"Szczepionkowa dyplomacja" - nowa narracja w dezinformacji Rosji i Chin

"Małpia szczepionka" i "szczepionkowa dyplomacja" - raport o pozaunijnej dezinformacji wokół COVID-19Unsplash

Rosja i Chiny próbują przekonywać, że to ich szczepionka będzie wiodącą na świecie. Rosjanie podważają wręcz bezpieczeństwo brytyjskiego preparatu, nazywając go "małpią szczepionką". Najpierw prokremlowskie media siały wątpliwości co do działań i solidarności państw Unii Europejskiej wobec COVID-19 - teraz główna narracja dotyczy szczepionek.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Dezinformacja wokół pandemii COVID-19 w ostatnich miesiącach wciąż jest problemem, bo choć nieco zmalała, to nabrała innego charakteru – to wniosek z najnowszego, grudniowego raportu unijnego zespołu EUvsDisinfo, który w ramach Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych (EEAS) zajmuje się identyfikowaniem nieprawdziwych narracji dotyczących koronawirusa.

O poprzednim raporcie, który skupiał się na zjawisku infodemii, pisaliśmy w kwietniu w Konkret24. Publikacje EUvsDisinfo koncentrują się na dezinformacji prowadzonej poza granicami Unii Europejskiej, ale także tej wnikającej do krajów członkowskich. W najnowszym raporcie, obejmującym okres od maja do listopada 2020 roku, pod lupę wzięto m.in. Rosję, Chiny, Turcję, Bałkany Zachodnie czy Syrię.

Materiał "Disinformation Matters" ("Dezinformacja ma znaczenie")
Materiał "Disinformation Matters" ("Dezinformacja ma znaczenie")EUvsDisinfo

Jednym z głównych ustaleń jest to, że "jeśli we wcześniejszych okresach sprawozdawczych prokremlowskie media podsycały wątpliwości co do działań i solidarności UE w odpowiedzi na COVID-19, to teraz główna narracja przesunęła się w stronę szczepionek". Ten trend w dezinformacji można obserwować nie tylko w Rosji, ale także w państwach członkowskich Unii, w tym w Polsce.

Różnica jest taka, że poza Unią, głównie w Rosji, w dezinformacji pojawia się "dyplomacja szczepionkowa" czy teorie o "szczepionce zmieniającej ludzi w małpy".

Cały świat w kolejce po rosyjską i chińską szczepionkę

Eksperci EUvsDisinfo znaleźli punkt wspólny w najnowszych przekazach rosyjskich i chińskich – nazwali to "dyplomacją szczepionkową". Chodzi oczywiście o wychwalanie własnej szczepionki, a przy okazji wytworzenie wrażenia, że cały świat chce się szczepić właśnie preparatem stworzonym w Rosji lub Chinach.

W rosyjskich mediach państwowych pojawiła się narracja, że to Sputnik V – szczepionka stworzona przez moskiewski Instytut Wirusologii – będzie główną szczepionką świata. Ma być dużo atrakcyjniejsza niż amerykańskie szczepionki Pfizera, Moderny czy Johnson & Johnson z powodu niższej ceny. "Jedna dawka leku Moderna to około 37 dolarów, podczas gdy Pfizera kosztuje już tylko 20, a Johnson & Johnson 10. Różnica jest zauważalna. Nikt więc jeszcze nie stoi w kolejce po amerykańską nowość" – informowała w połowie listopada telewizja Rassija24, od razu dodając, że "po pierwszej na świecie oficjalnej rejestracji rosyjskiej szczepionki Sputnik V kilkadziesiąt krajów złożyło już wnioski o jej zakup".

W materiale pominięto informację, że Rosja ogłosiła sukces w stworzeniu szczepionki jeszcze przed startem trzeciej fazy badań klinicznych, podczas gdy amerykańska firma Pfizer ponad 90-procentową skuteczność potwierdziła dopiero po zakończeniu tej fazy. Gdy tworzono materiał Rassija24, Pfizer dopiero przygotowywał się do operacji dystrybucji szczepionki, dlatego "nikt jeszcze nie stał w kolejce po amerykańską nowość".

Obecnie według danych Uniwersytetu Oksfordzkiego szczepionką Pfizera wyszczepiono już ponad 1,5 mln osób w USA, Wielkiej Brytanii i Kanadzie - podczas gdy szczepionkę Sputnik V otrzymało ok. 200 tys. Rosjan. Od 27 grudnia szczepienia preparatem Pfizera rozpoczną się także w Unii Europejskiej.

Rosyjskie media rozpowszechniają teorię, że krytykowanie ich preparatu w państwach zachodnich wynika wyłącznie z powodów politycznych i ekonomicznych, a nie naukowych.

Podobny schemat działania przyjęli Chińczycy. Jak pisze EUvsDisinfo, "dyplomacja szczepionkowa" w ich państwowych mediach jest bardzo zaawansowana. Chińska Republika Ludowa przedstawia się jako kraj, który dostarczy swoją szczepionkę do Azji, Afryki i Ameryki Łacińskiej - do krajów, których nie będzie stać na zachodnie preparaty. Zdaniem ekspertów z Pew Research Center (nazwanej w chińskich mediach "przykładem zachodniego prania mózgów") przejście z "dyplomacji maseczkowej" do "dyplomacji szczepionkowej" w Chinach jest próbą odbudowy stosunków dyplomatycznych nadszarpniętych wywołaniem pandemii COVID-19.

Teoria o "małpiej szczepionce"

W Rosji, promując własną szczepionkę, krytykuje się zagraniczne preparaty. EUvsDisinfo opisuje ciekawą teorię dezinformacyjną nazywającą szczepionkę AstraZeneca i Uniwersytetu Oksfordzkiego "małpią" i powiązaną z tym tezę, że będzie ona zmieniała ludzi w małpy.

Teoria ta początek bierze z faktu, że w procesie produkcji szczepionki tzw. wektorowej wykorzystuje się inne wirusy, żeby pobudzić reakcję immunologiczną organizmu. W przypadku preparatu AstraZeneca w tym celu używa się adenowirusów pozyskanych właśnie od małp, konkretnie od szympansów. Nie wywołuje on choroby u ludzi, a dodatkowo został tak zmodyfikowany, by nie replikował się w ludzkich komórkach.

Rosyjskie media pominęły jednak te naukowe wyjaśnienia, pokazując 13 września w głównym wydaniu całotygodniowych wiadomości w kanale Rassija 1 grafiki z ironicznymi komunikatami: "chcę, żebyś zaszczepił się małpią szczepionką"; "bez obaw, małpia szczepionka jest w porządku". Pierwsza nawiązuje ilustracyjnie do amerykańskich plakatów propagandowych z czasów I wojny światowej, a na drugiej obok napisu umieszczono King Konga ze strzykawką w ręku. W materiale podkreślono, że w rosyjskiej szczepionce "w przeciwieństwie do szczepionek z wirusami z małp" używa się osłabionych ludzkich wirusów.

Brytyjski minister spraw zagranicznych Dominic Raab, pytany o tę narrację w radiu BBC, przyznał, że rząd traktuje tę sprawę bardzo poważnie, choć to "obskurna i godna pożałowania część dezinformacji". Pascal Soriot, dyrektor generalny AstraZeneca, ostrzegł, że taka kampania dezinformacyjna będzie wodą na młyn dla ruchów antyszczepionkowych.

Ale rosyjska ambasada w Wielkiej Brytanii w oświadczeniu zamieszczonym na oficjalnej stronie zaprzeczyła, że w te działania zaangażowany jest Kreml. "Sugestia, że ​​państwo rosyjskie może prowadzić jakąkolwiek propagandę przeciwko szczepionce AstraZeneca, jest sama w sobie przykładem dezinformacji" - napisała.

Obostrzenia to "zbiorowa paranoja"

Raport EUvsDisinfo podkreśla, że w analizowanym okresie prokremlowskie media w Europie wciąż rozpowszechniały przekazy podważające sens wprowadzania obostrzeń. Ta tendencja przybrała na sile podczas wprowadzania rygorystycznych lockdownów w wielu krajach europejskich.

Niestety w materiałach na ten temat często posługiwano się wypowiedziami lub stanowiskami wybranych naukowców, co dodawało tym treściom wiarygodności. Na przykład znany z antyszczepionkowych wypowiedzi włoski lekarz Giulio Tarro w wywiadzie dla Sputnik Italia powiedział, że zamknięcie barów od godziny 18 "w ogólnie nie ma sensu", ponieważ "wirus nie infekuje od tej konkretnej godziny". Podważał skuteczność noszenia maseczek, mówiąc, że są bezużyteczne, jeśli nie zachowuje się odstępu.

We włoskojęzycznej wersji rosyjskiego, prokremlowskiego portalu Geopolitika.ru obostrzenia wprowadzone na Półwyspie Apenińskim we wrześniu nazwano "rezultatem dziwacznej psychozy i zbiorowej paranoi".

W podważaniu skuteczności obostrzeń udział brał też portal RT (wcześniej Russia Today) będący częścią założonej przez rosyjski rząd telewizji RT. W jego niemieckojęzycznej wersji – RT Deutschland – w sierpniu opublikowano rozmowę z dr. Clausem Köhnleinem. Po raz kolejny posłużono się tym lekarzem, mimo że w przeszłości jego tezy były już obalane przez fact-checkerów. W wywiadzie mówił on, że jedynym celem noszenia maseczek jest utrzymanie obywateli w "epidemicznej atmosferze" mimo braku aktywności koronawirusa przez dłuższy czas. Stwierdził, że testowanie w ogóle nie ma sensu. Nagranie to odtworzono w kanale ponad 1,2 mln razy.

Ogromna skala dezinformacji i światełko w tunelu

Raport poza częścią opisową zawiera także sporo danych statystycznych pokazujących skalę dezinformacji, jaka zalała sieć po wybuchu epidemii COVID-19. Cytowane w raporcie badanie Oxford Internet Institute pokazało, że 8 tys. przeanalizowanych filmów zawierających dezinformację lub teorie spiskowe o koronawirusie zostało udostępnionych w mediach społecznościowych prawie 20 mln razy. "To więcej niż udostępnienia pięciu największych anglojęzycznych źródeł informacji na YouTube razem wziętych" – alarmują autorzy badania.

Organizacja non-profit Avaaz w swoim sierpniowym badaniu oszacowała natomiast, że "globalna dezinformacja medyczna rozpowszechniana w co najmniej pięciu krajach wygenerowała ok. 3,8 mld wyświetleń na samym Facebooku w ciągu roku".

Autorzy raportu EUvsDisinfo przedstawiają jednak także wyniki badania opublikowanego we wrześniu, w którym udowodniono, że rozprzestrzenianie zaprzeczeń i wyjaśnień nieprawdziwych informacji przez portale fact-checkingowe redukuje skalę dezinformacji wokół konkretnych zagadnień związanych z COVID-19.

W raporcie pokazano wykres dotyczący Twittera - widać na nim, że wraz ze wzrostem liczby linków prowadzących do nieprawdziwych informacji o epidemii rosła także liczba linków z wyjaśnieniami fact-checkerów, które udostępniali użytkownicy. W maju, gdy kończono badanie, pierwszych linków udostępniano na Twitterze mniej więcej tyle samo co drugich.

Poza brytyjskim The Open University i holenderskim Uniwersytetem Technicznym w Delft w badaniu udział wzięło Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk. Badacze podkreślili, że mimo iż skutki oraz żywotność treści fact-checkingowych zwykle nie są długotrwałe, "ta działalność ma zasadnicze znaczenie dla łagodzenia potencjalnych szkodliwych konsekwencji i wzmacniania odporności społecznej na dezinformację".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, EUvsDisinfo; Zdjęcie: Unsplash

Źródło zdjęcia głównego: Unsplash

Pozostałe wiadomości

Poseł Konfederacji Roman Fritz przyrównał sytuację odstąpienia od terapii daremnej wobec pacjenta do jego eutanazji. W Sejmie oskarżono lekarzy o promowanie "cywilizacji śmierci". Lekarze zareagowali pismem do marszałka - a my wyjaśniamy, jak zmanipulowano opinię publiczną co do terapii daremnej. Bo akurat w tej sprawie jednym głosem mówią zarówno Naczelna Rada Lekarska, jak i episkopat.

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

Po ostatnich publicznych wystąpieniach prezydenta USA w sieci krąży rzekomy cytat, w którym Donald Trump miał kiedyś obrazić republikańskich wyborców. Jednak takie słowa nie padły, takiego wywiadu nie było, a ów fake news wraca niczym bumerang, gdy tylko Trump powie coś kontrowersyjnego.

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen podczas spotkań z wyborcami w ramach kampanii prezydenckiej twierdzi, że działania klimatyczne Unii Europejskiej dążą do spadku temperatury o jeden stopień Celsjusza. Poseł wprowadza w błąd - myli spadek temperatury z ograniczeniem wzrostu średniej temperatury na świecie. Wyjaśniamy.

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Źródło:
Konkret24

Decyzje amerykańskiej administracji odbijają się szerokim echem wśród internautów, także polskich. Na ich podstawach często powstają fałszywe przekazy. Tym razem ich ofiarą padła zwolniona urzędniczka amerykańskiego resortu rolnictwa. W tle są zarzuty wobec poprzedniej władzy, ceny jajek, inflacja i ptasia grypa.

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Źródło:
Konkret24

"Przerzut nielegalnych imigrantów" z Niemiec do Polski, "Niemcy imigrantów odwożą do Polski" - takie informacje krążą w polskim internecie, a politycy opozycji je powielają. Chodzi o pewne zdarzenie na polsko-niemieckim przejściu granicznym, które posłużyło do zbudowania tej fałszywej narracji.

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Popularny w sieci ratownik medyczny Damian Garlicki został społecznym asystentem posła Konfederacji Grzegorza Płaczka. Treści, które ów asystent publikuje na swoich profilach społecznościowych, propagują rosyjskie tezy o wojnie w Ukrainie i antyukraińską narrację. A ponadto spiskowe teorie antyszczepionkowe niezgodne z faktami i nauką.

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Maciej Wąsik "ujawnił" unijne rozporządzenie, które tajne nie jest, i na jego podstawie stworzył tezy, które nie są prawdą. Sprawa dotyczy paktu migracyjnego, który wzbudza ogromne emocje wśród Polaków. Pokazane w unijnym dokumencie liczby znaczą co innego, niż podał europoseł. Wyjaśniamy.

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Źródło:
Konkret24

Polityczna akcja prezesa Trybunału Konstytucyjnego z oskarżeniem rządzących o rzekomy "zamach stanu" w Polsce okazała się "politycznym złotem" dla rosyjskiej dezinformacji. Według kremlowskich mediów premier Donald Tusk został postawiony w stan oskarżenia, poparł to prezydent Andrzej Duda, lecz rząd wyprowadzi niedługo wojsko na ulice.

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Źródło:
Konkret24

Scarlett Johansson, Steven Spielberg, Woody Allen, Lenny Kravitz czy Adam Sander - to niektóre z gwiazd, które miały wziąć udział w rzekomej akcji amerykańskich celebrytów wymierzonej w Kanyego Westa. Problem w tym, że nigdy nie wystąpili w filmie, który w sieci generuje setki tysięcy odsłon.

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Źródło:
Konkret24

W internecie krąży coraz więcej dezinformujących treści na temat polskich rezerw złota. Jedni piszą, że wcale nie należą one do Polski. Inni - że nie wiadomo, gdzie są przechowywane. Jeszcze inni - że polskie złoto należy do całej Unii Europejskiej. Sprawdziliśmy.

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy resort zdrowia zaleca szczepienia na HPV, przeciwnicy szczepionek twierdzą, że nie ma on dokumentacji potwierdzającej skuteczność i bezpieczeństwo preparatu. Dowodem ma być fragment pisma rozpowszechnianego między innymi przez posła Konfederacji Konrada Berkowicza. Polityk sieje fałszywy przekaz. Eksperci przestrzegają i wyjaśniają.

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego przekazu kanclerz Niemiec Olaf Scholz rzekomo "kazał Tuskowi przyjmować niechcianych migrantów w Polsce", a polski premier się na to rzekomo zgodził. Ma chodzić nawet o 200 tysięcy cudzoziemców przesłanych z Niemiec do Polski. To fałszywa, zmanipulowana interpretacja fragmentu debaty przedwyborczej w Niemczech, którą w Polsce nagłaśniają politycy opozycji.

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

Źródło:
Konkret24

"To szaleństwo. Proces za polubienie wpisu!" - tak Elon Musk skomentował fragment wywiadu z Patrykiem Jakim. Polski europoseł opowiadał, za co grożą mu trzy lata więzienia. Przedstawił jednak swoją wersję, a my przypominamy, o co naprawdę chodzi w tym procesie.

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Źródło:
Konkret24

Według posła Michała Moskala i innych polityków PiS "pakt migracyjny wchodzi w fazę realizacji", a "państwowe instytucje mają być przygotowane na przyjęcie rzesz nielegalnych imigrantów". Dowodzić tego ma pismo, którego kopię Moskal opublikował w mediach społecznościowych. A to aktualizacja dokumentu, którego przyjęcie wymusza ustawa przyjęta... za pierwszych rządów PiS.

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

Źródło:
Konkret24

Rachunki za energię niższe o jedną trzecią - taką obietnicę złożył wyborcom Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Wyjaśniamy, dlaczego prezydent RP ma "marginalny wpływ" na ceny energii - zarówno na świecie, jak i w Polsce.

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi rządu o "reakcji na przestępczość zorganizowaną cudzoziemców" wykorzystuje kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, przywołując w swoich wystąpieniach liczbę "deportowanych" z Polski w 2024 roku. Jeszcze inną liczbę - jako "wydalonych Gruzinów" - podaje minister Katarzyna Lubnauer. Co to za statystyki?

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz stwierdził, że Komisja Europejska - decydując o ewentualnym zwolnieniu Polski z obowiązku przyjmowania migrantów - będzie uwzględniała obecną liczbę ukraińskich uchodźców w naszym kraju. Sprawdziliśmy, co stanowią unijne dokumenty w tej sprawie.

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Źródło:
Konkret24

Angelina Jolie miała dostać 20 milionów dolarów, Sean Penn – 5 milionów, a Orlando Bloom – 8 milionów za to, że pojechali na Ukrainę robić promocję Zełenskiemu - taka narracja rozpowszechniana jest w internecie. Wyjazdy miały być finansowane przez amerykańską agencję pomocową USAID. Pojawienie się tej historii nieprzypadkowo zbiega się w czasie z ostatnimi decyzjami Donalda Trumpa. Zmyślony przekaz jest tworem rosyjskiej dezinformacji i ma konkretny cel.

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z dostępem członków sejmowej komisji ds. Pegasusa do najtajniejszych informacji? Wobec dyskusji na ten temat pomiędzy politykami - sprawdziliśmy. Okazuje się, że rzeczywiście nie wszyscy mogą czytać akta z klauzulą "ściśle tajne".

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

Źródło:
Konkret24

Brak przesłanek prawnych do twierdzenia, że w Polsce doszło do zamachu stanu - oceniają eksperci, komentując zawiadomienie do prokuratury złożone przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. A raczej: do konkretnego prokuratora. Bo kto, przez kogo i w jakiej sprawie uruchomił tę akcję, dużo mówi o jej drugim, politycznym dnie.

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej politycy opozycji, ale też prawicowe media i internauci alarmują, że po wyborach prezydenckich w Polsce możliwy jest "wariant rumuński" - jeśli zwycięzca "nie spodoba się Brukseli". Na temat wydarzeń w Rumunii krąży wiele manipulacji, wszystkiego nie ujawniono, dlatego łatwo ten casus wykorzystywać w fałszywych przekazach. Wyjaśniamy, co na razie ustalono w sprawie wpływu na wybory w Rumunii.

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

Źródło:
Konkret24

- Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory poprzez Twittera czy Facebooka - stwierdził w radiowym wywiadzie kandydujący na prezydenta poseł Marek Jakubiak. To częsta postawa tych, którzy lekceważą skuteczność odziaływania kanałów Putina. Przedstawiamy pięć głównych stosowanych w rosyjskiej dezinformacji metod wpływania na poglądy wyborców.

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

Źródło:
Konkret24

"Niech sprawdzi konta swoich kolegów, część na pewno tam znajdzie" - reagują internauci na rozpowszechniany w mediach społecznościowych przekaz, jakoby prezydent Wołodymyr Zełenski sprzeniewierzył pieniądze przekazane przez USA na pomoc walczącej Ukrainie. Ta narracja powstała w wyniku zmanipulowania wypowiedzi Zełenskiego i jest podbijana w sieci przez prokremlowskie kanały.

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

Źródło:
Konkret24

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Akcje, petycje, plakaty, fałszywe informacje - politycy Konfederacji, ale też Karol Nawrocki oraz rzesza internautów dezinformują na temat Centrów Integracji Cudzoziemców. Alarmują, że to "ośrodki dla nielegalnych imigrantów", że powstają "z pieniędzy podatników", że to realizacja paktu migracyjnego. To wszystko nieprawda.

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24