Fałszywa informacja o dewastacji cmentarza żydowskiego w Świdnicy obiegła świat

Żydowski cmentarz zniszczony?Shutterstock

Na jednym z polskich portali pojawił się wpis o dewastacji cmentarza żydowskiego w Świdnicy: "wygląda jak po przejściu huraganu". Informację tę powtórzyły za nim izraelskie media. Jest ona nieprawdziwa - nikt nie zdewastował cmentarza w Świdnicy.

Jeden z polskich portali - Publiszer - podał tuż po zakończeniu bliskowschodniego szczytu w Warszawie, że zdewastowano żydowski cmentarz w Świdnicy. Pisze, że miejsce "wygląda jak po przejściu huraganu". Choć przy tekście nie ma daty publikacji, odnaleźliśmy na Facebooku wpis z odnośnikiem do niego, zamieszczony 16 lutego.

Nekropolię mieli zdewastować nieznani sprawcy, niszcząc 15 nagrobków, wyrywając je z ziemi, łamiąc i wypisując na nich hasła czarnym sprayem. Policja miała prowadzić w tej sprawie dochodzenie.

O zdarzeniu miała poinformować mieszkanka Świdnicy, która na cmentarzu pojawiła się przypadkowo, a gdy zobaczyła zniszczone nagrobki, zrobiła kilka zdjęć i wysłała je e-mailem do Urzędu Miasta w Świdnicy. Urzędnicy mieli z kolei poinformować policję, która miała przyjechać na miejsce i potwierdzić zdarzenie.

Na portalu jest sześć zdjęć, które mają pokazywać zniszczone miejsce spoczynku.

Kontekst

Portal usiłuje wpisać rzekomą dewastację w dyplomatyczne spięcie pomiędzy Polską a Izraelem. "Część mieszkańców uważa, że zdarzenie może mieć podłoże związane z ostatnią wizytą premiera Izraela w Warszawie, który obarczał Polaków o współpracę z niemcami podczas 2 WŚ. Większość jest jednak zdania, że to po prostu bezmyślny, chuligański wybryk" (pisownia oryginalna) - można przeczytać we wpisie.

Chodzi o wypowiedź izraelskiego premiera Benjamin Netanjahu, który według portalu dziennika "The Jerusalem Post" miał w czwartek, podczas pobytu w Warszawie na bliskowschodnim szczycie powiedzieć, że Polacy "pomagali Niemcom zabijać Żydów w czasie Holokaustu".

15.02.2019 | "Nieczytelne" wyjaśnienia ambasador Izraela. Burza wokół wypowiedzi Netanjahu
15.02.2019 | "Nieczytelne" wyjaśnienia ambasador Izraela. Burza wokół wypowiedzi NetanjahuKrzysztof Skórzyński | Fakty TVN

Informację tę zdementowała później ambasador Izraela w Polsce Anna Azari oraz kancelaria szefa izraelskiego rządu. Jak przekazała w niedzielę rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska, Netanjahu potwierdził, że w trakcie czwartkowego briefingu w żadnym momencie nie przypisywał Polsce ani polskiemu narodowi odpowiedzialności za niemieckie zbrodnie popełnione w czasie II wojny światowej i że nie padła z jego strony sugestia tego rodzaju.

"Fake news" przekracza granice

Za polskim portalem publikującym fałszywe informacje o rzekomej dewastacji świdnickiego cmentarza zaczęły w środę informować izraelskie portale. Jako pierwszy doniesienia te zauważył dziennikarz Marcin Makowski.

W środę na stronie internetowej popularnego anglojęzycznego portalu "The Times of Israel" pojawił się artykuł "W trakcie napięć wokół Holokaustu żydowskie cmentarze w Polsce padają ofiarą wandalizmu" (ang: Amid tensions over Holocaust, Jewish cemeteries vandalized in Poland).

Znalazła się w nim prawdziwa informacja o akcie wandalizmu na cmentarzu żydowskim we Wrocławiu. Jak donosi wrocławska "Gazeta Wyborcza", dwukrotnie w ciągu ostatniego tygodnia niszczono mur cmentarza, pisząc na niej czarną farbą "Jezus jest królem".

W tekście "The Times of Israel" wyeksponowano jednak inną - fałszywą informację ze Świdnicy. Jako jej źródło wskazano JTA, czyli "Jewish Telegraphic Agency", izraelską agencję prasową z prawie stuletnią historią, posiadającą korespondentów na całym świecie.

Artykuł informuje o zniszczeniu piętnastu kamieni nagrobnych na cmentarzu żydowskim w Świdnicy. Kolejne kamienie miały zostać zamalowane graffiti, w tym satanistycznym symbolem pentagramu.

- Policja prowadzi dochodzenie w sprawie możliwych motywów antysemickich – donosi "The Times of Israel", powołując się na stronę Wmeritum. Z analizy Konkret24 wynika, że strona ta często przedrukowuje teksty z portalu Publiszer. Nie znaleźliśmy jednak na niej doniesień na temat dewastacji cmentarzy żydowskich - zachowana przez Google kopia strony wskazuje, że taki tekst - ponownie jako przedruk bądź odnośnik do Publiszera - mógł zostać usunięty.

"Zło powraca"

"Żydowskie cmentarze ofiarą wandalizmu w Polsce" (ang. Jewish cemeteries vandalized in Poland) - to z kolei tytuł, opublikowanego w środę rano, artykułu internetowego gazety "The Jerusalem Post", jednej z najważniejszych publikacji w Izraelu.

W artykule dziennika można było przeczytać, podobnie jak w "The Times of Israel", o dwóch aktach wandalizmu na żydowskich cmentarzach. W tekście pojawiły się takie same sformułowania o 15 zniszczonych kamieniach nagrobnych, o innych kamieniach z graffiti i o symbolu pentagramu. Jako źródło informacji ponownie pojawia się strona Wmeritum.

W tekście "The Jerusalem Post" zamieszczono również informację, że Monika Krawczyk ze Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP stwierdziła, że na cmentarzu w Świdnicy już wcześniej "miały miejsce incydenty". – Zło powraca – cytował Krawczyk portal izraelskiego dziennika.

Magierowski: "To zwykłe kłamstwo"

O komentarz do doniesień izraelskich mediów, cytujących za polskim portalem nieprawdziwe informacje, poprosiliśmy Marka Magierowskiego, ambasadora Polski w Izraelu. Nie dostaliśmy odpowiedzi, ale krótko po tym ambasador na Twitterze napisał, że właśnie rozmawiał z zastępcą prezydenta Świdnicy (Jerzym Żądłą - red.). "Na żydowskim cmentarzu w tym mieście nic się nie wydarzyło. To zwykłe kłamstwo. Proszę o usunięcie tej części artykułu" – zwrócił się Magierowski do izraelskich mediów.

Po tym wpisie "The Times of Israel" usunął z tekstu fragmenty dotyczące Świdnicy i poinformował, że były one błędne. W tekście pozostawiono jedynie doniesienia o aktach wandalizmu we Wrocławiu. Z kolei redakcja "The Jerusalem Post" całkowicie zmieniła artykuł. Na stronie, na której była wcześniejsza wersja materiału z nieprawdziwymi informacjami, obecnie znajduje się tekst stanowiący wyłącznie dementi poprzednich doniesień ze Świdnicy.

Bazuje on na oświadczeniu opublikowanym przez Jewish Telegraphic Agency, która jako pierwsza opublikowała nieprawdziwą informację, w którym agencja przyznaje, że doniesienia o świdnickim incydencie "bazowały na raportach na ten temat na stronach informacyjnych Publiszer oraz Wmeritum". Zawiera ono także informację, że nowa przewodnicząca Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP (Monika Krawczyk - red.) "uważa, że te doniesienia są nieprawdziwe".

"Zostałam wprowadzona w błąd"

Poprosiliśmy Monikę Krawczyk o wyjaśnienie wątpliwości wokół cytowania jej wypowiedzi w pierwotnej wersji artykułu w JTA. - Zostałam wprowadzona w błąd przez dziennikarza JTA - napisała Krawczyk w mailu do Konkret24. Przewodnicząca Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich i zarazem szefowa Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego zrelacjonowała, że dziennikarz przesłał jej link do "wątpliwej informacji internetowej". - Nie mogłam sprawdzić, czy faktycznie coś się stało w Świdnicy. Wiem, że tamtejszy cmentarz żydowski nie jest w najlepszym stanie i że trzy razy było remontowane ogrodzenie - stwierdziła Krawczyk.

Jak tłumaczy w korespondencji z Konkret24 przewodnicząca, jej stwierdzenie "zło powraca" (Evil comes back) padło wyłącznie w kontekście hipotetycznym - "w tym kontekście - jeśli to prawda. Nie odnosiło się do żadnej sytuacji ogólnej" - tłumaczy. - To mój błąd, za który przepraszam - napisała Krawczyk. - Niestety za krótki staż na eksponowanym stanowisku w kontakcie z mediami - oceniła.

Krawczyk podkreśliła również, że podtrzymuje swoje stanowisko przedstawione wspólnie z Naczelnym Rabinem Polski Michaelem Schudrichem. Chodzi o deklarację z poniedziałku odnoszącą się do słów pełniącego obowiązki izraelskiego ministra spraw zagranicznych. - Nie chcemy żadnej eskalacji w relacjach - skwitowała Krawczyk.

Nie Świdnica, a Olkusz w 2015

Polski portal, który opublikował wpis - Publiszer - był już kilkukrotnie opisywany przez Konkret24 w kontekście publikowania nieprawdziwych informacji. Informowaliśmy, gdy donosił o rzekomych bójkach w szatni polskiej reprezentacji w piłce nożnej po meczu z Portugalią i Czechami, rzekomym tragicznym finale poszukiwań zaginionego Krzysia - mieszkańca Rzeszowa, którego ciało bez nerek miało zostać znalezione w zalewie Solińskim czy o obniżeniu w Polsce granicy pełnoletności.

Odwrócone wyszukiwanie obrazem Google umieszczonych na portalu zdjęć zniszczonego cmentarza prowadzi do artykułu "Gazety Krakowskiej" z 7 kwietnia 2015 roku. Opisuje i przedstawia on dewastację żydowskiego miejsca spoczynku w Olkuszu. Jest tam kilkadziesiąt zdjęć i wideo. Można bardzo łatwo zauważyć, że tekst ten czytał i autor fałszywej "informacji" w Publiszerze. De facto przepisał go, przeredagowując odpowiednie dla niego fragmenty.

Cmentarz w Olkuszu staje się cmentarzem w Świdnicy. Policjantka mówiąca o tym, że "część nagrobków została połamana i wywrócona, a część pomalowana", którą jest Agnieszka Fryben z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu, nagle staje się Agnieszką Złotnicką z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy, wypowiada jednak dokładnie te same słowa. Zaskoczony całą sytuacją Włodzimierz Kac, prezes Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Katowicach (która obejmuje także teren Olkusza), wypowiadający się w "GK", na stronie Publiszer staje się Włodzimierzem Sasinem, prezesem Gminy Wyznaniowej Żydowskiej we Wrocławiu. Są to postaci zmyślone.

Autor fałszywego wpisu pozostawił natomiast nazwę ulicy, przy której ma się znajdować cmentarz w Świdnicy - ul. Ołowianą, ale takiej ulicy w tym mieście nie ma. Jest w Olkuszu. Pozostawił też nazwę "Olkusz" w przepisanym z "Gazety Krakowskiej" całym akapicie traktującym o złym stanie kirkutu, który wcześniej opisuje jako świdnicki.

Dementuje policja, dementuje miasto

- Nie odnotowaliśmy w ostatnich dniach zgłoszeń na temat możliwego zdewastowania miejscowego cmentarza żydowskiego. W obliczu medialnych doniesień, funkcjonariusze dodatkowo skontrolowali to miejsce i nie stwierdzili, by cmentarz był w ostatnim czasie niszczony - informuje Konkret24 Magdalena Ząbek, rzecznika Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.

Doniesieniom zaprzecza również Magdalena Dzwonkowska, rzecznika prasowa urzędu miejskiego w tym mieście. - Na terenie cmentarza zlokalizowanego przy ulicy Esperantystów nie ma żadnych śladów zniszczeń, napisów czy też innych aktów wandalizmu - przekazuje Konkret24 i do maila załącza aktualne zdjęcia.

Dzwonkowska dodaje, że działka, na której zlokalizowany jest kirkut, należy od 2003 roku do Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego we Wrocławiu i to w gestii tej właśnie fundacji jest utrzymanie w należytym stanie i porządku tego terenu. Rzeczniczka informuje, że prezydent miasta zwróci się na piśmie do właściciela działki, aby przypomnieć mu "o jego obowiązkach, czyli o ochronie i dbaniu o to miejsce."

- Mimo tego iż cmentarz nie należy do miasta, przynajmniej raz w roku, między innymi w ramach akcji Sprzątanie Świata, jest on porządkowany przez świdnicką młodzież. Miasto również z własnych środków raz do roku kosi tam trawę i wywozi śmieci - informuje Dzwonkowska.

Sprawa z Olkusza umorzona

Włodzimierz Kac, przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Katowicach, powiedział Konkret24, że ostatnio w tym regionie odnotowuje się bardzo mało incydentów antysemickich. - W ogóle, od powstania gmin żydowskich w latach dziewięćdziesiątych, jest z każdym kolejnym rokiem lepiej - informuje Kac.

Jak informuje podkom. Katarzyna Matras, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu, olkuska policja prowadziła postępowanie z art. 262 §1 Kodeksu karnego, tj. znieważenia miejsca spoczynku po dewastacji cmentarza żydowskiego w tym mieście. Prokuratura umorzyła postępowanie z powodu niewykrycia sprawcy.

Jak dodaje Matras, "policjanci prewencji mają wpisane jako zadanie stałe kontrolowanie miejsc cmentarnych, co najmniej raz w ciągu służby. W ostatnim czasie nie mieliśmy żadnych zgłoszeń dotyczących dewastacji cmentarza".

Skierowaliśmy pytania do izraelskich mediów z prośbą o komentarz na temat fałszywych publikacji. Hagay Hacohen, breaking news editor (z ang. wydawca pilnych informacji) w "Jerusalem Post" przekierował nas z pytaniami o źródła informacji do jej autora z JTA, a także przeprosił, że taka "nieprawdziwa historia" została podana przez jego redakcję.

Autorem informacji w JTA był Cnaan Liphshiz, który jako komentarz przekazał informację wysyłaną przez agencję do jej klientów. "Artykuł JTA, zatytułowany 'Amid tensions over Holocaust, Jewish cemeteries vandalized in Poland' z 19 lutego 2019 powtórzył nieprawdziwe doniesienia z polskich mediów o żydowskim cmentarzu w Świdnicy. Dalsze śledztwo wykazało, że nie doszło tam do żadnych zniszczeń".

Autor: Konkret24 / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie ponownie uruchomiła w Polsce dyskusję o reparacjach wojennych - a właściwie o tym, jak nazywać teraz nasze żądania. Bo prezydent twierdzi, że "punktem wyjścia jest raport reparacyjny", ale poseł PiS i były wiceszef MSZ mówi, że reparacje to "określenie medialne". W dyskusji widać zmianę narracji polityków prawicy.

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Źródło:
Konkret24

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24