FAŁSZ

Nie, Unia Europejska nie pracuje nad podatkiem od mięsa

Unia Europejska nie pracuje nad podatkiem od mięsa. Pomysł pojawił się jedynie na spotkaniuShutterstock

Od kilku dni w polskich mediach toczy się ożywiona dyskusja o unijnym pomyśle wprowadzenia nowego podatku od mięsa, który miałby ograniczać jego spożycie. Zgodnie z wieloma relacjami, za wywołaniem tego tematu miała stać "debata w Parlamencie Europejskim" lub "pomysł instytucji europejskich". W rzeczywistości ta kwestia pojawiła się wyłącznie na jednym ze spotkań organizowanych w budynku europarlamentu przez organizacje proekologiczne, ale żadne prace w ramach Unii Europejskiej nie zostały podjęte.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Od czwartku 6 lutego hasło "podatek od mięsa" zyskało popularność nie tylko w nagłówkach portali internetowych, ale także np. w wyszukiwaniach internautów w Google. Pomysł skomentował nawet były minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel, który w swoim oświadczeniu nazwał go "absurdalną inicjatywą podatkową".

Dodatkowa opłata za produkcję mięsa? Propozycja budzi mieszane uczucia
Dodatkowa opłata za produkcję mięsa? Propozycja budzi mieszane uczuciaJustyna Zuber | Fakty o Świecie TVN24 BiS

Na podstawie treści samych tytułów tekstów opisujących sprawę można było odnieść wrażenie, że Unia Europejska prowadzi zaawansowane prace nad wprowadzeniem nowego podatku mającego w zamyśle ograniczać spożycie mięsa w krajach członkowskich. Pisano, że "Bruksela rozważa podatek od mięsa", "Parlament Europejski będzie debatować nad wprowadzeniem podatku" lub "szykuje się kolejny podatek".

Rzeczniczka Komisji Europejskiej w rozmowie z TVN24 zaprzeczyła jednak, żeby którakolwiek z unijnych instytucji pracowała nad takim rozwiązaniem. Tłumaczymy, skąd wziął się ten temat.

"Prawdziwa cena mięsa"

Śladów tego, że w Brukseli pojawiła się kwestia "podatku od mięsa", można było doszukać się między innymi na twitterowym koncie polskiej europarlamentarzystki Sylwii Spurek.

W środę 5 lutego zamieściła ona pięć wpisów opatrzonych hashtagiem #MeatTax (z ang. podatek od mięsa). Wcześniej poinformowała, że "dziś w PE m.in. ważne wydarzenie ‹‹The true price of meat››".

Mimo że w ten wpis wkradła się literówka i zamiast "prince" (z ang. książę) eurodeputowana powinna napisać "price" (z ang. cena), to właśnie to wydarzenie – "Prawdziwa cena mięsa" – stało się powodem wprowadzenia tematu podatku mięsnego do polskich i zagranicznych mediów.

"Prawdziwa cena" pojawia się także w nazwie jednej z organizacji, która przygotowała spotkanie. Na stronie koalicji "Prawdziwej Ceny Białka Zwierzęcego" (True Animal Protein Price Coalition, TAPPC) można znaleźć więcej szczegółów dotyczących wydarzenia.

Breakfast event i żart z pisania o "głosowaniu"

TAPP o organizowanym przez siebie w Brukseli "breakfast event" (z ang. wydarzenie śniadaniowe, śniadanie robocze) informował już w styczniu tego roku. Przekazano wtedy, że w budynku Parlamentu Europejskiego odbędzie się półtoragodzinne spotkanie moderowane przez trzech europosłów z partii "Zielonych" i "Sojuszu Socjalistów i Demokratów". Jednym z nich miała być właśnie Sylwia Spurek.

Kluczowym punktem spotkania była prezentacja raportu koalicji TAPP "Dostosowywanie unijnej polityki (cenowej) do Europejskiego Zielonego Ładu, czyli prawdziwa cena żywności z uwzględnieniem kosztów CO2".

Czy jemy za dużo mięsa?
Czy jemy za dużo mięsa?TVN24 BiS

Zarówno przed, jak i po prezentacji głos zabierali zaproszeni europosłowie, którzy dyskutowali m.in. o wprowadzeniu pomysłu podatku mięsnego. TAPP przekazała, że na wydarzeniu obecni byli przedstawiciele czterech bloków politycznych europarlamentu oraz członkowie organizacji pozarządowych i przedstawiciele rolników. Spotkanie zakończyło się wręczeniem symbolicznych czeków mających pokazać, jak wiele można zyskać na wprowadzeniu podatku i ograniczeniu spożycia mięsa.

Jak można dowiedzieć się z wpisu współorganizatora wydarzenia – organizacji Compassion in World Farming (CIWF) - w wystąpieniu otwierającym spotkanie pojawił się temat mylenia spotkania z głosowaniem w Parlamencie Europejskim. "Nasz gospodarz i moderator, europarlamentarzysta Bas Eickhout (Zieloni, Holandia) otworzył wydarzenie żartem odnoszącym się do doniesień brytyjskich tabloidów błędnie przedstawiających dzisiejsze wydarzenie jako głosowanie w Parlamencie Europejskim" – napisano na profilu CIWF.

"Nie ma takiej propozycji"

Takie relacje nie tylko brytyjskich, ale także innych zagranicznych i polskich mediów zostały oficjalnie zdementowane przez rzeczniczkę Komisji Europejskiej.

W rozmowie z korespondentem TVN24 Maciejem Sokołowskim przekazała ona, że w kontekście podatku od mięsa, w żadnej unijnej instytucji "nie toczy się też żadna procedura legislacyjna, która miałaby do tego doprowadzić". - To nie jest prawda. Komisja nie pracuje nad żadnym podatkiem od mięsa. Nie ma takiej propozycji, nie jest w przygotowaniu na żadnym etapie – mówiła Vivian Loonela.

Nie pracuje też nad tym żadna z innych instytucji, ani Rada, ani Parlament. Vivian Loonela, rzeczniczka KE

- Nikt nie jest w trakcie opracowywania takich pomysłów, nie toczy się też żadna procedura legislacyjna, która miałaby do tego doprowadzić - wyjaśniała Estonka.

Rzeczniczka KE: Żadna unijna instytucja nie pracuje nad podatkiem od mięsa
Rzeczniczka KE: Żadna unijna instytucja nie pracuje nad podatkiem od mięsatvn24

Rzeczniczka dodała, że bezpieczeństwo żywności jest jednym z elementów przygotowywanych przepisów tzw. Europejskiego Zielonego Ładu, ale nie w zakresie podatku mięsnego. - One mają służyć poprawie bezpieczeństwa żywności, ale żadne z tych rozwiązań nie zakłada wprowadzenia specjalnego podatku na mięso w żadnej formie – dementowała doniesienia Loonela.

Władztwo podatkowe to nie kompetencja unijna

Nawet jednak gdyby pomysły przedstawione na spotkaniu organizacji proekologicznych włączono do agendy instytucji europejskich i zaczęłyby one prace nad stworzeniem nowego podatku, jego implementacja nie mogłaby zostać "narzucona" przez Unię krajom członkowskim.

Jak wskazano w założeniach "Ogólnej polityki podatkowej" na portalu Parlamentu Europejskiego, "władztwo podatkowe należy do kompetencji państw członkowskich UE, które w tej dziedzinie przyznały UE jedynie ograniczone uprawnienia".

Wszelkie decyzje w dziedzinie podatkowej muszą być przyjmowane przez państwa członkowskie jednomyślnie. Głos sprzeciwu choćby jednego z krajów w kwestii (hipotetycznego) podatku od mięsa uniemożliwiałby więc procedowanie lub zmuszał do dalszych negocjacji w tej sprawie.

Przede wszystkim jednak

Decyzja o wprowadzeniu, zniesieniu i zmianie podatków pozostaje w gestii państw członkowskich UE. Parlament Europejski

Między innymi z tego powodu Parlament Europejski na swoich stronach informuje, że do głównych priorytetów polityki podatkowej UE należą "wyeliminowanie przeszkód podatkowych w transgranicznej działalności gospodarczej, zwalczanie szkodliwej konkurencji podatkowej i uchylania się od opodatkowania, jak również promowanie ściślejszej współpracy między organami administracji podatkowej w zakresie zapewnienia kontroli oraz zwalczania nadużyć finansowych".

Nie należy do nich natomiast wprowadzanie nowych podatków w krajach członkowskich.

Autor: Michał Istel, współpraca: Maciej Sokołowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się informacja, jakoby Polska była "rekordzistą" pod względem złożonych wniosków azylowych w tym roku. Przekaz ten podają dalej między innymi działacze Konfederacji i PiS. Jednak autor posta, który stał się źródłem tych doniesień, manipulacyjnie dobrał dane. I o czymś nie wspomniał.

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Wojna prezydenta Donalda Trumpa z Uniwersytetem Harvarda trwa. Według rozsyłanego w sieci przekazu w odwecie za zabranie uczelni funduszy jej władze odrzuciły aplikację najmłodszego syna Trumpa - Barrona. Jednak żadnych dowodów na tę teorię nie ma.

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24