Premier Albanii: Stany Zjednoczone to jeden z "trzech głównych diabłów" świata. Słowa wyrwane z kontekstu

"Premier Albanii ma cohones; mówi do Blinkena, którego zatkało; 'są trzy złe rzeczy na świecie amerykański imperializm, sowiecki imperializm i żydowski syjonizm…' Tak się składa, że Blinken jest Żydem, osiedlonym w USA, a rodzina przyjechała tam z terenów dawnej Rosji" - napisał 20 czerwca 2024 roku jeden z użytkowników serwisu X (pisownia oryginalna).

Do materiału dołączył 19-sekundowe nagranie ze słowami jakoby wypowiedzianymi przez Ediego Ramę, premiera Albanii. Na wideo widać dwóch polityków: po prawej stoi Edi Rama, a po lewej amerykański sekretarz stanu Antony Blinken. Każdy z nich ma przed sobą pulpit z mikrofonami. "Trzy główne diabły: Stany Zjednoczone, Związek Radziecki i Izrael, czyli innymi słowy, amerykański imperializm, radziecki socjalimperializm i żydowski syjonizm" - słychać słowa wypowiedziane przez Ramę po angielsku. Gdy Rama wymienia Stany Zjednoczone, wskazuje Blinkena ręką, a kamera pokazuje twarz sekretarza stanu, który wydaje się być zniesmaczony słowami albańskiego premiera.

U góry kadru przez cały czas trwania nagrania widać ten sam napis w języku angielskim: "Premier Albani, stojąc twarzą w twarz z Blinkenem, mówi o trzech złach tego świata. Ma wielkie jaja". Post z filmem do 24 czerwca 2024 roku wyświetlono ponad 38 tysięcy razy. Z niemal identycznym przekazem publikowano nagranie na Facebooku. Z kolei anglojęzyczna, dłuższa wersja opublikowana w lutym 2024 roku na TikToku ma niemal 90 tysięcy odtworzeń.

Część internautów uwierzyło w sugestię, że słowa premiera Albanii rzeczywiście padły i miały obrazić amerykańskiego polityka. "Ale mu pojechał. Musiało zaboleć"; "Ciekawe czy mu Blinken rewolucję zorganizuje .. albo przelot w ostrym cieniu mgły"; "He, he...ojciec narodu albańskiego Enver Hoxha bije brawo z zaświatów" - pisała część internautów (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Niektórzy nie uwierzyli w przekaz wpisu. "Wycięte z kontekstu, ale i tak przypiekło Blinkena"; "Faktycznie tak powiedział, myślałem że fejk bo na początku Rama mówił po albańsku. Wyrwane z kontekstu" - komentowali.

Do bezpośredniego spotkania Blinkena i Ramy doszło 15 lutego 2024 roku w stolicy Albanii, Tiranie. Amerykański sekretarz stanu odwiedził Albanię, aby "podtrzymać silne relacje Stanów Zjednoczonych z Albanią, która jest kluczowym partnerem na rzecz stabilności na Bałkanach Zachodnich i zdecydowanym sojusznikiem wspierającym suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy", wynika z noty zapowiadającej wyjazd.

15 lutego Blinken i premier Rama odbyli wspólną konferencję prasową, której zapis wideo dostępny jest na oficjalnym kanale Departamentu Stanu na YouTube. Transkrypcję konferencji opublikowano na stronie Departamentu Stanu.

Okazuje się, że wykorzystany w poście fragment wypowiedzi premiera Albanii został wyrwany z kontekstu. To część jego odpowiedzi na jedno z pytań dziennikarzy. Polityka zapytano, czy uważa, że rozwiązanie dwupaństwowe (czyli współistnienie niepodległej Palestyny i Izraela na Bliskim Wschodzie - red.) jest nadal możliwe do realizacji przy obecnym rządzie Izraela. Wcześniej na to samo pytanie odpowiadał Blinken.

Premier Albanii swoją odpowiedź rozpoczął słowami: "Moim skromnym zdaniem to najtrudniejszy kawałek polityki, jaki można mieć. Odpowiedź na twoje pytanie jest prosta: tak, Albania uznała Palestynę już dawno temu" (tłum. z angielskiego - red.).

Następnie odniósł się do komunistycznego etapu w historii Albanii. Pogrubioną czcionką zaznaczamy fragment, który można było usłyszeć na nagraniu z popularnego postu. "Albania była komunistyczną dyktaturą, a nasz dyktator (Enver Hoxha, I sekretarz komunistycznej Albańskiej Partii Pracy od 1944 do śmierci w 1985 roku - red.) był jednym z najbliższych przyjaciół i sojuszników Organizacji Wyzwolenia Palestyny, OWP i Jasera Arafata. Z kolei nasz reżim był bardzo zawzięty przeciwko trzem głównym diabłom - Stanom Zjednoczonym, Związkowi Radzieckiemu i Izraelowi, czyli innymi słowy, amerykańskiemu imperializmowi, radzieckiemu socjalimperializmowi i żydowskiemu syjonizmowi. Ale z drugiej strony, ten kraj jest jedynym krajem w Europie, w którym po II wojnie światowej było więcej Żydów niż przed nią. I jest to jedyny kraj, z którego Żydzi nie uciekali, ale do którego przybywali, szukając schronienia. I jak to bardzo dobrze pokazano w Yad Vashem, jest to kraj, w którym nazistom nie udało się pochwycić ani jednego Żyda. Takie jest tło" - mówił premier Albanii.

Tak więc premier Albanii mówiąc o "trzech diabłach", odnosił się do wrogów komunistycznego rządu Albanii - ten upadł w 1991 roku. Rama nie sugerował, że współczesna, demokratyczna Albania w ten sposób postrzega Stany Zjednoczone, Rosję i Izrael.