Hołownia: obniżymy wiek wyborczy do 16 lat. A gdzie już tak jest?

Źródło:
Konkret24
Szymon Hołownia zapowiada obniżenie czynnego wieku wyborczego do 16 lat
Szymon Hołownia zapowiada obniżenie czynnego wieku wyborczego do 16 latTVN24
wideo 2/6
Szymon Hołownia zapowiada obniżenie czynnego wieku wyborczego do 16 latTVN24

Lider partii Polska 2050 Szymon Hołownia po raz kolejny powtórzył propozycję obniżenia wieku wyborczego do 16 lat. W Polsce jest to na razie raczej niemożliwe - ale w niektórych krajach już tak. 

Na spotkaniu Forum Młodych Europa 2050 we Wrocławiu 22 kwietnia Szymon Hołownia ostrzegał, że jeżeli w polityce nie dojdzie do zmiany kursu, to wszyscy "roztrzaskamy się na ścianie". "Nie da się dłużej jechać na ustawionym w połowie dwudziestego wieku autopilocie. Jasno widać, jak szkodliwe są niektóre dwudziestowieczne mity. Naszym zbawieniem miała być ropa, miał być gaz. Dziś wiemy, że jak natychmiast nie wystawimy ich za drzwi, to za 50 czy sto lat udusimy się, wyschniemy, zginiemy" - mówił. A potem odnosząc się do swojego wystąpienia we Wrocławiu, napisał na Twitterze: "Obiecuję zrobić wszystko, by 16-latkowie mogli głosować i decydować o swojej przyszłości. Broniąc klimatu, domagając się #czarnekout pokazali, że są nierzadko dużo bardziej świadomi niż osoby mające prawo głosu". W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Hołownia zwrócił uwagę, że decyzja w o obniżeniu wieku uprawniającego do głosowania w przypadku wyborów samorządowych nie wymagałaby nawet zmiany konstytucji.

Nie po raz pierwszy pojawia się taka propozycja. Na kongresie Ruchu Polska 2050 we wrześniu 2021 roku Hołownia mówił m.in. o dojrzałości politycznej młodych ludzi, którzy biorą udział w manifestacjach dotyczących klimatu czy edukacji. "Oni już dziś powinni nie tylko apelować do polityków, oni dziś powinni móc tych polityków wybierać" - przekonywał. "Aby wybory były naprawdę powszechne, po odsunięciu PiS od władzy, umożliwimy głosowanie osobom od szesnastego roku życia" - zapowiedział.

W obecnej sytuacji politycznej - a nawet po zmianie władzy po wyborach - ta propozycja nie ma raczej szans na realizację.

Konieczna większość konstytucyjna

O czynnym prawie wyborczym polska konstytucja stanowi:

Obywatel polski ma prawo udziału w referendum oraz prawo wybierania Prezydenta Rzeczypospolitej, posłów, senatorów i przedstawicieli do organów samorządu terytorialnego, jeżeli najpóźniej w dniu głosowania kończy 18 lat.

Treść tego artykułu pokazuje, że Szymon Hołownia nie ma racji, twierdząc, że zmiana wieku wyborczego w wyborach samorządowych nie wymaga zmiany konstytucji - bo art. 62 wskazuje wiek wymagany do wybierania "przedstawicieli do organów samorządu terytorialnego", czyli głosowania w wyborach samorządowych.

Realizację pomysłu Hołowni dania prawa głosu 16-latkom we wszystkich wyborach uniemożliwia na razie brak odpowiedniej większości w Sejmie i Senacie, by zmienić przepisy konstytucji. Po pierwsze, projekt zmiany konstytucji może zgłosić co najmniej 1/5 posłów – czyli 92 (taki projekt może także zgłosić też Senat i prezydent). Niektóre sondaże, po przeliczeniu na mandaty, dają Polsce 2050 Szymona Hołowni w koalicji z Polskim Stronnictwem Ludowym 68 miejsc w Sejmie. Politycy tej partii musieliby więc przekonać swoich partnerów koalicyjnych z PSL, które nie ma w swoim programie propozycji obniżenia wieku wyborczego, a także polityków z innych ugrupowań. A w programach dwóch największych partii - PiS i PO - takiego postulatu nie ma.

Po drugie, propozycja Hołowni nie ma dużych szans na realizację także dlatego, że zgodnie z art. 235 ust. 4 Konstytucji RP "ustawę o zmianie Konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów". Czyli potrzeba 307 głosów w Sejmie i 51 w Senacie. W tej chwili w parlamencie nie ma zgody politycznej do jakiejkolwiek zmiany konstytucji.

Po trzecie, nawet jeśli w Sejmie i Senacie znajdzie się taka większość i uchwali odpowiednią zmianę, może ją uniemożliwić referendum. Bo 92 posłów, Senat lub prezydent mogą zażądać przeprowadzenia referendum, którego wynik będzie wiążący (jeśli więc wynik byłby przeciwko przegłosowanym zmianom, nie wejdą w życie).

Inna sytuacja w wyborach do Parlamentu Europejskiego

Obniżenie do 16 lat wieku pozwalającego na głosowanie w wyborach europejskich zaproponował Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy. Wiek wyborczy w wyborach do PE jest zapisany bowiem nie w konstytucji, ale w art. 10 par. 1 Kodeksu wyborczego:

Prawo wybierania (czynne prawo wyborcze) ma (...) w wyborach do Parlamentu Europejskiego w Rzeczypospolitej Polskiej – obywatel polski, który najpóźniej w dniu głosowania kończy 18 lat.

Przepis ten można byłoby zmienić w drodze normalnej procedury legislacyjnej jak każdą ustawę. Wystarczy zwykła większość w Sejmie i podpis prezydenta. To jedyna sytuacja, w której da się zmienić wiek wyborczy bez konieczności zmiany konstytucji.

Przypomnijmy też o wieku związanym z biernym prawem wyborczym - chodzi o wiek, w którym można być wybieranym. I tak: - do samorządu na radnego możemy kandydować, mając ukończone 18 lat; - na wójta, burmistrza, prezydenta miasta – mając ukończone 25 lat; - do Sejmu i Parlamentu Europejskiego - po ukończeniu 21 lat; - do Senatu – po ukończeniu 30 lat; - w wyborach prezydenckich - mając co najmniej 35 lat.

W których krajach 16-latkowie już głosują

W Europie prawa wyborcze od 16. roku życia to nie nowość. W raporcie Światowego Forum Ekonomicznego "Renew Europe" ("Odnowić Europę") zaprezentowanego w styczniu 2018 roku w Davos przywołano przykłady Austrii i Szkocji, w których obniżono wiek wyborczy do 16 lat.

W Austrii odbywało się to stopniowo. W 1992 roku wiek uprawniający do głosowania we wszystkich wyborach obniżono z 19 do 18 lat. Osiem lat później pięć austriackich krajów związkowych obniżyło do 16 lat wiek uprawniający do głosowania w wyborach lokalnych i regionalnych. Minęło kolejne siedem lat i w 2007 roku wprowadzono głosowanie w całym kraju od 16. roku życia we wszystkich wyborach. Natomiast wiek biernego prawa wyborczego obniżono z 19 do 18 lat, z wyjątkiem wyborów prezydenckich – 35 lat.

Drugim krajem europejskim, który do 16 lat obniżył we wszystkich wyborach - zarówno krajowych jak i europejskich - wiek uprawniający do głosowania była Malta. 5 marca 2018 roku tamtejszy parlament jednogłośnie zmienił odpowiednie przepisy konstytucji.

Wcześniej, bo w 2016 roku, Grecja zdecydowała się na obniżenie wieku wyborczego, ale do 17 lat - w wyborach krajowych i europejskich; do parlamentu można tam kandydować po ukończeniu 25. roku życia.

W Szkocji natomiast w 2014 roku najpierw obniżono do 16 lat wiek uprawniający do głosowania w referendum niepodległościowym, a od 2015 roku 16-latkowie mogą głosować w wyborach do parlamentu szkockiego i wyborach lokalnych. Trzeba mieć jednak ukończone 18 lat, by głosować w wyborach parlamentarnych w Wielkiej Brytanii. 16-letni wyborcy głosowali już natomiast 6 maja 2021 roku w lokalnych wyborach do parlamentu Walii.

W Estonii w maju 2015 roku przegłosowano zmianę w konstytucji obniżającą do 16 lat wiek uprawniający do głosowania w wyborach lokalnych. Wciąż trzeba mieć ukończone 18 lat, by głosować w wyborach parlamentarnych i europejskich.

Z kolei Belgia w maju 2022 roku obniżyła do 16 lat wiek uprawniający do głosowania tylko w wyborach europejskich w 2024 roku.

Podobnie postąpił niemiecki Bundestag: w listopadzie 2022 roku obniżył do 16 lat wiek wyborczy w wyborach do PE w 2024 roku. W sześciu na 16 krajów związkowych Niemiec 16-latkowie mają możliwość głosowania w wyborach do parlamentu krajowego i wyborach lokalnych, w pięciu – tylko w wyborach lokalnych.

16-latkowie głosują już też poza Europą. Najdłużej - od 1976 roku - osoby 16-letnie mogą wybierać na Kubie. W Brazylii, Argentynie czy Ekwadorze głosowanie w wyborach powszechnych dla osób wieku od 16 do 18 lat jest dobrowolne (jest natomiast obowiązkowe dla tych, którzy skończyli 18 lat).

Prawo wyborcze a pełnoletność

Gdyby jednak Szymonowi Hołowni udało się kiedyś przeforsować swój pomysł, nastąpiłaby sytuacja, że osoba 16-letnia wybiera najważniejsze osoby w państwie, nie będąc osobą pełnoletnią mającą zdolność do czynności prawnych. Bo art. 10 par. 1 Kodeksu cywilnego stwierdza: "Pełnoletnim jest, kto ukończył lat osiemnaście". W dodatku - zgodnie z art. 10 Kodeksu karnego - odpowiedzialności karnej podlega każdy, kto popełnia czyn zabroniony przez ustawę po ukończeniu 17. roku życia. Czyny popełniane przez osoby nieletnie nie są przestępstwami. Czyli 16-latek z prawem wybierania najważniejszych osób w państwie przez prawo karne traktowany jest jako nieletni. Czy w takim razie, zmieniając konstytucyjnie zapisany wiek umożliwiający udział w wyborach, nie należałoby zmienić także wieku pełnoletności?  

W odpowiedzi na to pytanie dr Mateusz Radajewski z Wydziału Prawa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu tłumaczy, że "w prawie wiek uzyskania czynnego prawa wyborczego nie jest ściśle utożsamiany z wiekiem osiągnięcia pełnoletności w rozumieniu prawa cywilnego, choć zwykle w obu przypadkach wynosi 18 lat". Przypomina, że w naszym kraju w wyjątkowych przypadkach jest możliwe wcześniejsze uzyskanie pełnoletności (wskutek zawarcia małżeństwa), co jednak nie powoduje uzyskania praw wyborczych. W odpowiedzi dla Konkret24 dr Radajewski wyjaśnia: "Na świecie występują też sytuacje odwrotne, kiedy to dana osoba, np. po ukończeniu 16. roku życia, może już uczestniczyć w wyborach, ale nie jest jeszcze pełnoletnia w rozumieniu prawa cywilnego i nie może np. samodzielnie zawierać niektórych umów". Według niego ewentualna zmiana konstytucji, przyznająca prawa wyborcze 16-latkom, nie musi pociągać za sobą innych zmian dotyczących prawa cywilnego czy karnego.

Natomiast odnosząc się do propozycji Szymona Hołowni, dr Radajewski przyznaje, że jest przeciwny obniżeniu wieku wyborczego. "Jeśli bowiem przyjmuje się, że o najważniejszych sprawach dotyczących własnego życia mogą oni decydować dopiero po 18. roku życia, to tak samo powinno być z najważniejszymi sprawami dotyczącymi państwa. Wydaje mi się natomiast, że warty rozważenia mógłby być postulat przyznania praw wyborczych osobom niepełnoletnim, ale wyłącznie w wyborach samorządowych, tak by mogły one uzyskać realny wpływ na sprawy lokalne" - uważa.

Autorka/Autor:Piotr Jaźwiński

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Jak jest z liczebnością rządu Donalda Tuska po roku od powołania? Według polityków opozycji to "najliczniejszy rząd w historii", "największy rząd po 1989 roku". Także niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na jego rozdęcie. Czy obecny gabinet Tuska jest najliczniejszy? Zależy, jaki skład liczyć.

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Źródło:
Konkret24

Co najmniej od grudnia 2023 roku prowadzona jest "Operacja podcięcie" - kolejna akcja rosyjskiej propagandy. Wykorzystuje się w niej nagrania stworzone przy użyciu sztucznej inteligencji. Są po rosyjsku, angielsku, niemiecku, francusku, turecku, a także po polsku. Specjaliści z Recorded Future zidentyfikowali ponad 500 kont wykorzystywanych w tej akcji.

"Operacja podcięcie". 500 kont, 17 nagrań po polsku

"Operacja podcięcie". 500 kont, 17 nagrań po polsku

Źródło:
Konkret24

"Zabrali mu nawet szczyt Rady Europejskiej" - stwierdził poseł PiS Paweł Jabłoński, krytykując politykę Donalda Tuska. I napisał, że spotkanie szefów państw Unii odbywa się "zawsze w kraju sprawującym prezydencję". A polska prezydencja zaczyna się już w styczniu. Sprawdziliśmy więc, czy polityk PiS ma rację.

Jabłoński: "zabrali Tuskowi szczyt Rady Europejskiej". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Fakt, że policja pozwoliła odjechać samochodem Antoniemu Macierewiczowi po ostatnich obchodach miesięcznicy smoleńskiej, zdumiał niektórych polityków. Również internauci się dziwią i pytają: "jak to go puścili?" Według posła PSL w sprawie przekroczeń drogowych immunitet poselski nie obowiązuje. No właśnie - nie do końca to prawda.

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS zarzucają teraz rządowi, że "znów sięga do kieszeni kierowców", bo podwyższa opłatę paliwową. Nie dodają, że tak samo robił minister infrastruktury rządu Zjednoczonej Prawicy - bo po prostu o wszystkim decyduje wskaźnik inflacji. W dodatku nie musi to wpłynąć na ceny benzyny.

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Źródło:
Konkret24

Wyroków zapadało zaledwie kilka w roku - a mimo to szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka broni Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Podkreśla, że w ostatnich latach trybunał rozpatrywał najwięcej skarg konstytucyjnych. W tym wypadku jednak dane to nie wszystko. Oto jaka taktyka może się kryć za statystycznie dużą liczbą zakończonych postępowań.

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

Źródło:
Konkret24

Komentarze ostrzegające przed kolejną falą migracji wywołuje publikowane w sieci nagranie pokazujące długi korek samochodów na granicy turecko-syryjskiej. Jednak towarzyszący mu opis nie jest prawdą.

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Źródło:
Konkret24

Wprowadzenie nowego kryterium do corocznego popularnego rankingu szkół średnich wywołuje komentarze. Niektórzy internauci i politycy twierdzą, że za zmiany odpowiada resort nauki i Barbara Nowacka. Jednak ministra nie ma z tym pomysłem nic wspólnego.

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

Źródło:
Konkret24

W tej teorii jest wszystko: nagroda "za głowę Donalda Trumpa", złe globalne elity, dobry Putin, Światowe Forum Ekonomiczne, a także Polska, gdzie "kilkaset tysięcy ludzi wyszło na ulicę". Nagranie prezentujące tę teorię spiskową krąży w sieci - także z polską transkrypcją. Eksperci przestrzegają: w Europie takie narracje polaryzują społeczeństwo.

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski rzekomo został zignorowany przez innych przywódców podczas niedawnej wizyty w Paryżu i "musiał sam ze smutną miną wejść do Pałacu Elizejskiego". Umniejszanie ukraińskiego prezydenta to częste zagranie rosyjskiej propagandy. Pokazujemy, jak było naprawdę.

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

Źródło:
Konkret24

"Po co oni tam", "jeśli interwencja, to bardzo dobrze" - komentowali internauci publikowane w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać wojskowe pojazdy z polską flagą jadące ulicami jakiegoś miasta. W postach zastanawiano się, czy polskie wojsko już "wkroczyło do Rumunii", by uspokoić sytuację po wyborach. Wielu tak bowiem odczytało ten film. Zarejestrowana scena nie ma jednak nic wspólnego z obecnymi wydarzeniami w Rumunii.

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

Źródło:
Konkret24

Ujęcie z kamery, na którym widać Rafała Trzaskowskiego na tle pustych krzeseł, posłużyło politykom PiS do stworzenia fake newsa. Przekonywali, że uczestnicy konwencji kandydata PO na prezydenta "nie wytrzymali" jego przemówienia i "zaraz po jego wystąpieniu dali w długą". Otóż nie.

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

Źródło:
Konkret24

Jeśli ktoś sądził, że teoria spiskowa z czasów pandemii o ciężarówkach wywożących nocą trumny z Bergamo odeszła w zapomnienie - to się mylił. Temat wrócił jako przekaz, że "śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło", iż ciężarówki stanowiły część "operacji psychologicznej". Tak to jedna teoria spiskowa żywi się drugą.

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

Źródło:
Konkret24

"Wegańskie granaty", "zrównoważone czołgi" i "zasilane elektrycznie myśliwce" - takie pomysły zaprezentowała rzekomo Greta Thunberg w telewizji BBC. Krążące w sieci wideo notuje miliony wyświetleń, jest już polska wersja. Naprawdę aktywistka mówiła o czymś innym, a popularne teraz nagranie zostało spreparowane.

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Źródło:
Konkret24

Samochód napędzany silnikiem na wodę - taką rewolucję na rynku motoryzacyjnym rzekomo ogłosił Elon Musk. Informacja rozchodzi się w mediach społecznościowych i jest szeroko komentowana, lecz te doniesienia nie mają potwierdzenia.

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Źródło:
Konkret24

Na profilach znanych z szerzenia prokremlowskiej dezinformacji rozchodzi się przekaz, jakoby Wołodymyr Zełenski "ogłosił właśnie sankcje na Gruzje za niedemokratyczne rozpraszanie protestów". Chodzi o ostatnie wystąpienie prezydenta Ukrainy. Owszem, zapowiedział sankcje, lecz przekaz o nich jest zmanipulowany.

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Źródło:
Konkret24

"Zdaje się nie grzeszy pan pilnością w wykonywaniu obowiązków posła" - zwracają uwagę internauci Sławomirowi Mentzenowi. Poseł Konfederacji narzekał bowiem, że jego konkurenci w wyborach prezydenckich prowadzą prekampanię, a on "jak ten frajer wykonuje swoje obowiązki". Przeanalizowaliśmy więc jego poselską aktywność.

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Źródło:
Konkret24

Były wiceminister finansów w rządzie Zjednoczonej Prawicy stwierdził, że pieniądze dla Polski wciąż "nie wpłynęły w tej wysokości", o jakiej mówił rząd. W sieci jest też rozpowszechniany przekaz, że "pieniądze z KPO jeszcze nie dotarły". W odpowiedzi na pytania Konkret24 ministerstwo funduszy wyjaśnia, ile pieniędzy wpłynęło i na jakie konta.

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

Źródło:
Konkret24

Nagranie wygląda jak materiał informacyjny jakiejś telewizji i ma dowodzić, że prezydent Ukrainy kupił luksusowy hotel w Alpach. To kolejny fake news spreparowany od początku do końca przez ośrodek rosyjskiej dezinformacji. Przestrzegamy, na czym polega ten schemat.

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Betonowe klocki nazwali Tarczą Wschód", "falochron w środku lasu", "powstrzyma tylko bardzo grubych inżynierów z Afryki" - komentują internauci zdjęcia zapór przeciwczołgowych przy polsko-rosyjskiej granicy. Tylko że ani nie jest to jeszcze Tarcza Wschód, ani nie o zatrzymanie migrantów tu chodzi. Wyjaśniamy.

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Źródło:
Konkret24

Politycy partii rządzącej krytykują Andrzeja Dudę za to, że niedawno ułaskawił osobę skazaną za przestępstwo narkotykowe. To już trzeci taki skazany, który doznał łaski ze strony prezydenta Dudy. Sprawdziliśmy, jak często stosował on to prawo w porównaniu z poprzednimi prezydentami. Oto aktualny ranking ułaskawień.

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

Źródło:
Konkret24

"Szkoda Polski", "same fakty" - komentują internauci obszerny post Ewy Zajączkowskiej-Hernik na temat działań rządu. Lecz wśród krytycznych ocen europosłanka Konfederacji przekazuje istotne przekłamania. Niektóre z nich to fałszywe narracje wcześniej rozpowszechniane przez polityków PiS.

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

Źródło:
Konkret24

Zdejmowanie krzyży w warszawskich urzędach stało się tematem w prekampanii. Rafał Trzaskowski na spotkaniach z sympatykami tłumaczy się z wydanego przez siebie zarządzenia i powtarza: "nie został zdjęty żaden krzyż". Jednak był przypadek, gdy krzyż w miejskim urzędzie na krótko zdjęto.

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24