Petycja w sprawie delegalizacji LKS Tęcza Kraśnik - prowokacja społeczności internetowej

Petycja w sprawie delegalizacji LKS Tęcza Kraśnik Shutterstock

To prawda, że do Rady Miasta Kraśnik wpłynęła - w ramach walki ze środowiskiem LGBT - petycja "w sprawie zdelegalizowania działalności lub zmiany nazwy Ludowego Klubu Sportowego Tęcza Kraśnik". Nie jest to jednak kolejna akcja ideologiczna, tylko prank, za którym stoi antyrządowa społeczność.

Do przewodniczącej Rady Miasta Kraśnik pod koniec września trafiła petycja "w sprawie zdelegalizowania działalności lub zmiany nazwy Ludowego Klubu Sportowego Tęcza Kraśnik". Klub powstał w 1967 roku. Jest obecnie liderem klasy B, jednej z najniższych piłkarskich klas w Polsce. Samorząd opublikował petycję w sieci, ale bez wskazania, kto jest jej autorem.

Gdy 12 października informację o petycji do radnych Kraśnika nagłośniły media, wtedy dopiero wyszło na jaw, kto za nią stoi.

Kraśnik walczy z LGBT, siecią 5G i Wi-Fi
Kraśnik walczy z LGBT, siecią 5G i Wi-Fitvn24

"Musicie Państwo wyrwać grzech z korzeniami"

"Dzisiaj tęcza to symbol zepsucia, dewiacji, rozbicia rodzin i niszczenia duszy najmłodszych, bezbronnych obywateli" - piszą autorzy petycji w dokumencie. Zaznaczają, że są dumni z miejskich rajców, którzy - ich zdaniem - "stoją na straży wartości tradycyjnych, Polskich i konserwatywnych" (pisownia oryginalna - red.). Dodają, że "siły wrogie Ojczyźnie drżą i wyją ustami antypolskich mediów, widząc Waszą heroiczną działalność sprzeciwiającą się ideologii LGBT".

"Otwarci wrogowie Państwa krytykują Państwa dzisiaj za wyraźny sprzeciw przeciwko szkodliwym dla ludzi technologiom WiFi oraz 5G. Państwa niezłomna postawa to wzór troski o mieszkańców, wzór troski o Polaków!" - napisano w petycji.

"Musicie jednak Państwo działać kompleksowo i wyrwać grzech z korzeniami. Na każdym polu odcinać się od moralnej degrengolady zgniłego Zachodu. Odcinać się od kulturowego marksizmu, który promuje dziś ideologia LGBT" - zachęcają autorzy petycji, wnioskując do radnych, by przyjęli odpowiednią uchwałę w sprawie delegalizacji działalności lub zmiany nazwy Ludowego Klubu Sportowego Tęcza Kraśnik.

Radni Kraśnika na wojnie z ideologią LGBT, 5G i wi-fi

Do czego się odnoszą się autorzy petycji? Pod koniec maja 2019 roku radni Kraśnika przyjęli uchwałę "w sprawie przyjęcia stanowiska dotyczącego powstrzymania ideologii LGBT przez wspólnotę samorządową".

"W związku z wywołaną przez niektórych polityków wojną ideologiczną Rada Miasta Kraśnik podejmuje deklarację: 'Samorząd wolny od ideologii LGBT'. Radykałowie dążący do rewolucji kulturowej w Polsce atakują wolność słowa, niewinność dzieci, autorytet rodziny i szkoły oraz swobodę przedsiębiorców. Dlatego będziemy konsekwentnie bronić naszej wspólnoty samorządowej" - napisali radni w swoim stanowisku. W dalszej części dokumentu dodali: "Nie możemy dać narzucić sobie wyolbrzymianych problemów i sztucznych konfliktów, które niesie ze sobą ideologia 'LGBT'".

22 września część radnych chciała zmienić tę uchwałę, jednak zabrało im dwóch głosów. Z jej powodu miasto może stracić 40 mln zł z tzw. funduszy norweskich.

Buda: Oczywiście, że nie ma w Polsce stref wolnych od LGBT. Uchwały rady gmin to nie jest polityka państwa
Buda: Oczywiście, że nie ma w Polsce stref wolnych od LGBT. Uchwały rady gmin to nie jest polityka państwatvn24

Podczas tej samej sesji miejscy rajcy poparli petycję nawołującą do zwracania uwagi na zagrożenia niesione przez technologię 5G i zakazania jej stosowania w mieście. Petycję "Stop zagrożeniu życia i zdrowia" przygotowało Stowarzyszenie Koalicja Polska Wolna od 5G. Jego członkowie w dokumencie zaapelowali, by rada gminy zaleciła m.in. "zdemontowanie istniejących sieci Wi-Fi w szkołach" i nakazała "przełączanie na lekcjach telefonów komórkowych w tryb samolotowy".

Pod koniec września pisaliśmy, że radni Kraśnika zostali wprowadzeni w błąd przez autorów petycji. Dosadnie o jej treści wyraził się na Twitterze p.o. rzecznik Urzędu Komunikacji Elektronicznej Witold Tomaszewski: (...) Włos się jeży na głowie, co drugie zdanie to kłamstwo albo niezrozumienie tematu. Można powiedzieć, że radni zostali oszukani" - napisał na Twitterze.

LKS Tęcza Kraśnik się odcina od skojarzeń

25 września na Facebooku pojawiło się oświadczenie zarządu Ludowego Klubu Sportowego Tęcza Kraśnik. "W związku z rosnącą popularnością naszego klubu (tęczowa flaga jest symbolem klubu - red.), ze względu na ostatnie okoliczności, które miały miejsce w mieście Kraśnik, chcielibyśmy odciąć się od wszelakich skojarzeń i opinii zamieszczanych w mediach i social mediach. LKS Tęcza Kraśnik to klub z ponad 50-letnią historią zajmujący się wszechstronnym rozwojem i upowszechnianiem dyscypliny piłki nożnej wśród dorosłych i młodzieży. Nie chcemy brać udziału w medialnych i politycznych przepychankach, a nasz klub powinien kojarzyć się tylko i wyłącznie ze sportem. Prosimy wszystkich o wyrozumiałość" - napisano.

Na początku października radni Kraśnika na nadzwyczajnej sesji zdecydowali o uchyleniu swojej uchwały anty-5G.

"Nie pozwolimy na promocję ideologii eldżibiti"

Petycję opublikowano w Biuletynie Informacji Publicznej Rady Miejskiej w Kraśniku 5 października. Tydzień później o petycji napisał portal Polsatnews.pl, a za nim serwis dziennika "Rzeczpospolita". Poinformował też o niej portal Wirtualna Polska. Wtedy zrobiło się o niej głośno.

Wiele osób potraktowało dokument poważnie. Tymczasem akcja okazała się czymś w rodzaju prowokacji czy pranka, czyli żartu polegającego na celowym wprowadzeniu w błąd, by doprowadzić kogoś np. do udziału w niezręcznej sytuacji.

Petycję złożył Ruch Ośmiu Gwiazd. Poinformował o tym na swoim Facebooku już w dniu wpłynięcia petycji do przewodniczącej Rady Miasta. Zamieścił też zdjęcie pisma, na którym już widać, że to Ruch jest wnioskodawcą. "Jak zapowiadaliśmy, tak zrobiliśmy. Wysłaliśmy petycję do Rady Miasta w Kraśniku w sprawie delegalizacji lub zmiany nazwy LKS Tęcza Kraśnik. Nie pozwolimy na promocję ideologii eldżibiti!" - skomentował Ruch na Facebooku.

Ruch Ośmiu Gwiazd to internetowa społeczność skupiająca osoby sprzeciwiające się rządom Prawa i Sprawiedliwości. Nazwę wzięła z niecenzuralnego hasła "j***ć PiS". Inicjatywa nawiązuje do założonej w 2009 roku włoskiej partii Ruchu Pięciu Gwiazd.

"Ruch Ośmiu Gwiazd powstał na fundamencie złości. Złości na wydarzenia, które w ostatnich latach zdominowały polskie realia społeczno-polityczne - mówił na początku lipca w rozmowie z portalem Na Temat administrator facebookowej strony Ruchu. "Potrzebne było w internecie miejsce, które przyciągnie ludzi młodych, niekoniecznie polityką zainteresowanych, a wręcz nie chcących mieć z nią nic wspólnego. Ponadto, potrzebowaliśmy prostego symbolu, z którym można się utożsamiać i który można niskim kosztem umieścić na banerach, czy plakatach" - powiedział.

W lipcu i sierpniu motyw ośmiu gwiazd był popularny w kampanii prezydenckiej.

"To smutne, jak Kraśnik przez głupie i homofobiczne decyzje swoich radnych stał się obiektem kpin"

Poprosiliśmy administratora strony Ruchu Ośmiu Gwiazd o komentarz. Poinformował nas, że petycja "to miał być żart". "Chcieliśmy pokazać, jak absurdalne uchwały podejmują radni z Kraśnika, którzy wszędzie widzą zagrożenie – a to ze strony LGBT, a to ze strony 5G i Wi-Fi" - wyjaśnił. Dodał, że petycja została wysłana z przekonaniem, że po prostu nie zostanie przyjęta.

"To smutne, jak Kraśnik przez głupie i homofobiczne decyzje swoich radnych stał się obiektem kpin" - stwierdził. Dodał, że celem petycji "nie było nigdy atakowanie samego Kraśnika czy jego mieszkańców, a właśnie tej części radnych, którzy ośmieszają to miasto i przez których Kraśnik straci dotacje".

"Zastanawiamy się teraz czy radni na pewno dobrze zinterpretują tę petycję i uznają ją za prank, czy jednak potraktują poważnie i przegłosują uchwałę..." - odpisał administrator strony.

Urząd miasta: "to oczywiste, że petycja jest żartem"

Zgodnie z ustawą o petycjach z 2014 roku petycja musi spełniać określone wymogi. Jeśli je spełnia, powinna być rozpatrzona bez zbędnej zwłoki - nie później niż w terminie trzech miesięcy od dnia jej złożenia. Zapytaliśmy urząd miasta w Kraśniku, czy i kiedy rada zajmą się petycją.

"To oczywiste, że petycja jest żartem. Jej treść w sposób oczywisty jest kpiąca i nawiązuje do ostatnich wydarzeń w mieście" - odpowiedział nam Daniel Niedziałek z Urzędu Miasta Kraśnik. Prawnik magistratu przygotował opinię, z której wynika, że petycja nie powinna być rozpatrywana, bo nie spełnia wymogów formalnych. Chodzi o brak wskazania miejsca zamieszkania lub siedziby podmiotu wnoszącego petycję i brak adresu do korespondencji.

"Liczymy na to, że ta opinia pomoże radnym podjąć właściwą decyzję" - stwierdził Daniel Niedziałek.

Media, które o petycji informowały, do momentu publikacji tego tekstu ani nie wycofały swoich tekstów, ani ich nie uzupełniły o wyjaśnienie.

_____________________________________________________________________________________

Tekst aktualizowany 14 października. Został uzupełniony o komentarz administratora strony Ruchu Ośmiu Gwiazd i komentarz Urzędu Miasta Kraśnik.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/RuchOsmiuGwiazd

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom zniszczył jeden z wystrzelonych obiektów, czuje się zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24