FAŁSZ

Premier australijskiego stanu odegrała teatr, że się zaszczepiła? Nie, to fake news

Premier australijskiego stanu nie przyjmuje szczepionki z nasadką na igleShutterstock

"To wszystko jest teatrem"; "Nawet nie próbują ukryć tego kłamstwa" - komentują oburzeni internauci film, na którym widać, jak premier australijskiego stanu Queensland jest niby szczepiona, ale na igle wciąż widać zabezpieczenie. Nagranie zostało jednak zmanipulowane.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W polskich mediach społecznościowych zaczęło krążyć wideo, na którym rzekomo widać, jak "Australijska Pierwsza Minister" przyjmuje szczepionkę, a nasadka z igły wcale nie jest zdjęta. Ten fragment nagrania jest specjalnie zwalniany i powiększany, by było to wyraźnie widać.

"Tak się śpieszyli z ratowaniem jej życia, że przed 'wkłuciem' zapomnieli zdjąć z igły plastikowe zabezpieczenie..." - zakpił 14 grudnia na Twitterze jeden z internautów. Zacytował wpis z innego konta, anglojęzycznego, na którym opublikowano wideo. "Wszystkie rządy działają według tego samego scenariusza. Kupujecie ich agendę? Czy robiliby tak, gdyby szczepionka była bezpieczna? Depopulacja? Manipulacja DNA?" - brzmi komentarz dołączony do nagrania. Post miał ponad 500 polubień i niemal tyle samo komentarzy. Na tym koncie publikowane są m.in. teorie spiskowe dotyczące szczepionek na COVID-19 czy przesłania teorii spiskowej Nowy Porządek Świata.

Prawie 350 tys. odtworzeń filmu. "Nawet nie próbują ukryć kłamstwa"

Podobny w treści był inny wpis na anglojęzycznym profilu, opublikowany 8 grudnia. Zebrał niemal 8 tys. polubień i miał ponad 7 tys. udostępnień. Ten sam film dołączony do posta zanotował niemal 350 tys. odtworzeń.

"Jesteśmy oszukiwani! Przestańcie nosić te pieprzone maski!"; "Nawet nie próbują ukryć tego kłamstwa"; "To kpina. Tak się dowiadujemy, że to wszystko to fejk"; "Myślą, że jesteśmy głupi"; "To wszystko jest teatrem. Nic nie dzieje się naprawdę"; "To Hollywood" - oceniali pod tym wpisem internauci (pisownia postów oryginalna). Zwracali uwagę na widoczny na nagraniu brak dystansu między ludźmi, brak maseczek i rękawiczek medycznych.

Wideo (a właściwie pocięte fragmenty większej całości) nie jest nowe. W sieci krąży od ośmiu miesięcy. Pojawiało się także na Facebooku i na YouTube - jako dowód na to, że kwestia szczepionek jest ustawiona i że pandemia to spisek. Internauci komentowali, że politycy promują szczepienia, a sami się ich boją.

Co widać na filmie?

Na popularnym w sieci nagraniu widać w rzeczywistości Annastacię Palaszczuk, premier australijskiego stanu Queensland, a nie - jak mylnie pisano - "Pierwszą Minister" czy "Wicepremier Australii". Polityczka jest polskiego pochodzenia.

28 kwietnia tego roku rządzący stanem Queensland - właśnie Palaszczuk i ówczesny minister zdrowia Steven Miles oraz dyrektor ds. zdrowia Jeannette Young - wyszli do dziennikarzy, by przed obiektywami kamer i aparatów zaszczepić się na grypę. Odbyło się to w ramach kampanii zachęcającej mieszkańców stanu, by robili to samo, ponieważ lekarze alarmowali o drastycznym spadku liczby szczepionych osób w porównaniu z analogicznym okresem 2019 roku.

Następnego dnia na twitterowym koncie lokalnej telewizji 7news Brisbane pojawiło się 61-sekundowe wideo. Widać na nim Annastacię Palaszczuk, która wychodzi do fotoreporterów. Siada przy stoliku, a następnie - najpewniej osoba z personelu medycznego - podwija jej lewy rękaw, dezynfekuje skórę i wstrzykuje szczepionkę. Wszystko trwa błyskawicznie. W tle słychać, jak fotoreporterzy robią zdjęcia. W 27. sekundzie filmu widać strzykawkę z odsłoniętą igłą po iniekcji.

"Nic nie poczułam" - stwierdziła z uśmiechem premier Queensland i wstała, zamierzając odejść. Wtedy dziennikarze poprosili ją o zapozowanie, by mogli zrobić więcej zdjęć. Wówczas Palaszczuk jeszcze raz usiadła, a siedząca obok kobieta, udając podanie szczepionki do ramienia, przyłożyła wówczas igłę z nałożoną nasadką. Trzymała ją dłużej, tak by fotoreporterzy mogli zrobić dobre ujęcia. "Takie zastrzyki może pani robić cały czas" - zwróciła się do niej z uśmiechem polityk.

"'To było tak szybko!' Premier Annastacia Palaszczuk została wczoraj sfilmowana podczas szczepienia, zanim spełniła prośbę fotoreporterów, by odtworzyć ten moment" - tak stacja 7news Brisbane skomentowała na Twitterze 29 kwietnia swoje wideo.

Błyskawiczna popularność zmanipulowanego wideo

Jednak w sieci pojawiło się błyskawicznie zmanipulowane przez kogoś nagranie australijskiej stacji. To kilkakrotnie powtórzona sekwencja końcówki filmu, gdy premier pozuje do zdjęcia, a do jej ramienia przykładana jest zabezpieczona strzykawka. Nie widać początku, gdy Palaszczuk naprawdę jest szczepiona.

Już dzień po publikacji całości nagrania przez 7news Brisbane manipulację opisała agencja The Associated Press. Poinformowała, że na Facebooku, Twitterze i YouTube setki tysięcy razy był udostępniany fragment nagrania, na którym australijska polityk tylko pozuje do zdjęć, a igła jest zasłonięta. Na wideo ktoś naniósł ironiczny komentarz: "Oczywiście nic nie poczułaś, ponieważ nasadka jest cały czas na igle".

Do zamieszania dotyczącego jej filmu odniosła się sama telewizja już dzień po tym, jak umieściła nagranie na Twitterze. Internauci nawet pod całością jej filmu, gdzie widać, że strzykawka jest odsłonięta, pisali, że to fejk i że Annastacia Palaszczuk nie została zaszczepiona.

Dziennikarze stacji opisali wówczas w tekście, jak było. 30 kwietnia na Facebooku umieścili również wideo, w którym umieścili fragmenty krążącego nagrania z Tik-Toka, a następnie swoje oryginalne nagranie z komentarzem: "Co tak naprawdę się wydarzyło".

W Australii nie ma jeszcze dostępnej szczepionki na COVID-19. Rząd spodziewa się, że tamtejszy regulator zatwierdzi do obrotu tę produkcji Pfizer/BioNTech w styczniu 2021 roku, a masowa akcja szczepień będzie mogła się zacząć dwa miesiące później.

Internauci wątpią, że burmistrz Londynu się zaszczepił

Podobny fake news jak ten o szczepieniu Annastacii Palaszczuk pojawił się w internecie jesienią - tylko dotyczył burmistrza Londynu. W październiku opisywaliśmy identyczne zarzuty internautów pod jego adresem. W sieci pojawiło się bowiem zdjęcie szczepiącego się burmistrza Londynu Sadiqa Khana. To było również szczepienie na grypę i również wtedy internauci zwracali uwagę na plastikowe zabezpieczenie na strzykawce. "Teatrzyk dla naiwnych", "Robione na pokaz" - komentowali. Jak wyjaśniły wówczas służby prasowe burmistrza, zdjęcie wykonano nie w trakcie szczepienia, ale tuż przed jego wykonaniem.

We wrześniu internauci rozpowszechniali informację, że burmistrz Londynu udawał, iż się zaszczepił na grypę Twitter

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24, reuters.com; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24