To nie pierwszy raz, gdy Rosja obwinia Polskę o wybuch wojny

Kreml: Putin podziękował Trumpowi za pomoc w udaremnieniu zamachukremlin.ru

Słowa Władimira Putina o przedwojennym sojuszu Polski z Hitlerem i "udziale w rozbiorze Czechosłowacji" wywołały lawinę komentarzy i reakcję ze strony polskich władz. Nie był to jednak pierwszy przypadek, kiedy ze strony rosyjskich polityków, wojskowych czy dziennikarzy padają tezy sugerujące, że Polska jest współwinna za wybuch II wojny światowej. "Nie ma zgody na zamianę katów z ofiarami" - napisał w oświadczeniu premier Mateusz Morawiecki.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Podczas trzech publicznych wystąpień między 19 a 24 grudnia prezydent Rosji Władimir Putin wypowiadał się na temat charakteru polskiego udziału w II wojnie światowej i jej wybuchu.

Podczas corocznej konferencji prasowej z krajowymi i zagranicznymi dziennikarzami, nawiązując do tajnych protokołów paktu Ribbentrop-Mołotow, w których podzielono Polskę między III Rzeszę a Związek Radziecki, prezydent Rosji oznajmił, że Polska "sama wzięła udział w rozbiorze Czechosłowacji [w 1938 roku - red.]". Dodał, że wojska sowieckie "wkroczyły do Polski (17 września 1939 roku - red.) po tym, kiedy polski rząd utracił kontrolę nad swoimi siłami zbrojnymi".

Dzień później powtórzył swoją tezę, że przyczyną II wojny światowej nie był pakt Ribbentrop-Mołotow, a układ monachijski i podkreślił wykorzystanie go przez Polskę do realizacji roszczeń terytorialnych dotyczących Zaolzia.

Na posiedzeniu kolegium kierowniczego Ministerstwa Obrony Rosji 24 grudnia Putin przedstawił natomiast zarzuty wobec przedwojennego polskiego ambasadora w Niemczech Józefa Lipskiego, który - według rosyjskiego prezydenta - miał obiecywać postawienie w Warszawie pomnika Hitlerowi, jeśli wysłałby on polskich Żydów na zagładę do Afryki.

Na pierwszym ze spotkań zapowiedział także, że przygotuje artykuł, w którym przedstawi przyczyny wybuchu wojny. Na podstawie publicznych ostatnich wypowiedzi Putina można przypuszczać, że część winy może zostać zrzucona na Polskę. Takie tezy pojawiały się w pracach i wypowiedziach przedstawicieli rosyjskiej władzy także w niedalekiej przeszłości.

2009: "Polacy próbowali wszystkich przechytrzyć"

Nieco ponad dziesięć lat temu, w czerwcu 2009 roku, dowody na winę Polski za wywołanie II wojny światowej próbowano przedstawić w tekście opublikowanym na stronach rosyjskiego ministerstwa obrony. Autorem artykułu zatytułowanego "Fikcje i fałszerstwa w ocenach roli ZSRR w przededniu wybuchu II WŚ" był płk Siergiej Kowaliow z Instytutu Historii Wojennej Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej.

Podobnie jak przed kilkoma dniami Putin, Kowaliow w swoim tekście podważał znaczenie paktu Ribbentrop-Mołotow dla wybuchu konfliktu i podkreślał istotność układu monachijskiego z 1938 roku. Już na samym początku tekstu pisał też, że

Każdy, kto bez uprzedzeń badał historię II wojny światowej, wie, że zaczęła się ona z powodu odmowy spełnienia niemieckich roszczeń przez Polskę. Siergiej Kowaliow, 2009

"Jednak mniej wiadomo, czego dokładnie A. Hitler szukał w Warszawie" - pisał Rosjanin i wyjaśniał, że Fuehrer chciał "włączyć wolne miasto Danzig [Gdańsk - red.] do III Rzeszy oraz wyrażenia zgody na budowę eksterytorialnej autostrady i linii kolejowej, które połączyłyby Prusy Wschodnie z główną częścią Niemiec". Autor uznał jednak, że takie żądania "trudno było uznać za bezpodstawne".

Za tezami Kowaliowa poszli także autorzy obszernego materiału wyemitowanego w czerwcu tego samego roku w programie "Wiesti Niedieli" na głównym kanale rosyjskiej państwowej telewizji.

Według Kurtyki to, co prezentuje Rosja, to propaganda (arch. 2009)
Według Kurtyki to, co prezentuje Rosja, to propaganda (arch. 2009)

Data jego publikacji związana była ze zbliżającą się 70. rocznicą podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow. Autorzy w odniesieniu do tego dokumentu przedstawiali alternatywne przyczyny wybuchu konfliktu, do których dziesięć lat później odwoła się także Władimir Putin.

Polacy próbowali wszystkich przechytrzyć. Oferowali Japonii otwarcie drugiego frontu przeciwko Sowietom. Niemcy i Polacy z zachodu, Japonia ze wschodu. "Wiesti Niedieli", 2009

Mocno podkreślano także polsko-niemiecki pakt o nieagresji z 1934 roku, który w ocenie autorów zawierał klauzulę o współpracy wojskowej Polski i hitlerowskich Niemiec. "Większość tekstów międzynarodowych umów z tamtego okresu ciągle posiada status ściśle tajnych" - zaznaczali.

2015: "Polityka Polski doprowadziła do tej katastrofy"

Autorem jednej z najgłośniejszych tez przedstawiających Polaków jako współodpowiedzialnych za wybuch II wojny światowej jest ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Siergiej Andriejew.

W wywiadzie udzielonym we wrześniu 2015 roku TVN24 został zapytany o zdjęcia, które opublikowano na oficjalnym profilu ambasady na Twitterze. Na fotografiach pokazano m.in. Józefa Piłsudskiego i Józefa Becka obok Goebbelsa i Hitlera, z informacją, że Rosja pamięta o takich relacjach, a Polska nie.

Ambasador Andriejew odpowiedział:

"Jeśli pamiętam słusznie, to było w kontekście dyskusji o wydarzeniach z września 1939 roku i z naszej strony to było przypomnienie wydarzenia w ciągu lat 30. Jak to się zdarzyło, że polityka Polski doprowadziła do tej katastrofy, która odbyła się we wrześniu 1939 roku. Bo w ciągu lat 30. przez swoją politykę Polska wiele razy, wielokrotnie blokowała zbudowanie koalicji w Europie przeciwko Niemcom hitlerowskim.

I częściowo Polska była odpowiedzialna za tę katastrofę, do której doszło we wrześniu. Siergiej Andriejew, 2015

26.09.2015 | Ambasador Rosji: Polska współwinna II wojny światowej
26.09.2015 | Ambasador Rosji: Polska współwinna II wojny światowejtvn24

Odnosząc się do takich twierdzeń, prowadząca wywiad Brygida Grysiak zapytała wprost, czy ambasador "chce powiedzieć, że Polska jest odpowiedzialna za wybuch II wojny światowej?". Andriejew potwierdził swoje wcześniejsze słowa:

(Polska) Częściowo jest odpowiedzialna za stworzenie warunków, które nie dopuściły do stworzenia szerokiej europejskiej koalicji przeciwko agresji hitlerowskiej. Siergiej Andriejew, 2015

ZOBACZ / PRZECZYTAJ CAŁY WYWIAD BRYGIDY GRYSIAK Z SIERGIEJEM ANDRIEJEWEM (2015)

Jeszcze zanim ambasador udzielił wywiadu, dyskusję dotyczącą postawy Polski przed wybuchem wojny prowadziło oficjalne konto Ambasady FR w Polsce na Twitterze.

Między innymi w odpowiedzi na wpis Łukasza Adamskiego, kierownika projektów badawczych w Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia, który udostępnił film przedstawiający żołnierzy niemieckich i sowieckich wspólnie stacjonujących w Brześciu, ambasada zamieściła zdjęcia polskich żołnierzy zajmujących Zaolzie z komentarzem "rok przed wybuchem II wojny światowej. Październik 1938".

2017: "Czy to nie Polska była drapieżnym inicjatorem?"

Insynuacje dotyczące polskiej roli w zainicjowaniu wybuchu II wojny światowej pojawiły się także dwa lata temu na wstępie specjalnego materiału o Polsce wyemitowanego we wrześniu w stacji Rossija 1. Zapowiadając reportaż o reparacjach wojennych, prowadzący program Dmitrij Kisielow pytał:

Dziś Polska pretenduje do roli głównej ofiary II wojny światowej. Ale czy to nie ona była jej drapieżnym inicjatorem? Ostatecznie przeliczyła się. Dmitrij Kisielow, 2017

"Już w naszych czasach Polacy niszczą pomniki żołnierzy radzieckich, atakują rosyjskich kibiców, nie przepuszczają rosyjskich motocyklistów przez swoje terytorium do Europy i żebrzą o pieniądze [chodziło o reparacje od Niemców - red.]" - mówił szef rosyjskiej agencji prasowej Rossija Siegodnia, który od 2014 roku objęty jest unijnymi sankcjami w związku z działaniami Rosji na Ukrainie.

Kowal: mamy do czynienia z zaplanowanym działaniem Putina
Kowal: mamy do czynienia z zaplanowanym działaniem Putinatvn24

2019: "Polska sprowokowała Niemców do ataku"

Polaków jako potencjalnych współwinowajców II wojny światowej przedstawiano w Rosji także kilka miesięcy temu. Miało to związek z obchodami 80. rocznicy wybuchu tego konfliktu.

Na uroczystości nie zaproszono jednak przedstawicieli Federacji Rosyjskiej. Politycy partii rządzącej, m.im. Krzysztof Szczerski czy Jacek Sasin, tłumaczyli wtedy, że taka decyzja podyktowana jest rosyjską aneksją Krymu i działaniami tego kraju na wschodzie Ukrainy.

 Sasin: niezaproszenie Putina to wyraz sprzeciwu wobec jego polityki
Sasin: niezaproszenie Putina to wyraz sprzeciwu wobec jego politykitvn24

Niezależny od rosyjskiego rządu anglojęzyczny dziennik "The Moscow Times" w odniesieniu do tej sytuacji cytował rosyjskich polityków komentujących sprawę. W wypowiedziach niektórych z nich pojawiły się oskarżenia Polski o udział w wybuchu II wojny światowej.

"Oczywiście, że sama Polska jest winna. Wydarzenia z 1939 roku i zachowanie Polski sprowokowały Niemców do ataku na nią" - mówił deputowany do rosyjskiej Dumy Franc Klincewicz i dodawał:

I stało się. Ich zdradziecka polityka w przeddzień 1939 roku doprowadziła do tego, co się stało. Franc Klincewicz, 2019

Jeszcze bardziej dosadny w swoich wypowiedziach był znany z antypolskich wypowiedzi inny deputowany, Władimir Żyrinowski. Goszcząc na antenie stacji Rossija 1, mówił:

Należy raz na zawsze napisać w podręcznikach do historii: Polska była organizatorem II wojny światowej i jej głównym sprawcą. Władimir Żyrinowski, 2019

W tamtym okresie tę tezę próbowało forsować jeszcze kilku innych gości rosyjskich programów politycznych w państwowej telewizji. Niektóre z nich w swoim materiale zebrał unijny portal EUvsDisinfo, zajmujący się identyfikowaniem i walką z przejawami rosyjskiej dezinformacji.

"Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski"

W wydanym w niedzielę po południu oświadczeniu premier Mateusz Morawiecki napisał, że "prezydent Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski i zawsze robił to w pełni świadomie".

"Zwykle dzieje się to w sytuacji, gdy władza w Moskwie czuje międzynarodową presję związaną ze swoimi działaniami. I to presję nie na historycznej, a na jak najbardziej współczesnej scenie geopolitycznej" - dodał.

"Rosyjski przywódca doskonale zdaje sobie sprawę, że jego zarzuty nie mają nic wspólnego z rzeczywistością i że w Polsce nie ma pomników Hitlera ani Stalina" napisał premier wskazując, że takie pomniki "były na naszej ziemi wyłącznie wtedy, gdy stawiali je agresorzy i zbrodniarze – III Rzesza hitlerowska i Rosja sowiecka".

"Nie ma zgody na zamianę katów z ofiarami, sprawców okrutnych zbrodni z niewinną ludnością i napadniętymi państwami. W imię pamięci o ofiarach i w imię wspólnej przyszłości musimy dbać o prawdę" - podkreślił Morawiecki. Były premier Donald Tusk nazwał wypowiedzi Władimira Putina "bezczelnymi kłamstwami", a marszałek Senatu Tomasz Grodzki określił je jako "niegodziwą manipulację, godną najwyższego potępienia".

29.12.2019 | Morawiecki reaguje na słowa Putina. "Nie ma zgody na zamianę katów z ofiarami"
29.12.2019 | Morawiecki reaguje na słowa Putina. "Nie ma zgody na zamianę katów z ofiarami"Paweł Płuska | Fakty TVN

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; Zdjęcie tytułowe: kremlin.ru

Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru

Pozostałe wiadomości

Po ogłoszeniu projektu budżetu na 2025 rok podniosły się głosy oburzenia, że rząd Donalda Tuska dał jeszcze więcej pieniędzy Kancelarii Prezydenta, Krajowej Radzie Sądownictwa czy Trybunałowi Konstytucyjnemu. Premier i minister finansów tłumaczą, że to tak zwane budżetowe "święte krowy". O które instytucje chodzi i jak rosły ich budżety w ostatnich latach? Wyjaśniamy.

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Źródło:
Konkret24

Skąd się wzięła opowieść o uleczeniu salcesonem pewnej wegetarianki przez księdza Michała O.? Jego obrońca twierdzi teraz, że to "totalnie bzdurna historia". A my sięgnęliśmy do książki, którą napisał sam egzorcysta.

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Źródło:
Konkret24

Według posła Janusza Kowalskiego po odrzuceniu przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego PiS będzie można "w sposób skuteczny windykować członków PKW z własnych majątków za straty związane z tą decyzją". Czyli że za straty finansowe partii mieliby odpowiadać osobiście członkowie PKW. Prawnicy, pytani o taką możliwość, nie mają złudzeń.

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy w szkołach podstawowych ruszył rozszerzony program szczepień przeciw wirusowi HPV, w mediach społecznościowych rozkręca się dezinformacja na temat ich skuteczności. Według jednego z przekazów szczepienia na HPV w Australii wcale nie przyniosły skutku. Tłumaczymy, na czym polega manipulacja przy cytowaniu tych danych - i nie tylko.

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Suski na mazowieckich dożynkach rozprawiał o "pomysłach obecnej władzy", a jako przykład podał "podręcznik do pierwszej klasy, gdzie dzieciom tłumaczy się, co to jest LGBT, lesbijki, geje i tak dalej". MEN wyjaśnia, że to "dezinformacja ze strony PiS" i że wciąż obowiązują podręczniki zatwierdzone przez poprzedni rząd. Wypowiedź posła Suskiego to powielanie fałszywego przekazu z mediów społecznościowych.

Suski opowiada o "podręczniku do pierwszej klasy". Co poseł mógł zobaczyć

Suski opowiada o "podręczniku do pierwszej klasy". Co poseł mógł zobaczyć

Źródło:
Konkret24

Szczepienie, którego miało nie być. Strzykawka bez igły. Film mający to pokazywać, jest rozsyłany znowu w sieci jako dowód, że Kamala Harris wcale nie przyjęła szczepionki na koronawirusa. Nagranie jest prawdziwe, ale towarzyszący mu przekaz to fake news.

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Źródło:
Konkret24

Posłowie opozycji alarmują, że Donald Tusk "szykuje totalną cenzurę w sieci", przygotowując ustawę o specjalnych uprawnieniach dla szefa ABW. Rzeczywiście, miałby on otrzymać możliwość usuwania niektórych przekazów z internetu. Wyjaśniamy, skąd pomysł tego prawa i o co w nim chodzi.

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Źródło:
Konkret24

Ponad dwadzieścia fałszywych bądź wprowadzających w błąd wypowiedzi padło podczas debaty telewizyjnej kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych Kamali Harris i Donalda Trumpa. Więcej nieprawd wypowiadał były prezydent, ale i kandydatka demokratów nie zawsze wyrażała się precyzyjnie. Przedstawiamy fact-checking wybranych fragmentów tego pojedynku.

Debata Harris-Trump. W pojedynku na fałszywe tezy wygrany jest pewny

Debata Harris-Trump. W pojedynku na fałszywe tezy wygrany jest pewny

Źródło:
Konkret24, CNN, PolitiFact, AP, New York Times

Komentarze o "wychudzonym", "zmaltretowanym psychicznie" księdzu Michale O. podbijają emocjonalnie tezę polityków PiS i Suwerennej Polski, jakoby duchowny został niewinnie aresztowany. Opozycja podaje dwa "dowody" na takie twierdzenie - oba są manipulacją.

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkre24

"Mam zamiar zrobić niezłą awanturę" - zapowiedział na swoim profilu poseł klubu Konfederacji Roman Fritz na początku września. Chodzi mu o dwa przedmioty w szkole podstawowej: "Kultura i historia Niemiec" oraz "Historia i kultura Ukrainy". Według niego są obowiązkowe. To nieprawda. Wyjaśniamy, skąd się wzięły na liście.

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Seria wpisów w serwisie X wywołała dyskusję o tym, że Donald Tusk i jego rząd zatrzymują inwestycję w Centralny Port Komunikacyjny, by skorzystały na tym Niemcy. Niemiecki przewoźnik towarowy ogłosił bowiem rozbudowę portu cargo we Frankfurcie nad Menem. Wyjaśniamy, dlaczego tej inwestycji i budowy CPK nie należy porównywać.

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

Źródło:
Konkret24

Popularność w sieci zdobył film pokazujący, jakoby - według komentarzy internautów - aktywista klimatyczny zablokował autem rolnikowi wjazd na farmę, więc ten usunął samochód za pomocą wózka widłowego. Zdarzenie nie miało jednak związku z aktywistami klimatycznymi, a nagranie jest sprzed trzech lat, nie pochodzi z Polski.

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

"Prawda zwyciężyła", "ostateczny dowód na zbrodnie globalistów" - tak internauci komentują doniesienia o rzekomym wyroku Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, który miał uznać, że szczepionki na COVID-19 nie są szczepionkami. Nie pierwszy raz ten przekaz jest rozpowszechniany w sieci. Jest nieprawdziwy.

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Źródło:
Konkret24

- Nie dotykaliśmy publicznych pieniędzy - oświadczyła ministra edukacji Barbara Nowacka, odpowiadając na pytanie o finansowanie Campusu Polska Przyszłości w 2023 roku. Jak jednak sprawdziliśmy, zarówno w tamtym, jak i w tym roku samorządy wspierały finansowo organizację Campusu. W 2024 roku zapłaciły w sumie ponad 840 tysięcy złotych.

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Marcin Mastalerek, podkreślając osiągnięcia Andrzeja Dudy jako prezydenta, przypomniał, że Duda jest "jedynym prezydentem od wielu lat, który zwiększył swoje kompetencje". To prawda. Mastalerek nie wyjaśnił jednak, dzięki czemu te zmiany były możliwe i jak naruszają prawo. Przypominamy więc.

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

Źródło:
Konkret24

W ramach zbiórki na PiS partia zebrała już ponad cztery miliony złotych, a jej politycy chwalą się w sieci dokonanymi przelewami. Były prezes Orlenu, a teraz europoseł PiS Daniel Obajtek deklaruje, że może wpłacać nawet więcej, niż prosił Jarosław Kaczyński. Na jego przykładzie tłumaczymy, ile rzeczywiście posłowie PiS mogą przelać na konto partii.

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych - również w polskich - generuje nagranie z lotniska na Wyspach Kanaryjskich. Według internautów film pokazuje, że rząd Hiszpanii "zamknął wszystkie lotniska" na tych wyspach i wpuszcza na kontynent tylko migrantów z Afryki. Wielu wierzy w ten fałszywy, wręcz absurdalny przekaz.

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Powielaczowe prawo minister Leszczyny", "furtka Tuska" - tak komentowane są opublikowane kilka dni temu wytyczne Ministerstwa Zdrowia w sprawie dostępu do aborcji. Czy słusznie? Prawnicy tłumaczą, o co w nich chodzi. I dlaczego "zmiana realiów" nie oznacza wcale zmiany prawa.

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen zaczął już swoją kampanię jako kandydat na prezydenta w wyborach w 2025 roku. Prowadząc taką autopromocję czy prekampanię, polityk Konfederacji wykorzystuje - zdaniem ekspertów - "szarą strefę polskiej polityki". A raczej polskiego prawa, bo żadne przepisy tego nie zakazują i żadne nie przewidują kar.

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Warchoł ogłosił, że rząd "wprowadzi nowy podatek audiowizualny". To nieprawda. W rządowych dokumentach postuluje się likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego i finansowanie mediów publicznych wprost z budżetu państwa. Samego projektu odpowiedniej ustawy jeszcze nie ma.

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z liczebnością obecnego rządu Donalda Tuska? Według opozycji za czasów Zjednoczonej Prawicy gabinety nie były tak liczne jak teraz. A według ministry Katarzyny Kotuli liczebność rządu Tuska wcale nie jest rekordowa. Policzyliśmy więc - do rekordu brakuje niewiele.

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w Southport nożownik zabił troje dzieci, przez Wielką Brytanię przeszła fala protestów, w ich wyniku niektórym uczestnikom wytoczono sprawy sądowe. Zapadające teraz wyroki są wykorzystywane do szerzenia fałszywych, antymigranckich przekazów, jakoby za wymachiwanie brytyjską flagą czy okrzyki o "odzyskaniu kraju" karano obywateli więzieniem. To nieprawda, wyroki dotyczą innych czynów.

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych generuje zdjęcie rzekomo zrobione w pociągu polskim kibicom jadącym na mecz piłkarski. Uwagę przyciąga stolik między fotelami. Jednak nie są to polscy kibice.

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

Źródło:
Konkret24

Zaczęła się zbiórka na PiS. Partia po odrzuceniu przez PKW sprawozdania jej komitetu wyborczego podała konto do wpłat. Prosi wpłacających o podanie numeru PESEL - co budzi wątpliwości ekspertów. Na co zezwala prawo, jeśli chodzi o finansowe wpieranie partii, a czego zabrania? Wyjaśniamy.

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

Źródło:
Konkret24

"Zabrali PiS całą subwencję", "PiS pozbawione subwencji w całości" - taki przekaz niesie się w sieci, a podgrzewają go politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. To jednak błędna interpretacja decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania Komitetu Wyborczego PiS. Bo decyzja o rocznej subwencji dla partii PiS jeszcze nie zapadła.

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Decyzja Państwowej Komisji Wyborczej sprawia, że w najbliższych latach Prawo i Sprawiedliwość może stracić kilkadziesiąt milionów złotych. Pokazujemy, ile dokładnie.

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

Źródło:
Konkret24