FAŁSZ

"USA będą musiały wysyłać swoich synów i swoje córki" na Ukrainę? Manipulacja słowami Zełenskiego

Źródło:
Konkret24
Zełenski o sankcjach: potężne ograniczenia przeciwko propagandystom, którzy utopili społeczeństwo w kłamstwach
Zełenski o sankcjach: potężne ograniczenia przeciwko propagandystom, którzy utopili społeczeństwo w kłamstwachFacebook/zelenskiy.official
wideo 2/5
Zełenski o sankcjach: potężne ograniczenia przeciwko propagandystom, którzy utopili społeczeństwo w kłamstwachFacebook/zelenskiy.official

Miliony wyświetleń w sieci ma już nagranie, na którym prezydent Zełenski rzekomo przestrzega, że USA będą musiały wysyłać żołnierzy do walki w Ukrainie. To manipulacja, a tę dezinformacyjną akcję podgrzewają prorosyjskie profile. Słowa Zełenskiego przytoczono w fałszywym kontekście.

Wołodymyr Zełenski miał powiedzieć, że Stany Zjednoczone będą musiały wysyłać swoich synów i córki, by walczyli w Ukrainie - taki przekaz jest rozpowszechniany w mediach społecznościowych, a na dowód załączane jest 20-sekundowe nagranie z jakiegoś publicznego wystąpienia. Prezydent Ukrainy mówi po ukraińsku, słychać angielskie tłumaczenie. Oglądamy, jak Zełenski mówi: "USA będą musiały wysyłać swoich synów i swoje córki dokładnie w taki sam sposób, jak my teraz wysyłamy na wojnę naszych synów i córki, i będą musieli walczyć, ponieważ mówimy tu o NATO i będą ginąć. Nie daj Panie Boże, bo to jest smutek, to jest ogromny smutek".

Oburzenie internautów: Zełenski chce "śmierci żołnierzy na ukraińskiej ziemi"

Wideo ma już miliony wyświetleń w anglojęzycznych mediach społecznościowych. Rozpowszechniający je internauci są oburzeni tym, co rzekomo mówi Zełenski. Ich komentarze mają antyukraiński wydźwięk. "Zełenski myśli, że może żądać, by nasi synowie i córki ginęli w jego wojnie?"; "Szalony tyran wtrącający do więzień swoich politycznych rywali i dowodzący nazistowskimi batalionami mówi, że USA będą musiały wysyłać swoich synów i córki do walki na Ukrainie"; "Zełenski jest niebezpiecznym socjopatą"; "Oto, czego chce. Śmierci amerykańskich żołnierzy na ukraińskiej ziemi" (tłum. red.).

Nagranie jest rozpowszechniane m.in. przez osoby publiczne. Na przykład republikański senator Mike Lee skomentował je tak (wpis już skasował): "Zełenski nie ma prawa domniemywać, że nasi synowie i córki będą walczyć w jego wojnie. Powinien się wstydzić" (tłum. red.). Wypowiedział się także Kevis Sorbo, aktor znany z serialu "Herkules": "Pieniądze już Ukrainie nie wystarczą. Chce naszych synów i córki, by też walczyli w ich wojnie. Szaleństwo" - napisał na Twitterze (wpis ma ponad 250 tys. wyświetleń).

FAŁSZ
Miliony wyświetleń ma nagranie z Zełenskim rozsyłane z fałszywym przekazem Twitter

Nagranie trafiło także do polskich mediów społecznościowych, gdzie ma dziesiątki tysięcy wyświetleń. Jest rozpowszechniane przez polskojęzyczne konta, które regularnie publikują treści antyukraińskie i prorosyjskiej. Tam są komentarze typu: "Ukraina potrzebuje świeżych, młodych Amerykanów do pomocy w walce na lądzie"; "Ćpunek zaczął wydawać rozkazy Amerykaną, by ci zaczęli posyłać swoich synów i córki na wojnę"; "To przestaje być komiczne, to zaczyna być niebezpieczne"; "Narkotykowy fuhrer Zełenski"; "Ukraina potrzebuje Amerykanów do pomocy w walce na wojnie lądowej" (pisownia postów oryginalna).

Jednak ten przekaz jest fałszywy. W rozpowszechnianym fragmencie nagrania pominięto kontekst słów Zełenskiego, który mówił o innym scenariuszu.

Spotkanie z dziennikarzami w rocznicę inwazji Rosji

24 lutego 2023 roku, czyli w rocznicę rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę, Wołodymyr Zełenski spotkał się z dziennikarzami światowych mediów i podczas dwugodzinnej konferencji prasowej odpowiadał na ich pytania. Konferencja była transmitowana przez wiele stacji, w tym TVN24, a także w internecie. Rozpowszechniany teraz fragment wypowiedzi ukraińskiego prezydenta pochodzi z transmisji prowadzonej na YouTube przez brytyjski dziennik "The Telegraph", tłumaczonej na język angielski przez tłumaczkę stacji. Jednak wideo zostało zmanipulowane.

Ian Pannell, szef korespondentów zagranicznych amerykańskiej stacji ABC, zapytał Zełenskiego o to, co by powiedział Amerykanom, którzy twierdzą, że wsparcie USA dla Ukrainy jest za duże. Odpowiedź ukraińskiego prezydenta trwała trzy minuty.

Zełenski: jeśli Ukraina upadnie, USA będą wysyłać swoje córki i synów w obronie państw bałtyckich
Zełenski: jeśli Ukraina upadnie, USA będą wysyłać swoje córki i synów w obronie państw bałtyckichTVN24

Zełenski na początku podziękował Amerykanom, którzy wspierają Ukrainę - prezydentowi, Kongresowi, amerykańskim mediom. A tym, którzy w USA wątpią w wspieranie Ukrainy, odpowiedział: "Jeśli nie zmienią swojego zdania, jeśli nas nie zrozumieją, jeśli nie będą wspierać Ukrainy, to stracą NATO, stracą światową pozycję lidera, stracą poparcie 40-milionowego kraju z milionami dzieci (Ukrany - red.). Czy amerykańskie dzieci różnią się od naszych? Czy Amerykanom nie podobają się te same rzeczy, co nam? Myślę, że nie różnimy się znacznie" - mówił Zełenski (tłum. red.). Dalej pytał, czy ktoś chce trzeciej wojny światowej. "USA nigdy nie zostawi (w potrzebie - red.) państwa NATO-wskiego. Nigdy" - stwierdził dosadnie. Po czym nakreślił scenariusz, jaki jego zdaniem się wydarzy w przypadku przegranej Ukrainy, gdy osłabnie dla niej pomoc Zachodu: "Rosja wkroczy i zajmie kraje nadbałtyckie - członków NATO - i wtedy USA będą musiały wysyłać swoich synów i swoje córki dokładnie w taki sam sposób, jak my teraz wysyłamy na wojnę naszych synów i córki, i będą musieli walczyć, ponieważ mówimy tu o NATO, i będą ginąć. Nie daj Panie Boże, bo to jest smutek, to jest ogromny smutek".

Tak więc wbrew przekazowi płynącemu z prorosyjskich kont Zełenski nie odnosił się do obecnej sytuacji i nie mówił o wysyłaniu amerykańskich żołnierzy na Ukrainę. Mówił o tym, co jego zdaniem stanie się w przyszłości w krajach nadbałtyckich, jeśli wojna będzie eskalować.

Przypomnijmy, że zgodnie z art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego atak na choćby jednego z członków NATO będzie potraktowany jak atak na wszystkich z nich. W takiej sytuacji kraje NATO w porozumieniu ze sobą mogą zdecydować o podjęciu działań, które uznają za konieczne, "łącznie z użyciem siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa". Prezydent USA Joe Biden wielokrotnie zapewniał po inwazji Rosji na Ukrainę, że Stany Zjednoczone będą bronić "każdego cala NATO". Powtórzył to także ostatnio podczas swojej wizyty w Polsce.

Autorka/Autor:Jan Kunert

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Wyroków zapadało zaledwie kilka w roku - a mimo to szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka broni Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Podkreśla, że w ostatnich latach trybunał rozpatrywał najwięcej skarg konstytucyjnych. W tym wypadku jednak dane to nie wszystko. Oto jaka taktyka może się kryć za statystycznie dużą liczbą zakończonych postępowań.

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

Źródło:
Konkret24

Komentarze ostrzegające przed kolejną falą migracji wywołuje publikowane w sieci nagranie pokazujące długi korek samochodów na granicy turecko-syryjskiej. Jednak towarzyszący mu opis nie jest prawdą.

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Źródło:
Konkret24

Wprowadzenie nowego kryterium do corocznego popularnego rankingu szkół średnich wywołuje komentarze. Niektórzy internauci i politycy twierdzą, że za zmiany odpowiada resort nauki i Barbara Nowacka. Jednak ministra nie ma z tym pomysłem nic wspólnego.

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

Źródło:
Konkret24

W tej teorii jest wszystko: nagroda "za głowę Donalda Trumpa", złe globalne elity, dobry Putin, Światowe Forum Ekonomiczne, a także Polska, gdzie "kilkaset tysięcy ludzi wyszło na ulicę". Nagranie prezentujące tę teorię spiskową krąży w sieci - także z polską transkrypcją. Eksperci przestrzegają: w Europie takie narracje polaryzują społeczeństwo.

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski rzekomo został zignorowany przez innych przywódców podczas niedawnej wizyty w Paryżu i "musiał sam ze smutną miną wejść do Pałacu Elizejskiego". Umniejszanie ukraińskiego prezydenta to częste zagranie rosyjskiej propagandy. Pokazujemy, jak było naprawdę.

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

Źródło:
Konkret24

"Po co oni tam", "jeśli interwencja, to bardzo dobrze" - komentowali internauci publikowane w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać wojskowe pojazdy z polską flagą jadące ulicami jakiegoś miasta. W postach zastanawiano się, czy polskie wojsko już "wkroczyło do Rumunii", by uspokoić sytuację po wyborach. Wielu tak bowiem odczytało ten film. Zarejestrowana scena nie ma jednak nic wspólnego z obecnymi wydarzeniami w Rumunii.

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

Źródło:
Konkret24

Ujęcie z kamery, na którym widać Rafała Trzaskowskiego na tle pustych krzeseł, posłużyło politykom PiS do stworzenia fake newsa. Przekonywali, że uczestnicy konwencji kandydata PO na prezydenta "nie wytrzymali" jego przemówienia i "zaraz po jego wystąpieniu dali w długą". Otóż nie.

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

Źródło:
Konkret24

Jeśli ktoś sądził, że teoria spiskowa z czasów pandemii o ciężarówkach wywożących nocą trumny z Bergamo odeszła w zapomnienie - to się mylił. Temat wrócił jako przekaz, że "śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło", iż ciężarówki stanowiły część "operacji psychologicznej". Tak to jedna teoria spiskowa żywi się drugą.

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

Źródło:
Konkret24

"Wegańskie granaty", "zrównoważone czołgi" i "zasilane elektrycznie myśliwce" - takie pomysły zaprezentowała rzekomo Greta Thunberg w telewizji BBC. Krążące w sieci wideo notuje miliony wyświetleń, jest już polska wersja. Naprawdę aktywistka mówiła o czymś innym, a popularne teraz nagranie zostało spreparowane.

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Źródło:
Konkret24

Samochód napędzany silnikiem na wodę - taką rewolucję na rynku motoryzacyjnym rzekomo ogłosił Elon Musk. Informacja rozchodzi się w mediach społecznościowych i jest szeroko komentowana, lecz te doniesienia nie mają potwierdzenia.

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Źródło:
Konkret24

Na profilach znanych z szerzenia prokremlowskiej dezinformacji rozchodzi się przekaz, jakoby Wołodymyr Zełenski "ogłosił właśnie sankcje na Gruzje za niedemokratyczne rozpraszanie protestów". Chodzi o ostatnie wystąpienie prezydenta Ukrainy. Owszem, zapowiedział sankcje, lecz przekaz o nich jest zmanipulowany.

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Źródło:
Konkret24

"Zdaje się nie grzeszy pan pilnością w wykonywaniu obowiązków posła" - zwracają uwagę internauci Sławomirowi Mentzenowi. Poseł Konfederacji narzekał bowiem, że jego konkurenci w wyborach prezydenckich prowadzą prekampanię, a on "jak ten frajer wykonuje swoje obowiązki". Przeanalizowaliśmy więc jego poselską aktywność.

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Źródło:
Konkret24

Były wiceminister finansów w rządzie Zjednoczonej Prawicy stwierdził, że pieniądze dla Polski wciąż "nie wpłynęły w tej wysokości", o jakiej mówił rząd. W sieci jest też rozpowszechniany przekaz, że "pieniądze z KPO jeszcze nie dotarły". W odpowiedzi na pytania Konkret24 ministerstwo funduszy wyjaśnia, ile pieniędzy wpłynęło i na jakie konta.

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

Źródło:
Konkret24

Nagranie wygląda jak materiał informacyjny jakiejś telewizji i ma dowodzić, że prezydent Ukrainy kupił luksusowy hotel w Alpach. To kolejny fake news spreparowany od początku do końca przez ośrodek rosyjskiej dezinformacji. Przestrzegamy, na czym polega ten schemat.

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Betonowe klocki nazwali Tarczą Wschód", "falochron w środku lasu", "powstrzyma tylko bardzo grubych inżynierów z Afryki" - komentują internauci zdjęcia zapór przeciwczołgowych przy polsko-rosyjskiej granicy. Tylko że ani nie jest to jeszcze Tarcza Wschód, ani nie o zatrzymanie migrantów tu chodzi. Wyjaśniamy.

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Źródło:
Konkret24

Ułaskawienie przez Andrzeja Dudę osoby skazanej za przestępstwo narkotykowe wywołało sporo komentarzy, a informacja o tym na stronie kancelarii prezydenta - falę fake newsów. Ich źródłem stało się stwierdzenie, że to "Prokurator Generalny wystąpił z wnioskiem".

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Źródło:
Konkret24

Politycy partii rządzącej krytykują Andrzeja Dudę za to, że niedawno ułaskawił osobę skazaną za przestępstwo narkotykowe. To już trzeci taki skazany, który doznał łaski ze strony prezydenta Dudy. Sprawdziliśmy, jak często stosował on to prawo w porównaniu z poprzednimi prezydentami. Oto aktualny ranking ułaskawień.

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

Źródło:
Konkret24

"Szkoda Polski", "same fakty" - komentują internauci obszerny post Ewy Zajączkowskiej-Hernik na temat działań rządu. Lecz wśród krytycznych ocen europosłanka Konfederacji przekazuje istotne przekłamania. Niektóre z nich to fałszywe narracje wcześniej rozpowszechniane przez polityków PiS.

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

Źródło:
Konkret24

Zdejmowanie krzyży w warszawskich urzędach stało się tematem w prekampanii. Rafał Trzaskowski na spotkaniach z sympatykami tłumaczy się z wydanego przez siebie zarządzenia i powtarza: "nie został zdjęty żaden krzyż". Jednak był przypadek, gdy krzyż w miejskim urzędzie na krótko zdjęto.

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu poseł PiS Janusz Kowalski oskarżał koalicję rządzącą, że chce zamykać elektrownie - w tym zakład w Trzebini. Tylko że decyzje dotyczące Elektrowni Siersza zapadały dużo wcześniej. Wyjaśniamy.

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Źródło:
Konkret24

"Jeszcze nie ma kampanii, a oni już jeżdżą po Polsce", "promocja na pełnej" - komentują internauci widoczną już aktywność kandydatów na prezydenta. Pytają, czy to zgodne z prawem i czy grożą za to jakieś sankcje. Problem w tym, że prekampania to skutek pewnej luki prawnej, którą - według ekspertów - kandydaci po prostu powinni wykorzystać. Wyjaśniamy.

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki alarmuje w mediach społecznościowych, że "ofiarą polityki" rządu Donalda Tuska będzie program 800 plus, który ma "zostać ograniczony lub wręcz zamrożony". A jako dowód przytacza zalecenia Rady Unii Europejskiej. Tylko że w tym dokumencie nic takiego nie napisano.

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24