"Woleli nie mieć hejtu" kontra "rząd zamknął loty z Wielkiej Brytanii". Sprawdziliśmy, kiedy zawieszono loty


Po tym jak Stanisław Karczewski ocenił, że w grudniu 2020 roku rząd bał się hejtu, więc pozwolił przylecieć Polakom z Wielkiej Brytanii na święta, opozycja zarzuca rządowi narażanie zdrowia Polaków w kraju. Brytyjska mutacja koronawirusa odpowiada bowiem za najwięcej nowych zakażeń. Politycy PiS odpowiadają, że "rząd zamknął w grudniu loty z Wielkiej Brytanii". Sprawdziliśmy, kiedy i ile samolotów zdążyło wylądować.

Znaczący wzrost liczby zakażeń koronawirusem w Polsce, za co głównie odpowiada rozwój mutacji brytyjskiej, wywołał dyskusję o tym, czy w grudniu rząd podjął dobre decyzje w związku z przylotem Polaków do kraju z Wielkiej Brytanii na święta. 20 marca Adam Niedzielski poinformował bowiem, że udział mutacji brytyjskiej koronawirusa w kolejnych badaniach genomu wynosi już w Polsce 80 proc.

"Błędem było nietestowanie osób, które przyleciały z Wielkiej Brytanii przed świętami Bożego Narodzenia" - oceniła 21 marca w "Kawie na ławę" w TVN24 posłanka Koalicji Obywatelskiej Izabela Leszczyna. Posłanka Polskiego Stronnictwa Ludowego Urszula Pasławska wśród błędów rządu wymieniła "podstawianie samolotów i transferowanie tego wirusa".

Senator Karczewski o powrotach Polaków z Wielkiej Brytanii
Senator Karczewski o powrotach Polaków z Wielkiej Brytaniitvn24

O sprawie zaczęto znów mocno dyskutować po programie 26 marca "Jeden na jeden" w TVN24, w którym gościł senator Prawa i Sprawiedliwości, lekarz Stanisław Karczewski. Prowadząca Agata Adamek przypomniała, że w Polsce nie przetestowano osób wracających z Wielkiej Brytanii na święta Bożego Narodzenia. Dodała, że eksperci teraz nie mają wątpliwości, iż to spowodowało rozsianie się brytyjskiego wariantu wirusa. "Być może tak" - odpowiedział senator.

Po czym dodał: "Dziś w wywiadzie profesor Horban (główny doradca Rady Medycznej przy premierze - red.) odwrócił sytuację i zapytał, co by się stało, jaka wylałaby się fala krytyki i hejtu, gdyby to robiono i zatrzymano tych chorych, i gdzie by to miano robić, czy tutaj na miejscu, czy te osoby byłyby odsyłane do Wielkiej Brytanii".

Gdy Agata Adamek stwierdziła, że oglądanie się na hejt w tym przypadku nie jest chyba najważniejsze, Karczewski przyznał, że "to może jest zły argument". I dodał: "Natomiast byłoby to zwykle trudne, bo ci wszyscy, którzy przyjeżdżali, powinni być na kwarantannie, powinni się nie spotykać, powinni unikać kontaktów".

"Polska dosłownie zaprosiła tych ludzi" vs: "połączenia lotnicze z Wielkiej Brytanii zostały zawieszone"

Wypowiedź senatora Karczewskiego wywołała falę komentarzy, także w internecie. Przekaz był taki, że senator PiS przyznał, iż rząd nie testował przed świętami wracających z Wysp, bo spodziewał się hejtu, bo bał się krytyki. "Ten rząd, ten premier, ten minister podjęli decyzje, że wolą nie mieć hejtu, niż ratować zdrowie i życie Polaków i efekty tego wszystkiego o czym my dzisiaj tu rozmawiamy, widzimy" - powiedział 27 marca na konferencji prasowej poseł KO i były minister zdrowia Bartłomiej Arłukowicz. Po tych słowach zaprezentował grafikę pokazującą, jak rosła krzywa zakażeń w Polsce odmianą brytyjską koronawirusa.

Politycy PiS ripostowali, że zakaz lotów z Wielkiej Brytanii została wprowadzony. "Pan Arłukowicz celowo nie pokazał na swoim slajdzie, że rząd zamknął w grudniu loty z Wielkiej Brytanii do Polski. Przestańcie manipulować faktami" - napisał 27 marca na Twitterze Piotr Mueller.

Tego samego dnia minister zdrowia Adam Niedzielski na konferencji prasowej również stwierdził, że Polska zakazała w grudniu lotów z Wielkiej Brytanii. "Decyzje, które podejmowaliśmy, podejmowaliśmy zgodnie z zaleceniami WHO, które pojawiły się, o ile nie mylę terminu, 20 grudnia. 22 grudnia już przez rząd został wprowadzony zakaz lotów z Wielkiej Brytanii i wszyscy, którzy przyjeżdżali, mieli możliwość zgłoszenia się do sanepidu i wykonania takiego badania (na obecność koronawisusa - red) - mówił.

"Polska dosłownie zaprosiła tych ludzi. Trzeba było porządnie sprawdzić, czy są zdrowi, czy chorzy. Przyjeżdżały tysiące osób. Nikt ich nie testował" - komentowała sprawę 28 marca w programie "7 dzień tygodnia" w Radiu Zet europosłanka KO Róża Thun. Bartłomiej Wróblewski z PiS odpierał zarzuty: "Połączenia lotnicze z Wielkiej Brytanii zostały zawieszone już przed świętami".

Sprawdziliśmy, jakie i kiedy polski rząd podjął decyzje w sprawie przylotów Polaków z Wielkiej Brytanii na Boże Narodzenie w grudniu 2020 roku.

Niedzielski: wszyscy, którzy przyjeżdżali z Wielkiej Brytanii przed świętami mieli możliwość wykonać badania
Niedzielski: wszyscy, którzy przyjeżdżali z Wielkiej Brytanii przed świętami mieli możliwość wykonać badaniatvn24

Zakaz lotów z Wysp: od północy 21 grudnia

14 grudnia. Brytyjski minister zdrowia Matthew Hancock informuje w Parlamencie o odkryciu nowej mutacji koronawirusa. "Zidentyfikowaliśmy nowy wariant koronawirusa, który może być powiązany z szybszym rozprzestrzenieniem się (patogenu - red.) w południowo-wschodniej Anglii" - powiedział. Dodał, nowa odmiana może odpowiadać za ponad tysiąc stwierdzonych ostatnio przypadków.

19 grudnia (sobota). Brytyjski rząd wprowadza najostrzejsze dotąd obostrzenia. Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson mówi o konieczności podjęcia pilnych działań, ponieważ liczba zakażeń koronawirusem w Anglii gwałtownie rośnie z powodu pojawienia się nowego, szybciej rozprzestrzeniającego się wariantu. Obostrzenia zakładają między innymi pozostanie w domach i drastycznie ograniczają zapowiadane wcześniej plany złagodzenia przepisów w okresie Bożego Narodzenia. "Kiedy wirus zmienia swoje metody ataku, musimy zmienić naszą metodę obrony" - mówi brytyjski premier podczas konferencji prasowej na Downing Street.

20 grudnia (niedziela). Wojciech Andrusiewicz, rzecznik resortu zdrowia, pytany, czy polski rząd planuje restrykcje dla lotów z Wielkiej Brytanii w kontekście pojawienia się nowej mutacji wirusa, odpowiada: "Najprawdopodobniej będzie taka rekomendacja Ministerstwa Zdrowia".

Kilka godzin później Piotr Mueller informuje na Twitterze: "Ze względów bezpieczeństwa loty z Wielkiej Brytanii do Polski zostaną zawieszone od północy z poniedziałku na wtorek. Decyzja związana jest z pojawieniem się nowej odmiany koronawirusa".

Tego dnia pierwsze kraje wprowadzają już zakazy przyjmowania lotów z Wielkiej Brytanii: Francja, Holandia, Belgia, Niemcy, Kanada. Potem dołączają kolejne.

21 grudnia (poniedziałek). Posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w sprawie pojawienia się nowej odmiany koronawirusa w Wielkiej Brytanii. Piotr Müller mówi potem dziennikarzom, że podtrzymano decyzję o wstrzymaniu w nocy z poniedziałku na wtorek wszystkich lotów z Wielkiej Brytanii do Polski.

Wówczas także minister zdrowia informuje na Twitterze, że wydał dyspozycję Głównemu Inspektoratowi Sanitarnemu, by od następnego dnia wykonywać testy każdej zgłaszającej się osobie, która w ostatnim czasie podróżowała z Wielkiej Brytanii. Nie są to jednak testy obowiązkowe, tylko dobrowolne. Rząd nie wprowadza kwarantanny dla podróżujących z Wysp.

Tego samego dnia wieczorem rząd publikuje w Dzienniku Ustaw odpowiednie rozporządzenie. Zakaz lotów z Wielkiej Brytanii ma obowiązywać od 22 grudnia 2020 roku od północy do 6 stycznia 2021 roku.

Ponad 50 lotów z Wysp 21 grudnia. LOT podstawia większe maszyny

Po tym, jak rząd ogłosił wprowadzenie zakazu na kilkadziesiąt godzin przed jego wprowadzeniem, na przylot do Polski z Wielkiej Brytanii decydują się tysiące Polaków. Według nieoficjalnych informacji Konkret24 potwierdzonych w dwóch niezależnych źródłach 21 grudnia z brytyjskich lotnisk do Polski wystartowało ponad 50 samolotów, na pokładzie których było ponad 10 tys. miejsc. Były to loty między innymi tanich linii lotniczych oraz Polskich Linii Lotniczych LOT. Polski przewoźnik podstawił swoje największe samoloty Boeingi 787-9 Dreamliner, by przywieźć jak najwięcej pasażerów.

Zapytaliśmy w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego, ilu dokładnie pasażerów trafiło wówczas w Wysp do Polski. "Urząd nie posiada jeszcze kompletnych i zweryfikowanych danych dotyczących lotów w grudniu 2020 roku, w tym liczby pasażerów podróżujących z Wielkiej Brytanii oraz liczby lotów zrealizowanych na tej trasie w dniach od 1 do 31 grudnia 2020 roku" - taką odpowiedź dostaliśmy z biura prasowego ULC.

Dworczyk: "My ważyliśmy pewne racje"

22 grudnia. Wprowadzony przez polski rząd zakaz wchodzi w życie. "Wszyscy popełniamy błędy i tę decyzję spółki w takich kategoriach traktuję" - tak Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów komentuje tego dnia tego dnia w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 decyzję spółki LOT o podstawieniu większych samolotów dla Polaków przylatujących z Wielkiej Brytanii tuż przed zawieszeniem lotów.

Dworczyk: decyzję spółki traktuję w kategoriach błędu
Dworczyk: decyzję spółki traktuję w kategoriach błędutvn24

Szef KPRM zapytany przez Konrada Piaseckiego, czy nie powinno było się wprowadzić zakazu lotów do Wielkiej Brytanii szybciej, odpowiada: "Możemy oczywiście prowadzić takie dywagacje, natomiast my ważyliśmy pewne racje". I tłumaczy: "Też trzeba pamiętać o milionie Polaków, którzy są w Anglii. Część z nich była już w samolotach, część na lotniskach. W związku z tym to była wypadkowa różnych przesłanek, które ostatecznie spowodowały, że rząd podjął taką, a nie inną decyzję o ograniczeniu lotów wczoraj".

Tego samego dnia Komisja Europejska zaleca, by osoby chcące opuścić Wielką Brytanię miały swobodę podróżowania, ale pod warunkiem, że przejdą testy lub kwarantannę.

- Można szacunkowo przyjąć, opierając się na danych z systemów sprzedażowych, że wówczas do Polski z Wielkiej Brytanii przyleciało około dziesięć tysięcy osób - mówi w rozmowie z Konkret24 Dominik Sipiński analizujący w Polityce Insight sektor transportu i infrastruktury.

Krytykuje polski rząd za to, że najpierw zapowiedział decyzję o zakazie lotów, a wprowadził ją po dopiero po kilkudziesięciu godzinach. - To wyjątkowy przykład nieudolności - ocenia. Podkreśla, że wówczas mieliśmy do czynienia ze szczególnym zagrożeniem. - Skumulowano powroty na bardzo krótki czas, a większość osób, które chciała wrócić, i tak wówczas wróciła, więc wprowadzony zakaz nie spełnił swojej roli - ocenia ekspert.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Leszek Szymański/PAP

Pozostałe wiadomości

Trzy miliony, pięć milionów złotych czy jednak więcej? Kancelaria premiera nie ujawnia, ile z publicznych środków zapłacono za "profrekwencyjną akcję informacyjną" związaną z referendum zorganizowanym przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Z szacunkowych danych wynika, że koszty promocji mogły wynieść sporo ponad pięć milionów.

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

"Nowotwory, których dotąd medycyna nie widziała" - taki fałszywy przekaz o "turbo raku" wywołanym rzekomo przez szczepionki na COVID-19 przebił się do mediów. Wyjaśniamy, skąd pochodzi i dlaczego jest nieprawdziwy.

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie, które według internautów pokazuje moment zniszczenia budynku parlamentu w Gazie. Jednak choć do tej eksplozji doszło na tamtym terenie, przekaz rozsyłany z filmem jest fake newsem.

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Obywatelski projekt ustawy "Tak dla in vitro" budzi duże dyskusje. Poseł PiS Henryk Kowalczyk przekonuje, że naprotechnologia jest skuteczniejszą metodą niż in vitro. Eksperci pytani przez Konkret24 wyjaśniają: tych dwóch metod nie można porównywać. - Za wypowiedzą pana posła stoi niewiedza - stwierdza profesor Rafał Kurzawa.

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta RP w dyskusji o przyszłych komisjach śledczych przekonywała, że politycy Trzeciej Drogi szli do wyborów pod hasłem "Zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu" i nie planowali rozliczać rządu poprzedników. To nieprawda.

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W pierwszym wystąpieniu w Sejmie nowej kadencji prezydent Andrzej Duda podkreślał swoje konstytucyjne uprawnienia i przestrzegał, że "porządek konstytucyjny musi zostać zachowany". Te słowa zaprzeczają decyzjom, które wcześniej sam podejmował, a które według ekspertów prawa naruszały Konstytucję RP. Przypominamy.

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości powtarzają, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia blokuje rozpatrywanie projektów uchwał i ustaw, mimo że obiecał zlikwidować tak zwaną sejmową zamrażarkę. Mówią nieprawdę, używając tego potocznego określenia pewnego etapu procesu legislacyjnego niezgodnie z tym, co ono oznacza. Wyjaśniamy.

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Cztery razy więcej protestów wyborczych niż w 2019 roku wpłynęło do Sądu Najwyższego w związku z wyborami parlamentarnymi. To najwięcej w ciągu ostatnich 30 lat. Protestów w sprawie referendum wpłynęło ponad dwa tysiące. O ważności referendum Sąd Najwyższy zdecyduje już 7 grudnia. 

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Suski prezentuje listę zarzutów wobec nowych władz Sejmu. Mówi o "łamaniu demokracji" i "PRL-u". A pytany o niezrealizowaną przez PiS obietnicę wprowadzenia pakietu demokratycznego, przekonuje, że takiej nie było. Przypominamy, dlaczego nie ma racji.

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski,
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz chciałby postawić marszałka Sejmu Szymona Hołownię przed Trybunałem Stanu za to, że nie dopuścił do debaty na uchwałą autorstwa PiS. Wyjaśniamy, dlaczego poseł PiS nie ma racji.

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Ponad jedna trzecia fake newsów i manipulacji rozpowszechnianych w internecie w krajach europejskich w ciągu miesiąca dotyczyła konfliktu Izraela z Hamasem. Od półtora roku żaden temat nie angażował tak bardzo twórców dezinformacji. W rozmowie z Konkret24 ekspert wyjaśnia, dlaczego właśnie ten konflikt interesuje ludzi niedotkniętych bezpośrednio jego skutkami.

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi powołania sejmowej komisji śledczej w sprawie tak zwanych wyborów kopertowych spowodowały, że politycy mówią o postawieniu przed Trybunałem Stanu ówczesnego ministra Jacka Sasina. Rzeczywiście, był on twarzą nieudanych wyborów prezydenckich z 2020 roku, ale czy to on podjął bezprawne decyzje? Przypominamy, o co chodziło w sprawie tych wyborów i którzy politycy za co odpowiadają.  

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Według byłego premiera można skrócić okres rządów Mateusza Morawieckiego i nowej Rady Ministrów i w to miejsce szybciej powołać Donalda Tuska i jego rząd - wystarczy zastosować procedurę konstruktywnego wotum nieufności. Konstytucjonaliści mają bardzo duże wątpliwości w tej sprawie.

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Źródło:
Konkret24

"We Wrocławiu pan ze wschodu latał z klamką grożąc Polakom" - ostrzegali w miniony weekend internauci i publikowali nagranie przedstawiające rzekomo takie zdarzenie. To fałszywy przekaz. Wyjaśniamy, co naprawdę się wydarzyło, kogo mężczyzna próbował odstraszyć i czy miał pistolet.

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Wyjęcie z sejmowej zamrażarki obywatelskiego projektu ustawy "Tak dla in vitro" wznowiło dyskusję na temat metody in vitro. W jej ramach europoseł PiS profesor Zdzisław Krasnodębski oświadczył, że "in vitro nie leczy bezpłodności". Ekspert tłumaczy, dlaczego ta wypowiedź jest "niedojrzała i jest pewną formą manipulacji".

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przywrócenie praworządności po okresie rządów Zjednoczonej Prawicy to jedno z najważniejszych zadań, jakie postawiła sobie po wyborach demokratyczna większość. Zmiany miałyby dotyczyć też kierownictwa prokuratury, w tym stanowiska prokuratora krajowego. Czy jednak po nowelizacji ustawy nie zostało ono "zabetonowane"? Prawnicy zgodnie wskazują na pewien wadliwy przepis, ale co do jego obejścia już są podzieleni.

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Bartosz Kownacki z Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że po ewentualnej zmianie traktatów to Unia Europejska zdecyduje o tym, czy w Polsce będzie obowiązywać wspólna europejska waluta euro. Nie ma racji. To kolejna odsłona manipulacyjnej narracji PiS, według której zmiany w traktatach pozbawią Polskę suwerenności.

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Autor:
Piotr
Jaźwiński,
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według ministra edukacji Przemysława Czarnka to prezydenci dużych miast w 2020 roku uniemożliwili przeprowadzenie wyborów prezydenckich, tzw. wyborów kopertowych. Samorządowcy mieli nie przekazać baz danych wyborców. Tyle że sądy administracyjny i powszechny oraz NIK uznały, że takie polecenia premiera dla samorządowców były niezgodne z prawem.

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według posłanki Joanny Muchy kierowanie resortem zdrowia to "misja samobójcza" politycznie, ale też "w sensie zupełnie fizycznym". I przypominała, że dwóch ministrów zdrowia zmarło w trakcie pełnienia tej funkcji. Nadużyciem jest sugerowanie, że kierowanie tym ministerstwem wiąże się z ryzykiem.

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Zdaniem polityków prawicy marszałek Sejmu Szymon Hołownia mógł inaczej zachować się w przypadku zwolnienia Włodzimierza Karpińskiego z aresztu lub chociaż dłużej się zastanawiać. Porównują tę sytuację do historii z aresztowanym katalońskim politykiem, również wybranym do Parlamentu Europejskiego, którego jednak nie chronił immunitet. Jednak te sytuacje tylko pozornie są podobne.

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Stanisław Tyszka stwierdził, że już od 2024 roku każdy polski obywatel będzie musiał zapłacić podatek za posiadanie samochodu spalinowego. Nie ma to potwierdzenia w faktach.

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

28 poprawek do traktatów unijnych wskazał premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w Sejmie. Wszystkie mają coś wspólnego, a przekaz o nich jest zmanipulowany. Premier zapewniał, że to "gra o suwerenność, gra o polską niepodległość", lecz zdaniem ekspertów to "cyniczna gra polityczna". O co chodzi?

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według krakowskiej kurator oświaty "w szwedzkich przedszkolach są specjalne pokoje, do których nauczycielka idzie z dzieckiem i go masturbuje". Nie znaleźliśmy potwierdzenia tych informacji, a zdementowała je ambasada Szwecji w Warszawie. Być może Barbarze Nowak chodziło o sytuację z Niemiec.

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Autor:
Jan
Kunert,
współpraca
Michał Istel
Źródło:
Konkret24

Wykres pokazujący, że liczba zachorowań na COVID-19 jest już rzekomo tak duża, iż "przebiliśmy właśnie prawie wszystkie poprzednie fale pandemii oprócz pierwszej", wywołał komentarze internatów, a także lekarzy. Rzeczywiście, zachorowań przybywa. Tłumaczymy, dlaczego jednak trudno teraz szacować wysokość fali zakażeń koronawirusem.

"Przebiliśmy prawie wszystkie fale COVID-19"? Jaki jest problem z tym wykresem

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

W czasie rządów Zjednoczonej Prawicy sądy częściej niż za rządów PO-PSL odmawiały prokuratorom, by zastosować tymczasowe aresztowanie – przekonuje poseł PiS Paweł Jabłoński. Jednak z porównań statystyk wynika, że w czasach PO-PSL liczba wniosków o tymczasowy areszt malała, podczas gdy za Zjednoczonej Prawicy wzrosła. Więcej odmów wcale więc nie oznacza, że sytuacja się poprawiła.    

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Najbardziej brutalna", "agresywna", "łamiąca reguły przyzwoitości" - tak politolodzy i publicyści oceniali tegoroczną kampanię wyborczą do parlamentu. Znalazło to odzwierciedlenie w liczbie procesów prowadzonych w sądach w trybie wyborczym. Jak sprawdził Konkret24, było ich ponad 120 - o ponad jedną trzecią więcej niż cztery lata wcześniej.

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Uczeń w Kanadzie - według małopolskiej kurator Barbary Nowak - miał zostać aresztowany, bo "powiedział, że są dwie płcie". Zaś nauczyciel w Irlandii miał zostać uwięziony, bo nie chciał się zwracać do uczniów "wedle płci". Obie opowieści są nieprawdziwe.

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W dyskusji o pomysłach na skrócenie kolejek do lekarzy specjalistów poseł PiS Radosław Fogiel przypominał, że rząd Zjednoczonej Prawicy zniósł limity do lekarzy. A jego zdaniem Koalicja Obywatelska nie proponuje nic nowego, jeśli chodzi o kolejki do lekarzy. To prawda, PiS limity zniósł - ale mimo tego kolejki są jeszcze dłuższe. Eksperci wyjaśniają ten paradoks.

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Politycy Zjednoczonej Prawicy oskarżają Szymona Hołownię, że "wypuścił na wolność" Włodzimierza Karpińskiego, "realizując politykę bezkarności". Tylko że marszałek Sejmu nie może zwalniać z aresztu i nie dzięki niemu Karpiński został wypuszczony. Prawnicy wyjaśniają, o co chodziło z pismem marszałka.

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Po wielu miesiącach zwłoki Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało dane dotyczące długości postępowań sądowych w 2022 roku. Wobec 2021 roku wyglądają optymistycznie, ale porównanie to zaciemnia okres pandemii, gdy sądy miały ograniczone możliwości pracy. Jeśli spojrzeć na cały okres rządów Zjednoczonej Prawicy, to po siedmiu latach sprawy w polskich sądach każdego szczebla trwają dłużej, w niektórych kategoriach nawet o ponad cztery miesiące.

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci osiąga nagranie z relacji polskiej telewizji, które rzekomo pokazuje, jak prezydent USA Joe Biden upadł ze schodów, wychodząc w Warszawie z samolotu. Film jest prawdziwy, ale nie przedstawia sytuacji z udziałem prezydenta.

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Publicysta tygodnika "Sieci" Michał Karnowski oburzył się, gdy w serwisie X opublikowano fotografię sprzed lat, na której pozuje on z chorągiewką z napisem www.tusk.pl. Nie ma jednak wątpliwości: zdjęcie jest autentyczne.

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Pierwszym krokiem w przywracaniu praworządności w Polsce po rządach PiS była wymiana polityków w Krajowej Radzie Sądownictwa. Nowy Sejm na pierwszym posiedzeniu wybrał czterech nowych posłów do zasiadania w tej instytucji. Ale problem do rozwiązania jest dużo trudniejszy. Prawnicy tłumaczą, czy i jak da się neo-KRS naprawić.

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Ktoś wie i mi wytłumaczy?", "co on daje w łapkę?" - pytali internauci, komentując nagranie z obchodów Święta Niepodległości, na którym widać prezydenta wręczającego coś żołnierzom. Jak się okazuje, sposób wręczania tego przedmiotu nie jest przypadkowy i jest on cenną pamiątką dla żołnierza.

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Minister rodziny Marlena Maląg przekonuje, że "główną przyczyną spadku liczby urodzeń jest spadek liczby kobiet w wieku rozrodczym". Badacze - także ci, na których pracach oparto rządową strategię demograficzną - zwracają uwagę, że czynników decydujących o tym, iż Polki odkładają decyzję o posiadaniu dziecka, jest jednak dużo więcej.

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

"Czy zdajecie sobie państwo sprawę, że po zmianie prawa Unii będzie możliwość nałożenia nowych podatków?" - mówił Mateusz Morawiecki w Sejmie 13 listopada. Ostrzegał przed planowanymi zmianami traktatów Unii Europejskiej, bo te zmiany mają rzekomo pozbawić Polskę suwerenności. Wyjaśniamy, o co chodzi z podatkami.

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24