"Muzułmańskie tańce z nożami w Birmingham". Co to za film

Źródło:
Konkret24
Zamieszki w Rotherham
Zamieszki w RotherhamReuters
wideo 2/2
Zamieszki w RotherhamReuters

Zamieszki, do jakich dochodzi w miastach Wielkiej Brytanii po tragedii w Southport, powodują, że w sieci rozpowszechniane są kolejne nagrania, pokazujące rzekomo agresywność muzułmańskich migrantów. Niektóre nie mają związku z bieżącymi wydarzeniami. Do takich należy film pokazujący "muzułmańskie tańce z nożami w Birmingham", w którym to mieście ludzie także wyszli ostatnio na ulice. Wyjaśniamy, co to za nagranie.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Przez Wielką Brytanię przechodzi fala niespotykanych od lat zamieszek, które wybuchły po ataku nożownika 29 lipca w angielskim Southport, obok Liverpoolu. Sprawca zaatakował grupę dzieci podczas zajęć tanecznych. Ranił 13 osób - dwoje dorosłych i 11 dzieci. Zginęły trzy dziewczynki: 6-letnia Bebe King, 7-letnia Elsie Dot Stancombe i 9-letnia Alice Dasilva Aguiar. Nożownik to 17-latek Axel Rudakubana - podała 1 sierpnia policja hrabstwa Merseyside (jego częścią jest Southport). Wiadomo, że od 2013 roku mieszkał w Banks nieopodal Southport, jego rodzice pochodzą z Rwandy, ale on urodził się w Cardiff w Walii. Postawiono mu zarzut morderstwa i próby morderstwa. Ponieważ jest niepełnoletni, zgodnie z prawem jego tożsamość mogła zostać ujawniona dopiero po postawieniu mu zarzutów.

To dlatego zaraz po ataku w internecie zaczęły krążyć fałszywe informacje o rzekomej narodowości sprawcy. Według nich miał się nazywać Ali Al-Shakati i być muzułmańskim azylantem, który przypłynął do Wielkiej Brytanii na łodzi w 2023 roku. Te doniesienia zdementowała policja Merseyside. Potwierdziła, że 17-latek jest Brytyjczykiem, choć rodzina ma rwandyjskie korzenie; że nie ma on powiązań z islamem. Sąsiedzi Rudakubany opisali go jako "cichego chłopaka z chóru", którego rodzina regularnie chodziła do chrześcijańskiego kościoła - wyjaśniał serwis gazety "Independent". Warto też zauważyć, że przetłumaczone z języka arabskiego rzekome imię sprawcy wykorzystane w fałszywym przekazie wcale nie jest arabskim imieniem - oznacza mniej więcej "muszę iść do swojego mieszkania".

CZYTAJ WIĘCEJ: Skazali już trzy osoby, aresztowali setki. Policja mobilizuje się przed kolejną falą demonstracji

Fałszywe informacje o sprawcy jako "muzułmańskim azylancie" i jego rzekome imię podał 29 lipca jako jeden z pierwszych niewielki portal Channel3 Now. Przedstawia się jako amerykański serwis informacyjny, jednak jego profile w mediach społecznościowych sugerują, że ma siedzibę w USA albo Pakistanie. I niewiele wiadomo, kto w nim pracuje - wyjaśnia w swojej analizie Marianna Spring, dziennikarka BBC i ekspertka ds. dezinformacji.

Doniesienia o rzekomym pochodzeniu i religii napastnika szybko rozprzestrzeniły się w mediach społecznościowych. Posty z tym przekazem osiągały miliony wyświetleń. "Części z tych postów towarzyszyła islamofobiczna i rasistowska nienawiść" - zauważa Marianna Spring. To tylko podsyciło niepokoje w Southport. Pierwsze zamieszki wybuchły dzień po ataku, w okolicy lokalnego meczetu. 53 policjantów zostało rannych podczas zdarzenia, niektórych funkcjonariuszy obrzucano cegłami i podpalano policyjną furgonetkę (za: BBC News). Demonstracje szybko rozlały się na inne części kraju. Ludzie wyszli na ulice Liverpoolu, Bristolu, Nottingham, Leeds, Blackpool, Hull, Stoke-on-Trent, Manchesteru, Belfastu. Protestujący zaatakowali m.in. hotele w Rotherham i Tamworth, gdzie zakwaterowani są ubiegający się o azyl migranci. Do jednych z większych zamieszek doszło 5 sierpnia w Birmigham - wybuchły w reakcji na fałszywe doniesienia o planowanym marszu skrajnie prawicowych grup. Zaatakowany został jeden z pubów, zniszczono kilka samochodów.  

"Muzułmańscy imigranci pokazują swoją broń na ulicy"? Wideo rozsyłane w kontekście zamieszek

Na fali kolejnych doniesień o zamieszkach w brytyjskich miastach popularność w sieci szybko zyskuje nagranie dużej grupy tańczących mężczyzn o ciemnej karnacji. Niektórzy są w bluzach czy koszulach, niektórzy w garniturach, inni mają na głowach chusty. Podrygują w rytm wybijany na bębnach; część wymachuje w górze szablami lub nożami o szerokim, zakręconym ostrzu.

"Czy ktoś widział policję?" - pytał w poście na X z 3 sierpnia David Vance, brytyjski prawicowy blogger, który w 2020 roku został zawieszony na Twitterze (dziś X) za rasistowskie wpisy. Wideo udostępnił nie tylko on - pojawiło się też na anglojęzycznym profilu @RadioGenoa w serwisie X, które znane jest z dezinformowania i promowania antyimigranckich przekazów. "Muzułmańscy imigranci w Wielkiej Brytanii pokazują nam swoją broń na ulicy. Gdzie jest brytyjska policja z pałkami, psami i końmi?" - brzmi wpis z 3 sierpnia, który wyświetlono już 6,8 miliona razy.

Film trafił też do polskich internautów. 3 sierpnia post prawicowego blogera z wielkiej Brytanii w kontekście trwających na Wyspach zamieszek udostępnił podróżnik Wojciech Cejrowski. Jego wpis w serwisie X wyświetlono ponad 57 tysięcy razy. "Jak myślicie, co chcą robić tymi sztyletami, obierać ziemniaki?" - pytał użytkownik forum Wykop, który 4 sierpnia opublikował to samo nagranie. Komentarz do tego filmu w innym popularnym poście też sugerował, że to aktualny materiał. "Muzułmańskie tańce z nożami w Birmingham. Czują się jak u siebie" - pisał użytkownik X 6 sierpnia. Ten post wyświetlono ponad 70 tysięcy razy.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd post opublikowany 6 lipca 2024 roku w serwisie X x.com

Pod polskimi wpisami jest wiele ksenofobicznych komentarzy, hejt i agresja. Są też odniesienia do polityki typu: "Wielka Brytania poddana inżynierii społecznej, a Niemcy z Tuskiem na czele chcą zrobić u nas to samo! Nie ma naszej zgody na Islamizację Polski".

Nagranie powstało miesiąc wcześniej

Komentarze autorów postów udostępniających film błędnie sugerują, że scena z nagrania ma związek z przemocą i obecnymi wydarzeniami na Wyspach. Sprawdzała to m.in. redakcja fact-checkignowa agencji informacyjnej Reuters. 26 lipca opisała pochodzenie popularnego nagrania.

Otóż film nakręcono przy Stratford Road w Birmingham, na placu przed wejściem do sali bankietowej "Piccadilly Banqueting Suite", która oferuje organizację przyjęć, urodzin, wesel i innych imprez. Lokalizację potwierdzają zdjęcia w Google Street View: zgadza się charakterystyczna ściana boczna budynku i powieszony na niej banner. Po drugiej stronie ulicy stoją domy szeregowe, które także widać na nagraniu.

Właściciel sali bankietowej potwierdził redakcji Reutersa, że mężczyźni z filmu to goście jemeńskiego wesela, które odbyło się w jego lokalu 29 czerwca 2024 roku. Tak więc wideo nagrano miesiąc przed wybuchem zamieszek.

Tańczący mężczyźni trzymali w dłoniach m.in. dżambije - ceremonialne sztylety będące elementem życia kulturowego Jemenu. Wyjaśnił to Reutersowi rzecznik Brytyjskiego Towarzystwa Jemeńskiego (ang. British Yemeni Society). "Używanie dżambiji ma w Arabii wielowiekową tradycję i jest oznaką męskości, a większość mężczyzn od wieku nastoletniego nosi ją w pochwie zawieszonej z przodu ciała na ozdobnym pasie" - opisał rzecznik. Jak dodał, jest to swego rodzaju symbol statusu. "Ale na co dzień są zawsze schowane i jedyne sytuacje, w których widziałem wyciągnięte ostrza, to tradycyjne tańce" - podkreślił rzecznik.

Te słowa rzecznika potwierdzają fotografie dostępne w bankach zdjęć - m.in. w Getty Images, Alamy i Shutterstocku - dokumentujące taniec mężczyzn z wyciągniętymi dżambijami podczas jemeńskich wesel. Takie materiały publikowały także Reuters (zdjęcia i nagrania) czy portal amerykańskiej rozgłośni Voice of America.

Noszenie noży w miejscu publicznym jest w Wielkiej Brytanii legalne tylko w trzech sytuacjach: gdy ten przedmiot jest używany w pracy, z powodów religijnych (np. niektórzy wyznawcy sikhizmu noszą kirpan) lub gdy jest częścią stroju narodowego.

Zamieszki w Wielkiej Brytanii: nie tylko social media podsycały atmosferę

"Tak, media społecznościowe podsycają atmosferę na Wyspach, ale czynników, które przyczyniły się do zamieszek, było więcej" - ocenia Marianna Spring, specjalistka BBC od social mediów i dezinformacji. I wyjaśnia: "Fakt, że niektórzy z uczestników wiecu zdecydowali się zaatakować meczet w Southport sugeruje, że mogli być pod wpływem bezpodstawnych oskarżeń internetowych, że był to islamski atak terrorystyczny. Policja sama wskazała na dezinformację w internecie jako odgrywającą rolę w przemocy. Dyskusja na temat wiecu toczyła się na lokalnych kanałach antyimigracyjnych w aplikacji Telegram. (…) Ale fałszywe i bezpodstawne twierdzenia o ataku rozszerzyły się poza zwykłą przestrzeń internetową, w której zwykle organizowane są tego rodzaju protesty. Treści widziane przez miliony internautów, a nie tylko na obrzeżach mediów społecznościowych, mogły również znormalizować niektóre z propagowanych postaw nawołujących do nienawiści. Niektórzy z tych, którzy wzmacniali te idee, to znani komentatorzy polityczni i politycy. Inni byli mniej znani, ale cieszyli się reputacją osób promujących teorie spiskowe, które nie miały oparcia w faktach".

Spring przypomina, że "jednym z pierwszych kont, które udostępniły fałszywą nazwę, był na przykład Channel 3 Now, który rzekomo jest legalnym serwisem informacyjnym, ale którego geneza jest bardzo niejasna". Oraz że "inne profile - nieużywające prawdziwych nazwisk ani zdjęć - kopiowały i wklejały fałszywe imię [sprawcy ataku] różnych, oddzielnych kontach, aby szerzej rozpowszechnić to twierdzenie".

Dziennikarka zauważa, że niektóre te profile zdają się należeć do prawdziwych użytkowników z Wielkiej Brytanii, ale inne mają cechy charakterystyczne dla tak zwanych nieautentycznych kont. "Konta te mogą być zautomatyzowane lub prowadzone przez różne grupy, których celem jest manipulowanie dyskusjami w internecie i które mają doświadczenie w publikowaniu wyłącznie wywołujących podziały treści dotyczących kwestii takich jak imigracja" - pisze Marianna Spring.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Finnbarr Webster/Getty Images

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Poseł Konfederacji Roman Fritz przyrównał sytuację odstąpienia od terapii daremnej wobec pacjenta do jego eutanazji. W Sejmie oskarżono lekarzy o promowanie "cywilizacji śmierci". Lekarze zareagowali pismem do marszałka - a my wyjaśniamy, jak zmanipulowano opinię publiczną co do terapii daremnej. Bo akurat w tej sprawie jednym głosem mówią zarówno Naczelna Rada Lekarska, jak i episkopat.

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

Po ostatnich publicznych wystąpieniach prezydenta USA w sieci krąży rzekomy cytat, w którym Donald Trump miał kiedyś obrazić republikańskich wyborców. Jednak takie słowa nie padły, takiego wywiadu nie było, a ów fake news wraca niczym bumerang, gdy tylko Trump powie coś kontrowersyjnego.

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen podczas spotkań z wyborcami w ramach kampanii prezydenckiej twierdzi, że działania klimatyczne Unii Europejskiej dążą do spadku temperatury o jeden stopień Celsjusza. Poseł wprowadza w błąd - myli spadek temperatury z ograniczeniem wzrostu średniej temperatury na świecie. Wyjaśniamy.

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Źródło:
Konkret24

Decyzje amerykańskiej administracji odbijają się szerokim echem wśród internautów, także polskich. Na ich podstawach często powstają fałszywe przekazy. Tym razem ich ofiarą padła zwolniona urzędniczka amerykańskiego resortu rolnictwa. W tle są zarzuty wobec poprzedniej władzy, ceny jajek, inflacja i ptasia grypa.

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Źródło:
Konkret24

"Przerzut nielegalnych imigrantów" z Niemiec do Polski, "Niemcy imigrantów odwożą do Polski" - takie informacje krążą w polskim internecie, a politycy opozycji je powielają. Chodzi o pewne zdarzenie na polsko-niemieckim przejściu granicznym, które posłużyło do zbudowania tej fałszywej narracji.

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Popularny w sieci ratownik medyczny Damian Garlicki został społecznym asystentem posła Konfederacji Grzegorza Płaczka. Treści, które ów asystent publikuje na swoich profilach społecznościowych, propagują rosyjskie tezy o wojnie w Ukrainie i antyukraińską narrację. A ponadto spiskowe teorie antyszczepionkowe niezgodne z faktami i nauką.

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Maciej Wąsik "ujawnił" unijne rozporządzenie, które tajne nie jest, i na jego podstawie stworzył tezy, które nie są prawdą. Sprawa dotyczy paktu migracyjnego, który wzbudza ogromne emocje wśród Polaków. Pokazane w unijnym dokumencie liczby znaczą co innego, niż podał europoseł. Wyjaśniamy.

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Źródło:
Konkret24

Polityczna akcja prezesa Trybunału Konstytucyjnego z oskarżeniem rządzących o rzekomy "zamach stanu" w Polsce okazała się "politycznym złotem" dla rosyjskiej dezinformacji. Według kremlowskich mediów premier Donald Tusk został postawiony w stan oskarżenia, poparł to prezydent Andrzej Duda, lecz rząd wyprowadzi niedługo wojsko na ulice.

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Źródło:
Konkret24

Scarlett Johansson, Steven Spielberg, Woody Allen, Lenny Kravitz czy Adam Sander - to niektóre z gwiazd, które miały wziąć udział w rzekomej akcji amerykańskich celebrytów wymierzonej w Kanyego Westa. Problem w tym, że nigdy nie wystąpili w filmie, który w sieci generuje setki tysięcy odsłon.

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Źródło:
Konkret24

W internecie krąży coraz więcej dezinformujących treści na temat polskich rezerw złota. Jedni piszą, że wcale nie należą one do Polski. Inni - że nie wiadomo, gdzie są przechowywane. Jeszcze inni - że polskie złoto należy do całej Unii Europejskiej. Sprawdziliśmy.

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy resort zdrowia zaleca szczepienia na HPV, przeciwnicy szczepionek twierdzą, że nie ma on dokumentacji potwierdzającej skuteczność i bezpieczeństwo preparatu. Dowodem ma być fragment pisma rozpowszechnianego między innymi przez posła Konfederacji Konrada Berkowicza. Polityk sieje fałszywy przekaz. Eksperci przestrzegają i wyjaśniają.

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego przekazu kanclerz Niemiec Olaf Scholz rzekomo "kazał Tuskowi przyjmować niechcianych migrantów w Polsce", a polski premier się na to rzekomo zgodził. Ma chodzić nawet o 200 tysięcy cudzoziemców przesłanych z Niemiec do Polski. To fałszywa, zmanipulowana interpretacja fragmentu debaty przedwyborczej w Niemczech, którą w Polsce nagłaśniają politycy opozycji.

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

Źródło:
Konkret24

"To szaleństwo. Proces za polubienie wpisu!" - tak Elon Musk skomentował fragment wywiadu z Patrykiem Jakim. Polski europoseł opowiadał, za co grożą mu trzy lata więzienia. Przedstawił jednak swoją wersję, a my przypominamy, o co naprawdę chodzi w tym procesie.

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Źródło:
Konkret24

Według posła Michała Moskala i innych polityków PiS "pakt migracyjny wchodzi w fazę realizacji", a "państwowe instytucje mają być przygotowane na przyjęcie rzesz nielegalnych imigrantów". Dowodzić tego ma pismo, którego kopię Moskal opublikował w mediach społecznościowych. A to aktualizacja dokumentu, którego przyjęcie wymusza ustawa przyjęta... za pierwszych rządów PiS.

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

Źródło:
Konkret24

Rachunki za energię niższe o jedną trzecią - taką obietnicę złożył wyborcom Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Wyjaśniamy, dlaczego prezydent RP ma "marginalny wpływ" na ceny energii - zarówno na świecie, jak i w Polsce.

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi rządu o "reakcji na przestępczość zorganizowaną cudzoziemców" wykorzystuje kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, przywołując w swoich wystąpieniach liczbę "deportowanych" z Polski w 2024 roku. Jeszcze inną liczbę - jako "wydalonych Gruzinów" - podaje minister Katarzyna Lubnauer. Co to za statystyki?

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz stwierdził, że Komisja Europejska - decydując o ewentualnym zwolnieniu Polski z obowiązku przyjmowania migrantów - będzie uwzględniała obecną liczbę ukraińskich uchodźców w naszym kraju. Sprawdziliśmy, co stanowią unijne dokumenty w tej sprawie.

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Źródło:
Konkret24

Angelina Jolie miała dostać 20 milionów dolarów, Sean Penn – 5 milionów, a Orlando Bloom – 8 milionów za to, że pojechali na Ukrainę robić promocję Zełenskiemu - taka narracja rozpowszechniana jest w internecie. Wyjazdy miały być finansowane przez amerykańską agencję pomocową USAID. Pojawienie się tej historii nieprzypadkowo zbiega się w czasie z ostatnimi decyzjami Donalda Trumpa. Zmyślony przekaz jest tworem rosyjskiej dezinformacji i ma konkretny cel.

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z dostępem członków sejmowej komisji ds. Pegasusa do najtajniejszych informacji? Wobec dyskusji na ten temat pomiędzy politykami - sprawdziliśmy. Okazuje się, że rzeczywiście nie wszyscy mogą czytać akta z klauzulą "ściśle tajne".

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

Źródło:
Konkret24

Brak przesłanek prawnych do twierdzenia, że w Polsce doszło do zamachu stanu - oceniają eksperci, komentując zawiadomienie do prokuratury złożone przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. A raczej: do konkretnego prokuratora. Bo kto, przez kogo i w jakiej sprawie uruchomił tę akcję, dużo mówi o jej drugim, politycznym dnie.

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej politycy opozycji, ale też prawicowe media i internauci alarmują, że po wyborach prezydenckich w Polsce możliwy jest "wariant rumuński" - jeśli zwycięzca "nie spodoba się Brukseli". Na temat wydarzeń w Rumunii krąży wiele manipulacji, wszystkiego nie ujawniono, dlatego łatwo ten casus wykorzystywać w fałszywych przekazach. Wyjaśniamy, co na razie ustalono w sprawie wpływu na wybory w Rumunii.

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

Źródło:
Konkret24

- Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory poprzez Twittera czy Facebooka - stwierdził w radiowym wywiadzie kandydujący na prezydenta poseł Marek Jakubiak. To częsta postawa tych, którzy lekceważą skuteczność odziaływania kanałów Putina. Przedstawiamy pięć głównych stosowanych w rosyjskiej dezinformacji metod wpływania na poglądy wyborców.

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

Źródło:
Konkret24

"Niech sprawdzi konta swoich kolegów, część na pewno tam znajdzie" - reagują internauci na rozpowszechniany w mediach społecznościowych przekaz, jakoby prezydent Wołodymyr Zełenski sprzeniewierzył pieniądze przekazane przez USA na pomoc walczącej Ukrainie. Ta narracja powstała w wyniku zmanipulowania wypowiedzi Zełenskiego i jest podbijana w sieci przez prokremlowskie kanały.

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

Źródło:
Konkret24

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Akcje, petycje, plakaty, fałszywe informacje - politycy Konfederacji, ale też Karol Nawrocki oraz rzesza internautów dezinformują na temat Centrów Integracji Cudzoziemców. Alarmują, że to "ośrodki dla nielegalnych imigrantów", że powstają "z pieniędzy podatników", że to realizacja paktu migracyjnego. To wszystko nieprawda.

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24