FAŁSZ

"Matka padła na kolana...". Uwaga na fałszywkę o wypadku dziecka

Źródło:
Konkret24
Straż pożarna o pożarze podstacji energetycznej metra
Straż pożarna o pożarze podstacji energetycznej metra
TVN24
Straż pożarna o pożarze podstacji energetycznej metraTVN24

"Pawełek wpadł pod metro", "oglądacie na własną odpowiedzialność" - posty z taką treścią, zmanipulowanymi kadrami i fałszywymi logotypami stacji publikowane są w facebookowych grupach. Mają skłonić odbiorców do kliknięcia w podane linki. Ostrzegamy: to próba wyłudzenia danych.

"Prosimy nie pokazujcie tego swoim dzieciom… Matka padła na kolana, gdy zobaczyła, jak jej 3-letni synek Pawełek wpadł pod metro. W jednej chwili świat tej kobiety legł w gruzach. Nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie tego bólu i przerażenia…" - posty takiej treści rozchodzą się w mediach społecznościowych, wzbudzając współczucie czytających. Jeden z takich wpisów opublikowano 27 lipca w jednej z grup na Facebooku. Autorka załączyła zdjęcia, które wyglądają jak kadr z kamer monitoringu w metrze. Na jednym widzimy grupę ludzi zgromadzonych przy wagonie pociągu metra, na drugim idących peronem ratowników medycznych. Na zdjęciach jest logo Telewizji Polsat, jakby takie kadry miała pokazać ta stacja.

W innym poście o takiej samej treści, zamieszczonym w innej grupie na Facebooku, jako ilustrację dołączono czarno-białe zdjęcie, na którym widzimy grupę ludzi pochylonych nad torami, tuż przy wagonie metra. Są wśród nich lekarze. Na tym kadrze jest logo TVN.

FAŁSZ
Fałszywe posty o śmierci dziecka są ilustrowane zdjęciami z rzekomej akcji ratowniczej, a wiarygodności mają im dodawać nałożone na logotypy stacji Facebook

Znaleźliśmy też kolejny podobny wpis donoszący o rzekomym wypadku małego chłopca. W nim internautka zdjęcie, na którym widać lekarzy, opisała: "Jestem mamą i nawet najciemniejsze myśli nie mogą przygotować mnie na coś takiego. Chłopczyk wpadł pod metro a matka padła na kolana i zaczełą płakać, ludzie nie wiedzieli co zrobić" (pisownia wszystkich postów oryginalna).

Przestrzegamy: historia jest nieprawdziwa, kadry nie przedstawiają akcji ratowniczych, logotypy stacji są fotomontażem, a cała ta kampania rozkręcana w sieci wygląda na próbę wyłudzania danych.

Nie było takiego wypadku

Żadne media ani władze miasta nie informowały, jakoby w ostatnich dniach miało dojść do wypadku i śmierci małego dziecka w metrze w Warszawie - bo to jego perony widać na zdjęciach. By mieć pewność, skontaktowaliśmy się z biurem przewoźnika. Rzeczniczka prasowa spółki Metro Warszawskie Anna Bartoń w rozmowie z Konkret24 zaprzeczyła, że zdarzył się taki wypadek. I dodała, że w ciągu co najmniej dziesięciu ostatnich lat do podobnego zdarzenia nie doszło.

Anna Bartoń przeanalizowała zdjęcia, które są dołączane do wpisów. - Już na pierwszy rzut oka widać, że zdjęcia są z dwóch różnych wydarzeń - skomentowała. Wyjaśniła, że na jednym "widać pociąg rosyjski", a na innym zarejestrowano "wydarzenie z udziałem pociągu Metropolis".

Linki do rzekomego nagrania

Posty są do siebie podobne pomimo tego, że udostępniono je na różnych profilach. Wszystkie pochodzą z tego samego dnia, a dwa z nich mają identyczną treść. Po powiększeniu kadru od razu widać też, że logotypy stacji zostały tam wklejone. Oprócz tego każdy z postów ma zablokowaną możliwość dodawania komentarzy - a jedyne, co tam znajdujemy, to emocjonalne komentarze samych autorek wraz z linkami do rzekomych źródeł o tym wypadku i nagrań z niego. Tylko że jak sprawdziliśmy profile facebookowe "autorek", wyglądały na nieautentyczne. Lecz osoby o takich imionach i nazwiskach mają swoje konta na Facebooku - a tam tych postów nie widać. Wygląda na to, jakby ktoś na chwilę podszył się pod nie.

"Pan Michał przesłał nam całe nagranie. Matka krzyczała na kolanach że pójdzie się zabić"; "Naprawdę długo zastanawiałam się czy obejrzeć to nagranie... Oglądacie na własną odpowiedzialność" - piszą autorki, załączając linki do dwóch stron internetowych: mamywstolicy.pl i warszawa-metro.pl.

FAŁSZ
Komentarze autorek posta mają zachęcić do obejrzenia rzekomego nagrania z zajściaFacebook

Treść komentarza, jak i samego posta, ma więc zachęcać do kliknięcia w link i obejrzenia wideo - tyle że nie są to wiarygodne portale informacyjne. Przy próbie przejścia na te strony okazuje się, że jedna z nich nie działa, a przed drugą przeglądarka ostrzega, iż jest to niebezpieczna witryna, która zgłoszona została jako wyłudzająca i może próbować wykraść dane internautów.

Zatem historia o wypadku dziecka i akcja z linkami są najprawdopodobniej kolejnym sposobem na wyłudzenie danych w sieci. Podobnie komentuje sprawę Anna Bartoń z warszawskiego metra. Przestrzegamy zarówno przed klikaniem w podane linki, jak i przed rozpowszechnianiem tych postów.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

"Po cichu zachodnia Polska jest oddawana Niemcom", "a co na to mieszkańcy?" - komentują internauci film nagrany na polskiej stacji kolejowej. Ich oburzenie wywołuje fakt, że słychać zapowiedź przyjazdu pociągu w języku niemieckim. Popularność nagrania i komentarze pod nim wyglądają jednak jak kolejny element narracji o "germanizacji Polski". O co więc chodzi z tą zapowiedzią?

Komunikat po niemiecku "na stacji w Polsce"? Nie na tej jednej

Komunikat po niemiecku "na stacji w Polsce"? Nie na tej jednej

Źródło:
Konkret24

"Bezczelna i prymitywna manipulacja", "ty sobie z dezinformacji i fejków zrobiłeś sposób na życie" - piszą internauci oburzeni postem Konrada Berkowicza. Dotyczył migrantów, fałszywie sugerując, że wdrażany już jest pakt migracyjny. Lecz nie tylko ten poseł tak postępuje. I nie był to raczej wypadek przy pracy. Ekspert wyjaśnia dlaczego.

Berkowicz i jego "sposób na życie z fejków". Nie tylko jego

Berkowicz i jego "sposób na życie z fejków". Nie tylko jego

Źródło:
Konkret24

Lechia to starożytna nazwa Polski, a kraina ta miała się rozciągać "od Rzymu przez Ruś aż po Stambuł". Tak wynika z rozpowszechnianej w ostatnich dniach w mediach społecznościowych "starożytnej mapy". Jednak coś się w niej nie zgadza...

Wielka Lechia od Rzymu po Stambuł? Wielka mapa i wielka ściema

Wielka Lechia od Rzymu po Stambuł? Wielka mapa i wielka ściema

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak uważa, że obywatel Ukrainy bez problemu może w Polsce kupić hełm lub kamizelkę kuloodporną, podczas gdy Polak musi posiadać pozwolenie. Czy rzeczywiście prawo różnicuje dostęp do sprzętu ochronnego w zależności od narodowości? Zapytaliśmy eksperta i sprawdziliśmy aktualne przepisy.

Bosak: Ukrainiec kupi kamizelkę kuloodporną, a Polak nie. Sprawdzamy

Bosak: Ukrainiec kupi kamizelkę kuloodporną, a Polak nie. Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Przemysław Czarnek, krytykując obecny rząd, ocenił, że doprowadził on do "największego bezrobocia wśród młodzieży". Ten przekaz politycy PiS rozpowszechniają od jakiegoś czasu. Spójrzmy więc w dane.

Czarnek o "największym bezrobociu" wśród młodych. Co na to dane?

Czarnek o "największym bezrobociu" wśród młodych. Co na to dane?

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS stawiają zarzut rządowi Donalda Tuska, że nie powstrzymał amerykańskiego koncernu przed rezygnacją z budowy w Polsce fabryki półprzewodników. Sprawdziliśmy, co w swoich przekazach pomijają politycy prawicy.

Intel rezygnuje z inwestycji w Polsce. Politycy PiS: "efekt Tuska". Czego nie mówią

Intel rezygnuje z inwestycji w Polsce. Politycy PiS: "efekt Tuska". Czego nie mówią

Źródło:
Konkret24

W tegorocznej edycji Międzynarodowej Olimpiady Matematycznej świetnie miejsce zajęli Polacy - jednak dyskusję wzbudziła pozycja Rosjan. Jedni utrzymują, że ten kraj wygrał olimpiadę. Inni, że to nieprawda, bo został z niej wykluczony. Mamy wyjaśnienie organizatorów.

Rosja wygrała olimpiadę matematyczną? Tajemniczy kraj C31

Rosja wygrała olimpiadę matematyczną? Tajemniczy kraj C31

Źródło:
Konkret24

Wciąż czekamy na obiecaną ustawę o związkach partnerskich, rozliczenie polityków PiS czy przyspieszenie rozstrzygania spraw w sądach. Odpowiedzialni za to ministrowie właśnie jednak stracili stanowiska. Przedstawiamy obietnice, które teraz ich następcy mają do zrealizowania.

Odeszli z ministerstw, a obietnic nie zrealizowali. Których?

Źródło:
TVN24+

Gdy były szef PKP Cargo objął tekę ministra aktywów państwowych, w mediach społecznościowych znowu pojawił się przekaz, że spółka ta miała stracić licencję na transporty wojskowe na rzecz niemieckiego konkurenta. Nie ma na to potwierdzenia.

PKP Cargo i transporty polskiego wojska. Wraca fejk Andruszkiewicza

PKP Cargo i transporty polskiego wojska. Wraca fejk Andruszkiewicza

Źródło:
Konkret24

Port w Bremerhaven? Salon w Leverkusen? Siedziba firmy od recyklingu? Takie lokalizacje wskazuje narzędzie sztucznej inteligencji, szukając miejsca, gdzie "setki nowych audi" czekają na zezłomowanie. Nagranie je pokazujące generuje ogromne zasięgi, wzbudza wiele komentarzy. Wyjaśniamy, gdzie stoją te samochody i dlaczego.

"Setki nowych samochodów" trafią w Niemczech na złom? Gdzie one stoją

"Setki nowych samochodów" trafią w Niemczech na złom? Gdzie one stoją

Źródło:
Konkret24

Mianowanie sędziego Waldemara Żurka nowym ministrem sprawiedliwości spowodowało, że w mediach społecznościowych znowu krąży fake news z wykorzystaniem jego osoby. Z komentarzem uderzającym w nowy rząd Tuska rozpowszechnia go między innymi posłanka PiS Olga Semeniuk-Patkowska.

Minister Żurek i "znak rozpoznawczy"? Fejk posłanki PiS

Minister Żurek i "znak rozpoznawczy"? Fejk posłanki PiS

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak z Konfederacji powiedział, że polscy negocjatorzy "zapewnili Polsce wyłączenie" ze stosowania Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej. W ostatnich latach pojawiło się jednak kilka argumentów na obalenie tej tezy.

Bosak: z tego unijnego dokumentu "jesteśmy wyłączeni". No nie

Bosak: z tego unijnego dokumentu "jesteśmy wyłączeni". No nie

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak u pacjentki szczecińskiego szpitala wykryto bakterię cholery, przez internet przetacza się fala sugestii i komentarzy, jakoby miało to związek z migrantami - szczególnie tymi "przerzucanymi" z Niemiec do Polski. W tym kontekście publikowane są zdjęcia niemieckich funkcjonariuszy w kombinezonach. Wyjaśniamy tę manipulację.

Bakteria cholery, ludzie w kombinezonach i niemiecka policja. Przekaz podprogowy

Bakteria cholery, ludzie w kombinezonach i niemiecka policja. Przekaz podprogowy

Źródło:
Konkret24

Europosłowie Adam Bielan i Patryk Jaki sugerują, że Niemcy zawracają migrantów wyłącznie do Polski. Tak nie jest - dane pokazują, że Niemcy stosują tę procedurę wobec innych sąsiadów.

Bielan i Jaki: "robią to tylko z Polską". No nie

Bielan i Jaki: "robią to tylko z Polską". No nie

Źródło:
Konkret24

"To już jest anektowanie terenów należących do Polski" - w tym duchu komentowana jest nagłaśniana w sieci informacja, że Polska oddała most graniczny w Słubicach pod zarząd Niemiec. Wpisuje się ona w prowadzoną przez prawicę i środowiska narodowe akcję polityczną, lecz błędnie jest łączona zarówno z obecnym rządem, jak i z tematem migrantów. To długa historia. Wyjaśniamy.

Polska "oddała most pod zarząd Niemiec"? Ten tak, ale inne "dostała"

Polska "oddała most pod zarząd Niemiec"? Ten tak, ale inne "dostała"

Źródło:
Konkret24

"Kpiny", "bezczelność" - tak internauci komentują przemówienie ambasadora Ukrainy w Polsce wygłoszone na obchodach rocznicy rzezi wołyńskiej. A to za sprawą nagrania, które krąży w sieci. Przekaz jest jednak fake newsem.

Ambasador Ukrainy o Wołyniu mówił 10 sekund? "Muszę zabrać głos"

Ambasador Ukrainy o Wołyniu mówił 10 sekund? "Muszę zabrać głos"

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki opublikował w mediach społecznościowych film pokazujący "niemieckie wojsko" w okolicach Lubieszyna, pytając, kiedy rząd "z tym skończy". W ten sposób podważył nie tylko obecność wojsk NATO w Polsce, ale też udział Polski w sojuszu.

Morawiecki o "niemieckim wojsku" w Polsce. "Kłamstwem walczy o zasięg"

Morawiecki o "niemieckim wojsku" w Polsce. "Kłamstwem walczy o zasięg"

Źródło:
Konkret24

Politycy prawicy - a za nimi internauci - zwracają ostatnio uwagę na wszystko, co niemieckie bądź z Niemiec, komentując to jako zagrożenie dla Polski. Tak też się stało, gdy na Wałach Chrobrego w Szczecinie zacumowała niemiecka korweta. Padały nawet komentarze o możliwej prowokacji wobec Polski. Ten alarmujący ton i wzbudzający strach polityczny przekaz jest bezzasadny.

Niemiecka korweta Braunschweig w Szczecinie. "Co to ma być?" 

Niemiecka korweta Braunschweig w Szczecinie. "Co to ma być?" 

Źródło:
Konkret24

Po rocznicy rzezi wołyńskiej w sieci pojawiło się zdjęcie, które rzekomo przedstawia szczątki ofiar w zbiorowej mogile. Drastyczny opis informuje o "10 000 czaszkach małych dzieci". Fotografia nie ma jednak nic wspólnego z ludobójstwem na Wołyniu. Wyjaśniamy, co wiadomo o grobie i ofiarach, które się w nim znajdują.

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

"To jest mocne" - napisał rzecznik rządu Adam Szłapka, publikując w mediach społecznościowych "wyciąg z systemu wizowego", który miał udowadniać, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie kontrolowano migracji do Polski. Tylko że akurat nie te dane to pokazują.

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Biurokratyczny zamordyzm w plastikowym wydaniu" - grzmiał w Sejmie poseł Konfederacji Witold Tumanowicz, twierdząc, że szwedzka fundacja wykazała wzrost liczby wyrzucanych nakrętek po tym, jak Unia Europejska nakazała przytwierdzać je do butelek. Tylko że to nieprawda.

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

Źródło:
Konkret24