NIK: turystyczne miejscowości w górach oszczędzają na kanalizacji. W sezonie może brakować czystej wody

ShutterstockTysiące zatruć, jedna śmiertelna ofiara. Z kranów poleciała skażona woda

Mimo że w niektórych górskich miejscowościach turystycznych w sezonie liczba turystów przekracza liczbę mieszkańców nawet kilkukrotnie, gminy nie inwestują odpowiednio w rozwój infrastruktury wodno-ściekowej. Zdarzały się nawet przypadki, kiedy lokalne władze nie alarmowały o wodzie niezdatnej do picia. Przed wakacjami Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport na ten temat.

Pogoda za oknem coraz bardziej przypomina o zbliżającym się sezonie wakacyjnym, a Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport o stanie gospodarki wodnej w kilkunastu turystycznych miejscowościach na południu Polski. Wśród kontrolowanych gmin znalazły się m.in. Szklarska Poręba, Bukowina Tatrzańska, Solina czy Zakopane.

Prezydent Andrzej Duda w Zakopanem mówił, że polskie rodziny coraz częściej podróżują
Prezydent Andrzej Duda w Zakopanem mówił, że polskie rodziny coraz częściej podróżująprezydent.pl

Już na początku sprawozdania kontrolerzy NIK wskazali, że w wielu miejscowościach, jak np. w Bukowinie Tatrzańskiej, okresowo liczba turystów pięcio-sześciokrotnie przekracza liczbę mieszkańców. Taka sytuacja może mieć opłakane skutki dla jakości wody.

Alarmujące wyniki

Jako przykład zbyt dużego obciążenia kanalizacji podano Zakopane, gdzie w ostatnim okresie świąteczno-sylwestrowym z dnia na dzień w kranach zabrakło wody. W przypadku Zakopanego raport zwraca także uwagę, na wpływ, jaki zmiany natężenia ruchu turystycznego w Zakopanem mają na stan czystości wody. Według wyników badań największe wartości zanieczyszczeń (w tym bakterii coli typu kałowego) stwierdzano w kolejnych latach głównie w lutym, sierpniu i październiku.

Podczas zleconych przez NIK kontroli sprawdzano nie tylko gotowość systemów kanalizacyjnych na przyjęcie okresowo większej ilości nieczystości, ale także plany modernizacji infrastruktury wodno-ściekowej w badanych gminach i stan ich realizacji.

Kwiatkowski: Niedostateczne inwestowanie w infrastrukturę wodno-ściekową może wpływać na ilość i jakość dostarczanej wody
Kwiatkowski: Niedostateczne inwestowanie w infrastrukturę wodno-ściekową może wpływać na ilość i jakość dostarczanej wodyNIK

Wyniki są alarmujące. Niektóre miejscowości ze względu na oszczędności budżetowe nie rozwijają swojej sieci i w ten sposób narażają się na braki czystej wody w sezonie turystycznym.

NIK zaapelował do premiera o wprowadzenie kar pieniężnych dla gmin, które nie prowadzą odpowiedniej liczby kontroli zbiorników niepodłączonych do większych sieci.

Turystyczne miejscowości, w których prowadzono kontrolęNIK

W teorii rozbudowa, w praktyce 82 proc. osób bez dostępu do kanalizacji

W swoim raporcie NIK stwierdza, że od strony teoretycznej i planistycznej kontrolowane gminy są świadome problemu wpływu turystyki na jakość usług związanych z dostarczaniem wody i odprowadzaniem ścieków. Ustalenia w sprawie niezbędnych inwestycji znalazły się w dokumentach planistycznych wszystkich 17 miejscowości.

Zdecydowana większość (15) posiadała także aktualne studium kierunków zagospodarowania przestrzennego, niezbędnego do prawidłowego i harmonijnego rozwoju m.in. sieci wodno-kanalizacyjnych. Aktualnej dokumentacji nie posiadały Biały Dunajec i Zakopane. Szczególnie alarmująca sytuacja w tym kontekście występuje w tym drugim mieście, gdzie aktualnego Studium nie ma od ponad… 10 lat.

Teoretyczne przygotowanie do problemu niewystarczającej sieci wodno-kanalizacyjnej nie idzie jednak zawsze w parze z praktycznymi działaniami. Jak podkreślają autorzy raportu, "część kontrolowanych gmin nie realizowała inwestycji wskazanych w dokumentach planistycznych". Rezultatem takiej sytuacji jest m.in. alarmująco niski odsetek osób korzystających z sieci kanalizacyjnych w kilku kontrolowanych miejscowościach. W gminie Czarny Dunajec w 2017 roku problem ten dotykał 82 proc. osób, a więcej niż połowa mieszkańców nie miała dostępu do kanalizacji w Istebnej, Białym Dunajcu, Ustrzykach Dolnych i Bukowinie Tatrzańskiej.

Odsetek mieszkańców odciętych od sieci kanalizacyjnejNIK

NIK podkreśla, że w tej ostatniej miejscowości, pomimo niskiego poziomu zwodociągowania, w ciągu siedmiu lat długość sieci wodociągowej zwiększyła się zaledwie o 0,3 proc. Niewiele lepiej było m.in. w Szczyrku, gdzie ten przyrost od 2010 do 2017 roku wyniósł 2,9 proc. Autorzy raportu wskazują, że rozbudowa sieci wodociągowych, "choć jest zadaniem własnym gmin, często przekracza ich możliwości finansowe".

Niegotowe oczyszczalnie

W obliczu nie zawsze odpowiednio rozbudowanej infrastruktury wodno-kanalizacyjnej znacznie rośnie rola kontroli i inspekcji prowadzonych w oczyszczalniach ścieków, głównie tych obsługujących miejscowości turystyczne podczas sezonu. Odpowiednio wczesne zgłoszenie nieprawidłowości może zaalarmować mieszkańców i turystów o złej jakości wody czy jej niezdatności do picia.

Zgodnie z danymi z raportu, ilość odprowadzanych ścieków w Polańczyku w okresie wzmożonego ruchu turystycznego wzrasta nawet trzykrotnie. Do oczyszczalni w Solinie odprowadza się wtedy nawet 100 proc. więcej ścieków.

Światowy Dzień Wody 2019. Zdatnej do picia jest jak na lekarstwo
Światowy Dzień Wody 2019. Zdatnej do picia jest jak na lekarstwoFakty TVN

Te oczyszczalnie są w stanie przyjąć taką ilość zanieczyszczeń, ale nie wszędzie możliwości takich miejsc są wystarczające do poradzenia sobie z tak gwałtownym przyrostem. Oczyszczalnia w Szklarskiej Porębie nie jest przystosowana do podwyższonego usuwania biogenów, przez co w szczycie turystycznym może tam występować pogorszenie jakości wody. Próbki pobrane podczas kontroli przeprowadzonej w sierpniu 2018 na zlecenie NIK w tym mieście "wykazały niedotrzymywanie warunków jakości odprowadzanych ścieków dla stężeń azotu i fosforu ogólnego".

Niewydolność systemów uzdatniania wody podczas szczytu turystycznego stanowi także zagrożenie dla środowiska. Kontrole w obsługującej dolnośląski Karpacz oczyszczalni ścieków w Mysłakowicach wykazały, że w okresach m.in. wakacji czy ferii dopływa do niej zwiększona ilość zanieczyszczeń, co przeciąża urządzenia hydrauliczne, wymywa osad z osadnika i w rezultacie powoduje, że ścieki wypływające do potoku Łomnica są niedostatecznie oczyszczone.

Powody powstawania takich nieprawidłowości są oczywiste – brak odpowiedniego finansowania, a co za tym idzie ludzi i środków niezbędnych do prowadzenia inspekcji. Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Katowicach wskazał, że systematyczny nadzór nad wpływem obiektów turystycznych na jakość wód utrudnia zbyt mała ilość etatów inspektorów i związana z tym niewielka częstotliwość kontroli terenowych podmiotów mających wpływ na stan środowiska w gminach turystycznych.

Zagrożenie dla środowiska

W gminach, gdzie podłączenie mieszkańców do sieci kanalizacyjnej jest niewystarczające, kluczową rolę odgrywają kontrole mniejszych zbiorników nieodpływowych (szamb), czyli nieposiadających stałego ujścia do większej sieci. Nieprawidłowo obsługiwane stanowią szczególne zagrożenie dla środowiska, ponieważ ich nieprawidłowe opróżnianie może doprowadzić do zanieczyszczenia innych wód.

Prezes NIK o braku należytej kontroli odprowadzania ścieków w gminach turystycznych
Prezes NIK o braku należytej kontroli odprowadzania ścieków w gminach turystycznychNIK

Prowadzenie inspekcji takich miejsc, tak jak ich regularne opróżnianie jest ustawowym obowiązkiem gmin, jednak w większości turystycznych miejscowości badanych przez NIK liczba kontroli była "niewystarczająca". Problem może być tym większy, że w 83 proc. kontroli takich zbiorników wykazano nieprawidłowości. Jedną z najczęściej stwierdzanych było "zamontowanie odpływów odprowadzających nieczystości do potoku lub rowu".

Zbiorniki bezodpływowe stanowią zdecydowanie większy problem niż przydomowe oczyszczalnieNIK

Poważne uchybienia stwierdzono także w kwestii kontroli takich zbiorników przez gminy. W 2017 roku w trzech skontrolowanych miejscowościach nie przeprowadzono żadnej kontroli nieruchomości, która miała zbiornik bezodpływowy, a w pięciu kontrolą objęto mniej niż 2 proc. nieruchomości. W gminie Istebna w latach 2010–2017 nie przeprowadzono żadnej takiej kontroli, pomimo że w gminie funkcjonowało 2100 takich zbiorników. Cytowany przez NIK wójt Istebnej wskazał, że "przyczyną nieprowadzenia powyższych kontroli był nadmiar zadań pracowników urzędu".

Wyznaczenie pracowników do prowadzenia takich kontroli miałoby negatywny wpływ na realizację inwestycji oraz pozyskiwanie środków zewnętrznych. Wójt gminy Istebna

Ten aspekt kontroli okazał się o tyle alarmujący dla NIK, że Izba zwróciła się do premiera Mateusza Morawieckiego z prośbą o wprowadzenie nowych zapisów dotyczących kar pieniężnych dla gmin, które nie wykonują obowiązków prowadzenia kontroli częstotliwości opróżniania zbiorników bezodpływowych na nieczystości ciekłe oraz przydomowych oczyszczalni ścieków.

Inspektorzy ostrzegają, władze nie informują

Podczas kontroli sprawdzano także realizowanie obowiązku informowania mieszkańców o jakości dostarczanej im wody. W większości gmin (14 na 17) ten obowiązek był spełniany, a odpowiednie komunikaty pojawiały się głównie na stronie internetowej urzędu gminy lub inspektora sanitarnego.

W ramach badania takiej polityki informacyjnej wykazano jednak, że w trzech gminach - Nysie, Szczawnicy i Istebnej - wójtowie i burmistrzowie nie informowali mieszkańców o jakości wody, pomimo iż właściwi powiatowi inspektorzy sanitarni wydawali komunikaty o nieprzydatności wody do spożycia przez ludzi na obszarach należących do tych gmin.

Autorzy raportu podsumowali przeprowadzoną kontrolę stwierdzeniem, że "wszystkie skontrolowane gminy planowały rozbudowę infrastruktury wodno-ściekowej, ale zakres prowadzonych inwestycji i modernizacji, ze względu na szczególne natężenie ruchu turystycznego, nie był wystarczający dla zapewnienia ich zrównoważonego rozwoju". Dalszy brak inwestycji i skutecznych inspekcji "może negatywnie wpływać na jakość dostarczanej wody w miesiącach wzmożonego ruchu turystycznego".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Trzy miliony, pięć milionów złotych czy jednak więcej? Kancelaria premiera nie ujawnia, ile z publicznych środków zapłacono za "profrekwencyjną akcję informacyjną" związaną z referendum zorganizowanym przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Z szacunkowych danych wynika, że koszty promocji mogły wynieść sporo ponad pięć milionów.

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

"Nowotwory, których dotąd medycyna nie widziała" - taki fałszywy przekaz o "turbo raku" wywołanym rzekomo przez szczepionki na COVID-19 przebił się do mediów. Wyjaśniamy, skąd pochodzi i dlaczego jest nieprawdziwy.

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie, które według internautów pokazuje moment zniszczenia budynku parlamentu w Gazie. Jednak choć do tej eksplozji doszło na tamtym terenie, przekaz rozsyłany z filmem jest fake newsem.

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Obywatelski projekt ustawy "Tak dla in vitro" budzi duże dyskusje. Poseł PiS Henryk Kowalczyk przekonuje, że naprotechnologia jest skuteczniejszą metodą niż in vitro. Eksperci pytani przez Konkret24 wyjaśniają: tych dwóch metod nie można porównywać. - Za wypowiedzą pana posła stoi niewiedza - stwierdza profesor Rafał Kurzawa.

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta RP w dyskusji o przyszłych komisjach śledczych przekonywała, że politycy Trzeciej Drogi szli do wyborów pod hasłem "Zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu" i nie planowali rozliczać rządu poprzedników. To nieprawda.

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W pierwszym wystąpieniu w Sejmie nowej kadencji prezydent Andrzej Duda podkreślał swoje konstytucyjne uprawnienia i przestrzegał, że "porządek konstytucyjny musi zostać zachowany". Te słowa zaprzeczają decyzjom, które wcześniej sam podejmował, a które według ekspertów prawa naruszały Konstytucję RP. Przypominamy.

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości powtarzają, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia blokuje rozpatrywanie projektów uchwał i ustaw, mimo że obiecał zlikwidować tak zwaną sejmową zamrażarkę. Mówią nieprawdę, używając tego potocznego określenia pewnego etapu procesu legislacyjnego niezgodnie z tym, co ono oznacza. Wyjaśniamy.

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Cztery razy więcej protestów wyborczych niż w 2019 roku wpłynęło do Sądu Najwyższego w związku z wyborami parlamentarnymi. To najwięcej w ciągu ostatnich 30 lat. Protestów w sprawie referendum wpłynęło ponad dwa tysiące. O ważności referendum Sąd Najwyższy zdecyduje już 7 grudnia. 

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Suski prezentuje listę zarzutów wobec nowych władz Sejmu. Mówi o "łamaniu demokracji" i "PRL-u". A pytany o niezrealizowaną przez PiS obietnicę wprowadzenia pakietu demokratycznego, przekonuje, że takiej nie było. Przypominamy, dlaczego nie ma racji.

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski,
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz chciałby postawić marszałka Sejmu Szymona Hołownię przed Trybunałem Stanu za to, że nie dopuścił do debaty na uchwałą autorstwa PiS. Wyjaśniamy, dlaczego poseł PiS nie ma racji.

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Ponad jedna trzecia fake newsów i manipulacji rozpowszechnianych w internecie w krajach europejskich w ciągu miesiąca dotyczyła konfliktu Izraela z Hamasem. Od półtora roku żaden temat nie angażował tak bardzo twórców dezinformacji. W rozmowie z Konkret24 ekspert wyjaśnia, dlaczego właśnie ten konflikt interesuje ludzi niedotkniętych bezpośrednio jego skutkami.

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi powołania sejmowej komisji śledczej w sprawie tak zwanych wyborów kopertowych spowodowały, że politycy mówią o postawieniu przed Trybunałem Stanu ówczesnego ministra Jacka Sasina. Rzeczywiście, był on twarzą nieudanych wyborów prezydenckich z 2020 roku, ale czy to on podjął bezprawne decyzje? Przypominamy, o co chodziło w sprawie tych wyborów i którzy politycy za co odpowiadają.  

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Według byłego premiera można skrócić okres rządów Mateusza Morawieckiego i nowej Rady Ministrów i w to miejsce szybciej powołać Donalda Tuska i jego rząd - wystarczy zastosować procedurę konstruktywnego wotum nieufności. Konstytucjonaliści mają bardzo duże wątpliwości w tej sprawie.

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Źródło:
Konkret24

"We Wrocławiu pan ze wschodu latał z klamką grożąc Polakom" - ostrzegali w miniony weekend internauci i publikowali nagranie przedstawiające rzekomo takie zdarzenie. To fałszywy przekaz. Wyjaśniamy, co naprawdę się wydarzyło, kogo mężczyzna próbował odstraszyć i czy miał pistolet.

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Wyjęcie z sejmowej zamrażarki obywatelskiego projektu ustawy "Tak dla in vitro" wznowiło dyskusję na temat metody in vitro. W jej ramach europoseł PiS profesor Zdzisław Krasnodębski oświadczył, że "in vitro nie leczy bezpłodności". Ekspert tłumaczy, dlaczego ta wypowiedź jest "niedojrzała i jest pewną formą manipulacji".

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przywrócenie praworządności po okresie rządów Zjednoczonej Prawicy to jedno z najważniejszych zadań, jakie postawiła sobie po wyborach demokratyczna większość. Zmiany miałyby dotyczyć też kierownictwa prokuratury, w tym stanowiska prokuratora krajowego. Czy jednak po nowelizacji ustawy nie zostało ono "zabetonowane"? Prawnicy zgodnie wskazują na pewien wadliwy przepis, ale co do jego obejścia już są podzieleni.

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Bartosz Kownacki z Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że po ewentualnej zmianie traktatów to Unia Europejska zdecyduje o tym, czy w Polsce będzie obowiązywać wspólna europejska waluta euro. Nie ma racji. To kolejna odsłona manipulacyjnej narracji PiS, według której zmiany w traktatach pozbawią Polskę suwerenności.

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Autor:
Piotr
Jaźwiński,
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według ministra edukacji Przemysława Czarnka to prezydenci dużych miast w 2020 roku uniemożliwili przeprowadzenie wyborów prezydenckich, tzw. wyborów kopertowych. Samorządowcy mieli nie przekazać baz danych wyborców. Tyle że sądy administracyjny i powszechny oraz NIK uznały, że takie polecenia premiera dla samorządowców były niezgodne z prawem.

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według posłanki Joanny Muchy kierowanie resortem zdrowia to "misja samobójcza" politycznie, ale też "w sensie zupełnie fizycznym". I przypominała, że dwóch ministrów zdrowia zmarło w trakcie pełnienia tej funkcji. Nadużyciem jest sugerowanie, że kierowanie tym ministerstwem wiąże się z ryzykiem.

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Zdaniem polityków prawicy marszałek Sejmu Szymon Hołownia mógł inaczej zachować się w przypadku zwolnienia Włodzimierza Karpińskiego z aresztu lub chociaż dłużej się zastanawiać. Porównują tę sytuację do historii z aresztowanym katalońskim politykiem, również wybranym do Parlamentu Europejskiego, którego jednak nie chronił immunitet. Jednak te sytuacje tylko pozornie są podobne.

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Stanisław Tyszka stwierdził, że już od 2024 roku każdy polski obywatel będzie musiał zapłacić podatek za posiadanie samochodu spalinowego. Nie ma to potwierdzenia w faktach.

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

28 poprawek do traktatów unijnych wskazał premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w Sejmie. Wszystkie mają coś wspólnego, a przekaz o nich jest zmanipulowany. Premier zapewniał, że to "gra o suwerenność, gra o polską niepodległość", lecz zdaniem ekspertów to "cyniczna gra polityczna". O co chodzi?

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według krakowskiej kurator oświaty "w szwedzkich przedszkolach są specjalne pokoje, do których nauczycielka idzie z dzieckiem i go masturbuje". Nie znaleźliśmy potwierdzenia tych informacji, a zdementowała je ambasada Szwecji w Warszawie. Być może Barbarze Nowak chodziło o sytuację z Niemiec.

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Autor:
Jan
Kunert,
współpraca
Michał Istel
Źródło:
Konkret24

Wykres pokazujący, że liczba zachorowań na COVID-19 jest już rzekomo tak duża, iż "przebiliśmy właśnie prawie wszystkie poprzednie fale pandemii oprócz pierwszej", wywołał komentarze internatów, a także lekarzy. Rzeczywiście, zachorowań przybywa. Tłumaczymy, dlaczego jednak trudno teraz szacować wysokość fali zakażeń koronawirusem.

"Przebiliśmy prawie wszystkie fale COVID-19"? Jaki jest problem z tym wykresem

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

W czasie rządów Zjednoczonej Prawicy sądy częściej niż za rządów PO-PSL odmawiały prokuratorom, by zastosować tymczasowe aresztowanie – przekonuje poseł PiS Paweł Jabłoński. Jednak z porównań statystyk wynika, że w czasach PO-PSL liczba wniosków o tymczasowy areszt malała, podczas gdy za Zjednoczonej Prawicy wzrosła. Więcej odmów wcale więc nie oznacza, że sytuacja się poprawiła.    

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Najbardziej brutalna", "agresywna", "łamiąca reguły przyzwoitości" - tak politolodzy i publicyści oceniali tegoroczną kampanię wyborczą do parlamentu. Znalazło to odzwierciedlenie w liczbie procesów prowadzonych w sądach w trybie wyborczym. Jak sprawdził Konkret24, było ich ponad 120 - o ponad jedną trzecią więcej niż cztery lata wcześniej.

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Uczeń w Kanadzie - według małopolskiej kurator Barbary Nowak - miał zostać aresztowany, bo "powiedział, że są dwie płcie". Zaś nauczyciel w Irlandii miał zostać uwięziony, bo nie chciał się zwracać do uczniów "wedle płci". Obie opowieści są nieprawdziwe.

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W dyskusji o pomysłach na skrócenie kolejek do lekarzy specjalistów poseł PiS Radosław Fogiel przypominał, że rząd Zjednoczonej Prawicy zniósł limity do lekarzy. A jego zdaniem Koalicja Obywatelska nie proponuje nic nowego, jeśli chodzi o kolejki do lekarzy. To prawda, PiS limity zniósł - ale mimo tego kolejki są jeszcze dłuższe. Eksperci wyjaśniają ten paradoks.

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Politycy Zjednoczonej Prawicy oskarżają Szymona Hołownię, że "wypuścił na wolność" Włodzimierza Karpińskiego, "realizując politykę bezkarności". Tylko że marszałek Sejmu nie może zwalniać z aresztu i nie dzięki niemu Karpiński został wypuszczony. Prawnicy wyjaśniają, o co chodziło z pismem marszałka.

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Po wielu miesiącach zwłoki Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało dane dotyczące długości postępowań sądowych w 2022 roku. Wobec 2021 roku wyglądają optymistycznie, ale porównanie to zaciemnia okres pandemii, gdy sądy miały ograniczone możliwości pracy. Jeśli spojrzeć na cały okres rządów Zjednoczonej Prawicy, to po siedmiu latach sprawy w polskich sądach każdego szczebla trwają dłużej, w niektórych kategoriach nawet o ponad cztery miesiące.

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci osiąga nagranie z relacji polskiej telewizji, które rzekomo pokazuje, jak prezydent USA Joe Biden upadł ze schodów, wychodząc w Warszawie z samolotu. Film jest prawdziwy, ale nie przedstawia sytuacji z udziałem prezydenta.

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Publicysta tygodnika "Sieci" Michał Karnowski oburzył się, gdy w serwisie X opublikowano fotografię sprzed lat, na której pozuje on z chorągiewką z napisem www.tusk.pl. Nie ma jednak wątpliwości: zdjęcie jest autentyczne.

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Pierwszym krokiem w przywracaniu praworządności w Polsce po rządach PiS była wymiana polityków w Krajowej Radzie Sądownictwa. Nowy Sejm na pierwszym posiedzeniu wybrał czterech nowych posłów do zasiadania w tej instytucji. Ale problem do rozwiązania jest dużo trudniejszy. Prawnicy tłumaczą, czy i jak da się neo-KRS naprawić.

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Ktoś wie i mi wytłumaczy?", "co on daje w łapkę?" - pytali internauci, komentując nagranie z obchodów Święta Niepodległości, na którym widać prezydenta wręczającego coś żołnierzom. Jak się okazuje, sposób wręczania tego przedmiotu nie jest przypadkowy i jest on cenną pamiątką dla żołnierza.

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Minister rodziny Marlena Maląg przekonuje, że "główną przyczyną spadku liczby urodzeń jest spadek liczby kobiet w wieku rozrodczym". Badacze - także ci, na których pracach oparto rządową strategię demograficzną - zwracają uwagę, że czynników decydujących o tym, iż Polki odkładają decyzję o posiadaniu dziecka, jest jednak dużo więcej.

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

"Czy zdajecie sobie państwo sprawę, że po zmianie prawa Unii będzie możliwość nałożenia nowych podatków?" - mówił Mateusz Morawiecki w Sejmie 13 listopada. Ostrzegał przed planowanymi zmianami traktatów Unii Europejskiej, bo te zmiany mają rzekomo pozbawić Polskę suwerenności. Wyjaśniamy, o co chodzi z podatkami.

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24