"Nie ma żadnej drożyzny" czy "drożyzna uderza Polaków po kieszeni"? Sprawdzamy sprzeczne słowa polityków

Ceny żywności w Polsce rosnąShutterstock

W jednym z wywiadów wicepremier Jacek Sasin stwierdził, że w Polsce "nie ma żadnej drożyzny". Trzy dni później konto "Platforma NEWS" opublikowało tabelę z cenami niektórych produktów z tytułem "drożyzna uderza Polaków po kieszeni". Choć zmiany cen nie są tak wysokie, jak te opublikowane przez PO, większość kategorii produktów drożeje od stycznia.

W ciągu czterech dni pojawiły się dwie skrajne opinie dotyczące kształtowania się cen w Polsce. Jedna pochodziła od Jacka Sasina - posła Prawa i Sprawiedliwości, a także wicepremiera w rządzie Mateusza Morawieckiego, natomiast druga z twitterowego konta "Platforma NEWS", prowadzonego przez Platformę Obywatelską.

Ceny żywności rosną. Eksperci ostrzegają, że to jeszcze nie koniec
Ceny żywności rosną. Eksperci ostrzegają, że to jeszcze nie koniecFakty TVN

Swoją opinią Jacek Sasin podzielił się w programie #RZECZoPOLITYCE dziennika "Rzeczpospolita" 22 lipca. Jednym z jego głównych tematów były dyskusje i komentarze po Marszu Równości w Białymstoku. Podczas rozmowy z wicepremierem prowadzący program zapytał, czy "nie jest wam na rękę tego typu wojna ideologiczna po to, żeby chociażby nie mówić o drożyźnie, która jest, wszystko drożeje, o problemach z lekami, o problemach ze szkołą".

- Jak pan mówi o drożyźnie, to ja pana odsyłam do danych GUS-u, jak wygląda inflacja, jak wygląda wzrost cen - odpowiadał Sasin. - Jedne poszły [w górę - red.], jedne nie poszły pewnie, tak to w gospodarce rynkowej wygląda - dodał. Chwilę później, tłumacząc swoje stanowisko, powiedział także, że:

Nie ma żadnej drożyzny, nie ma jakiegoś gwałtownego wzrostu cen. Jacek Sasin

- Odsyłam do wiarygodnych danych GUS-u, który pokazuje, jak ten wzrost cen występuje. [...] Ale naprawdę mówienie o tym, że to jest jakiś wielki problem w tej chwili, to jest nieprawda - dodawał wicepremier.

W tym samym tygodniu, trzy dni później, na koncie twitterowym "Platforma NEWS" pojawiła się jednak grafika, która sugerowała coś zupełnie innego. "Mamy kolejny rekord. Ceny niektórych produktów to wzrost o ponad 80 proc. #DrożyznaPiS" - podano we wpisie, którego centralną częścią była tabela cen czterech produktów spożywczych z nagłówkiem głoszącym, że "drożyzna uderza Polaków po kieszeni".

Odnosząc się do tych dwóch różnych opinii na temat kształtowania się cen w Polsce, należy zaznaczyć, że pojęcie "drożyzna" nie jest na tyle wymierne, aby dało się opisać je za pomocą konkretnych liczb.

"Drożyzna uderza po kieszeni"?

Ogólną sytuację zmian w cenach produktów i usług w Polsce można jednak znaleźć w komunikacie "Wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu 2019 r." opublikowanym przez GUS.

Z przedstawionych tam danych wynika, że ceny towarów i usług w Polsce rosną co miesiąc od stycznia 2019 roku. To właśnie w styczniu zanotowano ostatni spadek cen w porównaniu do miesiąca poprzedzającego.

Od początku tego roku ceny rosły kolejno o

0,4;

0,3;

1,1;

0,2

i 0,3 proc. w odniesieniu do poprzedniego miesiąca.

Co więcej, patrząc ogólnie, ceny w Polsce w pierwszym półroczu 2019 roku były średnio wyższe o 1,8 proc. niż w analogicznym okresie rok temu. W ujęciu rocznym (czerwiec 2018-2019) wzrosły jeszcze bardziej - o 2,6 proc.

Szczególnie szybko rosną w Polsce ceny żywności i napojów bezalkoholowych. W czerwcu 2019 wzrosty w tym segmencie były najwyższe w porównaniu do wzrostów w innych kategoriach.

W ujęciu półrocznym za żywność i napoje musieliśmy zapłacić średnio o 3,3 proc. więcej niż w pierwszych sześciu miesiącach 2018 roku, co było wynikiem gorszym tylko od cen w kategorii restauracje i hotele (3,7 proc.).

Jak wynika z danych GUS, najmocniej w ujęciu rocznym wzrosły ceny żywności - 6,2 procent.

Wysokie ceny warzyw i owoców. Wszystkiemu winna pogoda
Wysokie ceny warzyw i owoców. Wszystkiemu winna pogodaFakty TVN

Odnosząc się do słów Jacka Sasina o tym, że jedne ceny poszły w górę, podczas gdy inne spadały, w danych GUS-u wyróżnia się 12 kategorii towarów i usług, których ceny są porównywane. Rzeczywiście ceny rosły nie we wszystkich z nich, jednak stosunek droższych do tańszych, patrząc na zmianę między majem a czerwcem 2019 roku, wynosi 10:2.

Jedynymi kategoriami, w których ogólnie ceny w tym okresie spadły, są "odzież i obuwie" (o 1,2 proc.) i "Wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego" (o 0,3 proc.). Spadek cen w tych kategoriach jest widoczny także w ujęciu rok do roku i w przypadku cen odzieży i obuwia jest to spadek o 1,6 procent, a cen łączności - o 1,5 procent.

Inflacja rośnie

Wskaźnik inflacji w Polsce w czerwcu 2019 roku był najwyższy i według wstępnych danych GUS, wyniósł 2,6 proc. w porównaniu do tego samego miesiąca rok wcześniej. To najwyższy wynik od listopada 2012 roku, kiedy inflacja roczna kształtowała się na poziomie 2,8 proc.

Wskaźnik inflacji w Polsce od grudnia 2016 rokuMaciej Zieliński / PAP

Dodatkowo czerwiec 2019 roku był też pierwszym miesiącem od listopada 2012 roku, kiedy - zgodnie z szacunkami GUS - wskaźnik rocznej inflacji przekroczył tzw. cel NBP, który wynosi 2,5 proc. w skali rok do roku. W przypadku jego przekroczenia Rada Polityki Pieniężnej powinna podjąć odpowiednie działania w celu przeciwdziałania wzrostowi cen, jednak akceptowalne odchylenie od przyjętego wskaźnika wynosi 1 pkt. proc. w górę lub w dół, a więc dopiero kiedy inflacja osiągnęłaby 3,5 proc., będzie można oczekiwać kroków państwa w tej sprawie. Państwowa walka z inflacją oznacza podniesienie stóp procentowych, a w rezultacie m.in. możliwość wyższych kosztów kredytów.

Czy zatem podwyżki cen, wskazane na grafikach PO, są zgodne z danymi, które pokazuje GUS?

W tabeli, którą dzielono się w mediach społecznościowych, zestawiono ceny schabu bez kości, ziemniaków, papryki i kurczaka w 2018 i 2019 roku. Wzrosty cen miały kształtować się od 38 do nawet 85 proc. Źródłem informacji wskazanym na grafice była tabela, którą dzień wcześniej opublikował dziennik "Fakt".

Czy PO sprawdziła dane?

Przytoczone przez twitterowe konto partii liczby zgadzają się z tym, co można było przeczytać w artykule "Drożyzna dręczy Polaków!". Dopiero tam można dowiedzieć się, że porównanie cen dotyczy tylko jednego miesiąca - lipca 2018 i 2019 roku. Takiej informacji na grafice "Platforma NEWS" nie podano.

W artykule "Faktu" zadeklarowano, że ceny wzięto z portalu dlahandlu.pl. Analiza kwot przedstawionych na portalu pokazuje jednak, że większość z nich w mniejszym lub większym stopniu nie zgadza się z tym, co zamieszczono w dzienniku.

Porównanie cen przedstawionych przez PO, Fakt i portal, na który się powoływanoKonkret24

Produktem którego cena miała zanotować najwyższy wzrost w tabelce "Faktu", a więc także i Platformy Obywatelskiej, jest schab bez kości. W lipcu 2018 roku kilogram tego mięsa miał kosztować 8,98 zł, a rok później już 16,63 zł. Na portalu dlahandlu.pl, z którego dziennik miał brać dane, można sprawdzić jednak, że w lipcu 2018 średnia cena tego produktu wyniosła nie 8,98, a 13,59 zł. Co więcej, dla każdego miesiąca portal podaje trzy kwoty - cenę najwyższą, średnią i najniższą. Dla lipca 2018 roku minimalna cena jednego kilograma schabu bez kości wyniosła 9,69 zł, a więc nawet ona była wyższa niż kwota przytoczona przez "Fakt" i grafikę Platformy Obywatelskiej.

Wyższa, choć już nie tak bardzo, w porównaniu do danych z gazety, jest też podana na portalu cena z lipca 2019. W tabeli zasugerowano, że za schab w tym miesiącu należy zapłacić 16,63 zł, podczas gdy na portalu dlahandlu.pl średnia cena to 17,25 zł.

Podsumowując, trzymając się średnich cen podanych na portalu handlowym, wzrost ceny 1 kg schabu bez kości w okresie lipiec 2018-lipiec 2019 wyniósł 27 proc., a nie aż 85 proc., jak sugerowano w dzienniku i na grafice "Platforma NEWS".

Duża różnica w danych między portalem a dziennikiem występuje także w przypadku kurczaka. Zgodnie z tabelką "Faktu" w lipcu 2018 jeden kilogram całego kurczaka kosztował 4,54 zł, podczas gdy rok później już 6,28 zł. Wzrost ceny miał więc wynieść 38 proc.

Na portalu DlaHandlu, na który powoływali się twórcy tabeli, w sekcji poświęconej cenom tego produktu można przeczytać natomiast, że od lipca 2018 do dzisiaj średnia cena kurczaka wzrosła jedynie... o 2 grosze, a więc nie o 38 proc, a zaledwie o 0,3 proc. (6,65 i 6,67 zł).

Mniejszy wzrost niż sugerował dziennik - zgodnie z danymi portalu handlowego - zanotowano też przy cenach papryki. W tabelce "Faktu" i tym samym "Platforma NEWS", cena w ciągu roku poszybowała o 73 proc., a na portalu branżowym można wyczytać, że było to 60 proc.

W przypadku ziemniaków wzrost ceny sugerowany na portalu był natomiast wyższy niż sugerowano w tabelkach Platformy z cenami. Według obu źródeł kilogram tych warzyw w lipcu 2018 roku kosztował 1,69 zł, ale w tabelach podano, że obecnie trzeba za niego zapłacić 3,10 zł, podczas gdy na portalu średnia cena to 3,28 zł. Sugerowany wzrost w tej sytuacji to więc aż 94 proc., a nie 83 proc., jak podawano w tabelach.

Ekspertka: warzywa i owoce będą tanieć
Ekspertka: warzywa i owoce będą taniećtvn24

Biuro Prasowe PO potwierdziło w przesłanej wiadomości, że w tworzeniu tabelki skorzystało z danych wydrukowanych w "Fakcie", ale przedstawiciele partii nie chcieli odpowiedzieć na pytanie, czy zweryfikowali publikowane dane.

Cena z promocji?

Możliwe powody różnych cen w "Fakcie" i na portalu DlaHandlu, na który powoływała się gazeta, tłumaczy redaktor naczelna portalu Edyta Kochlewska. - Przede wszystkim na naszej stronie istnieje wiele możliwości porównywania cen. Można to robić zestawiając kwoty tych samych produktów w konkretnych sklepach czy miastach - mówi. - Średnia ceny bywa wyliczana zarówno dla danego miasta, formatu czy sieci sklepów. Inna będzie średnia cena w dyskontach, a inna w przypadku całego rynku, na którym badamy także hipermarkety, supermarkety czy sklepy franczyzowe - dodaje.

Tłumaczy także, że wahania cen bywają też związane z czynnikami sezonowymi i dużymi promocjami cenowymi. - Na przykład w połowie zeszłego roku dyskonty sprzedawały schab w promocyjnej cenie 8,99 zł - przypomina. Taka promocyjna cena jest zbliżona do tej podanej w tabeli "Faktu" i PO.

Andrzej Gantner o cenach żywności
Andrzej Gantner o cenach żywnościtvn24bis

Dane portalu handlowego, z których korzystają m.in. duże holdingi finansowe dla szacowania przyszłych wskaźników inflacji, opierają się na ankietach przeprowadzanych w sklepach, nie uwzględniają np. cen z targów i bazarów. - Mamy mniej źródeł naszych badań niż GUS, ale dzięki temu jesteśmy w stanie przygotować ceny wcześniej niż oni - dodaje.

Ostatnie zdanie redaktor naczelnej potwierdza się w danych Głównego Urzędu Statystycznego. W przeciwieństwie do portalu DlaHandlu, w "Dziedzinowej Bazie Wiedzy" w sekcji "Ceny" na stronie państwowego urzędu najnowsze kwoty pochodzą nie z lipca, ale z czerwca 2019 roku.

Dopiero kiedy GUS opublikuje informacje o cenach za lipiec 2019, będzie możliwe sprawdzenie, jak bardzo oficjalne dane i ewentualne wzrosty odbiegają od tego, co można było wyczytać w tabelkach "Faktu" i "Platforma NEWS".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; tvn24bis.pl; zdjęcie tytułowe: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się informacja, jakoby Polska była "rekordzistą" pod względem złożonych wniosków azylowych w tym roku. Przekaz ten podają dalej między innymi działacze Konfederacji i PiS. Jednak autor posta, który stał się źródłem tych doniesień, manipulacyjnie dobrał dane. I o czymś nie wspomniał.

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Wojna prezydenta Donalda Trumpa z Uniwersytetem Harvarda trwa. Według rozsyłanego w sieci przekazu w odwecie za zabranie uczelni funduszy jej władze odrzuciły aplikację najmłodszego syna Trumpa - Barrona. Jednak żadnych dowodów na tę teorię nie ma.

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24