Polityka prorodzinna i turystyka. Czy Polacy podróżują więcej?

Czy Polacy częściej jeżdżą na wakacje dzięki 500+?

Podczas pobytu w Zakopanem prezydent Andrzej Duda zasugerował, że Polacy mogą częściej jeździć na wakacje, bo stać ich na to dzięki polityce prorodzinnej. Konkret24 sprawdził dane GUS. Wynika z nich m.in., że od co najmniej 15 lat następuje stały wzrost ruchu turystycznego, ale i że na wakacje wydajemy coraz więcej.

Podczas XI Międzynarodowego Forum Górskiego w Zakopanem prezydent Andrzej Duda cieszył się, że – jak powiedział – ruch turystyczny ostatnio wzrósł. "My, jako przedstawiciele władz centralnych, którzy szli do ostatnich wyborów w 2015 roku z określonym programem – przede wszystkim wsparcia dla rodziny – przyjmujemy z wielką radością informację, że ruch turystyczny się zwiększył" – stwierdził prezydent.

I dodał: "bo dla nas to oznacza nic innego, tylko tyle, że przeciętna polska rodzina – czy ona jest z Krakowa, Gdańska, ze Szczecina, z Białegostoku, Warszawy, Poznania, Koła, czy Wałcza – może sobie dzisiaj pozwolić także na korzystanie z walorów turystycznych naszego kraju. Co dla wielu rodzin do niedawna nie było możliwe".

Prezydent Andrzej Duda w Zakopanem mówił, że polskie rodziny coraz częściej podróżują
Prezydent Andrzej Duda w Zakopanem mówił, że polskie rodziny coraz częściej podróżująprezydent.pl

Prezydentowi wtórował Jarosław Kaczyński, który podczas wrocławskiej konwencji PiS, odnosząc się do polityki społecznej ostatnich trzech lat powiedział, że "niejedna rodzina bywa, że pierwszy raz wyjechała na wakacje".

Stały, kilkuprocentowy wzrost ruchu od lat

By zjawisko ruchu turystycznego przedstawić w dłuższej perspektywie, Konkret24 oparł się na wskaźniku, jaki od kilkunastu lat jest obecny w badaniach Głównego Urzędu Statystycznego. To liczba niezagranicznych turystów wykorzystujących w danym roku bazę turystyczną, czyli tych, którzy przynajmniej przez jedną noc korzystali z miejsc zbiorowego lub indywidualnego zakwaterowania w odwiedzanym miejscu.

W 2004 r. – w pierwszym roku członkostwa Polski w Unii Europejskiej, takich osób było ponad 16,4 mln, dziesięć lat później – 19,6 mln, w 2016 r. – w pierwszym roku obowiązywania programu 500+ - 22,8 mln, w 2017 r. – ponad 25,2 mln. W ub.r. - 26,8 mln.

Liczba turystów korzystających z noclegów

Dane GUS pokazują, że w tym czasie średni roczny wzrost liczby turystów, korzystających z bazy noclegowej, wynosił ok. 7 procent. Największy przyrost nastąpił w latach 2014 – 2015. W 2014 w porównaniu z rokiem poprzednim było o 7 proc. więcej turystów, w 2015 – aż o 12 proc. więcej.

W pierwszym roku obowiązywania wypłat z programu 500+ - w 2016 r. – wzrost liczby turystów, wykorzystujących noclegi, był na poziomie nieco powyżej 3 proc., w roku 2017 – wyniósł 10,5 proc. Rok później, w roku 2018 – ten wzrost był mniejszy – 6,3 proc. Czyli poniżej rocznej średniej.

Zwiększającą się z roku na rok liczbę krajowych turystów w Polsce można powiązać m.in. ze wzrostem zamożności społeczeństwa. Roczne tempo wzrostu wynagrodzeń w gospodarce narodowej było podobne do tempa wzrostu liczby turystów, korzystających z noclegów.

Podróże turystyczne Polaków

Od 2014 roku GUS prowadzi badania nad uczestnictwem Polaków powyżej 15. roku życia w podróżach turystycznych. W tych corocznych badaniach bierze udział ponad 150 tys. osób z ponad 50 tys. gospodarstw domowych. Przez podróże turystyczne GUS rozumie wyjazdy członków gospodarstwa domowego, czyli np. jeden wyjazd czteroosobowej rodziny oznacza cztery podróże.

Średnio co roku, w co najmniej jednym prywatnym wyjeździe bierze udział ok. 18 mln Polaków powyżej 15. roku życia. W 2017 r. wzięło w nich udział 19,2 mln Polaków - o 4,4 proc. więcej niż w 2016 r. W 2016 r., po wprowadzeniu 500+, wzrost tej liczby w stosunku do 2015 r. był wyższy i procentowo wynosił 5,3 (18,4 mln osób wobec 17,4 mln). W porównaniu ze wzrostem rok wcześniej, wynoszącym 1,4 proc., była to zauważalna zmiana.

Taki gwałtowny wzrost nie jest jednak widoczny przy liczbie podróży. Dane GUS od 2014 roku pokazują, że co roku Polacy odbywają ok. 60 mln podróży turystycznych w kraju i zagranicą (z co najmniej jednym noclegiem, przy czym jedna osoba mogła odbyć kilka podróży w ciągu roku). Średnio w roku, w latach 2014-2017, Polacy odbyli ok. 16 mln podróży powyżej 5 dni. Z tego ok. 60 proc. to są wyjazdy typowo wakacyjne. Tu liczby zmieniają się w podobnym tempie - w 2014 r. było ich ok. 8,5 mln, w 2015 – 9,1 mln, w 2016 – 9,8 mln, a w roku 2017 – 10,3 mln.

Wyjazdy wakacyjne powyżej 5 dni

Patrząc na statystyki GUS, nie jest w nich widoczny skokowy wzrost wyjazdów Polaków na wakacje dzięki wprowadzeniu 500+ i innych programów społecznych. Liczba wyjazdów na dłuższe wakacje w 2016 r. wzrosła o ok. 700 tys., a w 2017 – o ok. pół miliona w stosunku do roku poprzedniego. To rząd wielkości podobny do czasu sprzed 500+ - w 2015 r. liczba wyjazdów na dłuższe wakacje wzrosła o ok. 600 tys. w stosunku do roku 2014.

Nie ulega jednak wątpliwości, że wydatki mieszkańców Polski związane z podróżami rosną. W 2017 r. wyniosły 66,1 mld zł (o 10,6 proc. więcej niż w 2016 r.). 25,0 mld zł (o 10,3 proc. więcej niż w 2016 r.) wydaliśmy na krajowe wyjazdy z noclegami, a 28,2 mld zł (o 12,0 proc. więcej niż w 2016 r.) na zagraniczne wyjazdy z noclegami oraz 12,8 mld zł na zagraniczne podróże jednodniowe.

Przeciętne wydatki jednej osoby na podróż krajową trwającą 2–4 dni wyniosły – jak obliczył GUS - 310 zł, na podróż trwającą pięć dni lub dłużej – 911 zł, a na zagraniczną odpowiednio 1 473 zł i 2 583 zł.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Nowa ustawa spowoduje, że polski gaz będzie magazynowany w Niemczech - alarmują politycy opozycji i prawicowe media. To fałszywa narracja zbudowana na wielostopniowej manipulacji. W jej przypadku szczególnie istotne jest, jak powstała.

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

Źródło:
Konkret24

Wizualizacje remontowanych kamienic we Wrocławiu wywołały poruszenie w sieci. Na budynkach widać bowiem szyldy w językach polskim i niemieckim. Czy rzeczywiście tam wiszą? My sprawdziliśmy, a inwestor wyjaśnia.

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Źródło:
Konkret24

Po rocznicy rzezi wołyńskiej w sieci pojawiło się zdjęcie, które rzekomo przedstawia szczątki ofiar w zbiorowej mogile. Drastyczny opis informuje o "10 000 czaszkach małych dzieci". Fotografia nie ma jednak nic wspólnego z ludobójstwem na Wołyniu. Wyjaśniamy, co wiadomo o grobie i ofiarach, które się w nim znajdują.

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

"To jest mocne" - napisał rzecznik rządu Adam Szłapka, publikując w mediach społecznościowych "wyciąg z systemu wizowego", który miał udowadniać, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie kontrolowano migracji do Polski. Tylko że akurat nie te dane to pokazują.

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Biurokratyczny zamordyzm w plastikowym wydaniu" - grzmiał w Sejmie poseł Konfederacji Witold Tumanowicz, twierdząc, że szwedzka fundacja wykazała wzrost liczby wyrzucanych nakrętek po tym, jak Unia Europejska nakazała przytwierdzać je do butelek. Tylko że to nieprawda.

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy polski polityk wprost podważa zbrodnie popełnione w Auschwitz-Birkenau, w sieci rozpowszechniane są grafiki AI, które mają imitować autentyczne obrazy pokazujące sceny z tego obozu zagłady. Powstają często na bazie prawdziwych, zachowanych zdjęć. "Manipulowanie takim obrazem dla rozrywki bezcześci go" - przestrzega muzeum. Apeluje o niepodawanie dalej takich postów.

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Źródło:
Konkret24

Iga Świątek pokonała Amandę Anisimovą w finale Wimbledonu, przechodząc do historii tenisa. Jej zwycięstwo skomentował premier Donald Tusk, lecz nie ustrzegł się przy tym wpadki.

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Źródło:
Konkret24

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Te historie poruszają. Szczególnie tych rodziców, którzy stracili dzieci, a teraz widzą zdjęcia nastolatków i czytają, że zginęli w wypadkach, lecz ich organy posłużyły do przeszczepów. Autorzy takich wpisów "błagają o udostępnienia" - a my ostrzegamy: to fake newsy.

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24