FAŁSZ

Torba do "hodowania dzieci" zamiast ciąży? Co pokazuje to nagranie

Torba do "hodowania dzieci" zamiast ciąży? Co pokazuje to nagranieShutterstock

Oburzenie internautów wywołało opublikowane na Twitterze nagranie, na którym rzekomo widać torbę do "hodowania" płodów - ma ona uchronić kobiety przed noszeniem ciąży. Uspokajamy: to nie żadna "szatańska technologia" i nie ma nic wspólnego z "nową koncepcją płodzenia dzieci".

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Krótkie nagranie przedstawia kobietę w białym żakiecie i czarnej bluzce, która trzyma ułożony na białym ręczniku przezroczysty worek wypełniony bezbarwnym płynem - pływają w nim realistyczne modele płodu i łożyska. Kobieta delikatnie potrząsa workiem, głaszcze go, ostukuje palcami. Uśmiecha się i mówi do kamery, ale jej słów nie słychać. Za to w tle słyszymy męski głos, towarzyszy mu spokojna muzyka. Narrator mówi po angielsku: "Sprawdź tę nową koncepcję. To koncepcja płodzenia dzieci. Teraz matka nie będzie już musiała nosić dziecka przez dziewięć miesięcy. Teraz może być wyhodowane w torbie. Jakie to wygodne. Matki nie będą już musiały poświęcać swojego czasu i, co najważniejsze, swojego ciała. Czy to brzmi jak coś, co może cię interesować? Chciałabym stwierdzić, że to słuszna koncepcja. Ale jeśli wiesz cokolwiek o klonowaniu ludzi, to też wiesz, że robią to od dość dawna. Dopiero teraz trafia to do konsumentów". Głos zachęca, by wyrazić opinię w komentarzu.

fałsz

Wprowadzający w błąd tweet z 8 lipca 2022Konkret24 | Twitter.com

"W przyszłości kobiety nie będą już musiały być w ciąży"

To wideo opublikował na Twitterze 8 lipca jeden z użytkowników serwisu. Wyświetlono je ponad 24 tys. razy. Komentarz do filmiku brzmiał: "Jprdl. Pomysł zapewne z Izraela. W niedalekiej przyszłości kobiety nie będą już musiały być w ciąży - można je [dzieci] będzie wyhodować w cholernej torbie. Czy teraz oferują publicznie procedury klonowania? Według informatorów technologia ta jest stosowana od wielu lat" (pisownia postów oryginalna). Tweet polubiło ponad 420 użytkowników serwisu, udostępniło ponad 260.

Wpis komentowali oburzeni internauci: "Po co to rozpowszechniać ???? Chore, to za mało powiedziane !!!"; "Potworne!!! Nie mam słów"; "Szatańskie technologie chorych 'postępowców'"; "Taż to Matrix w całej okazałości".

Niektórzy internauci byli jednak sceptyczni: "Aż nie wierzę. Jakieś źródło?"; "Eksperymenty trwają, ale jeszcze nawet nie udało się na zwierzętach donosić ciąży. Co to za blsht."; "Klonowanie nie ma nic do 'hodowania w torbie', facet nie wie, o czym gada"; "Mam nadzieję że to Fejk, bo tym którzy w Boga zaczynają się bawić, biada im biada".

Kamila Ferenc o "rejestrze ciąż": powinniśmy zachować czujność
Kamila Ferenc o "rejestrze ciąż": powinniśmy zachować czujnośćtvn24

Dzieło brazylijskiej youtuberki

Podobne widea znaleźliśmy na TikToku i na YouTube. Stoi za nimi brazylijska youtuberka i tiktokerka Mariane Carolina Rossi, znana jako Sweet Carol. W tych dwóch serwisach publikuje nagrania ASMR - to skrót od Autonomous Sensory Meridian Response (samoistna odpowiedź meridianów czuciowych). To zjawisko przyjemnego mrowienia w ciele, które wywoływać mogą doznania wizualne, słuchowe, dotykowe, zapachowe. W ostatnich latach ASMR stał się internetowym fenomenem. Nie brakuje internetowych twórców, którzy specjalizują się w tworzeniu podobnych materiałów. Wśród nagrań autorstwa Sweet Carol są takie, które mają naśladować dźwięki wizyty u lekarza lub dentysty. W innych używa zabawek sensorycznych lub nakłuwa silikonowy model ust.

Na koncie Sweet Carol na TikToku dostępne są cztery nagrania z workiem widocznym w cytowanym tweecie. Opublikowała je w kwietniu i maju tego roku. Filmu z 26 kwietnia użyto w polskim tweecie. Oryginał trwa 38 sekund, w pewnym momencie Sweet Carol nacina skalpelem worek i płyn wycieka. W ostatniej scenie tiktokerka podtrzymuje model dziecka. Natomiast w wersji pokazanej w tweecie wykorzystano i zapętlono fragment filmu do momentu nacięcia worka.

Oryginalne nagranie Sweet Carol opublikowała na TikToku 26 kwietnia 2022 rokutiktok.com/@sweetcarolyt

"Narodziny Eleonory, bardzo pięknego reborna"

Dłuższe nagranie, trwające ponad 25 minut, Sweet Carol opublikowała 26 kwietnia na YouTube (ma prawie milion odtworzeń). Już na początku nagrania widać, że model dziecka i łożyska znajdują się w zwykłym plastikowym worku. Jest tak odwrócony, że widać miejsce zawiązania.

Nagranie ASMR na kanale Sweet Carol na YouTube opublikowane 26 kwietnia 2022 rokuYoutube

W opisie czytamy: "Zapraszam do śledzenia roleplay'u (odgrywanie ról według scenariusza - red.) z narodzin Eleonory, bardzo pięknego reborna (model realistycznej lalki-noworodka - red.), która przyszła na świat w trakcie porodu, w którym worek owodniowy nie pękł". Dalej youtuberka wyjaśnia: "Wszystkie szczegóły zostały pomyślane specjalnie dla Was, więc dajcie znać w komentarzach, co myśleliście o tym słodkim maleństwie i czy chcecie tutaj więcej treści z nią".

Podsumowując: wideo pokazane w popularnym tweecie nie ma nic wspólnego z rzekomą koncepcją "hodowania" dzieci poza macicą czy ich klonowania. To po prostu nagranie ASMR mające naśladować poród.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Donald Tusk zapowiedział, że częścią rządowej strategii migracyjnej będzie "czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu". Premier przywołał rozwiązania przyjęte w Finlandii. Wyjaśniamy, co dokładnie tam wprowadzono.

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży przekaz, że dopiero niedawno COVID-19 wpisano na listę chorób zakaźnych, a to z kolei rzekomo sprawia, że działania państwa w pandemii nie miały podstaw. Dowodem jest zrzut ekranu ze strony Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Wyjaśniamy.

COVID-19 chorobą zakaźną "4,5 roku po ogłoszeniu stanu epidemii"? Nieprawda

COVID-19 chorobą zakaźną "4,5 roku po ogłoszeniu stanu epidemii"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych kilka tygodni po przejściu powodzi krąży zdjęcie rzekomo pokazujące zapłakaną kilkuletnią dziewczynkę ze szczeniakiem, rzekomą ofiarę kataklizmu. Zdjęciu najczęściej towarzyszy przekaz, że ofiary powodzi nie otrzymują pomocy. Ale zdjęcie nie jest autentyczne, wykorzystywano je też już wcześniej. Wyjaśniamy.

Zapłakana dziewczynka i powódź. Kiedy sztuczna inteligencja wywołuje łzy

Zapłakana dziewczynka i powódź. Kiedy sztuczna inteligencja wywołuje łzy

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym jakoby migrant zepchnął dziecko z peronu, oburzyło internautów i stało się okazją do wyrażania nienawiści wobec obcych. Okazuje się jednak, że zdarzenie nie ma nic wspólnego z imigrantami. Wyjaśniamy, co na nim widać i gdzie zostało nagrane.

"Ubogacacz kulturowy" spycha dziecko na tory? Co pokazuje to nagranie

"Ubogacacz kulturowy" spycha dziecko na tory? Co pokazuje to nagranie

Źródło:
Konkret24

Polityk PiS zarzucił minister zdrowia, że za jej rządów likwidowane są kierunki lekarskie na uczelniach. Izabela Leszczyna odpowiedziała mu, że wprowadza w błąd, ponieważ jej resort wprowadził "zerowy limit" na przyjęcia na studia. Wyjaśniamy, co oznacza "zerowy limit" i jak ma się do likwidacji kierunku.

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

"Żart?", "fejk?", "serio?" - pytają internauci, dziwiąc się, że prezydent Andrzej Duda otrzymał w Mongolii tytuł doktora honoris causa. Tak, to prawda, ale to nie jest nowa informacja. A ekspert tłumaczy, że "zdarza się w praktyce dyplomatycznej". Lista - nie tylko polskich - prezydentów tak uhonorowanych jest długa.

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Źródło:
Konkret24

Amerykański instruktor F-16 jakoby zginął podczas rosyjskiego ataku na ukraińską bazę lotniczą - wynika z popularnego przekazu. Dowodem ma być rzekomy post wdowy po żołnierzu. Ten przekaz to przykład rosyjskiej dezinformacji. Oto jak powstała.

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Źródło:
Konkret24

"Deportować na front", "uciekał przed wojną" - pisali niektórzy internauci w reakcji na doniesienia o tym, że we Wrocławiu Ukrainiec rzekomo potrącił parę z dzieckiem. Do wypadku doszło w innym miejscu, a sprawca nie był obywatelem Ukrainy.

Ukrainiec we Wrocławiu wjechał w rodzinę na przejściu? To nawet nie jest Polska

Ukrainiec we Wrocławiu wjechał w rodzinę na przejściu? To nawet nie jest Polska

Źródło:
Konkret24

Władze amerykańskiego stanu Teksas rzekomo zakazały wnoszenia do szkół tęczowych flag. Taki przekaz krąży w mediach społecznościowych. Tylko że pierwotna informacja zaczęła funkcjonować w oderwaniu od swojego źródła. Wyjaśniamy.

Teksas zakazał wnoszenia tęczowych flag do szkół? Nie, to "skradziona satyra"

Teksas zakazał wnoszenia tęczowych flag do szkół? Nie, to "skradziona satyra"

Źródło:
Konkret24, USA Today

"W Polsce mamy obecnie cały czas rekordową liczbę osób tymczasowo aresztowanych" - alarmował w telewizji poseł Konfederacji Przemysław Wipler. Sprawdziliśmy: rekordu tymczasowo aresztowanych nie ma, jednak to nie oznacza, że ich sytuacja jest dobra i nie ma problemu z nadużywaniem stosowania tego środka zapobiegawczego. Przedstawiamy statystyki i zapowiedzi zmian w tym zakresie.

Wipler: mamy rekordową liczbę osób tymczasowo aresztowanych. Co pokazują dane

Wipler: mamy rekordową liczbę osób tymczasowo aresztowanych. Co pokazują dane

Źródło:
Konkret24

Były sekretarz generalny NATO rzekomo został pozwany za "podżeganie do konfliktu w Ukrainie", za co ma mu grozić kara dożywotniego więzienia. Wyjaśniamy, że Jens Stoltenberg wcale nie został "pozwany". Pokazujemy, jak wiele wątków rosyjskiej propagandy jest w tej historii.

Byłemu szefowi NATO "grozi dożywocie"? Historia z rosyjską propagandą w tle

Byłemu szefowi NATO "grozi dożywocie"? Historia z rosyjską propagandą w tle

Źródło:
Konkret24

Według popularnego przekazu transport "mobilnych wyrzutni rakiet balistycznych" miał poruszać się w ostatni weekend po Iranie. Ten przekaz wsparła rosyjska machina dezinformacyjna. Okazuje się, że fotografia, której użyto, nie ma nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami na Bliskim Wschodzie. Wyjaśniamy.

Transport wyrzutni w Iranie? Uwaga na wprowadzające w błąd zdjęcie

Transport wyrzutni w Iranie? Uwaga na wprowadzające w błąd zdjęcie

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych obok nagrań pokazujących skutki ataków izraelskich na Bejrut pojawiają się też takie, które nie mają z tym nic wspólnego. Materiały prawdziwe bywają też łączone z materiałami sztucznie wygenerowanymi.

Ogromne płomienie i kłęby dymu. "Bejrut teraz?" Nie. To coś innego

Ogromne płomienie i kłęby dymu. "Bejrut teraz?" Nie. To coś innego

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych pojawiła się historia bojkotu turnieju szachowego przez ukraińską szachistkę. Choć historia jest prawdziwa, to wydarzyła się kilka lat temu. Jednak sposób jej rozpowszechniania i profile do tego wykorzystane pokazują, że sprawa ma wiele wspólnego z bieżącą sytuacją. Wyjaśniamy, jak tą akcją rosyjskie i prorosyjskie konta chciały pokazać "ukraińską hipokryzję".

Ukraińska szachistka, turniej w Arabii Saudyjskiej i traktowanie kobiet. Historia z Rosją w tle

Ukraińska szachistka, turniej w Arabii Saudyjskiej i traktowanie kobiet. Historia z Rosją w tle

Źródło:
Konkret24

Na pierwszy rzut oka krążący w sieci wykres rzeczywiście zastanawia, bo pokazuje, jak mała jest wciąż ilość dwutlenku węgla w atmosferze. Dlatego krytycy tezy o globalnym ociepleniu chętnie go wykorzystują - na przykład, by podważać politykę klimatyczną Unii Europejskiej. Zapominają, że nie zawsze liczy się ilość, ważny jest jej efekt. Wyjaśniamy.

Katastrofalne emisje "w rzeczywistości"? Czego ten wykres nie pokazuje

Katastrofalne emisje "w rzeczywistości"? Czego ten wykres nie pokazuje

Źródło:
Konkret24

Pytanie "czy Unia chce zakazać kawy?", przewija się ostatnio w wielu komentarzach w mediach społecznościowych. Poseł Konfederacji straszy nawet, że "niedługo będziemy mogli napić się co najwyżej kawy zbożowej". W tle tego manipulacyjnego przekazu jest pewna zmiana regulacji w Unii Europejskiej i chęć wykorzystania jej do wzmocnienia antyunijnych nastrojów w społeczeństwie.

Unia Europejska "chce zakazać kawy"? Nie. Wyjaśniamy

Unia Europejska "chce zakazać kawy"? Nie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych notuje nagranie, na którym widać dziwne zwierzę przemykające chodnikiem. Szakal? Wilk? Arabski pies? - zastanawiają się internauci. A może chupacabra, czyli legendarne stworzenie atakujące zwierzęta domowe w krajach obu Ameryk. Ustaliliśmy, co to jest i skąd pochodzi nagranie. Trzeba uważać, gdy się takie zwierzę spotka.

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Sprawa była głośna. Premier Donald Tusk najpierw podpisał się pod postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy, a potem oświadczył, że wycofuje kontrasygnatę. Rozgorzał polityczny spór: czy mógł, na jakiej podstawie i jak to uchylenie kontrasygnaty się zmaterializuje. Otóż powstał taki dokument - publikujemy go w Konkret24. Lecz zdaniem prawników wątpliwości pozostały.

Kontrasygnata Tuska rzeczywiście wycofana? Jest dokument

Kontrasygnata Tuska rzeczywiście wycofana? Jest dokument

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci rozchodzi się rzekomy materiał telewizji Euronews opowiadający o ukraińskim tatuażyście, który miał zarazić ponad dwustu klientów w Polsce wirusem zapalenia wątroby typu C. Nagranie to rozpowszechniają u nas prorosyjskie konta. Przestrzegamy: to sfabrykowany materiał.

Tatuażysta z Ukrainy "zaraził wirusem zapalenia wątroby klientów w Polsce"? Uwaga, to fałszywka

Tatuażysta z Ukrainy "zaraził wirusem zapalenia wątroby klientów w Polsce"? Uwaga, to fałszywka

Źródło:
Konkret24

"I nic nie można z tym zrobić?", "bandytyzm w powietrzu" - oburzają się internauci, komentując nagranie mające przedstawiać niebezpieczny manewr rosyjskiego myśliwca nad Bałtykiem. Owszem, do takiego zdarzenia doszło, lecz nie na europejskim niebie.

Tak Rosjanie "bawią się nad Bałtykiem z samolotami NATO"? Nie nad Bałtykiem

Tak Rosjanie "bawią się nad Bałtykiem z samolotami NATO"? Nie nad Bałtykiem

Źródło:
Konkret24

W rozpowszechnianym w mediach społecznościowych przekazie dotyczącym migracji wybijana jest w ostatnich dniach informacja, jakoby w tym roku Niemcy odesłali do Polski już 15,5 tysiąca migrantów. W dodatku w ramach paktu migracyjnego. Ani jedna, ani druga informacja nie jest prawdą. Wyjaśniamy.

"Niemcy przysłały nam 15,5 tysiąca migrantów" w ramach relokacji? Dwa fałsze naraz

"Niemcy przysłały nam 15,5 tysiąca migrantów" w ramach relokacji? Dwa fałsze naraz

Źródło:
Konkret24