział gotówki w liczbie transakcji zmalał o 23 punkty procentowe, w Grecji i Hiszpanii o 18 pp. a w Portugalii – o 17 pp. Dane EBC potwierdzają tezę Ryszarda Petru o względnej popularności gotówki "w krajach południa". Niemniej to właśnie na południu kontynentu tendencja odwrotu od gotówki jest najsilniejsza.

A co z Czechami, o których wspominał Ryszard Petru, że "każą tam płacić w gotówce"? Tu nie mamy adekwatnych danych, a jedynie wyniki sondaży. W sondażu przeprowadzonym w marcu 2021 roku przez Czeskie Stowarzyszenie Bankowe, na pytanie: "Z której metody korzystasz, dokonując płatności" najwięcej (69 proc. respondentów) wskazało na kartę debetową. Gotówka była drugim najpopularniejszym sposobem płatności - wskazało na nią 55 proc. respondentów (można było wybrać więcej niż jedną odpowiedź). Z kolei z badania firmy Euronet, omówionego w lutym 2023 roku przez serwis Novinky.cz, wynika, że mimo popularności płatności bezgotówkowych Czesi chętnie wypłacają papierowe pieniądze. Tylko 11 proc. respondentów stwierdziło, że w ciągu ostatnich kilku dni w ogóle nie płaciło gotówką.

Obrona gotówki a limity transakcji gotówkowych

Prezes PiS zapowiedział w kampanii wyborczej stanowczą obronę gotówki w Polsce. Tyle że ta zapowiedź stoi nieco w sprzeczności z podejmowanymi przez niego decyzjami. 1 października 2021 roku Jarosław Kaczyński razem z 226 innymi posłami klubu PiS głosował w Sejmie za nowelizacją ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw. Jeden z jej przepisów stanowił, że od stycznia 2024 roku limit transakcji gotówkowych w rozliczeniach między przedsiębiorcami z 15 tys. zł miałby zostać zmniejszony do 8 tys. zł. Czyli jeżeli wartość jednorazowej transakcji wynosi 8 tys. zł – nie można zapłaty uiścić w gotówce, trzeba się rozliczać w formie bezgotówkowej. (chodzi o art. 19 ustawy Prawo przedsiębiorców). Do tej ustawy odnosił się też Zbigniew Ziobro - to ona miałaby "zlikwidować gotówkę" w Polsce.

Po zmasowanej krytyce ze strony małych firm rząd PiS wycofał się jednak z tego pomysłu.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24