Czy dane na grafice z premierem są aktualne i prawdziwe? Nie wszystkie

Rząd Mateusza Morawieckiego planuje budżet państwa bez deficytutvn24

Na jednej z politycznych stron w serwisie Facebook w tym tygodniu pojawiła się grafika z wizerunkiem premiera Mateusza Morawieckiego i wybranymi liczbami. Miały one pokazywać, że rząd nie wywiązuje się ze swoich obietnic. Sam obrazek ma już jednak ponad dwa miesiące i niektóre dane przestały być aktualne. Jeszcze inne zostały wybrane w sposób wybiórczy.

Ironiczna grafika, mająca pokazać nieskuteczność działań rządu Prawa i Sprawiedliwości, ukazała się w ostatnim tygodniu kwietnia na facebookowej stronie "SokzBuraka", którą śledzi ponad 750 tys. osób. Konto jest znane z publikowania różnych, często satyrycznych, wpisów o tematyce politycznej, zwykle nieprzychylnych obozowi rządzącemu.

Na grafice umieszczono wizerunek premiera Mateusza Morawieckiego obok różnych danych, a całość zatytułowano "Realizujemy obietnice". To zapewnienie miało w domyśle posiadać ironiczny wydźwięk, ponieważ dalej wymieniono cztery wskaźniki, które zdaniem administratorów strony w czasach rządu Zjednoczonej Prawicy uległy pogorszeniu. One również zostały podane w prześmiewczy sposób, np. "bezrobocie spadło z 5,9% do 6,2%". Autor wpisu zostawił tylko jedno słowo własnego komentarza: "pamiętajcie".

Mająca pokazać porażki rządu grafika zyskała dużą popularność w internetowej społeczności. Ponad 2,1 tys. osób zdecydowało się udostępnić ją na własnych profilach. Pod wpisem ukazało się także dużo prześmiewczych komentarzy odnoszących się do danych zamieszczonych na grafice. "Gratulacje dobra zmiana oby tak dalej", "Ale idziemy do przodu!!!!Ryjem!!!!", "O kurczę same sukcesy" - ironizowali internauci.

Na grafice poza zdjęciem premiera i przytoczonymi danymi znajduje się jednak także napis "Planeta świra". Jest to inna strona z polityczną satyrą wymierzoną w polityków partii rządzącej. To właśnie tam oryginalnie pojawił się obrazek z zatytułowany "Realizujemy obietnice". Spotkał się tam z jeszcze większym zainteresowaniem niż na "SokuzBuraka". Podano go dalej prawie 5 tys. razy.

"Nic, co przyznane, nie będzie odebrane". Politycy prześcigają się na obietnice
"Nic, co przyznane, nie będzie odebrane". Politycy prześcigają się na obietniceKatarzyna Kowalska | Fakty po południu

Publikacja na profilu źródłowym nastąpiła jednak ponad dwa miesiące przed tym, jak grafikę skopiował do siebie "SokzBuraka".

1. Składka na ZUS

Grafika rozpoczyna się od sugestii, że "ZUS spadł z 1228 na 1317 zł". W tym przypadku kwoty od lutego nie uległy zmianie, ponieważ Zakład Ubezpieczeń Społecznych podał wysokość składek na ubezpieczenia na okres całego roku 2019. Za ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Pracy i Solidarnościowy Fundusz Wsparcia Osób Niepełnosprawnych należało zapłacić 1246,92 zł (bez dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego) i 1316,97 zł (z dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym).

W 2018 roku w dwóch różnych okresach obowiązywały dwie różne stawki za ubezpieczenia z dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym. Pierwsza - 1232,16 zł - od stycznia do marca, a druga - 1228,70 zł - od kwietnia do grudnia.

Na internetowej grafice nie doprecyzowano, jaki przedział czasowy był brany pod uwagę przy zbieraniu danych, ale w porównaniu do stawki z grudnia 2018 roku, stawka na ZUS rzeczywiście w tym roku wzrosła do 1317 zł. W listopadzie 2015 roku, kiedy rząd Zjednoczonej Prawicy dochodził do władzy, stawka to wynosiła 1092,28 zł.

2. Liczba urodzeń

Druga statystyka odnosiła się do zagadnień demograficznych. W ten sam sposób na grafice zasugerowano, że "liczba urodzeń dzięki 500+ wzrosła z 402 tys. do 388 tys.". Znowu nie podano przedziału czasowego, ale analiza danych GUS z ostatnich lat wskazuje, że w tym przypadku porównano dane roczne z 2017 i 2018 roku. Z tego powodu brak zmian na lutowej grafice nie spowodował dezaktualizacji.

Liczba zgonów i urodzeń w Polsce

Według raportów GUS, od 2015 do 2017 można było obserwować stopniowy wzrost liczby urodzeń. Na końcu tego okresu, czyli od stycznia do grudnia 2017 na świat przyszło 402 tys. dzieci. Był to najlepszy wynik od 2010 roku. Tego trendu nie udało się jednak utrzymać w następnych miesiącach i zgodnie z najnowszymi danymi GUS w 2018 roku wskaźnik ten spadł do 388 tys. urodzeń.

Znowu więc jeśli weźmiemy pod uwagę konkretny okres, dane z grafiki znajdują odbicie w rzeczywistości. W porównaniu jednak do roku 2015, kiedy zmieniała się władza, liczba urodzeń jest wyższa, ponieważ w tamtym czasie wynosiła 369 tys. Należy także podkreślić, że nie można jednoznacznie wiązać zmian tego wskaźnika demograficznego z efektami działania programu "Rodzina 500+", tak jak zasugerowali to autorzy grafiki. Pisaliśmy o tym pod koniec zeszłego roku na Konkret24.

3. Kobiety aktywne zawodowo

Po danych demograficznych w grafice skupiono się na statystykach dotyczących aktywności zawodowej Polaków, a konkretnie Polek. Zgodnie ze stwierdzeniem umieszczonym przy wizerunku premiera, "odsetek kobiet aktywnych zawodowo wzrósł z 78,2 proc. na 74,2 proc.". W tym przypadku brak podania przedziału czasowego może stanowić problem, ponieważ GUS zbiera dane na ten temat w systemie kwartalnym. Mogło to prowadzić także do dezaktualizacji liczb zamieszczonych na grafice ponad dwa miesiące temu.

Dane dotyczące aktywności zawodowej Polaków, także z podziałem według płci publikowane są w raportach "Aktywność ekonomiczna ludności Polski" wydawanych przez GUS. Najnowszy prezentuje liczby za III kwartał 2018 roku. Już przy pierwszym kontakcie z danymi dotyczącymi aktywności zawodowej kobiet można zauważyć, że na grafice zostały one potraktowane wybiórczo.

"Biznes dla Ludzi": Kobiety walczą o awanse
"Biznes dla Ludzi": Kobiety walczą o awanse tvn24bis

Ogólny odsetek kobiet aktywnych zawodowo w II kwartale 2018 roku wyniósł 48,9 proc. Nie jest to liczba zbliżona do podanych na facebookowych stronach 74,2 proc., a dodatkowo w ostatnich latach ten wskaźnik wahał się wyłącznie w przedziale 46-49 proc. Skąd więc na grafikę wzięto tak wysoki odsetek? W przypadku kobiet najbliższy jest mu wskaźnik aktywności zawodowej Polek w wieku 25-34. W III kwartale 2018 roku wyniósł on jednak nie 74,2 proc., a 75,2 proc.

Liczbę 74,2 podaną na grafice można znaleźć dopiero we wskaźnikach aktywności zawodowej Polek w wieku 25-34 w III kwartale 2017 roku. Skąd jednak pochodzi odsetek, do którego porównywano tę liczbę? Podane obok wizerunku premiera Morawieckiego 78,2 proc. to średni poziom aktywności zawodowej kobiet w wieku 25-34... za cały 2015 rok.

Te dane zostały więc potraktowane bardzo wybiórczo, ponieważ w okresie 2015-2018 ogólny "odsetek kobiet aktywnych zawodowo" nie "wzrósł z 78,2 proc. na 74,2 proc.", a wzrósł z 48,4 proc. na 48,8 proc.

4. Bezrobocie

Ostatnim elementem statystycznej "wyliczanki" na grafice był wskaźnik bezrobocia. Autorzy ironicznie twierdzili, że "spadło z 5,9 proc. do 6,2 proc.". Przy porównywaniu akurat tego odsetka dwa miesiące od powstania grafiki mogły doprowadzić do dezaktualizacji danych, które podawane są przez GUS co miesiąc.

W ten sam dzień, w którym strona "SokzBuraka" opublikowała swoją grafikę, 24 kwietnia, GUS podał dane o bezrobociu za marzec 2019 roku. Wyniosło ono dokładnie 5,9 proc. Od razu wskazuje to, że liczby z wpisu o "realizowaniu obietnic" są nieaktualne. Wymienione tam 6,2 proc. odnosi się najprawdopodobniej do stycznia 2019. Od tego momentu jednak wskaźnik ten zaczął stopniowo spadać, osiągając 6,1 proc. w lutym i 5,9 proc. w marcu.

Stopa bezrobocia w Polsce z podziałem na konkretne województwaMaciej Zieliński / PAP

Po raz kolejny przez brak określenia ram czasowych można jedynie przypuszczać, że autorzy grafiki brali pod uwagę stan z grudnia 2018. kiedy stopa bezrobocia wyniosła 5,9 proc. i stycznia 2019, kiedy było to 6,2 proc. W momencie publikowania wpisu przez "SokzBuraka" znane były już jednak dane świadczące, że ten wskaźnik zaczął spadać. Spadek można obserwować również w porównaniu ze stanem za listopad 2015, czyli początkiem rządów Zjednoczonej Prawicy, kiedy stopa bezrobocia wynosiła 9,6 proc.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; Zdjęcie tytułowe: PAP/PA/STEPHANIE LECOCQ

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24