Państwo walczy z długami alimentacyjnymi. To już prawie 12 mld zł

W Polsce rośnie liczba dłużników alimentacyjnychShutterstock

Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapewniał w styczniu, że wzrosła ściągalność alimentów do Funduszu Alimentacyjnego. We wtorek powiedział, że po wprowadzonych zmianach w prawie - o 2,5 razy w stosunku do roku 2015. To najlepszy wynik od lat, choć informacje z Krajowej Rady Komorniczej już takie optymistyczne nie są, a liczba dłużników alimentacyjnych w tym okresie wzrosła.

Zbigniew Ziobro spotkał się we wtorek z dziennikarzami po posiedzeniu rządu, na którym przyjęto zmiany w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Mają przyspieszyć i uprościć wypłatę alimentów.

Chodzi o nakazy zapłaty alimentów podstawowych, które mają być w założeniu wydawane w ciągu kilku dni. Matka czy ojciec ubiegający się o świadczenia będą mieli do łatwy do wypełnienia, dostępny w internecie formularz. W postępowaniu nakazowym dotyczącym przyznania wsparcia na dziecko, decydować będą mogli referendarze sądowi.

Wysokość tzw. alimentów natychmiastowych "ma być ustalana według jednej, uniwersalnej zasady". Co roku będzie ogłaszana kwota przeliczeniowa, zależna między innymi od minimalnego wynagrodzenia netto i współczynnika dzietności, która pozwoli precyzyjnie ustalić świadczenie w zależności od liczby dzieci w danej rodzinie. - Alimenty będą przyznawane w wysokości od 500 zł na jedno dziecko. Potem kwota rośnie w zależności od ilości dzieci - 900 zł na dwoje, około 1200 na troje itd. - mówił we wtorek pełnomocnik ministra sprawiedliwości Michał Woś.

"Dobre prawo działa"

We wtorek Zbigniew Ziobro odniósł się również do rządowych statystyk. Stwierdził, że "dobre prawo działa".

Zbigniew Ziobro o poprawie ściągalności alimentów
Zbigniew Ziobro o poprawie ściągalności alimentówtvn24

- Po zmianie przepisów prawa karnego związanego z pociąganiem do odpowiedzialności osób, które uchylają się od płacenia alimentów, ich ściągalność do Funduszu Alimentacyjnego wzrosła przeszło 2,5-krotnie - poinformował. Dodał, że "o ponad 160 proc. zwiększyła się ilość wpłacanych kwot alimentów w stosunku do stanu prawnego i faktycznego sprzed zmiany tychże przepisów, jeżeli chodzi o walkę z niepłaceniem alimentów".

Minister Ziobro podkreślił, że dzięki wprowadzonym zmianom w prawie, które przygotowało MS, "dziesiątki tysięcy polskich dzieci po raz pierwszy w życiu otrzymały wsparcie alimentacyjne ze strony swoich rodziców".

- Obowiązkiem rodziców niezależnie od trudnych relacji, które czasami następują pomiędzy nimi, jest troszczyć się o własne dzieci - podkreślił minister. - Miarą cywilizacji państwa, miarą cywilizacji kultury danego państwa jest to, że tworzy się takie ramy, aby dbać o tych najsłabszych, najbardziej bezbronnych, również w obszarze zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych dzieci - dodał.

Dane ministerstwa: najlepszy wynik od lat

Wcześniej - w styczniu, po złożonym przez opozycję wniosku o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro mówił, że chętnie podda się ocenie swojej działalności i odnosił się do rządowych statystyk.

- Chętnie stanę przed Sejmem Rzeczpospolitej, by zdać relację ze swoich dokonań - mówił wówczas, przekonując, że jest to między innymi "dwukrotnie wyższa ściągalność alimentów".

Według danych jakie otrzymaliśmy z Ministerstwa Rodziny, rzeczywiście po 2015 roku widać największy od lat wzrost ściągalności alimentów do Funduszu Alimentacyjnego. Było to wówczas 13 procent, w kolejnym roku - 19,2. W 2017 roku ściągalność była już na poziomie 24,9 procent, by w 2018 roku osiągnąć 34,1 procent. To najlepszy wynik od co najmniej dziesięciu lat.

Według danych resortu rodziny, ściągalność alimentów do Funduszu wzrosła 2,5-krotnie

Różne dane

Jednak dane Krajowej Rady Komorniczej wskazują, że ściągalność w latach 2012-2018 właściwie się nie zmieniała.

Statystyki są dołączone do oceny skutków regulacji zmian w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, nad którym obradował we wtorek rząd. Resort rodziny przytacza w dokumencie dane KRK, mówiące o tym, że od 2012 do 2016 roku skuteczność egzekucji alimentów w Polsce utrzymywała się na poziomie 19 procent.

Jak przekazuje nam KRK w 2017 roku było podobnie - ściągalność na poziomie 19,8 procent, ale już w zeszłym roku wynik był niższy - 18,8 procent.

Według danych KRK, ściągalność alimentów nieznacznie spada

Zatem według resortu rodziny skuteczność ściągania alimentów mocno rośnie, a według informacji KRK nieznacznie spada.

Skąd różnica? Przekazane przez resort rodziny dane "dotyczą wartości (kwoty) zwróconych w danym roku przez dłużników alimentacyjnych (wyegzekwowanych od dłużników alimentacyjnych) należności z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego (w tym należności, które mogły powstać w latach wcześniejszych) w relacji do poniesionych w danym roku wydatków na wypłaty świadczenia z funduszu alimentacyjnego".

Resort wyjaśnia, że dane te pochodzą z otrzymywanych z gmin – za pośrednictwem wojewodów – sprawozdań z realizacji zadań wynikających z ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów.

O ile dane ministerstwa odnoszą się wyłącznie do funduszu alimentacyjnego (a przy korzystaniu z niego obowiązuje kryterium dochodowe - obecnie świadczenia przysługują, jeśli dochód rodziny w przeliczeniu na osobę nie przekracza kwoty 725 zł, od 1 lipca - 800 zł), to dane KRK - do egzekucji komorniczych.

Wskazują one zależność pomiędzy sprawami komorniczymi, które zostały definitywnie zakończone, do tych, które zostały zakończone skutecznie, czyli ściągnięto choć część należnych alimentów. W tym zakresie skuteczność ściągania alimentów lekko spada.

Niezmiennie wysoka liczba dłużników. Zalegają 11,7 mld zł

Z kolei według danych, przekazanych Konkret24 zarówno przez resort rodziny, jak i Krajowy Rejestr Długów wynika, że z roku na rok rośnie liczba osób, które są zobligowane do płacenia alimentów. W 2016 roku weszła w życie nowelizacja Kodeksu Karnego, która nałożyła na jednostki samorządu terytorialnego obowiązek dopisywania do wszystkich BIG-ów w Polsce informacji o zadłużeniu z tytułu alimentów.

Jak informuje Andrzej Kulik, dyrektor Departamentu Analiz Rynkowych i Komunikacji, rzecznik prasowy Krajowego Rejestru Długów, w lutym 2019 roku dłużników alimentacyjnych było 300 tysięcy. Ich łączne zadłużenie wyniosło ponad 11,7 mld zł, średnie na osobę - 39 tys. zł. Cztery lata wcześniej było ich mniej o 142 tys., a ich długi wynosiły łącznie 4 mld zł.

Według Ministerstwa Rodziny liczba dłużników alimentacyjnych, w przypadku gdy osoba uprawniona do alimentów otrzymuje świadczenie z funduszu alimentacyjnego, również wzrosła. W 2015 roku było to 245 tys. osób. W zeszłym roku - 275 tys.

Nie płacisz, siedzisz

Z końcem maja 2017 roku weszła w życie nowelizacja Kodeksu karnego, której celem była pomoc w efektywniejszym egzekwowaniu świadczeń alimentacyjnych i zapobieganie uchylaniu się od ich płacenia. Zniknął między innymi zapis o "uporczywym" uchylaniu się od płacenia alimentów, co pozwalało na unikanie odpowiedzialności karnej, jeśli dłużnik od czasu do czasu płacił nawet drobne kwoty. Teraz osobom, które zalegają z alimentami przez co najmniej trzy miesiące grozi do roku więzienia.

24.03.2017 | Sejm zaostrza kary dla alimenciarzy. Więzienie za zaległości
24.03.2017 | Sejm zaostrza kary dla alimenciarzy. Więzienie za zaległościPaweł Płuska | Fakty TVN

Kolejne zmiany

6 grudnia Sejm uchwalił kolejne zmiany dotyczące prawa alimentacyjnego. Jedną z najważniejszych jest podwyższenie od 1 października - po raz pierwszy od 11 lat - kryterium dochodowego przyznawania świadczeń z funduszu alimentacyjnego, z 725 do 800 zł. Ma to spowodować, że dodatkowe 60 tysięcy dzieci skorzysta ze świadczeń z funduszu alimentacyjnego.

Sejm zdecydował wówczas również, że organizatorzy robót publicznych będą mieli obowiązek zatrudniania w pierwszej kolejności dłużników alimentacyjnych, zaś pracodawcy będą karani za nielegalne zatrudnianie dłużników alimentacyjnych, gdy uruchomiony zostanie Krajowy Rejestr Zadłużonych.

Marczuk o zmianie w przepisach w sprawie alimentów
Marczuk o zmianie w przepisach w sprawie alimentówTVN24 BiS

Dzięki wprowadzonym zmianom ma być również lepsza komunikacja pomiędzy komornikami a Zakładem Ubezpieczeń Społecznych o dochodach uzyskiwanych przez dłużników alimentacyjnych.

Komornicy sądowi będą uzyskiwali te informacje elektronicznie i nieodpłatnie wraz z ich comiesięczną aktualizacją w przypadku zmian. Takie rozwiązanie ma pozwolić na natychmiastowe podjęcie przez komornika działań wobec dłużnika alimentacyjnego w przypadku każdorazowego podjęcia przez niego legalnej pracy zarobkowej.

Sejm zdecydował wówczas również o zwiększeniu sankcji wobec pracodawcy, który nie dopełnił obowiązków związanych z zajęciem wynagrodzenia dłużnika przez komornika sądowego, na przykład gdy nie udzieli komornikowi odpowiedzi na temat dłużnika lub dokona potrącenia zajętego wynagrodzenia w zbyt niskiej wysokości.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24, PAP, tvn24bis; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24