Wzrost cen żywności w maju. W 2018 r. Polska jednym z najtańszych krajów w UE

Ceny w Polsce - spojrzenie z kraju i zza granicyShutterstock

W mediach społecznościowych coraz więcej wpisów o wysokich cenach żywności, a wręcz o szalejącej "drożyźnie". Dane Głównego Urzędu Statystycznego potwierdzają wzrosty cen w ujęciu rok do roku. Mimo to, jak wynika z opublikowanych w czwartek danych Eurostatu, Polska to nadal jeden z krajów z najniższymi cenami żywności w Europie.

Doniesienia o wysokich cenach żywności to codzienność na Twitterze. W jednym z wpisów internauta chwali się doświadczeniem z zakupów. "Znalazłem paragon sprzed roku z dużej sieci spożywczej. Zrobiłem dziś dla eksperymentu te same zakupy według paragonu" - napisał.

"Rok temu zapłaciłem 86.23 zł dziś zapłaciłem 122.80 zł. Mogę tylko podziękować @pisorgpl za to, że podnosi standard życia w Polsce" - stwierdził autor wpisu.

Wysokie ceny warzyw i owoców. Wszystkiemu winna pogoda
Wysokie ceny warzyw i owoców. Wszystkiemu winna pogodaFakty TVN

#DrożyznaPlus

Informacje o "drożyźnie" można odnaleźć także na profilach polityków Platformy Obywatelskiej, Krzysztofa Brejzy czy Michała Szczerby. Przedstawiciele tej formacji systematycznie mówią o rosnących cenach żywności.

"Zakupy żywnościowe pochłaniają już ponad 1/4 budżetu domowego Polaków!" - można przeczytać w jednym z komentarzy na profilu Platformy Obywatelskiej na Twitterze.

"Nieodpowiedzialna polityka #PiS odbija się na naszych portfelach, a ma być tylko gorzej #PaństwoPiS #DrożyznaPlus" - podsumował autor wpisu na profilu PO.

Żywność droższa o 5 proc.

Jak można przeczytać w opracowaniu GUS, opublikowanym 14 czerwca, ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w maju 2019 r. w Polsce o 2,4 proc. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku. O 3,3 proc. wzrosły ceny usług, ceny towarów - o 2 proc.

Najbardziej wzrosły ceny żywności i produktów bezalkoholowych. Zapłaciliśmy za nie aż o 5 proc. więcej niż w maju 2018 r. Zmiana w porównaniu z kwietniem wyniosła 1,4 proc.

Wskaźniki cen żywności w maju 2019 r.
Wskaźniki cen żywności w maju 2019 r.Wskaźniki cen żywności w maju 2019 r.Konkret24 | GUS, zdjęcie w tle: Shutterstock

W maju w ujęciu rok do roku najbardziej wzrosły ceny warzyw - o 22,6 proc. Zwraca uwagę też wysoki, blisko o 20 proc., wzrost ceny cukru. GUS wskazuje również na wyższe wzrosty cen w okresie od stycznia do maja tego roku w porównaniu z analogicznym okresem 2018 r.

W opublikowanym zestawieniu widoczny jest również wzrost cen mąki (o 9 proc.) i pieczywa (9,8 proc.), a także dynamiczny wzrost cen tych produktów w ostatnich miesiącach. W przypadku mięsa, o ile nie zanotowano znaczącej podwyżki cen mięsa wołowego, zwracają uwagę duże podwyżki cen mięsa wieprzowego - w maju kosztowało 12,1 proc. więcej niż w poprzednim roku.

Nie wszystkie produkty podrożały. Aż o 8 proc. mniej zapłaciliśmy w maju za owoce. Ponad 7 proc. mniej trzeba było zapłacić za jaja. Nieznaczny spadek, blisko 1 proc., zanotowano w przypadku cen mleka.

Warzywa+

Według uśrednionych danych GUS dotyczących cen detalicznych, za kilogram marchwi w maju 2018 r. trzeba było zapłacić 3,1 zł, w maju tego roku - 3,49 zł. Rok temu kilogram buraków kosztował 1,93 zł, w maju 2019 r. był to wydatek 2,31 zł.

Ceny cebuli poszły w górę aż o 121 proc. W maju 2018 r. kilogram kosztował 2,06 zł, w maju 2019 r. już 4,55 zł. Według GUS uśrednione ceny ziemniaków wzrosły w maju o 118 proc. w porównaniu do maja 2019 r.

W piątek GUS opublikował nowe opracowanie dotyczące cen produktów rolnych. "W skali roku odnotowano znaczący wzrost cen ziemniaków zarówno w skupie (o 38,9 proc.), jak i na targowiskach (o 138,9 proc.)" - można przeczytać w opublikowanym zestawieniu.

Jak podał GUS, wskaźnik cen skupu podstawowych produktów rolnych - pszenicy, żyta, żywca wołowego, żywca wieprzowego, drobiu rzeźnego i mleka krowiego - nie zmienił się w stosunku do kwietnia 2019 r. Natomiast w skali roku ceny skupu tych produktów wzrosły o niemal 11 proc.

W skali miesiąca na targowiskach ceny większości produktów rolnych wzrosły, z wyjątkiem cen żyta, jęczmienia, owsa i żywca wołowego. Natomiast w skali roku podrożało wszystko, oprócz wołowiny.

Sytuacja "może się poprawiać"

Według ekspertów w kolejnych tygodniach ceny żywności mają być korzystniejsze dla konsumentów. - Te ceny jeszcze są wyższe, ale dlatego, że mamy początek sezonu - tak 7 czerwca w programie "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 mówiła Paulina Mroziak z portalspozywczy.pl.

- Wiosna była trudna pod względem warunków atmosferycznych. Najpierw była susza, później przymrozki, potem deszcze, nawałnice, które spowodowały choroby grzybowe, gdzieniegdzie lokalne podtopienia. Teraz jest bardzo gorąco, co też nie sprzyja wegetacji owoców i warzyw - stwierdziła Mroziak.

Ekspertka o drogich warzywach i owocach
Ekspertka o drogich warzywach i owocachtvn24

- Myślę, że będą tanieć, ale nie spodziewajmy się drastycznych spadków. Musimy wziąć pod uwagę, że producenci owoców i warzyw też zmagają się z większymi kosztami. Sadownicy i ogrodnicy zmagają się z wyższymi kosztami paliw. Są wyższe koszty pracy, nawozu, energii elektrycznej - stwierdziła.

Na możliwe spadki cen wskazują ekonomiści. - Maj był lokalnym szczytem inflacji, a w najbliższych miesiącach inflacja powinna pozostawać poniżej 2,5 proc. rok do roku, czemu będzie sprzyjać m.in. spodziewany spadek rocznego tempa wzrostu cen paliw - komentował dla Polskiej Agencji Prasowej Adam Antoniak z Banku Pekao.

W ocenie cytowanych przez PAP ekspertów Banku PKO BP wzrosty cen żywności prawdopodobnie wyhamują, biorąc pod uwagę tendencje na światowych rynkach żywności. - Mimo tego ceny żywności powinny pozostać jednym z istotnych czynników kształtujących inflację CPI (wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych - red.) w tym sezonie - podkreślili.

W porównaniu z Europą - tanio

Opublikowane w czwartek dane Eurostatu dotyczące cen w poszczególnych krajach Europy w 2018 r. wskazują, że w tym okresie Polska pozostawała krajem niskich cen żywności i produktów bezalkoholowych - stanowiły one 69 proc. średniej unijnej. Taniej w Unii Europejskiej było tylko w Rumunii (66 proc. średniej).

W Polsce stwierdzono występowanie najniższych cen w kategorii produktów obejmującej mleko, sery i jajka, a także najniższe ceny mięsa (ex aequo z Rumunią).

Obok Rumunii i Polski najbardziej przyjazne kieszeni konsumenta ceny zanotowano w Bułgarii, na Litwie, w Czechach oraz na Węgrzech. Najdrożej było w Danii, gdzie cena koszyka produktów żywnościowych to 130 proc. średniej unijnej. Wysokie ceny obowiązywały również w Luksemburgu i w Austrii - 125 proc. średniej unijnej, oraz w Irlandii i Finlandii - 120 proc.

"W 2018 r. cena porównywalnego koszyka żywności i napojów bezalkoholowych w Unii Europejskiej była dwukrotnie wyższa w najdroższym kraju członkowskim niż w najtańszym" - można przeczytać w opracowaniu Eurostatu.

Gdzie znaleźć dane o cenach żywności

Uśrednione ceny detaliczne produktów żywnościowych publikowane są co miesiąc przez Główny Urząd Statystyczny. Na stronie głównej GUSu należy kliknąć w obszar "Dziedzinowe bazy wiedzy", następnie w sekcji "Gospodarka" wybrać "ceny". Z dostępnych bloków tematycznych wybieramy "ceny detaliczne".

Aby uzyskać dostęp do bazy danych o aktualizowanych co miesiąc cenach podstawowych produktów, wybieramy "Ceny detaliczne niektórych towarów żywnościowych według województw - miesięcznie".

W tabeli możemy wybrać okres, za który chcemy porównać dane. Najnowsze dostępne statystyki dotyczą cen zanotowanych w maju bieżącego roku. Wyszukiwarka umożliwia porównywanie cen występujących w każdym województwie. Możliwe jest jednak wybranie uśrednionych cen dla całego kraju.

GUS systematycznie publikuje również opracowane dane o wskaźnikach cen towarów i usług konsumpcyjnych. W zestawieniu opublikowanym 14 czerwca zawarte są dane o cenach obowiązujących w maju bieżącego roku. Dokument zawiera również dane o dynamice zmiana cen żywności.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, TVN24bis.pl, PAP; zdjęcie tytułowe: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Czy poseł może pracować w instytucjach państwowych, w tym podległych rządowi? Politycy PiS twierdzą, że nie i podkreślają, że poseł Henryk Smolarz, który jednocześnie jest szefem Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, łamie prawo. Sprawdzamy.

"Poseł nie ma prawa pracować w państwowych instytucjach"? A gdzie może pracować

"Poseł nie ma prawa pracować w państwowych instytucjach"? A gdzie może pracować

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak naprawdę łamał prawo gość europosła PiS

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak naprawdę łamał prawo gość europosła PiS

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Media społecznościowe nie są neutralnym źródłem informacji i wiedzy - rządzą nimi algorytmy zaprojektowane tak, by promować emocje, nie prawdę. To środowisko sprzyja fake newsom i dezinformacji, a raz zasiane fałsze zostają nawet po ich sprostowaniu.

Big Techy i fake newsy. Skoro jest dobrze, to dlaczego jest źle?

Big Techy i fake newsy. Skoro jest dobrze, to dlaczego jest źle?

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Im więcej czasu użytkownicy spędzają na platformach internetowych - takich jak Facebook, Instagram, YouTube, X czy TikTok - tym większy jest ich zysk. Platformom zależy więc na faworyzowaniu treści sensacyjnych lub emocjonalnych, a przez to często dezinformacyjnych, które bardziej przyciągają uwagę. Wyjaśniamy, jak wielkie firmy technologiczne zorientowały się, że mogą zarabiać na dezinformacji.

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki oraz politycy Prawa i Sprawiedliwości straszą, że rząd Donalda Tuska chce wprowadzić cenzurę w internecie - a sposobem na to ma być ustawa wdrażająca unijne regulacje. Lecz choć opozycja grzmi o "cenzorskich gilotynach", to zdaniem ekspertów ustawa właściwie nie zakaże niczego więcej, niż to, co już dziś jest zakazane.

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Źródło:
Konkret24

Oburzenie, krytyka polskiego rządu i fala antyukraińskich komentarzy, w tym pełnych nienawiści - to reakcje na platformach społecznościowych na rozpowszechniane nagranie spod szpitala w Stalowej Woli. Co robili tam ukraińscy żołnierze? Tłumaczą starosta, szpital oraz resorty obrony i zdrowia.

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Czy zaszczepieni przeciwko grypie rzeczywiście częściej na nią chorują niż niezaszczepieni? Nie. Takie błędne wnioski wyciągnięto z pewnych amerykańskich badań i rozpowszechnia się je teraz w polskiej sieci. Ekspert wyjaśnia słabości zarówno samego badania, jak i jego raportowania.

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Najpierw w sieci pojawiły się zdjęcia billboardów z hasłem po angielsku i hebrajsku. Potem zaczęło się oskarżanie rządu o rozpoczęcie "akcji przesiedleńczej Żydów do Polski". W efekcie wylała się fala antysemickich komentarzy. Oto historia, jak ludzka dezorientacja doprowadziła do politycznej dezinformacji.

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

Źródło:
TVN24+

"To jest wiara!", "tak Polacy powinni reagować na zdejmowanie krzyży" - komentują internauci wideo, które rzekomo przedstawia setki drewnianych krzyży ustawionych przy drodze gdzieś na Korsyce. Tak mieszkańcy mieli zareagować na wyrok dotyczący usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej. Jednak nie wszystkie elementy tego przekazu są prawdziwe.

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

Źródło:
Konkret24

"System zniewolenia człowieka"; "nazistowskie rozwiązanie"; "stała inwigilacja non stop" - tak internauci reagują na doniesienia o unijnym urzędzie rzekomo kontrolującym wydatki obywateli i mającym możliwość zamykania ich kont. Tyle że działalność urzędu dotyczy czegoś innego.

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

Źródło:
Konkret24

Kordon samochodów, ogrodzenie i betonowe zapory - w takim otoczeniu ma się rzekomo odbywać tegoroczny świąteczny jarmark w belgijskim mieście Brugia. Choć trudno w ten widok uwierzyć - wielu wierzy, więc obraz generuje tysiące wyświetleń w sieci. Nie tylko polskiej.

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Źródło:
Konkret24

Słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS rozgrzały scenę polityczną. Prezes straszył, że Unia Europejska chce zniszczyć Polskę jako suwerenny kraj. Politycy PiS ochoczo tłumaczą, że dokona się to poprzez zmiany traktatów. A ponieważ to temat skomplikowany i wyborcom mało znany - łatwo można go sprowadzić do prostych tez. Fałszywych.

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Źródło:
Konkret24

"Wierna służąca Ukrainy" - piszą o minister edukacji Barbarze Nowackiej internauci, komentując jej rzekomą decyzję wprowadzenia języka ukraińskiego na maturę. Jednak to nie ona podpisała stosowne rozporządzenie - i nie jest to jedyne przekłamanie dotyczące tej reformy.

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Źródło:
Konkret24

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24