Dostał 48 godzin na wyjaśnienie, gdzie się podziały państwowe pieniądze i grozi mu egzekucja - piszą internauci, rozsyłając nagranie mające rzekomo przestawiać ministra finansów Nigru oskarżonego o korupcję. Tylko że bohaterem filmu jest inny minister, płacze z radości, a samo nagranie nie jest aktualne.
W nocy z 26 na 27 lipca grupa oficerów z Nigru ogłosiła odsunięcie od władzy prezydenta Mohameda Bazouma. Dowództwo armii poparło zamach stanu, twierdząc, że najważniejsze jest uniknięcie rozlewu krwi i destabilizacji. W Nigrze narastają niepokoje. W graniczących z tym krajem Mali i Burkinie Faso przewagę mają agresywne ugrupowania islamistyczne. Z kolei w Nigrze znajdują się francuskie i amerykańskie bazy wojskowe. W ostatnich latach kraj ten był dla Zachodu kluczowym partnerem zarówno w walce z islamistycznymi rebeliantami, jak i w polityce powstrzymywania rozprzestrzeniania się rosyjskich wpływów w regionie. Temat zamachu stanu szybko trafił więc w tryby propagandy i dezinformacji.
Fałszywy przekaz: "Dostał dwa dni na wyjaśnienia, po czym zagrożono mu egzekucją"
"Minister finansów Nigru wybucha płaczem podczas przesłuchania" - ogłosił 30 lipca jeden z użytkowników Twittera (regularnie publikuje treści zbieżne z rosyjskim przekazem). Opublikował wideo, na którym widać płaczącego mężczyznę zakrywającego twarz. Autor posta przekonywał, że minister został poproszony o wyjaśnienie, gdzie podziały się pieniądze ze skarbu państwa. "Dostał dwa dni na wyjaśnienia, po czym zagrożono mu egzekucją" - czytamy w opisie filmu. Nie ulega wątpliwości, że wideo zostało opublikowane w kontekście aktualnych dramatycznych wydarzeń w Nigrze.
Tylko na tym koncie na Twitterze post ma 18 tys. wyświetleń i ponad 200 polubień. Wielu internautów wierzy, że informacja jest prawdziwa. Podobne posty w języku polskim znaleźliśmy też na Telegramie i Facebooku - tam jednak nie zyskały większej popularności.
Jak sprawdziliśmy, nagranie nie ma nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami w Nigrze, a płaczący mężczyzna to nie jest minister finansów tego kraju.
Nie ten rok, nie ten minister
Kopie nagrania krążą od kilku dni także w anglojęzycznym internecie. "Jako minister finansów Nigru ma wyjaśnić finanse kraju i kradzież pieniędzy" - napisał 29 lipca jeden z anglojęzycznych użytkowników Twittera. "Po przewrocie wojskowym dostał 48 godzin na wyjaśnienie braków w finansach kraju. W przeciwnym razie grozi mu egzekucja przez rozstrzelanie" - dodał. Treść tweeta jest więc podobna to tej rozsyłanej w języku polskim. Anglojęzyczna wersja osiąga jednak dużo większe zasięgi - 10,1 mln wyświetleń i 62,4 tys. polubień. Nagranie przedstawiające rzekomo ministra finansów Nigru krąży równolegle na TikToku czy Facebooku.
Anglojęzyczny tweet opatrzony jest już informacją kontekstową Twittera. Jak czytamy: "Wideo pochodzi z 2021 roku, dwa lata przed trwającym zamachem stanu w Nigrze: nie ma nic wspólnego z zamachem stanu wspomnianym w tym tweecie i dotyczy czegoś zupełnie innego". Twitter odsyła do tego nagrania opublikowanego na Facebooku 28 grudnia 2021 roku. W opisie nie ma jednak informacji o kontekście. Wideo ma przedstawiać Marou Amadou - byłego ministra sprawiedliwości Nigru. Ministrem finansów Nigru od 2021 roku był Ahmat Jidoud.
Więcej informacji o okolicznościach powstania nagrania opublikował 30 lipca nigeryjski portal fact-checkingowy Dubawa.
Dlaczego były minister płakał
Dziennikarze Dubawy zwrócili najpierw uwagę, że wideo nie może przedstawiać ministra finansów Nigru. "Osoba na filmie jest ciemnoskóra, podczas gdy Ahmat Jidoud jest znany z jasnej karnacji. Dlatego jest mało prawdopodobne, że osoba na filmie to Ahmat Jidoud" - wyjaśniają.
Redakcja serwisu znalazła inne przykłady rozpowszechniania filmu z płaczącym mężczyzną w 2021 roku. Żaden z tamtych opisów nie potwierdza narracji o przesłuchaniu mężczyzny w sprawie korupcji. Według opisu opublikowanego 27 grudnia 2021 roku na facebokowym profilu Damagaram Post na filmie jest były minister sprawiedliwości Nigru Marou Amadou - a płacze z radości po tym, gdy się dowiedział, że otrzymał nominację na ambasadora w Etiopii. Zgodnie z przekazem publikowanym w grudniu 2021 roku na twitterowych profilach w języku arbaskim Amadou płacze, chwaląc byłych prezydentów Nigru, zwłaszcza byłego prezydenta Muhammada Issoufou, z którym wiele lat współpracował.
Źródło: Konkret24, Dubawa
Źródło zdjęcia głównego: Twitter