Parówki, burgery i steki tylko dla mięsożerców?

Wegański burgerShutterstock

Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi Parlamentu Europejskiego poparła wprowadzenie przepisu zakazującego stosowania nazw kojarzących się z mięsem do opisu i promocji roślinnych produktów żywnościowych. Organizacje wegetarian i wegan przyjmują tę propozycję z niedowierzaniem i niechęcią. Producenci mięsa mówią o konieczności "uporządkowania rynku". Głosowanie - już w nowej kadencji PE.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi przegłosowała 1 kwietnia poprawkę do rozporządzenia zmieniającego inne rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady z 2013 r. dotyczące wspólnej organizacji rynków produktów rolnych.

Poprawka zaproponowana przez francuskich socjalistów Érica Andrieu i Karine Gloanec Maurin zakłada wprowadzenie do rozporządzenia zakazu stosowania nazw produktów związanych z "mięsem" i "produktami pochodzenia zwierzęcego" do, jak czytamy w tekście poprawki, "opisu, promocji lub wprowadzania do obrotu produktów spożywczych składających się głównie z białek pochodzenia roślinnego".

Wegetarianizm i weganizm to moda czy styl życia?
Wegetarianizm i weganizm to moda czy styl życia?TVN24 BiS

Kiełbasa? Nie dla wegan

W tekście poprawki wskazano, że chodzi zwłaszcza o nazwy: stek, kiełbasa, kotlet, burger i hamburger. Z opakowań i materiałów promocyjnych musiałyby zniknąć również inne używane obecnie określenia produktów roślinnych, jak wegańska parówka, flaki, Boeuf Stroganow, czy schabowy.

W uzasadnieniu poprawki napisano, że wprowadza ona zmianę idącą śladem wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w myśl którego wyroby spożywcze z roślin nie mogą być wprowadzane do obrotu pod nazwami kojarzącymi się z produktami pochodzenia zwierzęcego. Chodzi o takie określenia jak mleko, śmietana, ser, masło, czy jogurt.

Jak czytamy w uzasadnieniu, "poprawka ta ma na celu zakazanie pewnych praktyk handlowych, które wprowadzają konsumentów w błąd i łączą terminy takie jak 'stek', 'kiełbasa', 'kotlet', 'burger' lub 'hamburger' z produktami, które w ogóle nie są wytwarzane z mięsa".

"Parówka? Serio?!"

Poprawka musi być jeszcze przegłosowana przez wszystkich europarlamentarzystów - głosowanie będzie już po majowych wyborach. Sprawa budzi jednak wiele komentarzy, tak w sieci, jak i poza nią.

W dyskusji pod tweetem Jacka Strzeleckiego, eksperta chińskiego rynku rolno-spożywczego, wziął udział m.in. były wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński.

Tweet Janusza Piechocińskiego
Tweet Janusza PiechocińskiegoTweet Janusza PiechocińskiegoJanusz Piechociński/Twitter | Twitter

"Informowałem o tym w zeszłym roku , to właściwy kierunek zmian, żeby tylko mięso było mięsem, a nie mutacją sody + chemikaliów" – napisał Piechociński.

"Z pewnością to uporządkuje rynek, a klient nie będzie oszukiwany" – odpisał Jacek Strzelecki. "W Chinach urząd ds kontroli rynku SAMR ukarał grzywnami firmy oferujące produkty roślinne, które miały w nazwie 'mięso', a nimi nie były. Chińskie prawo zabrania takich produktów. Konsument nie może być oszukiwany", wyjaśnił.

Kilku internautów miało jednak wątpliwości: "Parówka? Serio?! Coś co ma skład dość niesprecyzowany ma mieć zastrzeżoną nazwę?", "W ogóle zdarzały się takie pomyłki, gdzie ktoś zamawia burgera i dostaje go w wersji vege? Zawsze widziałem stosowne oznaczenia".

Zamiast "wege burgera", "wege dysk"

Środowiska wegan i wegetarian są sceptyczne wobec proponowanych zmian. - Unia Europejska stara się rozwiązać problem, który nie istnieje i w rezultacie może zaszkodzić przedsiębiorstwom, które odpowiednio znakują swoje produkty - pisze w odpowiedzi dla Konkret24 Karolina Kosno z organizacji ProVeg.

- Producent tworząc "roślinne parówki" chciał, by wyglądały i smakowały właśnie jak mięsne parówki - tłumaczy Kosno i dodaje, że w przypadku wprowadzenia zakazu intencja ta musiałaby zostać ukryta pod enigmatyczną nazwą. Przedstawicielka ProVeg twierdzi, że potencjalny zakaz nie uderzy jedynie w wegetarian, ale i w osoby, które deklarują ograniczanie mięsa w swojej diecie. Zdaniem Karoliny Kosno obecnie to nawet połowa społeczeństwa.

- Gdyby proponowana zmiana weszła w życie, sugerowaną nazwą dla "wege burgera" byłby "wege dysk" - podkreśla Kosno. - W naszej opinii, to właśnie taka nazwa może wprowadzić konsumenta w błąd, ponieważ nie sugeruje nic poza kształtem produktu.

W programie "Świat" burzliwie o wegetarianiźmie
W programie "Świat" burzliwie o wegetarianiźmie TVN24 BiS

Producenci mięsa przekonują, że proponowany przepis nie jest skierowany przeciwko żadnej grupie konsumentów, a jego jedynym celem jest uporządkowanie rynku. - Chodzi o ochronę produktów kojarzonych z najlepszą jakością, najlepszym wyrobem – mówi Witold Choiński, prezes zarządu Związku Polskie Mięso, reprezentującego firmy działające w branży mięsnej.

Choiński uważa, że celem zmian jest pozostanie przy pierwotnym znaczeniu nazw żywności i zapobieganiu kojarzenia ich z wytworami innych producentów. - Branża pracowała wiele lat nad tym, by dany produkt był kojarzony w określony sposób – argumentuje Choiński.

Prezes Związku Polskie Mięso podkreśla również, że podobne przypadki występują nie tylko w kontekście różnic przemysłu mięsnego i roślinnego. Dotyczą również na przykład produktów tradycyjnych. - Nazwy tych produktów, wytwarzanych przez lata przez daną branżę, są zastrzegane przez producentów w celu ochrony ich wykorzystania – mówi Choiński. - Chodzi o ochronę produktów kojarzonych z najlepszą jakością, najlepszym wyrobem – dodaje.

Wegetarianie kontra producenci mięsa

Środowiska wegan nie zgadzają się z argumentami przedstawicieli branży mięsnej, którzy mówią o możliwym wprowadzeniu konsumentów w błąd nazwami "burger" czy "parówka". - Jest to irracjonalne ograniczenie wolności dla przedsiębiorstw oraz konsumentów - twierdzi Karolina Kosno z ProVeg. - Nazwy takie jak „wege burger" czy "wegańska parówka” jasno informują, że produkt nie zawiera mięsa, jednocześnie wskazując jakiego smaku, tekstury czy wyglądu produktu [konsumenci] mogą oczekiwać - wyjaśnia.

- W kontekście tych danych można zastanawiać się, czy na pewno motywacją osób zgłaszających proponowaną ustawę jest "wprowadzanie konsumenta w błąd", czy może próba ograniczenia rozwoju roślinnych produktów - rozważa przedstawicielka ProVeg.

- To nie jest wymierzone ani przeciwko wegetarianom, ani weganom. Myślę, że oni doskonale znają swoje produkty i kupią je również pod inną nazwą – mówi Witold Choiński ze Związku Polskie Mięso.

Choiński przyznaje, że na rynku można odnaleźć wiele produktów, w przypadku których konsumenci nie mają wątpliwości, że kupują produkt roślinny, a nie mięsny. - Jeśli jednak dany produkt kojarzy się z daną branżą i jest kojarzony pozytywnie, to nie powinien być wytwarzany w inny sposób – kwituje.

Wzrost spożycia mięsa

Spożycie mięsa na świecie gwałtownie wzrosło w ostatnich 50 latach - wynika z danych Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa. Produkcja mięsa jest dziś pięć razy wyższa niż w 1960 roku. Wtedy wyniosła 70 milionów ton rocznie. W 2017 roku było to już ponad 330 milionów ton.

Jedną z przyczyn jest wzrost liczby ludności. We wczesnych latach sześćdziesiątych na Ziemi żyło około 3 mld osób. Dzisiaj światowa populacja to już 7,6 mld ludzi. Kolejną przyczyną wzrostu spożycia mięsa są rosnące dochody. Im bogatsi są mieszkańcy danego kraju, tym jedzą więcej mięsa.

W których państwach je się najwięcej mięsa?
W których państwach je się najwięcej mięsa?tvn24bis

Najwięcej mięsa spożywają mieszkańcy Stanów Zjednoczonych i Australii. Na kolejnych miejscach znalazły się Nowa Zelandia i Argentyna. W tych państwach spożycie mięsa na osobę wyniosło ponad 100 kilogramów rocznie. To równowartość 50 kurczaków lub połowy krowy.

Wysoki poziom konsumpcji mięsa można zaobserwować także w Europie Zachodniej. Rocznie spożywa się tam od 80 do 90 kilogramów mięsa na osobę. Z kolei przeciętny Polak w skali całego roku zjada 78,5 kilogramów mięsa. W naszym kraju najchętniej spożywa się wieprzowinę (40 kilogramów na osobę). Na drugim miejscu uplasowało się mięso drobiowe (30 kilogramów na osobę), a podium uzupełnia wołowina (2-3 kilogramy na osobę).

Poniższy wykres pokazuje poziom spożycia mięsa na mieszkańca w Unii Europejskiej w latach 1990-2018: wołowiny (różowy), wieprzowiny (pomarańczowy) i drobiu (niebieski).

Jak wynika z szacunków Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa oraz OECD, światowa produkcja mięsa (głównie wieprzowiny i baraniny) wzrośnie w 2027 r. o 15 proc. w porównaniu do 2018 r., przede wszystkim w krajach rozwijających się.

Największym producentem mięsa pozostają Chiny. Wśród największych producentów są także Brazylia, Unia Europejska, Rosja i USA.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, BBC, tvn24bis.pl; zdjęcie tytułowe: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+