FAŁSZ

Fogiel o spadku zysku Orlenu po "kilku miesiącach rządów". Eksperci: oto winowajcy

Źródło:
Konkret24
Obajtek miał mieć "dar od Boga", ale wyniki Orlenu pogorszyły się. Co stanowi o sile prezesa Orlenu?
Obajtek miał mieć "dar od Boga", ale wyniki Orlenu pogorszyły się. Co stanowi o sile prezesa Orlenu?Jakub Sobieniowski/Fakty TVN
wideo 2/7
Obajtek miał mieć "dar od Boga", ale wyniki Orlenu pogorszyły się. Co stanowi o sile prezesa Orlenu?Jakub Sobieniowski/Fakty TVN

"Wystarczyło kilka miesięcy rządów koalicji 13 grudnia, a zyski Orlenu spadają" - oświadczył poseł PiS Radosław Fogiel, komentując wyniki spółki za pierwszy kwartał 2024 roku. Eksperci przeanalizowali dokładnie te dane i wskazują rzeczywistych "trzech głównych winowajców".

Informacje o tym, co się działo w Orlenie, gdy spółką kierował Daniel Obajtek, stały się od kilku miesięcy jednym z istotniejszych tematów debaty publicznej. Politycy obecnej opozycji - głównie z Prawa i Sprawiedliwości - bronią Obajtka i chwalą jako sprawnego menedżera, podczas gdy politycy rządzącej koalicji oraz media ujawniają kontrowersyjne decyzje byłego zarządu spółki. Jak np. to, że spółka zależna Orlen Trading Switzerland wydała setki milionów dolarów na dostawy ropy, których nigdy nie zrealizowano.

CZYTAJ TEŻ W KONKRET24: Karczewski porównuje zyski Orlenu za Obajtka i wcześniej. "Zapala się czerwona lampka"

Daniel Obajtek jest teraz kandydatem PiS do europarlamentu, ale kampanię na Podkarpaciu prowadzi z doskoku. Nocuje na Słowacji lub na Węgrzech. "Wjeżdża w obstawie złożonej z byłych agentów służb, nie ma przy sobie telefonu, by nie można go było namierzyć po sygnale" - opisywała "Gazeta Wyborcza". A ze śledztwa dziennikarzy Radia Zet i Frontstory.pl wynika, były prezes Orlenu używa luksusowego apartamentu w Budapeszcie należącego do spółki biznesmenów powiązanych z zięciem Viktora Orbána, węgierskiego premiera. Na 2 czerwca był wezwany do prokuratury w sprawie składania fałszywych zeznań, ale nie stawił się. Wcześniej nie stawił się także na posiedzeniu komisji śledczej ds. tzw. afery wizowej.

26 maja w programie "Śniadanie Rymanowskiego" w Polsat News dyskutowano o nieprawidłowościach w Funduszu Sprawiedliwości, lecz poseł PiS Radosław Fogiel w pewnym momencie zmienił temat. Zwracając się do byłego ministra spraw wewnętrznych i administracji, posła KO Marcina Kierwińskiego, powiedział: "Ja bym chciał się dowiedzieć, dlaczego zyski Orlenu spadły o siedem miliardów złotych, rok do roku. Wystarczyło pół roku...".

"Bo tyle nakradliście" – rzucił w odpowiedzi Kierwiński. "Ale to przecież wy rządzicie, wy zarządzacie państwem panie ministrze" - odparł Fogiel. Do dyskusji włączyła się wiceministra kultury Bożena Żelazowska (PSL), mówiąc, że wyniki Orlenu "w zeszłym roku też spadły". Mimo to poseł Fogiel utrzymywał: "Wystarczyło kilka miesięcy rządów koalicji 13 grudnia i benzyna nie jest po pięć dziewiętnaście, a po siedem, a zyski Orlenu spadają".

Nie jest to prawdziwy obraz sytuacji, bo poseł PiS manipuluje. Po pierwsze, zyski Orlenu nie spadły dopiero w pierwszym kwartale 2024 roku, zresztą w trakcie którego Daniel Obajtek nadal był prezesem spółki - został odwołany 1 lutego (z dniem 5 lutego). Spadek zysków spółka raportowała już w 2023 roku. Po drugie, obecna sytuacja Orlenu jest wypadkową działań poprzedniego zarządu i decyzji rządu Morawieckiego, a także sytuacji makroekonomicznej. Przedstawiamy, jak tłumaczą to eksperci.

Orlen w 2023 roku i pierwszym kwartale 2024

Przypomnijmy: Daniel Obajtek zarządzał koncernem naftowym Orlen od lutego 2018 roku. W okresie jego kierowania spółką narosło wokół niego samego dużo kontrowersji, dotyczyły między innymi majątku prezesa Orlenu. Wątpliwości i kontrowersje wzbudzała także m.in. fuzja Orlenu z Lotosem, w wyniku której koncern musiał odprzedać udziały w Rafinerii Gdańskiej. Do transakcji Orlen wybrał giganta naftowego, pochodzącą z Arabii Saudyjskiej firmę Saudi Aramco.

Gdy w Konkret24 analizowaliśmy zyski Orlenu za rządów Zjednoczonej Prawicy, ekonomistka z Uniwersytetu Warszawskiego dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek zwracała m.in. uwagę na to, że w latach 2016-2023 Orlen przejął Energę, Lotos i PGNiG - a wraz z nimi ich zyski, rynki oraz klientów. Czyli że na wyniki Orlenu w tych latach, w porównaniu z poprzednimi, pracowały ponad pięciokrotnie większe aktywa. 

Jednak w samym 2023 roku sytuacja koncernu była już inna. Serwis Business Insider analizował: "Zgodnie z opublikowanym sprawozdaniem za czwarty kwartał 2023 r. zyski spadły o prawie dwie trzecie. Porównywanie rok do roku jest jednak o tyle skomplikowane, że w końcówce 2022 r. koncern realizował ekstra zyski, nie obniżając cen paliw tak, jak by musiał, gdyby miał mocną konkurencję na rynku. Tym razem marże na paliwach zmalały. W zamian nadmiarowe zyski były na użytkownikach gazu". Maciej Samcik, szef serwisu Subiektywnie o finansach, podobnie podsumowywał końcówkę rządów Obajtka: "Nie widać efektów fuzji z Lotosem, koncern coraz bardziej 'wisi' na gazie". I tak w czwartym kwartale Orlen miał 7,4 mld zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej, podczas gdy rok wcześniej było to 18,6 mld zł. Zysk operacyjny wyniósł 8,8 mld zł wobec 22,3 mld zł rok wcześniej. Zysk EBITDA Lifo wyniósł 13,1 mld zł, podczas gdy rok wcześniej 27,4 mld zł.

22 maja Orlen opublikował skonsolidowane wyniki za pierwszy kwartał 2024 roku. Firma podała, że zysk operacyjny EBITDA Lifo wyniósł 8,4 mld zł. "Po uwzględnieniu podatku dochodowego w kwocie 1 mld 690 mln zł zysk netto Grupy Orlen za trzy miesiące 2024 r. osiągnął wartość 2 mld 785 mln zł i był niższy o 6 mld 686 mln zł rok do roku" - przekazano. Ten fragment służy politykom opozycji do budowania narracji, że "wystarczyło pół roku, by zyski Orlenu spadły", a spółka "szoruje po dnie". Tak samo ogłosił sam Obajtek, pisząc 23 maja w serwisie X: "Zysk @GrupaORLEN za pierwszy kwartał niższy prawie o 7 mld zł (!) w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku". Oskarżył Donalda Tuska i ówczesnego szefa resortu aktywów państwowych Borysa Budkę o "chylenie Orlenu ku upadkowi".

Gdyby przyjąć takie spojrzenie na wyniki spółki, należałoby te zarzuty skierować pod adresem zarządu Objatka. Bo to o wynikach zarządzanej przez niego spółki za czwarty kwartał 2023 roku specjaliści i media branżowe pisali, że "zyski Orlenu za 2023 r. nie zachwycają", "zyski spadły o prawie dwie trzecie" lub zauważali "spadek rok do roku o 30,7 proc.".

Eksperci o trzech kluczowych segmentach "winowajcach"

W dyskusji po opublikowaniu wyników Orlenu za pierwszym kwartał 2024 roku głos zabrał m.in. Dawid Czopek, zarządzający funduszem Polaris FIZ. 24 maja portal money.pl opublikował jego analizę. Ekspert przypomniał, że z raportu spółki wynika, iż w pierwszym kwartale spółka miała 8,4 mld zł EBITDA Lifo (czyli zysku operacyjnego przed kosztami amortyzacji, finansowymi i podatku dochodowego), a w pierwszym kwartale 2023 roku - niemal 20 mld zł. By wyjaśnić te zmianę, ekspert wyszczególnił trzy segmenty działalności Orlenu: rafinerię, wydobycie i gaz. Zaznaczył, że to nie wszystkie segmenty działalności Orlenu, jednak najistotniejsze dla tej analizy.

"Spółka na przerobie ropy na gotowe produkty, np. benzynę, zarobiła w pierwszym kwartale 2024 o ok. 3,2 mld złotych mniej, tłumacząc to głównie efektem makro", czyli niższymi marżami na przerobie ropy – wyjaśnił. Tłumaczył, że marże te najczęściej wynikają z cen produktów dostępnych u innych producentów i zgodnie z notowaniami na światowych giełdach marże spadły w pierwszym kwartale 2024 roku o około 2 dolary na baryłkę. "Dodatkowo duży wpływ na mniejszy zysk miała zmiana przerobu gatunku ropy, czyli zaprzestanie w znacznej mierze przerabiania surowca z Rosji. Obniżyło to wynik o ok. 5 dol. na baryłce" – podał. Czopek wyliczył, że spadek o 7 dolarów na baryłkę przy kwartalnym przerobie ok. 70 mln baryłek oraz kursie 4 zł za dolara daje 1,96 mld zł. "Do tego dochodzi efekt mniejszej produkcji, związany z tym, że ropy nierosyjskie dają trochę gorsze wyniki produkcyjne" oraz "kwestia kursu dolara do złotego" - zaznaczył. Zdaniem Czopka wpływ na spadki wyników rafinerii miało zmniejszenie przerobu ropy z Rosji oraz normalizacja marż na przerobie paliw.

Czopek przeanalizował także segment wydobycia. Zauważył spadki zysku na poziomie ponad 6,3 mld zł. Wyjaśnił, że największe znaczenie dla wyniku miał tzw. odpis gazowy. Czyli "podatek, który spółka zapłaciła na rzecz funduszu wypłaty różnicy ceny, czyli instytucji, która pokrywa różnicę pomiędzy cenami energii wynikającymi z warunków rynkowych a poziomem ochrony konsumenta, czyli z tzw. tarcz". "Całość tego podatku wyniosła w pierwszym kwartale ok. 7,7 mld złotych, ale różnica w stosunku do poprzedniego roku wyniosła ok. 4,2 mld złotych. Dodatkowo z uwagi na niższe ceny gazu spółka zarobiła ok. 2,9 mld złotych mniej. W sumie, dodając składniki te i kilka innych, o mniejszym znaczeniu, otrzymujemy wskazaną różnicę 6,4 mld złotych" - wyliczył ekspert.

W przypadku trzeciego analizowanego segmentu (dystrybucja, obrót i magazynowanie gazem) wyniki zdaniem eksperta w znacznej mierze budują zyski ze sprzedaży gazu np. gospodarstwom domowym po kupieniu gazu w hurcie od spółki wydobywczej. "Dodatkowo spółka uzyskuje tutaj zyski z przesyłania tego gazu do finalnych odbiorców" – dodał. Wyjaśnił, że "teoretycznie segment ten odnotował wynik niższy o ok. 1,5 mld złotych, ale w ubiegłym roku spółka rozliczyła transakcję nabycia PGNiG na poziomie ok. 2,7 mld złotych", co – jak podał – jest zabiegiem czysto księgowym. "W tym segmencie spółka ewidentnie zyskuje na niższych cenach gazu, które sprzedaje swoim klientom, i jest to obecnie wiodący segment spółki, choć de facto jego wyniki powinny być rozliczane łącznie z wydobyciem" - ocenił ekspert.

Tak więc według Dawida Czopka decydujący wpływ na zmianę wyników Orlenu w pierwszym kwartale tego roku miało: - pogorszenie warunków makroekonomicznych w rafinerii, głównie znaczne ograniczenie importu rosyjskiej ropy - wydobycie, gdzie spółka musiała ponieść koszty podatku nałożonego na nią w celu możliwości utrzymania "tarcz" na rachunki za energię elektryczną, ciepło i gaz. Ekspert dodał, że pewne – rzędu 2 mld zł – znaczenie miały także zdarzenia księgowe, związane z nabyciem PGNiG z 2023 roku. "Czy są to jednak czynniki, które wynikają ze zmiany władz spółki, jak przekonuje były prezes Orlenu? Moim zdaniem nie" - ocenił.

O przyczynę mniejszego zysku Orlenu w pierwszym kwartale tego roku Konkret24 zapytał dr Małgorzatę Starczewską-Krzysztoszek z Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego. Przesłaną nam analizę publikujemy w całości (wytłuszczenia od redakcji). Ekonomistka wyjaśnia:

"Grupa Orlen, jak sama pisze na swojej stronie internetowej, to zintegrowany koncern multienergetyczny, którego działalność obejmuje wydobycie ropy naftowej i gazu ziemnego oraz przetwórstwo i sprzedaż produktów naftowych, a także wytwarzanie i dystrybucję energii. W uproszczeniu można powiedzieć, że to koncern surowcowo-przetwórczy. A to oznacza, że wyniki jego działalności – tak wartość sprzedaży, jak i wyniki finansowe - zależą w dużej mierze od cen surowców, które Grupa wydobywa, a także kupuje, a następnie przetwarza i dostarcza na rynek. Oczywiście także od popytu na oferowane produkty i usługi. Pytanie, jak elastyczny jest popyt na gaz, energię, paliwa czy produkty naftowe, czyli jak wpływają na niego zmiany cen i zmiany dochodów, a także koniunktura gospodarcza. I w jakim stopniu wyniki działalności Grupy Orlen zależą od regulacji, m.in. obowiązkowych odpisów na Fundusz Wypłaty Różnicy Cen.

W pierwszym kwartale 2024 przychody ze sprzedaży spadły aż o 33,5 mld zł (o 29 proc.) w stosunku do pierwszego kwartału 2023, a w konsekwencji niższy o 8,4 mld zł był wynik operacyjny i niższy o 6,7 mld zł zysk netto (o 70 proc.). Co wpłynęło na te spadki? Wg danych Urzędu Regulacji Energetyki w pierwszym kwartale 2024 w kontraktach zawartych na TGE za gaz płacono o 50 proc. mniej niż w pierwszym kwartale 2023, a w transakcjach sprzedaży OTC o prawie 54 proc. mniej. Oznacza to, że w segmencie gazowym (jednym z dwóch głównych segmentów działalności Grupy Orlen, na który składa się gaz ziemny i usługi jego dystrybucji, LNG, CNG, energia elektryczna), przychody z działalności podstawowej musiały spaść, przy porównywalnym wolumenie sprzedaży, o ok. 50 proc. I tak się stało, bo w pierwszym kwartale 2023 przychody w segmencie gazowym wyniosły 33,8 mld zł, a rok wcześniej – 61,4 mld zł (skonsolidowany raport kwartalny za I kwartał 2024 r. Grupy Orlen, s. 23). Ale dużo niższe były też koszty (to także wynik spadku cen gazu), w efekcie wynik operacyjny w segmencie gazowym był niższy r/r 'jedynie' o nieco ponad 1,3 mld zł. Czyli segment gazowy, w wyniku silnego spadku cen gazu, obniżył wynik operacyjny Grupy Orlen o ponad 15 proc. Drugim kluczowym obszarem działalności Grupy Orlen jest segment rafineryjny (destylaty lekkie i średnie, frakcje ciężkie, solanka, sól wypadowa, destylaty próżniowe, aceton, fenol, gazy techniczne, siarka). Tu także przychody były niższe – o ponad 6 mld zł w stosunku do pierwszego kwartału 2023, a wynik operacyjny – o ponad 2 mld zł niższy. Przyczyną był niższy wolumen sprzedaży, co prawda tylko o 1 proc., ale w zróżnicowanym stopniu w różnych grupach produktowych, które mają przecież różne ceny, np. wolumen sprzedaży LPG spadł o 18 proc., a oleju napędowego o 2 proc. Jednak na znacznie większe 'szkody' w wyniku operacyjnym naraził Grupę Orlen segment wydobycie (głównie ropa naftowa, gaz ziemny, NGL, LNG). Jego udział w przychodach ze sprzedaży jest relatywnie nieduży (4,9 proc.), ale tu skoncentrowały się w dużej mierze skutki spadku cen gazu. A także skutki umocnienia się złotego wobec głównych walut. W efekcie przychody ze sprzedaży były niższe w tym segmencie w pierwszym kwartale 2024 o 2 mld zł w stosunku do pierwszego kwartału 2023. I nie byłby to wielki problem, gdyby spadkowi przychodów nie towarzyszył silny, bo prawie o 2/3, wzrost kosztów działalności operacyjnej. Spowodowało to obniżenie wyniku na działalności operacyjnej o 3,9 mld zł. Przyczyna – wzrost odpisu na Fundusz Wypłaty Różnicy Cen (FWRC) o 3,5 mld zł w stosunku do pierwszego kwartału 2023. Łącznie te trzy segmenty (gazowy, rafineryjny i wydobywczy), przede wszystkim w wyniku spadku cen gazu, ale też wzmocnienia złotego i wysokiego odpisu na FWRC obniżyły wynik operacyjny w pierwszym kwartale 2024 o prawie 87 proc. w stosunku pierwszego kwartału 2023, czyli o ponad 7,2 mld zł. Pozostałe segmenty działalności Grupy (petrochemia, energetyka, detal i obszar korporacyjny) też nie pozostały bez winy, ale skala ich negatywnego oddziaływania na wynik operacyjny jest minimalna w stosunku do oddziaływania trzech głównych 'winowajców'". Na koniec ekspertka podsumowuje: "Tak to już jest w branży wrażliwej na zmiany cen surowców. Gdy ceny rosną, rosną też szanse na wzrost przychodów i zysków, przy tych samych wolumenach sprzedaży. Gdy ceny maleją, od razu odbija się to na wynikach sprzedaży i zyskach, mimo takich samych wolumenów produkcji i sprzedaży".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: PAP

Pozostałe wiadomości

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24