FAŁSZ

"Czyżby silny NOP"? Nie, to nagranie z Zamościa nie ma nic wspólnego ze szczepieniami

Nie, na tym filmie nie widać przypadku NOP po przyjęciu szczepionki przeciw COVID-19

Kobietę z objawami niepożądanego odczynu poszczepiennego wynoszą z punktu szczepień w Zamościu - taki fałszywy przekaz rozsyłają internauci jako komentarz do krążącego w sieci nagrania. Jak sprawdziliśmy, widoczna na filmie osoba na noszach trafiła do szpitala z zupełnie innego powodu, a medycy z punktu szczepień udzielali jej tylko pomocy.

Film nagrany przed mobilnym punktem szczepień na Rynku Solnym w Zamościu pojawił się Na YouTube, rozpowszechniany jest też na Twitterze i Facebooku. Trwa ponad 10 minut. Nagrywający go mężczyzna (męski głos słychać z offa) stał w sporej odległości, więc to, co się przed punktem szczepień dzieje, widać niezbyt dokładnie.

Na początku oglądamy siedzących na rynku ludzi, wejście do punktu szczepień i czekającą przed nim parę młodych ludzi. Przed punktem stoi karetka, co jakiś czas pojawiają się przy niej ratownicy. Mężczyzna nagrywający scenę co chwilę rzuca jakiś komentarz, m.in.: "Ciekawe, czy jest jakieś centrum zgłaszania NOP-ów, bo chyba nie ma, nie?"; "Bardzo ciekawa sytuacja, przyglądajcie się, jak teraz kobietę będą wyciągali z NOP-em"; "Jak chcecie być następni, to też się zgłaszajcie do punktów". W szóstej minucie nagrania widzimy, jak pracownicy pogotowia ratunkowego wynoszą z punktu szczepień kogoś na noszach i wkładają do karetki.

"Zamość 1.08.2021 czyżby silny NOP?" - napisał internauta, który 1 sierpnia zamieścił film na YouTubie. Nagranie ma już ponad 22 tys. wyświetleń i ponad 450 polubień. W opisie filmu autor posta napisał: "Wynieśli kobietę w kokonie która nie była w stanie się wyprostować na łóżku. Pomagały marionetki w mundurach. Rodzina płakała hmm.." (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Film sprzed punktu szczepień w Zamościu pojawił się na YouTubie
Film sprzed punktu szczepień w Zamościu pojawił się na YouTubieFilm sprzed punktu szczepień w Zamościu pojawił się na YouTubieYoutube

Internauci, którzy komentowali ten film, sugerowali, że osoba na noszach to ofiara niepożądanego odczynu poszczepiennego (NOP) po zaszczepieniu przeciw COVID-19. "Szczepcie się dalej idioci!"; "Opamiętajcie się zabijają nas Polaków"; "masowe punkty mordow"; "Ogromna ilość NOPów, zamiatane pod dywan..." - pisali w komentarzach.

Wideo szybko trafiło też na Facebooka i Twittera. Post na Twitterze z 2 sierpnia zebrał blisko 450 polubień, ponad 350 razy podano go dalej. Autor napisał: "Jest nagranie z Zamościa, gdzie 01.08.2021 wynoszą kobietę z punktu szczepień do karetki w worku. Może w tym warto poszukać motywacji podpalenia". Albowiem właśnie w nocy z 1 na 2 sierpnia, czyli bezpośrednio po nagranym zdarzeniu, ten punkt szczepień podpalono. Ta koincydencja czasowa mogła wpłynąć więc na popularność wideo z Zamościa w poniedziałek 2 sierpnia. "NOP wywożą z punktu szczepień"; "Tak wyglada ostatnia prosta po #Szczepimysie więc do szczepienia barany..." - komentowali internauci, którzy podali dalej tweeta z nagraniem.

Nagranie zamieścił jeden z użytkowników Twittera
Nagranie zamieścił jeden z użytkowników TwitteraNagranie zamieścił jeden z użytkowników TwitteraTwitter

Internauci vs #SzczepimySię

O ile sporo internautów komentujących na YouTubie powielało narrację o rzekomym niepożądanym odczynie poszczepiennym jako przyczynie słabości osoby wnoszonej do karetki, to komentujący na Twitterze byli bardziej sceptyczni. Wielu podkreślało, że na podstawie samego filmu nie można ustalić, co było przyczyną interwencji pogotowia. "Może to wstrząs anafilaktyczny?" - pytał jeden z internautów. "Zwykłe zasłabnięcie" - spekulował inny.

Na film zareagowano w poniedziałek 2 sierpnia na rządowym twitterowym profilu #SzczepimySię. "Do Punktu Szczepień trafiła osoba że wstrząsem anafilaktycznym po ugryzieniu owada. Punkt szczepień udzielił pierwszej pomocy i wezwał pogotowie. Wszystko można zweryfikować w szpitalu" - czytamy w poście.

Niektórzy internauci uznali jednak te wyjaśnienie za niewiarygodne, ponieważ na tym samym profilu we wcześniejszym (później usuniętym) wpisie, skomentowano: "NOP mogą się niestety zdarzać, to naturalne przy każdej szczepionce". Dlatego na drugi post reagowano komentarzami w stylu: "Kłamcy" bądź kpinami: "Tak, tak". Administrator profilu #SzczepimySię tłumaczył, że później "zweryfikowali sprawę".

02.08.2021 | W Zamościu podpalacz wywołał pożar w punkcie szczepień i sanepidzie. "To jest atak na państwo polskie"
02.08.2021 | W Zamościu podpalacz wywołał pożar w punkcie szczepień i sanepidzie. "To jest atak na państwo polskie"Fakty TVN

Pacjentka wypisana z SOR w dobrym stanie

O szczegóły zdarzenia zapytaliśmy służby prasowe wojewody lubelskiego. To z jego inicjatywy na Rynku Solnym w Zamościu stanął mobilny punkt szczepień. - Do tego punktu szczepień trafiła pani ze wstrząsem anafilaktycznym po ugryzieniu owada - potwierdziła nam Agnieszka Strzępka, rzeczniczka prasowa wojewody. Wyjaśniła, że kobietę zaprowadziły tam towarzyszące jej osoby. - Z naszej wiedzy wynika, że punkt szczepień na Rynku Solnym w Zamościu był najbliższym miejscem, gdzie mogła zostać udzielona pomoc medyczna tej osobie - wyjaśniła rzeczniczka. Przy wstrząsie anafilaktycznym kluczowa jest szybka reakcja. Zdaniem rzeczniczki towarzysze kobiety podjęli "bardzo racjonalną decyzję, że najszybsza pomoc zostanie udzielona właśnie w tym miejscu".

Według relacji Agnieszki Strzępki personel medyczny udzielił kobiecie pierwszej pomocy i wezwał zespół ratownictwa medycznego z najbliższego szpitala. - To był wstrząs anafilaktyczny po ugryzieniu owada, a nie po przyjęciu szczepionki na COVID-19 - podkreśla Agnieszka Strzępka. - Trudno mi odpowiedzieć na pytanie, dlaczego łatwiej jest uwierzyć, że jest to NOP, a nie opierać się na faktach, które można zweryfikować w szpitalu - stwierdziła.

- Powodem wezwania pogotowia były objawy jak po ugryzieniu owada, najprawdopodobniej osy. Absolutnie nie były to objawy poszczepienne - potwierdza Marta Węgrzyn-Bąk, zastępca dyrektora ds. lecznictwa Samodzielnego Publicznego Szpitala Wojewódzkiego w Zamościu. - Pacjentka nie przekazywała lekarzom, że jest po szczepieniu - podkreśla dyrektorka i dodaje, że kobieta została przyjęta na SOR jako pacjentka po ugryzieniu owada. - Po zastosowaniu leczenia i obserwacji w SOR została wypisana do szpitala w stanie ogólnym dobrym - mówi Węgrzyn-Bąk. - W ciągu ostatniego miesiąca nie pamiętam informacji o przyjętych do naszego szpitala osobach z poważnym niepożądanym odczynem poszczepiennym po przyjęciu szczepionki przeciw COVID-19. Jeśli ktoś wiąże to zdarzenie z NOP-em, jest w błędzie - kwituje dyrektorka.

Otrzymaliśmy również e-maila z pismem od dyrektorki szpitala Małgorzaty Popławskiej - potwierdziła w nim, że pacjentka trafiła na SOR po użądleniu przez owada, a po leczeniu i obserwacji została wypisana w stanie ogólnym dobrym.

Podpalenie punktu szczepień w Zamościu

Internauci, którzy komentowali film z Zamościa w mediach społecznościowych, dopytywali, czy widoczną na nim sytuację można wiązać z podpaleniem tego samego punktu szczepień w nocy z 1 na 2 sierpnia, czyli nocy bezpośrednio po zdarzeniu. Ogień pojawił się najpierw w punkcie szczepień, a później w budynku powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej przy ulicy Peowiaków w Zamościu. W obu budynkach doszło do zniszczeń, ale nikt nie ucierpiał.

O sprawę zapytaliśmy w Komendzie Miejskiej Policji w Zamościu. Policjanci wiedzą o filmie i biorą go pod uwagę przy badaniu sprawy podpalenia. Na razie nie łączą go jednak z tym zdarzeniem.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, tvn24.pl, PAP; zdjęcie: TVN24/YouTube

Pozostałe wiadomości

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24