Czy kardynałowi Gulbinowiczowi można odebrać Order Orła Białego? Tłumaczymy procedurę


"Prezydent będzie w tej sprawie działał wspólnie z kapitułą" - powiedział minister Krzysztof Szczerski, pytany, czy Andrzej Duda przychyli się do apelu Lewicy o pośmiertne odebranie Orderu Orła Białego kardynałowi Henrykowi Gulbinowiczowi. Wyjaśniamy, jak taka procedura jest możliwa i jaka jest w niej rola prezydenta.

Szef kancelarii prezydenta minister Krzysztof Szczerski zapowiada, że Andrzej Duda w sprawie ewentualnego pośmiertnego odebrania Orderu Orła Białego kardynałowi Henrykowi Gulbinowiczowi będzie działał wspólnie z członkami kapituły orderu. To reakcja na apel grupy posłów Lewicy, która zwróciła się do prezydenta o pozbawienie duchownego tego odznaczenia, nadanego mu przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego w 2008 roku.

Taka decyzja prezydenta nie byłaby precedensem. Nie musi być konsultowana z kapitułą orderu.

Watykan zdecydował w sprawie kardynała Henryka Gulbinowicza
Watykan zdecydował w sprawie kardynała Henryka GulbinowiczaFakty TVN

"Nie budzi szacunku ani respektu"

Po oskarżeniach o ukrywanie przypadków pedofilii i zarzutach o molestowanie seksualne, 6 listopada Stolica Apostolska zakazała 97-letniemu kardynałowi Henrykowi Gulbinowiczowi udziału w celebracjach i używania insygniów biskupich. 6 listopada, dziesięć dni przed śmiercią kard. Gulbinowicza, grupa posłów Lewicy zwróciła się do prezydenta Andrzeja Dudy z apelem o pozbawienie duchownego Orderu Orła Białego. To najwyższe polskie odznaczenie przyznawane - jak stanowi ustawa o orderach i odznaczeniach - "za znamienite zasługi zarówno cywilne, jak i wojskowe, położone w czasie pokoju lub wojny, dla chwały i pożytku Rzeczypospolitej Polskiej".

Autorzy pisma do prezydenta napisali, że "ostatnie wydarzenia wokół działań kardynała Gulbinowicza wskazują, że ani respektu ani szacunku odznaczona osoba nie budzi". I dalej: "Nie gwarantuje podtrzymania wagi i szacunku dla najwyższego państwowego odznaczenia jakim jest Order Orła Białego, który jest dumą i dobrem wspólnym wszystkich Polek i Polaków".

Prezydent może pozbawić orderów i odznaczeń z własnej inicjatywy...

Szef prezydenckiej kancelarii Krzysztof Szczerski, pytany 11 grudnia w porannej rozmowie w RMF FM o tę sprawę, powiedział: "Decyzje w tej sprawie podejmuje Kapituła Orderu Orła Białego i kapituła poprosiła o dokumentacje dotyczące tych podstaw, które stały u podstaw decyzji Watykanu bo to są bardzo poważne decyzje".

"Głos należy do prezydenta, co zrobi prezydent?" – zapytał prowadzący rozmowę Robert Mazurek.

"Prezydent będzie w tej sprawie działał wspólnie z kapitułą" – odpowiedział minister Szczerski.

Jak wygląda procedura pozbawienia kogoś odznaczenia państwowego?

Działanie wspólnie z kapitułą w przypadku pozbawienia kogoś orderu lub odznaczenia nie jest warunkiem koniecznym. Ustawa z 16 października o orderach i odznaczeniach w art. 36 oraz w art. 2 i 21 stwierdza, że prezydent może pozbawić orderów i odznaczeń z własnej inicjatywy, na wniosek kapituł orderów, na wniosek prezesa Rady Ministrów, ministrów, kierowników urzędów centralnych oraz wojewodów, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej oraz dyrektora Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego, po zasięgnięciu opinii wnioskodawcy, a w przypadku pozbawienia orderu - również po zasięgnięciu opinii odpowiedniej kapituły.

Prezydent może podjąć decyzję o pozbawieniu orderów i odznaczeń na wniosek Kapituł Orderów, organów wymienionych w art. 2 ust. 2 i 3 oraz z własnej inicjatywy po zasięgnięciu opinii wnioskodawcy, a w przypadku pozbawienia orderu – po zasięgnięciu opinii odpowiedniej Kapituły, w razie stwierdzenia, że: 1) nadanie orderu lub odznaczenia nastąpiło w wyniku wprowadzenia w błąd albo 2) odznaczony dopuścił się czynu, wskutek którego stał się niegodny orderu lub odznaczenia. art. 36 ustawy o orderach i odznaczeniach

Doktor Mateusz Radajewski z Wydziału Prawa Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu w opublikowanej w 2019 roku pracy "Pozbawienie orderu lub odznaczenia przez Prezydenta RP" wskazuje na główną rolę prezydenta. "Analizowany przepis (art. 36 ustawy – red.) przyznaje więc Prezydentowi RP funkcję strażnika honoru orderów i odznaczeń także po ich nadaniu" – pisze dr Radajewski. Ustawa wymaga od prezydenta jedynie zasięgnięcia opinii w sprawie pozbawienia orderu czy odznaczenia, nie musi on jej uwzględniać.

Zdaniem dr. Radajewskiego nie budzi większych wątpliwości to, że podstawą do pozbawienia odznaczenia może być nie tylko wprowadzenie w błąd, ale także przestępstwo, zwłaszcza popełnione umyślnie. "Jak się wydaje, może być nim również wykroczenie, a nawet czyn niepenalizowany, aczkolwiek oceniany negatywne w kontekście poziomu zachowania, jakiego można oczekiwać od osób odznaczonych" – analizuje.

Andrzej Duda otworzył 12 września 2018 roku Salę Orderu Orła Białego
Andrzej Duda otworzył 12 września 2018 roku Salę Orderu Orła Białegotvn24

Ustawa, jak zauważa prawnik, nie określona czasu, w jakim można podejmować decyzje o pozbawieniu orderu. "Należy więc przyjąć, że jest on w zasadzie nieograniczony. Oznacza to, że można z niej korzystać nawet wiele lat po przyznaniu wyróżnienia. Może to także nastąpić już po śmierci odznaczonego, nawet jeśli samo wyróżnienie nie zostało przyznane pośmiertnie" – stwierdza dr Radajewski.

...ale postanowienie musi podpisać premier

Decyzję o pozbawieniu kogoś orderu lub odznaczenia podejmuje więc prezydent i ta decyzja ma formę postanowienia. Co ciekawe, w ustawie nie ma wymogu, by w postanowieniu prezydenta o odebraniu odznaczenia znajdowało się uzasadnienie tej decyzji.

Postanowienie prezydent ogłasza się w Monitorze Polskim. By tak się jednak stało, konieczny jest pod takim dokumentem podpis premiera. To wymóg konstytucyjny, zapisany w art. 144 ust. 2 konstytucji: "Akty urzędowe Prezydenta Rzeczypospolitej wymagają dla swojej ważności podpisu Prezesa Rady Ministrów, który przez podpisanie aktu ponosi odpowiedzialność przed Sejmem".

To - zdaniem dr Radajewskiego - czyni premiera "przynajmniej w pewnym zakresie osobą współodpowiedzialną za honor orderów i odznaczeń oraz czuwającą nad legalnością działań głowy państwa".

Prezydent dla każdego swojego aktu urzędowego, oprócz tych, które dotyczą jego 30 prerogatyw konstytucyjnych, musi uzyskać podpis premiera, tzw. kontrasygnatę. Bez niej postanowienie prezydenta z mocy Konstytucji RP będzie nieważne. W praktyce, jak zauważa dr Bartłomiej Opaliński z Uczelni Łazarskiego, to premier "po uprzednim upewnieniu się w kwestii zgody głowy państwa co do danego aktu – składa pierwszy swoją kontrasygnatę. Następnie projekt aktu opatrzony podpisem premiera przedkładany jest głowie państwa".

Prezydent odznaczył 11.11 2019 roku pośmiertnie Orderem Orła Białego 25 wybitnych Polaków
Prezydent odznaczył 11.11 2019 roku pośmiertnie Orderem Orła Białego 25 wybitnych Polakówtvn24

17 pozbawionych odznaczeń i orderów

Podpisy premierów widnieją na wszystkich decyzjach o pozbawieniu orderów i odznaczeń, jakie polscy prezydenci podjęli w ostatnich 20 latach. Według Internetowego Systemu Aktów Prawnych czterem osobom w ten sposób odebrano ordery:

- 19 października 2001 roku prezydent Aleksander Kwaśniewski pozbawił Stanisława Supruniuka Krzyża Komandorskiego Orderu Odrodzenia Polski;

- 26 lipca 2006 roku prezydent Lech Kaczyński pozbawił Wincenta Romanowskiego Krzyża Srebrnego Orderu Wojennego Virtuti Militari;

- 30 sierpnia 2013 roku prezydent Bronisław Komorowski pozbawił Stanisława Dawidziuka Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski;

- 10 września 2019 roku prezydent Andrzej Duda pozbawił księdza Waleriana Słomkę Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski.

13 osób zostało pozbawionych Krzyży Zasługi i Medali za Długoletnią Służbę.

Ustawa nie daje możliwości zaskarżenia prezydenckiej decyzji do sądu. Według dr. Radajewskiego "sytuację taką należy uznać za niedopuszczalną i sprzeczną z Konstytucją". Chodzi o art. 30 konstytucji o poszanowaniu godności człowieka; art. 46 - o prawie do rozpatrzenia sprawy przez sąd; art. 77 ust. 2 - o prawie do dochodzenia naruszonych wolności i praw.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Adam Hawałej/PAP

Pozostałe wiadomości

"To jest kpina"; "to nie twój kraj"; "hańba" - tak internauci reagują na film pokazujący rzekomo, że Ukraińcy brali udział w niedzielnych wyborach prezydenta Polski. Jednak para z nagrania nie pochodzi z Ukrainy. Dotarliśmy do nich. Są zdumieni hejtem, jaki na nich spadł.

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

Źródło:
TVN24+

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie ulotki z logo Platformy Obywatelskiej. To "deklaracja" do wypełnienia dla "wiernego wyborcy" partii. Ma on zaznaczyć, ilu przyjmie migrantów pod swój dach. Przedstawiciel PO dementuje, że partia jest autorką tych ulotek.

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS, komentując wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, podkreślają wygraną Rafała Trzaskowskiego wśród głosujących więźniów. Waldemar Buda postuluje, by automatycznie odbierać prawo do głosowania skazanym za najcięższe zbrodnie. Europoseł najwyraźniej nie wie, że to rozwiązanie w polskim prawie już jest.

Głosowanie w więzieniach. Europoseł PiS ma postulat, ale "wyważa otwarte drzwi"

Źródło:
Konkret24

Grzegorz Braun trzy lata temu szarpał w warszawskim szpitalu byłego ministra Łukasza Szumowskiego, a w tym roku uwięził w gabinecie lekarkę w szpitalu w Oleśnicy. Jednak według posła PiS Jacka Sasina tego typu zachowanie to było "obywatelskie zatrzymanie" i "korzystanie z prawa obywatelskiego" - dozwolone prawem. To nieprawda.

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen złożył propozycję Karolowi Nawrockiemu i Rafałowi Trzaskowskiemu. Zaprosił ich do rozmowy na jego kanale w serwisie YouTube. Zapowiedział, że poprosi ich o podpisanie deklaracji zawierającej osiem punktów, które dotyczą m.in. podatków, wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę czy relacji z Unią Europejską. Sprawdziliśmy, co o postulatach lidera Konfederacji mówili dotychczas kandydaci.

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Źródło:
Konkret24

"Sprzedają nawet naszą krew", "państwo handluje krwią Polaków" - komentują internauci, oburzeni opublikowanymi danymi, ile Polska zyskuje na sprzedaży nadwyżek osocza. Wielu jest zaskoczonych, że na bezpłatnie oddawanej przez nich krwi ktoś potem "robi biznes". To nie tak. Wyjaśniamy.

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Źródło:
TVN24+

Czy Krystyna Janda naprawdę obraziła wyborców w reakcji na wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich? Tak sugeruje rozpowszechniany w sieci post, który został oparty na zrzucie ekranu z wyszukiwarki. To manipulacja. Wyjaśniamy, ofiarą jakiego mechanizmu padła aktorka.

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Źródło:
Konkret24

"Niemcy się wygadali", "zagadka aut Bundeswehry rozwiązana" - komentują internauci informację, jakoby niemiecki rząd "ujawnił tajną umowę" z 2014 roku. Rzekomo pozwala ona przerzucać z Niemiec migrantów bez zgody Polski. To nieprawda, a rozpowszechnia ją znany działacz młodzieżówki PiS.

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+