Karta Polaka nie oznacza obywatelstwa. Nietrafiony argument Władimira Putina


Mówiąc o wprowadzaniu uproszczonego trybu uzyskiwania rosyjskiego obywatelstwa przez mieszkańców Donbasu, Władimir Putin powołał się m.in. na przykład Karty Polaka wystawianej obywatelom krajów byłego Związku Radzieckiego. Argument prezydenta Rosji jest jednak chybiony, ponieważ ten dokument nie oznacza uzyskania polskiego obywatelstwa.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Pod koniec kwietnia prezydent Władimir Putin podpisał dekret o uproszczonym trybie uzyskiwania obywatelstwa Rosji przez mieszkańców tzw. republik ludowych proklamowanych w ukraińskim Donbasie przez prorosyjskich separatystów. Objął on obywateli Ukrainy, którzy mieszkali na tych terenach przed kwietniem 2014 roku. Będą oni mogli uzyskać rosyjski paszport w ciągu trzech miesięcy, a dodatkowo nie muszą zdawać specjalnego egzaminu, ani przebywać na terytorium Rosji przez okres powyżej pięciu lat.

O tej decyzji negatywnie wypowiedzieli się zarówno ukraińscy, jak i unijni politycy. Prezydent-elekt naszego wschodniego sąsiada Wołodymyr Zełenski na swoim facebookowym profilu stwierdził, że otrzymanie rosyjskiego paszportu oznacza dla mieszkańców Donbasu "prawo bycia zatrzymanym za udział w pokojowym proteście". Wysoki przedstawiciel UE ds. polityki międzynarodowej i bezpieczeństwa Federica Mogherini oświadczyła natomiast w specjalnym stanowisku, że "to kolejny atak Rosji na suwerenność Ukrainy". Rada Bezpieczeństwa ONZ zebrała się w trybie pilnym, aby skonsultować działania w tej sprawie.

Po spotkaniu 25 kwietnia z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem prezydent Putin był na konferencji pytany o negatywną reakcję zachodnich państw na decyzję o uproszczeniu uzyskiwania rosyjskiego obywatelstwa. W odpowiedzi uznał taki odzew za "dziwny" i podał przykład kilku państw, które - jak twierdził - również realizują taki schemat w odniesieniu do swoich wschodnich sąsiadów. Wśród nich znalazły się Węgry, Rumunia i Polska, która wydaje specjalne Karty Polaka.

- Polska od wielu, prawie dziesięciu lat wydaje Karty Polaka - komentował Putin. - Tak samo, a nawet więcej, paszporty wydają Węgry i Rumunia. Czyli Węgrzy, Rumuni i Polacy mogą tak postępować. W związku z tym mam pytanie: czy Rosjanie mieszkający na Ukrainie są gorsi od Rumunów, Polaków lub Węgrów? - pytał rosyjski prezydent, argumentując tym samym podpisanie swojego dekretu. Polski przykład nie jest jednak w pełni adekwatny.

Rosyjski paszport...

Ukraińcy z Donbasu, których wnioski paszportowe zostaną rozpatrzone pozytywnie, otrzymają drugie poza ukraińskim - rosyjskie - obywatelstwo oraz pełnię praw wynikającą z tego tytułu. Oznacza to m.in. swobodę w podróżowaniu poza Rosję. Kilka dni po podpisaniu dekretu mówił o tym prezydencki rzecznik Dmitrij Pieskow.

- Ludzie [z Donbasu - red.] podróżują przecież nie tylko na terytorium Rosji. Tak, w Rosji mogli oni korzystać ze swoich dokumentów, ale nie mogli ich używać przy podróży w innych kierunkach - powiedział. "Swoje dokumenty" w tym przypadku oznaczają paszporty wydawane przez obie samozwańcze republiki - doniecką i ługańską.

Pieskow także powołał się na przykład Polski i Węgier jako krajów, które wydają Ukraińcom dokumenty nadające im obywatelstwo własnego kraju. Podobnie jak Putin odniósł się w ten sposób do Karty Polaka, którą mogą otrzymać mieszkańcy obszaru postradzieckiego. Przyznaje ona posiadaczom wiele przywilejów, ale nie nadaje polskiego obywatelstwa.

... a Karta Polaka

Putin mówił na konferencji, że Polska wydaje Karty Polaka "od jakichś 10 lat, moim zdaniem od 2009 roku". Pomylił się niedużo. Ustawa w tej sprawie została uchwalona w 2007 roku, a pierwsze wnioski o dokument rozpatrzono rok później.

(2007) Prezydent podpisał Kartę Polaka
(2007) Prezydent podpisał Kartę Polakatvn24

Zgodnie z jej zapisami o Kartę Polaka może się starać osoba, "która deklaruje przynależność do Narodu Polskiego i spełni łącznie następujące warunki:

• wykaże swój związek z polskością przez przynajmniej podstawową znajomość języka polskiego, który uważa za język ojczysty, oraz znajomość i kultywowanie polskich tradycji i zwyczajów;

• w obecności konsula Rzeczypospolitej Polskiej lub wojewody złoży pisemną deklarację przynależności do Narodu Polskiego;

• wykaże, że co najmniej jedno z jej rodziców lub dziadków albo dwoje pradziadków było narodowości polskiej lub posiadało obywatelstwo polskie, albo przedstawi zaświadczenie organizacji polskiej lub polonijnej potwierdzające aktywne zaangażowanie w działalność na rzecz języka polskiego i kultury polskiej lub polskiej mniejszości narodowej przez okres co najmniej ostatnich trzech lat".

Kartę Polaka mogą uzyskać obywatele wszystkich 15 byłych republik radzieckich (także Rosyjskiej FSRR) lub osoby posiadające na ich terenie status bezpaństwowca.

Wygląd Karty PolakaWikimedia Commons

Znajomość języka i polskiej tradycji jest sprawdzana przez konsula, wojewodę lub wyznaczonego przez nich pracownika podczas rozmowy po polsku na temat Polski, jej historii, kultury, a także obyczajów i tradycji.

W kontekście porównywania tego dokumentu do rosyjskiego paszportu przez Władimira Putina kluczowy jest jednak artykuł 7 ustawy o Karcie Polaka, w którym zaznaczono, że

Art. 7. 1. Przyznanie Karty Polaka nie oznacza nabycia polskiego obywatelstwa ani stwierdzenia polskiego pochodzenia w rozumieniu odrębnych przepisów. 2. Karta Polaka nie jest dokumentem uprawniającym do przekraczania granicy ani do osiedlenia się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Ustawa o Karcie Polaka

Dokument ten potwierdza więc, jak napisano w artykule 3 ustawy, "przynależność do Narodu Polskiego", ale nie nabycie obywatelstwa. Oznacza to, że posiadacz Karty nie może np. być traktowany jako Polak przy przekraczaniu granicy państwa. Jest to zasadnicza różnica w stosunku do tego, co oferuje rosyjski paszport, a o czym mówił chociażby rzecznik Kremla.

W kwestii polskiego obywatelstwa posiadacz Karty Polaka może tylko bezpłatnie złożyć wniosek o jego nadanie przez Prezydenta RP w polskim konsulacie.

Zwolnienia z opłat i możliwość podjęcia pracy

Ustawa o Karcie Polaka jasno określa, jakie przywileje uzyskują posiadacze Karty Polaka w momencie pozytywnego załatwienia wszystkich formalności. Jest to m.in. brak opłat przy wnioskowaniu o wizę na wielokrotne przekraczanie polskiej granicy, przy składaniu wniosku o udzielenie zezwolenia na pobyt stały czy zwiedzaniu polskich muzeów.

Posiadacze tego dokumentu mogą także podejmować na terenie Polski legalną pracę bez konieczności posiadania zezwolenia na pracę, a także na takich zasadach jak obywatele polscy prowadzić działalność gospodarczą, korzystać z systemu oświaty i w stanach nagłych korzystać ze służby zdrowia.

Dodatkowo po złożeniu wniosku maksymalnie przez dziewięć miesięcy wnioskujący może otrzymywać świadczenie pieniężne na siebie oraz członków swojej najbliższej rodziny, przebywających razem z nim w Polsce.

Liczba przyznanych Kart Polaka i główne kraje składania wnioskówPAP

Zgodnie z danymi podanymi przez Najwyższą Izbę Kontroli w 2017 roku polskie instytucje wydały ok. 25 tysięcy decyzji ws. wniosków o przyznanie Karty Polaka. Obywatele Ukrainy stanowili drugą największą grupę wnioskodawców zaraz po Białorusinach.

Na Węgrzech i w Rumunii paszporty

Przykład Polski nie jest więc trafiony, ponieważ Karta Polaka nie oznacza jednoczesnego nabycia obywatelstwa.

W swojej wypowiedzi o paszportach dla mieszkańców Donbasu prezydent Putin wymienił jednak jeszcze dwa inne kraje - Węgry i Rumunię. - Nie widzę tutaj nic niezwykłego [w wydawaniu paszportów dla Ukraińców - red.] - mówił Putin. - Co więcej, jeśli inni sąsiedzi Ukrainy robią tak od lat, dlaczego Rosja nie może tak postępować? [...] Tym bardziej, że ludzie mieszkający na terytorium Ługańskiej czy Donieckiej Republiki Ludowej znajdują się w zdecydowanie gorszej sytuacji niż Polacy, Rumuni czy Węgrzy na terytorium Ukrainy - dodawał.

Z wypowiedzi rosyjskiego prezydenta wynika, że mówił on o wydawaniu paszportów przez kraje ościenne wyłącznie dla mieszkańców Ukrainy, posiadających już ukraińskie obywatelstwo. W takim przypadku zdecydowanie najjaskrawszym jest przykład węgierski.

Procedura wydawania węgierskich paszportów dla obywateli Ukrainy koncentruje się szczególnie na jednym regionie - Zakarpaciu. To przygraniczny rejon zachodniej Ukrainy, który w wyniku historycznych zmian zamieszkuje dzisiaj spora grupa obywateli Ukrainy węgierskiego pochodzenia. O procedurze wydawania im węgierskich paszportów zrobiło się szczególnie głośno we wrześniu 2018 roku, kiedy ukraińska agencja Ukrinform opublikowała wideo, na którym widać, jak w węgierskim konsulacie w miejscowości Berehowo wydaje się takie dokumenty i jednocześnie nadaje węgierskie obywatelstwo.

15.05.2014 | „Węgierskie” Zakarpacie – kolejny punkt sporny na Ukrainie?
15.05.2014 | „Węgierskie” Zakarpacie – kolejny punkt sporny na Ukrainie?Dariusz Prosiecki | Fakty TVN

Takie działanie jest niezgodne z ukraińskim prawem, które w konstytucji zakazuje posiadania drugiego, po ukraińskim, obywatelstwa. Z tego powodu na początku października Ukraina nakazała wydalić ze swojego terytorium konsula z Berehowa, który był odpowiedzialny za wydawanie paszportów. Śledztwo w tej sprawie prowadziła także Ukraińska Służba Bezpieczeństwa (SBU). 20 lutego niezależna ukraińska agencja informacyjna Unian poinformowała, że w tamtej chwili wszczęto już 370 spraw karnych przeciwko Ukraińcom, którzy "nabyli" węgierskie paszporty.

W Rumunii Ukraińcy nie są największą grupą, która uzyskuje rumuńskie obywatelstwa przez otrzymanie paszportu. To inni wschodni sąsiedzi tego kraju - Mołdawianie - stanowią zdecydowaną większość osób, których wnioski o paszporty są pozytywnie rozpatrywane z racji ich rumuńskich korzeni.

Nadawanie obcokrajowcom rumuńskiego obywatelstwa nie jest jednak niczym nowym. Zostało ono zagwarantowane w prawodawstwie Bukaresztu już w 1991 roku. Skala tego zjawiska w porównaniu do Węgier jest jednak znacznie mniejsza, dlatego nie był on powodem większych konfliktów dyplomatycznych między Rumunią a Ukrainą. Użycie tego przykładu przez Władimira Putina ma jednak zdecydowanie większe podstawy faktyczne niż argument Karty Polaka.

Dla obywateli Ukrainy uzyskanie węgierskiego lub rumuńskiego paszportu jest o tyle wartościowe, że tym samym otwiera się dla nich rynek unijny. Jako obywatele kraju członkowskiego mogą oni nie tylko swobodnie podróżować po terytorium Unii, ale także podejmować pracę, o którą zdecydowanie trudniej posiadaczom wyłącznie ukraińskiego paszportu.

Po Donbasie czas na Krym

Równo tydzień po podpisaniu dekretu obowiązującego mieszkańców samozwańczych donbaskich republik Władimir Putin parafował jego rozszerzenie, które objęło urodzonych na Krymie obywateli Ukrainy, dla których był on miejscem stałego zamieszkania przed 18 marca 2014 roku. Data odnosi się więc wprost do daty aneksji półwyspu przez Federację Rosyjską. Oni także będą mogli uzyskać rosyjski paszport w trybie uproszczonym.

W tym przypadku rosyjski prezydent nie odwoływał się już do "podobnych" przykładów z innych krajów, ale tutaj również powołanie się na Kartę Polaka nie miałoby podstaw, ponieważ w odróżnieniu od rosyjskiego paszportu, nie oznacza ona nabycia obywatelstwa.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; Zdjęcie tytułowe: Alexei Druzhinin PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się informacja, jakoby Polska była "rekordzistą" pod względem złożonych wniosków azylowych w tym roku. Przekaz ten podają dalej między innymi działacze Konfederacji i PiS. Jednak autor posta, który stał się źródłem tych doniesień, manipulacyjnie dobrał dane. I o czymś nie wspomniał.

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Wojna prezydenta Donalda Trumpa z Uniwersytetem Harvarda trwa. Według rozsyłanego w sieci przekazu w odwecie za zabranie uczelni funduszy jej władze odrzuciły aplikację najmłodszego syna Trumpa - Barrona. Jednak żadnych dowodów na tę teorię nie ma.

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24