Ziobro: w UE są tendencje, by likwidować gotówkę. Nie ma. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24
Limit gotówki a używane auta (wideo z marca 2022)
Limit gotówki a używane auta (wideo z marca 2022)TVN Turbo
wideo 2/4
Limit gotówki a używane autaTVN Turbo

"Dyktat bezgotówkowy" - to kolejny przekaz Suwerennej Polski przeciwko Unii Europejskiej. Zbigniew Ziobro twierdzi, że "tendencje w Unii Europejskiej są takie, aby gotówkę likwidować i taki też projekt został w swoim czasie uchwalony przez polski parlament". Jednak ani pomysł Komisji Europejskiej, ani polska ustawa nie mają na celu likwidacji gotówki.

W niedzielę 4 czerwca partia Zbigniewa Ziobry Suwerenna Polska zorganizowała w Jarosławiu konferencję prasową pod hasłem "W obronie gotówki". Ziobro oraz wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł i posłanka Maria Kurowska mówili o projekcie ustawy uchylającej obniżenie limitów płatności gotówką, który to projekt posłowie PiS i Suwerennej Polski złożyli w kwietniu 2023 roku w Sejmie. Minister sprawiedliwości zaczął konferencję słowami:

Dzisiaj chcieliśmy rozmawiać z przedsiębiorcami na Podkarpaciu o gotówce, bo tendencje w Unii Europejskiej są takie, aby gotówkę likwidować. I taki też projekt został w swoim czasie uchwalony przez polski parlament. 

"Dlatego Solidarna - wcześniej - Polska złożyła projekt, a dziś przejęła go Suwerenna Polska, bo taka jest nasza nazwa, aby gotówkę bronić. I ten projekt o obronie gotówki, o obronie prawa Polaków do ich wolności, do bezpieczeństwa, do prywatności w obszarze dysponowania finansami jest już po pierwszym czytaniu w Sejmie i mogę z satysfakcją państwa poinformować, że wszystkie kluby bez wyjątku ten projekt Suwerennej Polski poparły" - dodał Ziobro. Dalej mówił o "wolności kieszeni Polaków".

Warchoł o "dyktacie bezgotówkowym"

Potem wiceminister Marcin Warchoł przekonywał, że "sto złotych w kieszeni jest więcej warte niż sto złotych na koncie".

"Sto złotych w kieszeni - nawet jeżeli zostanie wydane - zostanie wydane tyle, ile jest warte, bez dodatkowych opłat dla sklepu, dla operatora karty, dla banku, bez dodatkowych haraczy dla tych, którzy chcieliby nam narzucić dyktat bezgotówkowy. Dyktat bezgotówkowy, Klaus Schwab (prezes Światowego Forum Ekonomicznego - red.) - to jest państwo totalitarne. Proszę państwa, to jest dyktowanie nam, co mamy jeść, jak mamy myśleć, jak mamy żyć. Jako Suwerenna Polska jesteśmy za wolnością, dlatego bronimy gotówki" - mówił Warchoł.

Ustawa zmieniająca Polski Ład

"Projekt Suwerennej Polski" - o którym mówiono w Jarosławiu - to nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw. Zakłada zmiany dotyczące programu Polski Ład. Projekt złożyło 40 posłów z klubu PiS, nie wszyscy należą do Suwerennej Polski.

Nowela ma "obronić gotówkę" w ten sposób, że uchyli przepisy Polskiego Ładu, według których od 1 stycznia 2024 roku w Polsce limit płatności gotówkowych ma zostać obniżony z 15 do 8 tys. zł w przypadku płatności "związanych z wykonywaną działalnością gospodarczą", czyli między przedsiębiorcami.

Nowela ma też uchylić obowiązek płatności bezgotówkowej za pośrednictwem rachunku bankowego w transakcjach konsument-przedsiębiorca, jeśli ich kwota przekracza 20 tys. zł - ten przepis również miał zacząć obowiązywać od 2024 roku. Projekt wpłynął do Sejmu w kwietniu, a 26 maja Komisja Finansów Publicznych skierowała go do dalszych prac.

Tylko czy w Unii Europejskiej są rzeczywiście tendencje do likwidacji gotówki? I czy polski parlament uchwalił projekt do tego dążący, jak powiedział minister Ziobro? Otóż nie.

Fałszywa teza nr 1: "tendencje w Unii Europejskiej są takie, aby gotówkę likwidować"

O plany Unii Europejskiej dotyczące gotówki zapytał Komisję Europejską w marcu 2023 roku austriacki europoseł Roman Haider z ugrupowania Tożsamość i Demokracja (zrzesza partie nacjonalistyczne i eurosceptyczne). "Mówi się o obniżeniu limitu wpłat gotówkowych. Mogłoby to mieć wpływ na prywatność finansową, swobodę zawierania transakcji i dostęp do usług bankowych" - pisał Haider. "W jaki sposób zapewni się, że obniżenie limitu płatności gotówkowych nie ograniczy prywatności finansowej obywateli i że poufność transakcji finansowych pozostanie zagwarantowana?" - pytał.

Komisja Europejska odpowiedziała:

Obecnie nie istnieje ogólnounijny limit płatności gotówkowych. Komisja zaproponowała wprowadzenie takiego limitu, ustalonego na 10 tys. euro, jednocześnie umożliwiając państwom członkowskim, które mają niższe limity na szczeblu krajowym, ich utrzymanie.

Przedstawiciele Komisji wyjaśnili, że ta propozycja "ma na celu ograniczenie wykorzystywania nieproporcjonalnych kwot gotówki do płatności indywidualnych w celu zapobiegania praniu pieniędzy i powiązanym przestępstwom lub finansowaniu terroryzmu". Tak samo tłumaczono w rozporządzeniu unijnym z lipca 2021 roku, gdzie pojawiła się propozycja wprowadzenia limitu 10 tys. euro dla transakcji gotówkowych:

Duże płatności gotówkowe wiążą się z bardzo dużym ryzykiem prania pieniędzy i finansowania terroryzmu. (...) Konieczne jest zatem wprowadzenie ogólnounijnego limitu dla dużych płatności gotówkowych w wysokości 10 tys. euro. Państwa członkowskie powinny mieć możliwość przyjęcia niższych progów i innych przepisów o bardziej rygorystycznym charakterze.

Limit miałby dotyczyć wyłącznie podmiotów prowadzących handel towarami lub usługami - a nie transakcji prywatnych między osobami fizycznymi, do których nie miałby zastosowania. W rozporządzeniu nie zapisano, kiedy te przepisy miałyby wejść w życie, a z odpowiedzi Komisji Europejskiej wiadomo, że wciąż ich nie wprowadzono.

Nieprawdą są więc słowa Zbigniewa Ziobry, że "tendencje w Unii Europejskiej są takie, aby gotówkę likwidować". Obecne prawodawstwo unijne przewiduje tylko wprowadzenie limitu dla transakcji gotówkowych, co ma przeciwdziałać praniu brudnych pieniędzy i finansowaniu terroryzmu ze źródeł, których pochodzenia nie da się ustalić, ponieważ operują one wyłącznie gotówką. Poza tym proponowane limity nie będą dotyczyć operacji prywatnych między osobami fizycznymi, więc twierdzenie wiceministra Warchoła o "dyktacie bezgotówkowym" nie ma podstaw.

Warto zaznaczyć, że propozycja Suwerennej Polski "w obronie gotówki" jest sprzeczna z tendencjami w Unii Europejskiej, która dlatego chce zlikwidować duże transakcje gotówkowe, by utrudnić pranie pieniędzy i przepływy gotówki między podejrzanymi podmiotami oraz finansowanie terroryzmu. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, walcząc z proponowanymi przez UE limitami, działa więc wbrew celom UE i Komisji Europejskiej.

Fałszywa teza nr 2: "taki projekt został w swoim czasie uchwalony przez polski parlament"

Opisana wyżej nowelizacja ustawy ma uchylić przepisy Polskiego Ładu - czyli ustawy z 29 października 2021 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw - dotyczące obniżenia limitu płatności gotówkowych z 15 do 8 tys. zł. Trzeba jednak przypomnieć, że cała Suwerenna Polska (wtedy jeszcze Solidarna Polska), jako część klubu PiS w Sejmie, głosowała za przyjęciem tej ustawy.

Wyniki głosowania nad ustawą podatkową z Polskiego Ładu 1 października 2021 rokuSejm.gov.pl

Zbigniew Ziobro mówił w Jarosławiu, że "taki projekt" - w znaczeniu: "likwidujący gotówkę tak jak w Unii Europejskiej" - został przyjęty w przeszłości przez polski parlament. Nie miał racji, bo Polski Ład wcale nie zakłada likwidacji gotówki, a jedynie zmniejszenie limitu transakcji gotówkowych między przedsiębiorcami z 15 do 8 tys. zł i wprowadzenie limitu w transakcjach konsument-przedsiębiorca. No i w październiku 2021 roku wszyscy posłowie ówczesnej Solidarnej Polski - a więc i Zbigniew Ziobro - głosowali za zmniejszeniem limitu transakcji gotówkowych.

Ponieważ w polskim internecie od kilku tygodni nasila się fałszywy przekaz, że rząd chce zlikwidować gotówkę, tematem zajął się portal fact-checkingowy Demagog.org. Na jego pytanie Centrum Informacyjne Rządu odpowiedziało w maju, że "nie ma żadnych planów likwidacji gotówki w Polsce" oraz że "to kolejny przykład fake newsa wpisujący się w działania dezinformacyjne, które szerzą się zwłaszcza w mediach społecznościowych".

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego przekazanych we wtorek po południu wynika, że wówczas zarejestrowano już ponad pięć tysięcy protestów wyborczych i wciąż były "worki do otwarcia". Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

"Obrzydliwe"; "hajs od sponsorów"; "sprzedaliście się" - tak internauci komentują wpis, który jakoby napisali organizatorzy Parady Równości. W poście mieli oni wyrazić swoją sympatię do deweloperów i zachęcać do ich wspierania. Ale jedna rzecz się nie zgadza.

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24

Polska inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii, a mimo to ceny prądu nie spadają. Ministra klimatu nie potrafiła podać powodów takiej sytuacji, dlatego zamiast niej zrobili to eksperci.

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Źródło:
TVN24+

Trzy raporty wskazują na poważne problemy TikToka podczas kampanii prezydenckiej w Polsce: od stronniczości algorytmu, po niedostateczne oznaczanie wprowadzających w błąd treści. Prezentujemy kluczowe ustalenia, opinię eksperta oraz stanowisko samej platformy.

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

Źródło:
Konkret24

Cena prądu ma się jakoby zwiększyć aż o 100 zł miesięcznie - twierdzą niektórzy internauci. Zestawiają to z rzekomą podwyżką płacy minimalnej o 3,70 zł albo 4,70 zł. Ale żadna z tych kwot nie jest prawdziwa. Wyjaśniamy.

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Kalifat w Polsce Tuska"; "zaczyna się" - tak wzburzeni internauci komentują wideo rzekomo nakręcone w Łodzi. Widać na nim modlący się tłum muzułmanów. Mieli do Polski przyjechać w ramach paktu migracyjnego. To nieprawda.

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Komuna atakuje!"; "cyfrowy kaganiec"; "inwigilacja" - tak internauci komentują doniesienia o aplikacji opracowywanej przez Komisję Europejską. Według nich już od 1 lipca nie będzie można bez niej używać mediów społecznościowych. Podobnie podały też niektóre media, co tylko wzmogło chaos informacyjny. Wyjaśniamy więc.

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Źródło:
Konkret24

Oburzenie w sieci. "To jest kpina i nieszanowanie wyborców"; "wyjątkowo szybkie orzekanie" - komentują internauci przekazywaną informację, jakoby posiedzenia izby Sądu Najwyższego rozstrzygającej protesty wyborcze miały trwać zaledwie minutę. Wyjaśniamy.

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Źródło:
Konkret24

Przez ostatnie lata to Polska spośród krajów UE wydawała najwięcej pierwszych zezwoleń na pobyt dla cudzoziemców. Najnowsze dane Eurostatu - za 2024 rok - pokazują duży spadek takich pozwoleń wydanych przez nasz kraj. Było ich najmniej od dziesięciu lat. Widać też zmianę, jeśli chodzi o narodowość obcokrajowców, którzy je najczęściej otrzymywali.

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Źródło:
Konkret24

Przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu premier Donald Tusk wygłosił w Sejmie godzinne exposé. Sprawdziliśmy istotne tezy i dane z tego wystąpienia - nie wszystkie się potwierdzają, niekiedy brak kontekstu powodował, że premier wprowadzał w błąd.

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Źródło:
Konkret24

Internauci prześcigają się w domysłach, dlaczego podczas drugiej tury przybyło ponad pół miliona wyborców. Pretekstem są nagrania sprzed głosowania i już po nim, gdy przewodniczący PKW podał znacząco różniące się liczby wyborców. Dla części komentujących to dowód na "skręcenie wyborów". Poprosiliśmy PKW o wyjaśnienia.

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Źródło:
Konkret24

W środę, 11 czerwca, głosowanie nad wotum zaufania, które zdecyduje o przyszłości rządu Donalda Tuska. Niektórzy posłowie Koalicji Obywatelskiej chcieli pokazać, że krytykowany za opieszałość rząd ma sukcesy i opublikowali ich listę. Problem w tym, że zawiera ona liczne nieścisłości i nie wszystko, co na niej jest, to wyłączna zasługa obecnego rządu.

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

O "anomaliach wyborczych" i "cudach nad urną" dyskutują od kilku dni internauci, komentując różne publikowane w sieci "analizy przepływów" elektoratów między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo mają błędy metodologiczne. Specjalnie dla Konkret24 ekspert sporządził analizę fachową - na tyle, na ile pozwalają dostępne dane.

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

Źródło:
TVN24+

Były minister obrony przekonuje, że potencjał chętnych do armii "jest marnowany". Mariusz Błaszczak mówi już wręcz o "zapaści" wśród ochotników. Sprawdziliśmy. Dane Ministerstwa Obrony Narodowej nie potwierdzają żadnej z tych tez.

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Przestrzegamy: w mediach społecznościowych rozpowszechniane jest pismo nakazujące zatrudniać Ukraińców jako tłumaczy w warszawskich komisariatach policji. Rzekomy dokument opublikował między innymi poseł Marek Jakubiak. To fałszywka. Sprawę dementują zarówno warszawski ratusz, jak też sama policja.

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o aplikacji do sprawdzania numerów zaświadczeń o prawie do głosowania rozgrzała internet w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich. Politycy PiS alarmowali, że korzystanie z niej przez członków komisji wyborczych pozwoli uniknąć sfałszowania wyborów. Cała ta akcja wygląda jednak na wyborczą dezinformację.

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci przekaz głosi, jakoby Niemcy spowodowały, że Polska "nie została dopuszczona" do nowego europejskiego projektu rakietowego. Tłumaczymy: ani nas nie zablokowano, ani Niemcy nie podejmowały decyzji w tej sprawie.

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Dariusz Stefaniuk zamieścił wpis z rzekomą wypowiedzią szwedzkiej polityczki. Ta miała stwierdzić, że Polska i Węgry powinny zostać wykluczone z Unii Europejskiej, bo do niej nie pasują. Polityk manipuluje.

Ciemnoskóra szwedzka polityczka o wykluczeniu Polski z UE? Manipulacja posła PiS

Ciemnoskóra szwedzka polityczka o wykluczeniu Polski z UE? Manipulacja posła PiS

Źródło:
Konkret24

Przemysław Czarnek twierdzi, że Karol Nawrocki w obu turach wyborów prezydenckich miał duże poparcie wyborców i członków Polskiego Stronnictwa Ludowego. Według niego oddali na kandydata PiS więcej głosów niż na kandydata KO. Jednak żadne dostępne ogólnopolskie sondaże tego nie potwierdzają. Mamy też reakcję samego PSL.

Czarnek: "większość PSL głosowała na Nawrockiego". Brak dowodów

Czarnek: "większość PSL głosowała na Nawrockiego". Brak dowodów

Źródło:
Konkret24

Miały być ważne ustawy w ramach "100 konkretów" obiecanych przez Koalicję Obywatelską, miało być ponad 100 ustaw deregulacyjnych "do końca maja". Jednak teraz przedstawiciel rządu przekonuje, że "liczby nie są takie ważne", a koalicjanci obiecują "wrzucić szósty bieg". Przeanalizowaliśmy, na jakim jechali dotychczas.

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

Źródło:
TVN24+