FAŁSZ

"Topienie marzanny to antysemityzm"? Nie, izraelski portal tak nie napisał

Kontrowersje wywołała błędna interpretacja artykułu o marzannieWikimedia Commons/Marta Malina Moraczewska

Syjoniści atakują święto palenia Marzanny - tak o artykule portalu "The Times of Israel" napisał jeden z internautów, a jego opinia była jedną z wielu podobnych. W tekście, napisanym dwa lata temu, dziennikarze skupiali się jednak na konkretnym przypadku, kiedy w Warszawie spalono kukłę Żydówki, a nie tradycyjnej marzanny. Sprawca tamtego wydarzenia jest oskarżony o popełnienie przestępstwa.

Artykuł izraelskiego portalu "Times of Israel" zatytułowany "Mieszkańcy Warszawy spalili kukłę żydowskiej kobiety", mimo że został napisany w marcu 2017 roku, niespodziewanie otrzymał "nowe życie" w polskim internecie. Pojawiać się w nim znowu zaczął przy okazji sprawy "sądu nad Judaszem", który odbył się w Wielki Piątek w Pruchniku. Kukła Judasza, a właściwie Żyda, który miał go symbolizować, otrzymała wyrok 30 uderzeń kijami - równą liczbie otrzymanych srebrników. Biły ją uczestniczące w "sądzie" dzieci, zachęcane do tego przez dorosłych. Następnie kukłę Judasza wleczono ulicami miasta, na moście obcięto jej głowę, a tułów podpalono i wrzucono do rzeki. Tłumaczono, że to tradycja.

Zarzuty dla dwóch mężczyzn w sprawie "sądu nad Judaszem"
Zarzuty dla dwóch mężczyzn w sprawie "sądu nad Judaszem"tvn24

Artykuł izraelskiego portalu w ostatnich dniach dużą popularność zdobył na co najmniej kilkunastu grupach na Facebooku. Narzędzie do analizy ruchu sieciowego CrowdTangle wykazało, że największe liczby reakcji izraelski generował m.in. na stronach "Żelazna Logika", "Nie wierzę w samobójstwo generała Petelickiego" czy "Polska, a nie Polin".

Udostępniające ją osoby po samym tytule i dołączonym zdjęciu wnioskowały, że autorzy tekstu zaatakowali słowiańską tradycję witania pierwszego dnia wiosny. "Jak się okazuje, topienie Marzanny to też antysemityzm" - napisano na "Żelaznej logice". "Syjoniści atakują święto palenia Marzanny" - skomentował artykuł internauta, który udostępnił go w grupie "Stop aferzystom i oszustom Polski". Jeszcze inny oburzony użytkownik grzmiał, że "z topienia Marzanny 'Time of Izraeli zrobił akt antysemityzmu, z Marzanny Żydówkę" (pisownia oryginalna).

fałsz

Te zarzuty nie odnoszą się jednak do treści cytowanego artykułu "Times of Israel". Opisuje on jednostkowy przypadek, w którym rzeczywiście kukłę marzanny wystylizowano na żydowską kobietę. Nie zrobił tego jednak izraelski portal (jak sugerował internauta), a mężczyzna, który w związku z tym zdarzeniem został już oskarżony o popełnienie przestępstwa.

"Antysemiting"

"Grupa mieszkańców Warszawy świętowała pierwszy dzień wiosny, paląc kukłę żydowskiej kobiety" - zaczyna swój artykuł izraelski portal "Times of Israel". Następnie autorzy wyjaśniają, do jakiej sytuacji się odwołują, pisząc o nagraniu z polskojęzycznej wersji serwisu YouTube.

Na kanale zatytułowanym "Sumienie Narodu TV" w marcu 2017 roku zamieszczono wideo, na którym widać, jak grupa osób pali kukłę, a następnie wrzuca ją do Wisły. Nie było to jednak typowe celebrowanie pierwszego dnia wiosny poprzez utopienie marzanny, ponieważ całe wydarzenie nazwano "antysemitingiem".

Był to pierwszy z elementów, który mógł wskazywać, że wydarzenie miało charakter antysemicki. Sama kukła została wystylizowana na żydowską kobietę - w oparciu o uprzedzenia i stereotypy. Posiadała duży nos i pejsy. Wymowna jest także nazwa, jaką nadali temu typowi marzanny uczestnicy wydarzenia - "b'żydula" (pisownia oryginalna z opisu filmu).

Na samym nagraniu można usłyszeć także kilka antysemickich wypowiedzi uczestników wydarzenia. Jeden z organizatorów, trzymając "b'żydulę", wyjaśniał, skąd wzięła się nazwa kukły. "Oczywiście wiadomo, że określenie brzydki jest pochodzenia takiego, że jest żydowski. To jest właśnie 'b'żydula'. Ten obraz nędzy i rozpaczy" - mówił Bartłomiej K., który następnie oblał kukłę łatwopalną cieczą, zapalił ją, a ostatecznie wrzucił do Wisły.

W tym samym czasie na nagraniu wyraźnie słychać, jak jeden ze zgromadzonych mówi: "Żydula się pali i ta satanistyczna morda, nazwijmy to po imieniu, ten charakterystyczny haczykowaty nos, jakże znany z historii Polski". Nagranie zostało usunięte z kanału na YouTube, nadal można je jednak odnaleźć w innych miejscach sieci.

Element polskiego folkloru

"Times of Israel" w swoim tekście pisze także o samej tradycji palenia i topienia marzanny. Nie wskazuje w niej jakichkolwiek cech antysemickich, a wręcz przeciwnie - zapewnia, że w założeniu nie odwołuje się ona do żadnych uprzedzeń względem mniejszości.

"Zwyczaj topienia kukły przypominającej marzannę - symbolizującej zimę - w pierwszy dzień wiosny jest popularnym elementem polskiego folkloru, praktykowanym zwłaszcza w małych miastach" - opisano w artykule. - "Marzanna nigdy nie była łączona z żadną mniejszością narodową mieszkającą w Polsce", dodano.

Nie powstrzymało to jednak niektórych internautów od sugestii, że celem tekstu było ukazanie samej tradycji jako noszącej znamiona antysemityzmu.

Akt oskarżenia

Sprawa spalenia i utopienia "b'żyduli" nie przeszła bez echa. Odpowiednie kroki prawne w tej sprawie podjęła m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która zwróciła się do Prokuratury Okręgowej w Warszawie z prośbą o zbadanie tej sprawy.

W piśmie Sekretarz Zarządu HFPC podkreślił, że mogło dojść do popełnienia przestępstw określonych w art. 256 i 257 Kodeksu karnego. Pierwszy z nich mówi m.in. o "nawoływaniu do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych", a drugi o "znieważaniu grupy ludności albo poszczególnej osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej". Przedstawiciel Fundacji zaznaczył także, że "działania organów państwa w sprawach, gdzie zostanie potwierdzone przypuszczenie popełnienia przestępstwa z nienawiści, powinny stanowić jasny komunikat o braku tolerancji dla tego typu zachowań".

Bortniczuk: należy karać za wszelkie przestępstwa związane z nienawiścią
Bortniczuk: należy karać za wszelkie przestępstwa związane z nienawiściątvn24

Jak dowiedzieliśmy się w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, w lutym 2018 r. Prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko organizatorowi "antysemitingu" Bartłomiejowi K.

Rzecznik Prasowy Łukasz Łapczyński doprecyzował, że "oskarżenia dotyczą publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych poprzez spalenie, a następnie utopienie w Wiśle kukły przedstawiającej Żydówkę".

Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia. Przedstawicielka Sekretariatu V Wydziału Karnego przekazała nam, że sprawa Bartłomieja K. oczekuje obecnie na wyznaczenie terminu rozprawy.

Rzeźbiarz z przeszłością

Bartłomiej K. jest związanym ze środowiskami prawicowymi rzeźbiarzem. Współtworzy internetową Telewizję Narodową. Sam był bohaterem jednego z jej głośniejszych materiałów, w którym, stojąc nad grobem Bronisława Geremka, przekonywał, że ten nie jest godny leżeć na warszawskich Powązkach.

Niejednokrotnie prezentował publicznie swoje antyżydowskie poglądy. Nieco ponad rok po zorganizowaniu "antysemitingu" wziął udział w manifestacji Młodzieży Wszechpolskiej pod Ambasadą USA w Warszawie przeciw uchwaleniu ustawy 447. Deklaracja ta, przyjęta w 2009 roku przez 46 państw świata, jest niezobowiązującą listą podstawowych zasad mających przyspieszyć, ułatwić i uczynić przejrzystymi procedury restytucji dzieł sztuki oraz prywatnego i komunalnego mienia przejętego siłą, skradzionego lub oddanego pod presją w czasie Holokaustu.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; Zdjęcie tytułowe: Wikimedia Commons/Marta Malina Moraczewska

Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia Commons/Marta Malina Moraczewska

Pozostałe wiadomości

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

"Mam nadzieję, że moja prezydentura przywróci wiarę w składane obietnice" - mówił w inauguracyjnym orędziu prezydent Karol Nawrocki, przypominając swoje postulaty z Planu 21. Śledziliśmy całą jego kampanię wyborczą - podczas niej złożył kilkakrotnie więcej deklaracji, niż zawiera Plan 21. Niektórych już nie spełnił w terminie. A szef jego kancelarii właśnie przyznał, że prezydent "nie ma takiej sprawczości", aby przegłosować swoje pomysły w Sejmie. 

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji alarmują, że Polska jest rzekomo bardziej zadłużona od Ukrainy, mimo że ta toczy wojnę. To z kolei wzmaga oburzenie internautów, że nadal przekazujemy pomoc wschodniemu sąsiadowi. I tak się ta narracja nakręca. Tylko że porównanie, którego dokonują posłowie, jest manipulacyjne. Wyjaśniamy.

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Źródło:
Konkret24

W sądach będzie szybciej - zapowiedział nowy szef resortu sprawiedliwości Waldemar Żurek. Wprawdzie niektórzy politycy rządzącej koalicji przypominają, że to za poprzednich rządów czas trwania postępowań w sądach jeszcze bardziej wzrósł - lecz gabinet Donalda Tuska zbliża się do półmetka rządzenia. Przedstawiamy, co pokazują najnowsze statystyki dotyczące długości spraw w sądach.

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

Źródło:
TVN24+

Fotografia rozpowszechniana jest z sugestywnymi komentarzami wywołanymi postawą prezydenta Karola Nawrockiego i miną premiera Donalda Tuska. Kadr jest mocny, bohaterowie wyraźnie pokazani... - jak się okazuje, aż za wyraźnie.

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek nie wyklucza "poprawiania systemu" wyborczego po tym, co obserwowaliśmy w tegorocznych wyborach prezydenckich. Część obywateli zastanawia się bowiem teraz, czy naprawdę "każdy głos się liczy". Inni: gdzie znajdziemy właściwy wynik głosowania. Przedstawiamy główne słabości systemu prawnego, które ujawniły się w tych wyborach. Eksperci wskazują, co warto poprawić.

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Źródło:
TVN24+

Dwóch niemieckich policjantów wjechało do Polski pod przykrywką wspólnego patrolu - taka informacja krąży w sieci wraz z nagraniem kontroli pewnego radiowozu przy granicy polsko-niemieckiej. Przekaz jest nieprawdziwy i to z kilku powodów.

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Źródło:
Konkret24

Strasząc migrantami, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak posługuje się statystykami przestępstw na przykład z Hiszpanii. W nagraniu przekonuje, że nawet "prasa głównego nurtu" pisze, iż "tamtejsza sytuacja powinna być przestrogą". Sięgnęliśmy więc po ten sam artykuł z dziennika "El País" - przeczytaliśmy tam zupełnie co innego.

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Źródło:
Konkret24