"UK upada", "[Są] niewolnikami we własnym królestwie. Masakra" - tak reagowali internauci na nagranie pokazujące księżną Kate w chuście na głowie i w sytuacji, gdy jeden z imamów londyńskiego meczetu nie podał jej ręki. To nieaktualne nagranie, które znowu krąży w kontekście antymuzułmańskich zamieszek w Wielkiej Brytanii. Wyjaśniamy, skąd chusta na głowie księżnej i brak uścisku dłoni ze strony duchownego.
W związku z zamieszkami, które przetoczyły się w ostatnich tygodniach przez Wielką Brytanię, aresztowano 1024 osoby, z czego 575 postawiono zarzuty - podała we wtorek, 13 sierpnia, Krajowa Rada Szefów Policji (National Police Chiefs Council) w Wielkiej Brytanii. Z kolei według wyliczeń mediów, skazanych - zwykle na kary więzienia od kilkunastu miesięcy do trzech lat - zostało kilkadziesiąt osób.
Zamieszki w Wielkiej Brytanii wybuchły po zabójstwie trzech kilkuletnich dziewczynek w Southport koło Liverpoolu 29 lipca. Oskarżonym w tej sprawie jest urodzony w Walii 17-latek, który ma rwandyjskie korzenie. Trwające przez ponad tydzień zamieszki miały w dużej mierze charakter antyimigrancki i antymuzułmański - wywołały je rozpowszechniane mediach społecznościowych fałszywe informacje, jakoby sprawcą był muzułmański azylant.
Na początku sierpnia wielu polskich internautów udostępniało 17-sekundowe nagranie przedstawiające następcę tronu księcia Williama i jego żonę, księżną Kate. Na pierwszym ujęciu widzimy, jak para uściskiem dłoni wita się z kobietą w czerni. Księżna ma na głowie chustę. Cała trójka rozpoczyna rozmowę, ale nie wiemy, czego ona dotyczy - nagranie nie ma dźwięku.
Następnie para książęca wita się z trzema mężczyznami, a kobieta z poprzedniego ujęcia przedstawia ich. Kate w geście powitania ściska dłoń mężczyzny stojącego w środku, ale gdy podaje dłoń ostatniemu z mężczyzn, który jest ubrany w szary sweter i czapkę kufi, nie odwzajemnia gestu - zamiast tego przykłada rękę do piersi i lekko się kłania. Księżna cofa rękę, uśmiecha się i również się kłania. Ten moment został powtórzony na nagraniu. W lewym górnym rogu kadru widać logo Daily Mail Online, portalu brytyjskiego tabloidu.
Wielu internautów pisało o nagraniu tak, jakby było aktualne. "Królowa Victoria przewraca się w grobie... Księżna Walii, Kate, musi nakryć głowę podczas odwiedzania niektórych stref Londynu - tych zamieszkanych przez muzułmanów. Ponadto niektórzy jej poddani ODMAWIAJĄ podania jej ręki. Quo vadis, Great Britan?" - 9 lipca napisał anonimowy użytkownik serwisu X, który opublikował nagranie. Wpis wyświetlono ponad 560 tysięcy razy.
Nagranie z tego konta udostępnił polityk Suwerennej Polski i poseł Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Matecki. "Księżna Walii, Kate - muzułmanie odmawiają podania ręki. Tak kończy monarchia, która wybrała #MasowaMigracja" - stwierdził Matecki w poście z 9 sierpnia (pisownia wszystkich postów oryginalna). Jego post wyświetlono ponad 93 tysięcy razy.
Pełen hejtu wpis i to samo nagranie opublikował kolejny użytkownik X. "Księżna Walii założyła szmatę na głowę, żeby nie rozjuszyć pakoli (pakol to pogardliwe określenie mieszkańców Pakistanu, Afganistanu czy szerzej z Azji Południowej lub migrantów z tych państw i regionu; to jednocześnie nazwa nakrycia głowy noszonego przez mężczyzn w tamtym rejonie świata - red.)" - zaczął. Jego wpis miał prawie 450 tysięcy wyświetleń. Z kolei Bartłomiej Pejo, poseł Konfederacji, napisał: "Księżna Walii we własnym kraju zakłada chustę na spotkanie z muzułmańskimi imigrantami, z których jeden nawet nie podał jej ręki. Uwłaczające".
Niektórzy internauci nie kryli oburzenia sytuacją z nagrania. "Niewolnikami we własnym królestwie. Masakra"; "Wstyd"; "UK upada"; "Przekazywanie Wielkiej Brytanii, już oficjalnie?"; "Ich już nie ma..." - komentowali.
Wielu nie zgadzało się z krytyczną ocenią ubioru księżnej i tego, jak zachował się wobec niej jeden z mężczyzn. "Jeżeli nie znasz tej kultury, to nie zabieraj głosu"; "Ile oburzonych głosów, że przecież tak jest w islamie. I zero refleksji. Tępota aż przytłacza"; "Bo w ich kulturze tak jest to nie jest jakiś objaw chamstwa"; "Wtopa, doczytaj. To księżna źle się zachowała. Z jednej strony zakłada nakrycie glowy, z drugiej zachowuje się wg świeckiego protokołu" - pisali.
Wyjaśniamy, jaką sytuację przedstawia nagranie oraz o co chodzi z chustą na głowie Kate i niezręcznym momentem przywitania.
Nic wspólnego z bieżącą sytuacją w Wielkiej Brytanii
Na początku sierpnia to samo nagranie krążyło również wśród anglojęzycznych internautów. Twierdzili, że księżna Kate "teraz oficjalnie nosi w Wielkiej Brytanii hidżab", jest to dowód "podbicia Zjednoczonego Królestwa" i że "w pełni przyjęło kulturę muzułmańską". To fałszywy kontekst, co wyjaśniały dwie indyjskie redakcje fact-checkingowe: Newschecker i The Quint.
Nagranie to tak naprawdę fragment dłuższego materiału, który opublikował 9 marca 2023 roku portal brytyjskiego tabloidu "The Daily Mail". Jest to relacja wideo z wizyty księcia i księżnej Walii w Hayes Muslim Centre w zachodnim Londynie, która odbyła się tego samego dnia. To lokalne centrum społeczności muzułmańskiej, a para książęca spotkała się tam z wolontariuszami i pracownikami organizacji pomocowych niosących pomoc Turcji i Syrii po dwóch silnych trzęsieniach ziemi w lutym 2023 roku.
Podobne nagranie opublikowano 9 marca 2023 roku na oficjalnym kanale YouTube brytyjskiej rodziny królewskiej. Nosi tytuł "William i Kate dziękują wolontariuszom za pomoc dla Turcji". Wycięto z niego moment, w którym księżna Kate podaje dłoń mężczyźnie w Hayes Muslim Centre.
Chusta to znak szacunku
Dlaczego księżna Kate miała na głowie chustę podczas wizyty w Hayes Muslim Centre? Jak relacjonuje "Daily Mail", Kate założyła ją na "na znak szacunku". Co więcej, Kate i William zdjęli buty w centrum, również na znak szacunku.
Zasłanianie głowy chustą przez członkinie brytyjskiej rodziny królewskiej podczas wizyt w miejscach takich jak meczety nie jest niczym nowym. Członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej na znak szacunku dostosowują się - również ubiorem - do zwyczajów i tradycji społeczności, które odwiedzają w granicach i poza granicami Wielkiej Brytanii. To dotyczy również noszenia chusty - jest to zwyczaj, który obowiązuje kobiety w muzułmańskich miejscach kultu. W 2021 roku wyjaśniał to i pokazywał na przykładach brytyjski konserwatywny dziennik "The Telegraph".
Księżna Walii Diana, matka księcia Williama, nosiła na głowie chustę m.in. w 1990 roku podczas spotkania w Husaini Shia Ismaili Centre w Londynie (dzielnica Southall) i w szpitalu Shaukat Khanum w pakistańskim Lahaur w czerwcu 1996 roku. Przyjeżdżając do Dubaju w 1989 roku, miała na głowie biało-niebieski kapelusz połączony z turbanem, który wręcz całkowicie zasłaniał jej włosy.
Królowa Kamila, jeszcze jako księżna Kornwalii, nosiła chustę w 2006 roku w meczecie podczas wizyty w Pakistanie - zgodnie ze zwyczajem obowiązującym kobiety w muzułmańskich miejscach kultu. Podobnie zrobiła w 2021 roku, gdy odwiedziła londyński meczet Wightman Road.
Podobnie robiła nieżyjąca już królowa Elżbieta II. Zasłoniła głowę chustą m.in., gdy odwiedzała meczet w Pakistanie w 1997 roku, świątynię sikhijską w Hounslow w zachodnim Londynie w 2004 roku i cztery lata później meczet w Turcji.
Przed wizytą w Hayes Muslim Centre w 2023 roku księżna Kate publicznie nosiła na głowie chustę co najmniej dwukrotnie: w meczecie Assyakirin w Kuala Lumpur w Malezji we wrześniu 2012 roku, a następnie w październiku 2019 roku w meczecie Badshahi w Lahaur w Pakistanie.
Media w 2023 roku: "niezręczny moment", "faux pas" Kate
Na nagraniu, które przykuło ostatnio uwagę internautów, widzimy, jak Kate i Williama witają liderzy lokalnej społeczności, w tym imam Sufyan Iqbal. Uścisnął dłoń księcia Williama, ale gdy księżna Kate wyciągnęła rękę, położył swoją na sercu i się skłonił.
W marcu 2023 roku wiele mediów zwróciło uwagę na tę "wpadkę" księżnej, sytuację opisały tabloidy "The Daily Mail" i "The Mirror", lokalny portal informacyjny Cornwall Live, czy australijska redakcja Sky News. Pisały o "niezręcznym momencie", "faux pas" ze strony Kate, a nie duchownego.
"Księżna Walii popełniła rzadkie faux pas po tym, jak wyciągnęła rękę do lidera lokalnej społeczności w Londynie" - oceniła redakcja Sky News. I dalej wyjaśniła zachowanie imama: "W niektórych tradycyjnych kulturach islamskich mężczyźni nie podają ręki kobietom, a zamiast tego na powitanie kładą dłoń na sercu i kłaniają się". Podobnie tłumaczył "The Mirror": "(...) w niektórych kulturach islamskich mężczyźni nie witają kobiet uściskiem dłoni. Zamiast tego kładą rękę na piersi i kłaniają się na znak szacunku".
"Księżna Walii Kate nie poczuła się urażona tym, że członek społeczności muzułmańskiej nie uścisnął jej dłoni w londyńskim meczecie" - przekazał rzecznik Pałacu Buckingham w rozmowie z The New Arab, czyli panarabską agencją informacyjną z siedzibą w Londynie. Według rzecznika pałacu, przed wizytą para książęca została poinformowana o zwyczajach kulturowych.
Po ataku nożownika z Southport w mediach społecznościowych krąży wiele wprowadzających przekazów, które mają przedstawiać aktualne wydarzenia z Wielkiej Brytanii. Niektóre z nich już weryfikowaliśmy na Konkret24. Poseł Konrad Berkowicz z Konfederacji błędnie przekonywał, że "brytyjska policja pozwala muzułmanom atakować Brytyjczyka". Wielu internautów publikowało nagranie pokazujące "muzułmańskie tańce z nożami w Birmingham" jako aktualne, mimo że tak nie było. Ostatnio sprawdzaliśmy zmanipulowane nagranie, według którego "na ulicach Wielkiej Brytanii śpiewają piosenki o tym, że chcieliby się przenieść do Polski".
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Andy Rain/EPA/PAP