To na pewno moje słowa? O ryzyku wypowiedzi dla rosyjskiej telewizji

To na pewno moje słowa? O wypowiedziach dla rosyjskiej telewizjiShutterstock

Brytyjscy eksperci, którzy udzielili wypowiedzi rosyjskiej telewizji NTV, należącej do Gazprom Media, nie dowierzali słysząc tłumaczenia własnych słów w wyemitowanych materiałach. Zdania przetłumaczone z angielskiego na rosyjski miały inny wydźwięk niż ten zamierzony przez je wypowiadających. Walczący z rosyjską dezinformacją portal EUvsDisinfo zaleca ostrożność w udzielaniu wywiadów rosyjskim mediom.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Dwaj Brytyjczycy, którzy udzielili wywiadu rosyjskiej telewizji NTV, twierdzą że stacja zmanipulowała ich wypowiedzi. Jako pierwszy sprawę opisał serwis BBC Monitoring, pozyskujący informacje z lokalnych źródeł informacji z całego świata. Następnie - EUvsDisinfo, portal prowadzony przez unijny zespół zadaniowy East StratCom Task Force, opisujący przykłady rosyjskiej propagandy.

Walka z fake newsami. Pomoże europejski Trybunał Sprawiedliwości?
Walka z fake newsami. Pomoże europejski Trybunał Sprawiedliwości?TVN24, Dzień Dobry TVN

Czy to ja mówiłem?

Tim Wilson, brytyjski polityk i rysownik, były członek Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa, udzielił krótkiego wywiadu redakcji programu publicystycznego "Podsumowanie tygodnia" w telewizji NTV. Jej właścicielem jest koncern Gazprom Media. Wypowiedź Wilsona wyemitowano w programie 31 marca.

Wywiad dotyczył kontrowersji związanych z Brexitem i jednej z kolejnych nieudanych prób premier Theresy May namówienia większości parlamentarnej do poparcia wynegocjowanej przez nią umowy ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Kadr z materiału NTV opublikowany w serwisie EUvsDisinfo
Kadr z materiału NTV opublikowany w serwisie EUvsDisinfoKadr z materiału NTV opublikowany w serwisie EUvsDisinfoEUvsDisinfo/BBC Monitoring/NTV | EUvsDisinfo/BBC Monitoring/NTV

Jak można przeczytać w materiale BBC Monitoring, Wilson miał - zgodnie z tłumaczeniem na rosyjski - stwierdzić, że premier "zaryzykowała głową [BBC Monitoring opisuje te słowa jako "She even put her neck on the block" - red.], składając obietnicę swojego odejścia, pod warunkiem udzielenia poparcia dla projektu [przez członków brytyjskiego parlamentu – przyp. red.]". Miał również stwierdzić, że były premier David Cameron "nie zrobił nic i spokojnie wyjechał, widząc rozpadający się kraj". Tłumaczenie jego wypowiedzi na język rosyjski było odczytywane przez lektora i "przykrywało" oryginalne słowa (tzw. voice-over).

W wypowiedzi dla BBC Monitoring Wilson stwierdził jednak, że przytoczone tłumaczenie w żaden sposób nie jest zgodne z tym, co powiedział udzielając wywiadu. Jak informuje BBC Monitoring, Wilson także nagrywał całość wywiadu - za zgodą NTV. Z zapisu tego wynika, że choć polityk był krytyczny wobec premier May, nie użył sformułowania "zaryzykowała głową" czy jakiegokolwiek do niego podobnego. Nie mówił także o nic nierobiącym Cameronie, który patrzy jak rozpada się jego kraj.

"Całkowicie błędna interpretacja"

Podobne zarzuty wobec rosyjskiego nadawcy wysunął prof. John Curtice z Strathclyde University. Jego wypowiedź wyemitowano 9 czerwca, również w programie "Podsumowanie tygodnia" w NTV.

"Wszyscy wiedzą, że [Boris - red.] Johnson był złym ministrem. Podczas jego wizyt rząd modlił się, żeby nie rozpoczął wojny nuklearnej" - miał rzekomo stwierdzić Curtice.

Jednak w odpowiedzi na maila BBC Monitoring naukowiec zaprzeczył jakoby wypowiedział podobne słowa. Tłumaczenie swojej wypowiedzi przez NTV nazwał "całkowicie błędną interpretacją".

Według BBC Monitoring, Curtise zwrócił się ze sprawą do NTV i został przeproszony. Jego wypowiedź została również usunięta ze strony stacji. Budzące kontrowersje wypowiedzi Tima Wilsona także zostały usunięte. On jednak przeprosin się nie doczekał.

Brytyjskim dziennikarzom nie udało się uzyskać komentarza stacji NTV.

Obiady czwartkowe

Opisując sprawę, BBC Monitoring przypomina materiał państwowej rosyjskiej stacji Rossija24 z 2016 r. Dziennikarze relacjonowali masowe protesty we Francji i rozmawiali na ten temat z kilkoma osobami, między innymi z Bruno Le Mairem, francuskim posłem, który obecnie jest ministrem gospodarki i finansów. Manipulacje tłumaczeniem wypowiedzi, wykorzystane w materiale rosyjskiej telewizji, ujawniła później francuska stacja Canal+. Le Maire twierdził, że fragmenty jego wypowiedzi zostały wycięte i zmontowane w sposób zmieniający jej sens. "Nie było to przeciwieństwo tego, co mówiłem, ale na pewno coś zupełnie innego", komentował dla Canal+.

Kadr z materiału Canal+ o publikacji rosyjskiej telewizji NTV
Kadr z materiału Canal+ o publikacji rosyjskiej telewizji NTVKadr z materiału Canal+ o publikacji rosyjskiej telewizji NTVYoutube/RFI/Canal+/NTV | Youtube/RFI/Canal+/NTV

Już w 2010 r. kwestię manipulacji wypowiedziami przez rosyjską telewizję podnosił polski historyk, dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Sławomir Dębski. Jak pisała wówczas "Rzeczpospolita", autorzy rosyjskiego filmu, przekonującego jakoby Polska zawarła tajny pakt z Hitlerem, wykorzystali wywiad z polskim historykiem w taki sposób, że jego wypowiedzi wydawały się potwierdzać tezę Rosjan. "Właściwie każdą moją wypowiedź wyrwano z kontekstu, a wszystkie sformułowania mówiące o tym, jaka była prawda historyczna, skontrowano wypowiedziami Rosjan twierdzących, że się mylę" - mówił dziennikowi.

EUvsDisinfo przytacza także ustalenia rosyjskich dziennikarzy śledczych z internetowego serwisu Projekt, którzy udowodnili, że propagandowe treści pojawiające się w mediach zależnych od Kremla nie są tworzone spontanicznie, a koordynowane na najwyższym szczeblu.

Dziennikarze Projektu twierdzą, że szefowie najważniejszych rosyjskich stacji telewizyjnych regularnie spotykają się z Aleksiejem Gromowem, ważnym urzędnikiem prezydenckiej administracji. Podczas rozmów, które mają odbywać się zwykle w czwartki, kierownicy anten dowiadują się co powinni, a czego nie powinni relacjonować w kolejnym tygodniu.

Rosyjskie media o Polsce

W czerwcu w Konkret24 opisywaliśmy narracje o Polsce, które pojawiły się w programach publicystycznych rosyjskiego Pierwyj Kanał. Wielkie emocje komentatorów wzbudziła wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy, który mówił m.in., że Polacy są odważniejsi od Rosjan. Wypowiadający się w programach komentatorzy zarzucali Polsce agresywną postawę w stosunkach międzynarodowych, czy dążenie do rozszerzania strefy wpływów na wschód.

Nieprzychylne Polsce narracje pojawiają się w rosyjskich mediach. W marcu opisywaliśmy relację przygotowaną przez warszawskiego korespondenta rosyjskiego kanału telewizji publicznej Rossija 1. Informację o trudnościach w sformowaniu rządu w Niemczech przedstawiono jako dowód na to "jak zaostrzyły się relacje w polityce europejskiej". Następnie fakt ten połączono z opinią, że "wzmocnić rozłam w Unii Europejskiej próbuje teraz Polska".

Manipulowano nie tylko słowem, ale i obrazem. Autor materiału w Rossija 1 przeszedł następnie do pokazania polskiego nacjonalizmu i niechęci do obcych. Jako dowód niechęci wobec ukraińskich imigrantów przedstawiono nagranie zarejestrowanej w maju 2017 r. bójki przed gimnazjum w gdańskim Chełmie. Ofiarą pobicia nie była jednak obywatelka Ukrainy, a 14-letnia Polka.

- Jeśli, mimo wszystko, zdecydujecie się przyjąć prośbę o udzielenie wywiadu dla mediów kontrolowanych przez Rosję, to zachęcamy do nauki rosyjskiego - można przeczytać w komentarzu EUvsDisinfo. Jako alternatywę portal proponuje pójście śladem Tima Wilsona i zarejestrowanie wywiadu przy użyciu własnego sprzętu. - Może się to okazać przydatne - podsumowuje EUvsDisinfo.

Autor: kjab / Źródło: Konkret24, EUvsDisinfo, BBC Monitoring; zdjęcie tytułowe: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Jak jest z liczebnością rządu Donalda Tuska po roku od powołania? Według polityków opozycji to "najliczniejszy rząd w historii", "największy rząd po 1989 roku". Także niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na jego rozdęcie. Czy obecny gabinet Tuska jest najliczniejszy? Zależy, jaki skład liczyć.

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Źródło:
Konkret24

Co najmniej od grudnia 2023 roku prowadzona jest "Operacja podcięcie" - kolejna akcja rosyjskiej propagandy. Wykorzystuje się w niej nagrania stworzone przy użyciu sztucznej inteligencji. Są po rosyjsku, angielsku, niemiecku, francusku, turecku, a także po polsku. Specjaliści z Recorded Future zidentyfikowali ponad 500 kont wykorzystywanych w tej akcji.

"Operacja podcięcie". 500 kont, 17 nagrań po polsku

"Operacja podcięcie". 500 kont, 17 nagrań po polsku

Źródło:
Konkret24

"Zabrali mu nawet szczyt Rady Europejskiej" - stwierdził poseł PiS Paweł Jabłoński, krytykując politykę Donalda Tuska. I napisał, że spotkanie szefów państw Unii odbywa się "zawsze w kraju sprawującym prezydencję". A polska prezydencja zaczyna się już w styczniu. Sprawdziliśmy więc, czy polityk PiS ma rację.

Jabłoński: "zabrali Tuskowi szczyt Rady Europejskiej". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Fakt, że policja pozwoliła odjechać samochodem Antoniemu Macierewiczowi po ostatnich obchodach miesięcznicy smoleńskiej, zdumiał niektórych polityków. Również internauci się dziwią i pytają: "jak to go puścili?" Według posła PSL w sprawie przekroczeń drogowych immunitet poselski nie obowiązuje. No właśnie - nie do końca to prawda.

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS zarzucają teraz rządowi, że "znów sięga do kieszeni kierowców", bo podwyższa opłatę paliwową. Nie dodają, że tak samo robił minister infrastruktury rządu Zjednoczonej Prawicy - bo po prostu o wszystkim decyduje wskaźnik inflacji. W dodatku nie musi to wpłynąć na ceny benzyny.

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Źródło:
Konkret24

Wyroków zapadało zaledwie kilka w roku - a mimo to szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka broni Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Podkreśla, że w ostatnich latach trybunał rozpatrywał najwięcej skarg konstytucyjnych. W tym wypadku jednak dane to nie wszystko. Oto jaka taktyka może się kryć za statystycznie dużą liczbą zakończonych postępowań.

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

Źródło:
Konkret24

Komentarze ostrzegające przed kolejną falą migracji wywołuje publikowane w sieci nagranie pokazujące długi korek samochodów na granicy turecko-syryjskiej. Jednak towarzyszący mu opis nie jest prawdą.

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Źródło:
Konkret24

Wprowadzenie nowego kryterium do corocznego popularnego rankingu szkół średnich wywołuje komentarze. Niektórzy internauci i politycy twierdzą, że za zmiany odpowiada resort nauki i Barbara Nowacka. Jednak ministra nie ma z tym pomysłem nic wspólnego.

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

Źródło:
Konkret24

W tej teorii jest wszystko: nagroda "za głowę Donalda Trumpa", złe globalne elity, dobry Putin, Światowe Forum Ekonomiczne, a także Polska, gdzie "kilkaset tysięcy ludzi wyszło na ulicę". Nagranie prezentujące tę teorię spiskową krąży w sieci - także z polską transkrypcją. Eksperci przestrzegają: w Europie takie narracje polaryzują społeczeństwo.

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski rzekomo został zignorowany przez innych przywódców podczas niedawnej wizyty w Paryżu i "musiał sam ze smutną miną wejść do Pałacu Elizejskiego". Umniejszanie ukraińskiego prezydenta to częste zagranie rosyjskiej propagandy. Pokazujemy, jak było naprawdę.

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

Źródło:
Konkret24

"Po co oni tam", "jeśli interwencja, to bardzo dobrze" - komentowali internauci publikowane w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać wojskowe pojazdy z polską flagą jadące ulicami jakiegoś miasta. W postach zastanawiano się, czy polskie wojsko już "wkroczyło do Rumunii", by uspokoić sytuację po wyborach. Wielu tak bowiem odczytało ten film. Zarejestrowana scena nie ma jednak nic wspólnego z obecnymi wydarzeniami w Rumunii.

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

Źródło:
Konkret24

Ujęcie z kamery, na którym widać Rafała Trzaskowskiego na tle pustych krzeseł, posłużyło politykom PiS do stworzenia fake newsa. Przekonywali, że uczestnicy konwencji kandydata PO na prezydenta "nie wytrzymali" jego przemówienia i "zaraz po jego wystąpieniu dali w długą". Otóż nie.

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

Źródło:
Konkret24

Jeśli ktoś sądził, że teoria spiskowa z czasów pandemii o ciężarówkach wywożących nocą trumny z Bergamo odeszła w zapomnienie - to się mylił. Temat wrócił jako przekaz, że "śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło", iż ciężarówki stanowiły część "operacji psychologicznej". Tak to jedna teoria spiskowa żywi się drugą.

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

Źródło:
Konkret24

"Wegańskie granaty", "zrównoważone czołgi" i "zasilane elektrycznie myśliwce" - takie pomysły zaprezentowała rzekomo Greta Thunberg w telewizji BBC. Krążące w sieci wideo notuje miliony wyświetleń, jest już polska wersja. Naprawdę aktywistka mówiła o czymś innym, a popularne teraz nagranie zostało spreparowane.

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Źródło:
Konkret24

Samochód napędzany silnikiem na wodę - taką rewolucję na rynku motoryzacyjnym rzekomo ogłosił Elon Musk. Informacja rozchodzi się w mediach społecznościowych i jest szeroko komentowana, lecz te doniesienia nie mają potwierdzenia.

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Źródło:
Konkret24

Na profilach znanych z szerzenia prokremlowskiej dezinformacji rozchodzi się przekaz, jakoby Wołodymyr Zełenski "ogłosił właśnie sankcje na Gruzje za niedemokratyczne rozpraszanie protestów". Chodzi o ostatnie wystąpienie prezydenta Ukrainy. Owszem, zapowiedział sankcje, lecz przekaz o nich jest zmanipulowany.

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Źródło:
Konkret24

"Zdaje się nie grzeszy pan pilnością w wykonywaniu obowiązków posła" - zwracają uwagę internauci Sławomirowi Mentzenowi. Poseł Konfederacji narzekał bowiem, że jego konkurenci w wyborach prezydenckich prowadzą prekampanię, a on "jak ten frajer wykonuje swoje obowiązki". Przeanalizowaliśmy więc jego poselską aktywność.

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Źródło:
Konkret24

Były wiceminister finansów w rządzie Zjednoczonej Prawicy stwierdził, że pieniądze dla Polski wciąż "nie wpłynęły w tej wysokości", o jakiej mówił rząd. W sieci jest też rozpowszechniany przekaz, że "pieniądze z KPO jeszcze nie dotarły". W odpowiedzi na pytania Konkret24 ministerstwo funduszy wyjaśnia, ile pieniędzy wpłynęło i na jakie konta.

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

Źródło:
Konkret24

Nagranie wygląda jak materiał informacyjny jakiejś telewizji i ma dowodzić, że prezydent Ukrainy kupił luksusowy hotel w Alpach. To kolejny fake news spreparowany od początku do końca przez ośrodek rosyjskiej dezinformacji. Przestrzegamy, na czym polega ten schemat.

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Betonowe klocki nazwali Tarczą Wschód", "falochron w środku lasu", "powstrzyma tylko bardzo grubych inżynierów z Afryki" - komentują internauci zdjęcia zapór przeciwczołgowych przy polsko-rosyjskiej granicy. Tylko że ani nie jest to jeszcze Tarcza Wschód, ani nie o zatrzymanie migrantów tu chodzi. Wyjaśniamy.

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Źródło:
Konkret24

Politycy partii rządzącej krytykują Andrzeja Dudę za to, że niedawno ułaskawił osobę skazaną za przestępstwo narkotykowe. To już trzeci taki skazany, który doznał łaski ze strony prezydenta Dudy. Sprawdziliśmy, jak często stosował on to prawo w porównaniu z poprzednimi prezydentami. Oto aktualny ranking ułaskawień.

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

Źródło:
Konkret24

"Szkoda Polski", "same fakty" - komentują internauci obszerny post Ewy Zajączkowskiej-Hernik na temat działań rządu. Lecz wśród krytycznych ocen europosłanka Konfederacji przekazuje istotne przekłamania. Niektóre z nich to fałszywe narracje wcześniej rozpowszechniane przez polityków PiS.

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

Źródło:
Konkret24

Zdejmowanie krzyży w warszawskich urzędach stało się tematem w prekampanii. Rafał Trzaskowski na spotkaniach z sympatykami tłumaczy się z wydanego przez siebie zarządzenia i powtarza: "nie został zdjęty żaden krzyż". Jednak był przypadek, gdy krzyż w miejskim urzędzie na krótko zdjęto.

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24