"Woleli nie mieć hejtu" kontra "rząd zamknął loty z Wielkiej Brytanii". Sprawdziliśmy, kiedy zawieszono loty


Po tym jak Stanisław Karczewski ocenił, że w grudniu 2020 roku rząd bał się hejtu, więc pozwolił przylecieć Polakom z Wielkiej Brytanii na święta, opozycja zarzuca rządowi narażanie zdrowia Polaków w kraju. Brytyjska mutacja koronawirusa odpowiada bowiem za najwięcej nowych zakażeń. Politycy PiS odpowiadają, że "rząd zamknął w grudniu loty z Wielkiej Brytanii". Sprawdziliśmy, kiedy i ile samolotów zdążyło wylądować.

Znaczący wzrost liczby zakażeń koronawirusem w Polsce, za co głównie odpowiada rozwój mutacji brytyjskiej, wywołał dyskusję o tym, czy w grudniu rząd podjął dobre decyzje w związku z przylotem Polaków do kraju z Wielkiej Brytanii na święta. 20 marca Adam Niedzielski poinformował bowiem, że udział mutacji brytyjskiej koronawirusa w kolejnych badaniach genomu wynosi już w Polsce 80 proc.

"Błędem było nietestowanie osób, które przyleciały z Wielkiej Brytanii przed świętami Bożego Narodzenia" - oceniła 21 marca w "Kawie na ławę" w TVN24 posłanka Koalicji Obywatelskiej Izabela Leszczyna. Posłanka Polskiego Stronnictwa Ludowego Urszula Pasławska wśród błędów rządu wymieniła "podstawianie samolotów i transferowanie tego wirusa".

Senator Karczewski o powrotach Polaków z Wielkiej Brytanii
Senator Karczewski o powrotach Polaków z Wielkiej Brytaniitvn24

O sprawie zaczęto znów mocno dyskutować po programie 26 marca "Jeden na jeden" w TVN24, w którym gościł senator Prawa i Sprawiedliwości, lekarz Stanisław Karczewski. Prowadząca Agata Adamek przypomniała, że w Polsce nie przetestowano osób wracających z Wielkiej Brytanii na święta Bożego Narodzenia. Dodała, że eksperci teraz nie mają wątpliwości, iż to spowodowało rozsianie się brytyjskiego wariantu wirusa. "Być może tak" - odpowiedział senator.

Po czym dodał: "Dziś w wywiadzie profesor Horban (główny doradca Rady Medycznej przy premierze - red.) odwrócił sytuację i zapytał, co by się stało, jaka wylałaby się fala krytyki i hejtu, gdyby to robiono i zatrzymano tych chorych, i gdzie by to miano robić, czy tutaj na miejscu, czy te osoby byłyby odsyłane do Wielkiej Brytanii".

Gdy Agata Adamek stwierdziła, że oglądanie się na hejt w tym przypadku nie jest chyba najważniejsze, Karczewski przyznał, że "to może jest zły argument". I dodał: "Natomiast byłoby to zwykle trudne, bo ci wszyscy, którzy przyjeżdżali, powinni być na kwarantannie, powinni się nie spotykać, powinni unikać kontaktów".

"Polska dosłownie zaprosiła tych ludzi" vs: "połączenia lotnicze z Wielkiej Brytanii zostały zawieszone"

Wypowiedź senatora Karczewskiego wywołała falę komentarzy, także w internecie. Przekaz był taki, że senator PiS przyznał, iż rząd nie testował przed świętami wracających z Wysp, bo spodziewał się hejtu, bo bał się krytyki. "Ten rząd, ten premier, ten minister podjęli decyzje, że wolą nie mieć hejtu, niż ratować zdrowie i życie Polaków i efekty tego wszystkiego o czym my dzisiaj tu rozmawiamy, widzimy" - powiedział 27 marca na konferencji prasowej poseł KO i były minister zdrowia Bartłomiej Arłukowicz. Po tych słowach zaprezentował grafikę pokazującą, jak rosła krzywa zakażeń w Polsce odmianą brytyjską koronawirusa.

Politycy PiS ripostowali, że zakaz lotów z Wielkiej Brytanii została wprowadzony. "Pan Arłukowicz celowo nie pokazał na swoim slajdzie, że rząd zamknął w grudniu loty z Wielkiej Brytanii do Polski. Przestańcie manipulować faktami" - napisał 27 marca na Twitterze Piotr Mueller.

Tego samego dnia minister zdrowia Adam Niedzielski na konferencji prasowej również stwierdził, że Polska zakazała w grudniu lotów z Wielkiej Brytanii. "Decyzje, które podejmowaliśmy, podejmowaliśmy zgodnie z zaleceniami WHO, które pojawiły się, o ile nie mylę terminu, 20 grudnia. 22 grudnia już przez rząd został wprowadzony zakaz lotów z Wielkiej Brytanii i wszyscy, którzy przyjeżdżali, mieli możliwość zgłoszenia się do sanepidu i wykonania takiego badania (na obecność koronawisusa - red) - mówił.

"Polska dosłownie zaprosiła tych ludzi. Trzeba było porządnie sprawdzić, czy są zdrowi, czy chorzy. Przyjeżdżały tysiące osób. Nikt ich nie testował" - komentowała sprawę 28 marca w programie "7 dzień tygodnia" w Radiu Zet europosłanka KO Róża Thun. Bartłomiej Wróblewski z PiS odpierał zarzuty: "Połączenia lotnicze z Wielkiej Brytanii zostały zawieszone już przed świętami".

Sprawdziliśmy, jakie i kiedy polski rząd podjął decyzje w sprawie przylotów Polaków z Wielkiej Brytanii na Boże Narodzenie w grudniu 2020 roku.

Niedzielski: wszyscy, którzy przyjeżdżali z Wielkiej Brytanii przed świętami mieli możliwość wykonać badania
Niedzielski: wszyscy, którzy przyjeżdżali z Wielkiej Brytanii przed świętami mieli możliwość wykonać badaniatvn24

Zakaz lotów z Wysp: od północy 21 grudnia

14 grudnia. Brytyjski minister zdrowia Matthew Hancock informuje w Parlamencie o odkryciu nowej mutacji koronawirusa. "Zidentyfikowaliśmy nowy wariant koronawirusa, który może być powiązany z szybszym rozprzestrzenieniem się (patogenu - red.) w południowo-wschodniej Anglii" - powiedział. Dodał, nowa odmiana może odpowiadać za ponad tysiąc stwierdzonych ostatnio przypadków.

19 grudnia (sobota). Brytyjski rząd wprowadza najostrzejsze dotąd obostrzenia. Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson mówi o konieczności podjęcia pilnych działań, ponieważ liczba zakażeń koronawirusem w Anglii gwałtownie rośnie z powodu pojawienia się nowego, szybciej rozprzestrzeniającego się wariantu. Obostrzenia zakładają między innymi pozostanie w domach i drastycznie ograniczają zapowiadane wcześniej plany złagodzenia przepisów w okresie Bożego Narodzenia. "Kiedy wirus zmienia swoje metody ataku, musimy zmienić naszą metodę obrony" - mówi brytyjski premier podczas konferencji prasowej na Downing Street.

20 grudnia (niedziela). Wojciech Andrusiewicz, rzecznik resortu zdrowia, pytany, czy polski rząd planuje restrykcje dla lotów z Wielkiej Brytanii w kontekście pojawienia się nowej mutacji wirusa, odpowiada: "Najprawdopodobniej będzie taka rekomendacja Ministerstwa Zdrowia".

Kilka godzin później Piotr Mueller informuje na Twitterze: "Ze względów bezpieczeństwa loty z Wielkiej Brytanii do Polski zostaną zawieszone od północy z poniedziałku na wtorek. Decyzja związana jest z pojawieniem się nowej odmiany koronawirusa".

Tego dnia pierwsze kraje wprowadzają już zakazy przyjmowania lotów z Wielkiej Brytanii: Francja, Holandia, Belgia, Niemcy, Kanada. Potem dołączają kolejne.

21 grudnia (poniedziałek). Posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w sprawie pojawienia się nowej odmiany koronawirusa w Wielkiej Brytanii. Piotr Müller mówi potem dziennikarzom, że podtrzymano decyzję o wstrzymaniu w nocy z poniedziałku na wtorek wszystkich lotów z Wielkiej Brytanii do Polski.

Wówczas także minister zdrowia informuje na Twitterze, że wydał dyspozycję Głównemu Inspektoratowi Sanitarnemu, by od następnego dnia wykonywać testy każdej zgłaszającej się osobie, która w ostatnim czasie podróżowała z Wielkiej Brytanii. Nie są to jednak testy obowiązkowe, tylko dobrowolne. Rząd nie wprowadza kwarantanny dla podróżujących z Wysp.

Tego samego dnia wieczorem rząd publikuje w Dzienniku Ustaw odpowiednie rozporządzenie. Zakaz lotów z Wielkiej Brytanii ma obowiązywać od 22 grudnia 2020 roku od północy do 6 stycznia 2021 roku.

Ponad 50 lotów z Wysp 21 grudnia. LOT podstawia większe maszyny

Po tym, jak rząd ogłosił wprowadzenie zakazu na kilkadziesiąt godzin przed jego wprowadzeniem, na przylot do Polski z Wielkiej Brytanii decydują się tysiące Polaków. Według nieoficjalnych informacji Konkret24 potwierdzonych w dwóch niezależnych źródłach 21 grudnia z brytyjskich lotnisk do Polski wystartowało ponad 50 samolotów, na pokładzie których było ponad 10 tys. miejsc. Były to loty między innymi tanich linii lotniczych oraz Polskich Linii Lotniczych LOT. Polski przewoźnik podstawił swoje największe samoloty Boeingi 787-9 Dreamliner, by przywieźć jak najwięcej pasażerów.

Zapytaliśmy w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego, ilu dokładnie pasażerów trafiło wówczas w Wysp do Polski. "Urząd nie posiada jeszcze kompletnych i zweryfikowanych danych dotyczących lotów w grudniu 2020 roku, w tym liczby pasażerów podróżujących z Wielkiej Brytanii oraz liczby lotów zrealizowanych na tej trasie w dniach od 1 do 31 grudnia 2020 roku" - taką odpowiedź dostaliśmy z biura prasowego ULC.

Dworczyk: "My ważyliśmy pewne racje"

22 grudnia. Wprowadzony przez polski rząd zakaz wchodzi w życie. "Wszyscy popełniamy błędy i tę decyzję spółki w takich kategoriach traktuję" - tak Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów komentuje tego dnia tego dnia w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 decyzję spółki LOT o podstawieniu większych samolotów dla Polaków przylatujących z Wielkiej Brytanii tuż przed zawieszeniem lotów.

Dworczyk: decyzję spółki traktuję w kategoriach błędu
Dworczyk: decyzję spółki traktuję w kategoriach błędutvn24

Szef KPRM zapytany przez Konrada Piaseckiego, czy nie powinno było się wprowadzić zakazu lotów do Wielkiej Brytanii szybciej, odpowiada: "Możemy oczywiście prowadzić takie dywagacje, natomiast my ważyliśmy pewne racje". I tłumaczy: "Też trzeba pamiętać o milionie Polaków, którzy są w Anglii. Część z nich była już w samolotach, część na lotniskach. W związku z tym to była wypadkowa różnych przesłanek, które ostatecznie spowodowały, że rząd podjął taką, a nie inną decyzję o ograniczeniu lotów wczoraj".

Tego samego dnia Komisja Europejska zaleca, by osoby chcące opuścić Wielką Brytanię miały swobodę podróżowania, ale pod warunkiem, że przejdą testy lub kwarantannę.

- Można szacunkowo przyjąć, opierając się na danych z systemów sprzedażowych, że wówczas do Polski z Wielkiej Brytanii przyleciało około dziesięć tysięcy osób - mówi w rozmowie z Konkret24 Dominik Sipiński analizujący w Polityce Insight sektor transportu i infrastruktury.

Krytykuje polski rząd za to, że najpierw zapowiedział decyzję o zakazie lotów, a wprowadził ją po dopiero po kilkudziesięciu godzinach. - To wyjątkowy przykład nieudolności - ocenia. Podkreśla, że wówczas mieliśmy do czynienia ze szczególnym zagrożeniem. - Skumulowano powroty na bardzo krótki czas, a większość osób, które chciała wrócić, i tak wówczas wróciła, więc wprowadzony zakaz nie spełnił swojej roli - ocenia ekspert.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Leszek Szymański/PAP

Pozostałe wiadomości

"Nie dla podatku katastralnego" - oświadczył Karol Nawrocki w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem. Ten wytknął jednak kandydatowi PiS niekonsekwencję w tej sprawie. Bo rzeczywiście, nie po raz pierwszy Nawrocki zmieniał zdanie co do wprowadzenia podatku katastralnego.

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Źródło:
Konkret24

Po sieci niesie się przekaz, że Chiny zrzucają z samolotów pomoc humanitarną dla Palestyńczyków w Strefie Gazy. Na filmikach w internecie widać olbrzymie spadochrony i przeloty nad piramidami. Wyjaśniamy, co pokazują.

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

Źródło:
Konkret24

"To jest kpina"; "to nie twój kraj"; "hańba" - tak internauci reagują na film pokazujący rzekomo, że Ukraińcy brali udział w niedzielnych wyborach prezydenta Polski. Jednak para z nagrania nie pochodzi z Ukrainy. Dotarliśmy do nich. Są zdumieni hejtem, jaki na nich spadł.

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

Źródło:
TVN24+

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie ulotki z logo Platformy Obywatelskiej. To "deklaracja" do wypełnienia dla "wiernego wyborcy" partii. Ma on zaznaczyć, ilu przyjmie migrantów pod swój dach. Przedstawiciel PO dementuje, że partia jest autorką tych ulotek.

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS, komentując wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, podkreślają wygraną Rafała Trzaskowskiego wśród głosujących więźniów. Waldemar Buda postuluje, by automatycznie odbierać prawo do głosowania skazanym za najcięższe zbrodnie. Europoseł najwyraźniej nie wie, że to rozwiązanie w polskim prawie już jest.

Głosowanie w więzieniach. Europoseł PiS ma postulat, ale "wyważa otwarte drzwi"

Źródło:
Konkret24

Grzegorz Braun trzy lata temu szarpał w warszawskim szpitalu byłego ministra Łukasza Szumowskiego, a w tym roku uwięził w gabinecie lekarkę w szpitalu w Oleśnicy. Jednak według posła PiS Jacka Sasina tego typu zachowanie to było "obywatelskie zatrzymanie" i "korzystanie z prawa obywatelskiego" - dozwolone prawem. To nieprawda.

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen złożył propozycję Karolowi Nawrockiemu i Rafałowi Trzaskowskiemu. Zaprosił ich do rozmowy na jego kanale w serwisie YouTube. Zapowiedział, że poprosi ich o podpisanie deklaracji zawierającej osiem punktów, które dotyczą m.in. podatków, wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę czy relacji z Unią Europejską. Sprawdziliśmy, co o postulatach lidera Konfederacji mówili dotychczas kandydaci.

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Źródło:
Konkret24

"Sprzedają nawet naszą krew", "państwo handluje krwią Polaków" - komentują internauci, oburzeni opublikowanymi danymi, ile Polska zyskuje na sprzedaży nadwyżek osocza. Wielu jest zaskoczonych, że na bezpłatnie oddawanej przez nich krwi ktoś potem "robi biznes". To nie tak. Wyjaśniamy.

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Źródło:
TVN24+

Czy Krystyna Janda naprawdę obraziła wyborców w reakcji na wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich? Tak sugeruje rozpowszechniany w sieci post, który został oparty na zrzucie ekranu z wyszukiwarki. To manipulacja. Wyjaśniamy, ofiarą jakiego mechanizmu padła aktorka.

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Źródło:
Konkret24

"Niemcy się wygadali", "zagadka aut Bundeswehry rozwiązana" - komentują internauci informację, jakoby niemiecki rząd "ujawnił tajną umowę" z 2014 roku. Rzekomo pozwala ona przerzucać z Niemiec migrantów bez zgody Polski. To nieprawda, a rozpowszechnia ją znany działacz młodzieżówki PiS.

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24