FAŁSZ

Trump "wstrzymał wszelką pomoc dla Ukrainy"? Nie

Źródło:
Konkret24
Trump: spotkam się z Putinem
Trump: spotkam się z PutinemReuters, TVN24
wideo 2/6
Trump: spotkam się z PutinemReuters, TVN24

Wśród pierwszych decyzji prezydenta Stanów Zjednoczonych rzekomo była ta, o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy - twierdzą tak liczni internauci. Wyjaśniamy, co podpisał Donald Trump i jak to się ma do wspierania Ukrainy, także militarnego.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Nowy prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał 20 stycznia 2025 roku - w pierwszych godzinach po zaprzysiężeniu - 78 rozporządzeń i dyrektyw wykonawczych. Dotyczyły one bardzo różnych spraw od polityki migracyjnej i energetycznej do kwestii światopoglądowych i międzynarodowych. Wśród decyzji nowego prezydenta było m.in. wprowadzenie stanu wyjątkowego na granicy z Meksykiem, wycofanie USA ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i paryskiego porozumienia klimatycznego, ułaskawienie uczestników szturmu na Kapitol w 2021 roku czy cofnięcie nakazu zamknięcia aplikacji TikTok w Stanach Zjednoczonych.

Czytaj więcej: Lista najważniejszych decyzji Donalda Trumpa po objęciu prezydentury

Po tej serii podpisów w mediach społecznościowych można było znaleźć wpisy, których autorzy twierdzili, że jednym z dokumentów Donald Trump wstrzymał jakąkolwiek pomoc dla Ukrainy. "Koniec pomocy dla Ukrainy! Donald Trump podpisał dekret zawieszający wszelkie wsparcie dla Ukrainy. Jak podkreślono w dokumencie, Żadna dalsza pomoc zagraniczna Stanów Zjednoczonych nie może być wypłacana"; "Trump wstrzymał wszystkie programy pomocy zagranicznej, w tym również wsparcie dla Ukrainy, na 90 dni, aby ocenić ich 'zgodność z celami jego polityki'"; "Trump ogłosił, że wstrzymuje wszelką pomoc dla Ukrainy, na razie na 90 dni" - pisali autorzy wpisów na Facebooku i w serwisie X. Ostatni z nich wyświetlono ponad 230 tys. razy.

FAŁSZ
Wpisy o "wstrzymaniu wsparcia dla Ukrainy" przez Donalda TrumpaFacebook/X

Wielu komentujących uwierzyło w te informacje. "Proszę się tak nie cieszyć. Ktoś to będzie musiał zrównoważyć. Polska i większość krajów Unii Europejskiej chętnie podejmą się tej misji..."; "Koniec wojny coraz bliżej"; "Bez kroplówki nie dadzą rady", "Czemu akurat na 90 dni? Potem wrócą do wojny?" - pisali internauci.

Wyjaśniamy, skąd wziął się przekaz o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy i dlaczego jest nieprawdziwy.

"Dekret nie ma zastosowania do tych programów"

Chodzi o podpisane 20 stycznia br. rozporządzenie o ocenie i dostosowaniu amerykańskich programów pomocy międzynarodowej. Jego treść jest dostępna na stronach Białego Domu. W dokumencie stwierdza się, że "przemysł i biurokracja pomocy zagranicznej Stanów Zjednoczonych nie są zgodne z amerykańskimi interesami, a w wielu przypadkach są sprzeczne z amerykańskimi wartościami". Z tego powodu prezydent zawiesza na 90 dni wszystkie programy zagranicznej pomocy rozwojowej USA, żeby w tym czasie ocenić ich efektywność oraz zgodność z nową polityką zagraniczną. "Wszyscy szefowie departamentów i agencji odpowiedzialni za programy zagranicznej pomocy rozwojowej Stanów Zjednoczonych natychmiast wstrzymają nowe zobowiązania i wypłaty funduszy pomocy rozwojowej dla innych państw" - czytamy w rozporządzeniu.

Należy zwrócić uwagę, że w dokumencie nie pada nazwa żadnego kraju, w tym Ukrainy, a mowa jest wyłącznie o wstrzymaniu "pomocy rozwojowej", a nie pomocy militarnej czy humanitarnej. Uwagę na to zwróciło Ukraińskie Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji, które we wpisie zamieszczonym 21 stycznia 2025 roku w serwisie Telegram zaprzeczyło, że nowe rozporządzenie Trumpa oznacza wstrzymanie pomocy dla Ukrainy. "W sieci krążą doniesienia, że prezydent USA Donald Trump na mocy dekretu wykonawczego zawiesił na 90 dni wszelką amerykańską pomoc międzynarodową, w tym pomoc wojskową dla Ukrainy. Nie jest to prawda" - napisano. "W rzeczywistości rozporządzenie wykonawcze Trumpa dotyczy pomocy międzynarodowej w ramach 'programów rozwojowych', które odnoszą się do działalności agencji ONZ, inicjatyw pokojowych, programów wsparcia uchodźców itp." - dodano.

PRAWDA

Ukraina otrzymuje pomoc od Stanów Zjednoczonych w ramach programów Presidential Drawdown (PDA), Ukraine Security Assistance Initiative (USAI) i Foreign Military Financing (FMF). Dekret prezydenta Stanów Zjednoczonych nie ma zastosowania do tych programów.

Te informację potwierdził m.in. portal Politico w swoim artykule zatytułowanym "Zamrożenie pomocy przez Trumpa ominie broń płynącą na Ukrainę". Dziennikarze wyjaśnili, że rozporządzenie wpłynie głównie na działania Amerykańskiej Agencji ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID). Nie finansuje ona pomocy militarnej dla Ukrainy, ale wstrzymanie jej działań może wpłynąć na inne rodzaje pomocy, które USAID świadczy temu krajowi. Politico wymienia m.in. rozminowywanie i odbudowę zbombardowanych obiektów energetycznych czy finansowanie ukraińskich niezależnych dziennikarzy. USAID odpowiada także za programy przyszłej odbudowy Ukrainy po zakończeniu wojny, więc one też mogą zostać wstrzymane na najbliższe 90 dni.

Według danych niemieckiego Instytut Gospodarki Światowej w Kilonii od początku rosyjskiej inwazji do października 2024 roku Stany Zjednoczone przekazały Ukrainie pomoc o wartości 88,3 mld euro. Najwięcej stanowiła pomoc militarna (59,9 mld euro), potem finansowa (25 mld euro) i humanitarna (3,4 mld euro).

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: JIM LO SCALZO / POOL/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Doradca prezydenta RP Łukasz Rzepecki stwierdził, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał specjalną deklarację, która oznacza limity zakupu nowych ubrań, zakaz poruszania się autami spalinowymi czy zakazuje jedzenia nabiału i wędlin. Prezydencki urzędnik nie ma racji i powtarza znane od lat fałszywe przekazy.

Rzepecki i fałszywe tezy o limicie ubrań, zakazie wędlin, nabiału i aut. Tłumaczymy

Rzepecki i fałszywe tezy o limicie ubrań, zakazie wędlin, nabiału i aut. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Czołgi, które dotarły do Polski w styczniu, rzekomo są stare i mają pochodzić z amerykańskiego demobilu - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Wyjaśniamy, jakie abramsy trafiły do Wojska Polskiego.

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według byłego premiera mniejsze miasta i gminy zostały skrzywdzone przy podziale środków budżetowych. Mateusz Morawiecki uważa, że więcej pieniędzy na mieszkańca przypadło dużym miastom. Wyjaśniamy, co polityk pomija w swoich wywodach.

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi?

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Część internautów twierdzi, że krokodyle stosują "pułapki na ludzi", aby zwabiać ich do wody, a następnie atakować. Eksperci mają jednak na inne zdanie o tym, co widać na nagraniu z indonezyjskiej wyspy Borneo.

Krokodyle "udają tonących ludzi"? Nie ma żadnych dowodów

Krokodyle "udają tonących ludzi"? Nie ma żadnych dowodów

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki rzekomo nie został wpuszczony na inaugurację prezydentury Donalda Trumpa. "Nie został wpuszczony z powodu braku dokumentów, próbował potwierdzić swoją tożsamość na Wikipedii ze swojego telefonu" - komentowali internauci. Wyjaśniamy, co widać na popularnym nagraniu.

"Morawiecki pojechał na inaugurację Trumpa z Wikipedią". Co widać na nagraniu

"Morawiecki pojechał na inaugurację Trumpa z Wikipedią". Co widać na nagraniu

Źródło:
Konkret24

- Polska ustępuje jedynie Chinom, jeśli chodzi o tempo wzrostu gospodarczego w latach 1990-2020 - stwierdził były wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński. Tłumaczymy, skąd wziął się ten przekaz i co się w nim nie zgadza.

Polska "drugą najszybciej rozwijającą się gospodarką na świecie po 1990 roku"? Wyjaśniamy

Polska "drugą najszybciej rozwijającą się gospodarką na świecie po 1990 roku"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W trakcie pożarów w Los Angeles uaktywnili się zwolennicy teorii spiskowych. Według jednej z nich w wywołanie pożarów zamieszane były "globalne elity", a ogień został podłożony celowo, aby w mieście zrealizować koncepcję smart city. Tłumaczymy, na czym polega ta teoria spiskowa.

"Teren Los Angeles jest 'resetowany'". Teoria spiskowa w obliczu pożarów w Kalifornii

"Teren Los Angeles jest 'resetowany'". Teoria spiskowa w obliczu pożarów w Kalifornii

Źródło:
Konkret24

Według Mariusza Błaszczaka, posła i szefa klubu PiS, jego ugrupowanie zostało wykluczone z Prezydium Sejmu i pozbawione stanowiska wicemarszałka. Przypominamy, jak przebiegały wybory marszałka i wicemarszałków oraz co się działo później.

Błaszczak: "zostaliśmy wykluczeni z Prezydium Sejmu". Przypominamy, jak wybierano wicemarszałków izby

Błaszczak: "zostaliśmy wykluczeni z Prezydium Sejmu". Przypominamy, jak wybierano wicemarszałków izby

Źródło:
Konkret24

Aktor Mel Gibson rzekomo odrzucił ofertę o wartości 100 mln dolarów z powodu poglądów innego znanego aktora, z którym miałby współpracować - głosi popularny w mediach społecznościowych przekaz. Powielił go poseł Grzegorz Gaża z Prawa i Sprawiedliwości. Przekaz ten nie ma nic wspólnego z prawdą. Wyjaśniamy, skąd się wziął i dlaczego powstał.

Mel Gibson odrzuca 100 mln dolarów, bo nie chce pracować z "woke" aktorem? Sprawdzamy

Mel Gibson odrzuca 100 mln dolarów, bo nie chce pracować z "woke" aktorem? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie ubranego w togę sędziego Waldemara Żurka rzekomo pokazującego środkowy palec wzburzyło jedną z organizacji prokuratorów i wielu internautów. Tyle że te zarzuty opierają się na manipulacji. Wyjaśniamy, co naprawdę pokazywał sędzia.

Sędzia Żurek "pokazuje obraźliwy znak"? Przypominamy, dlaczego nie

Sędzia Żurek "pokazuje obraźliwy znak"? Przypominamy, dlaczego nie

Źródło:
Konkret24, AFP Sprawdzam

Każdy kolor na tubce pasty do zębów ma według internautów oznaczać co innego i wskazywać, jaki jest skład pasty oraz jak często najlepiej ją stosować. Tylko że to nieprawda. Co oznaczają więc kolorowe paski na tubkach pasty do zębów?

Zielony to "naturalne składniki", a czarny to "chemiczny wkład"? Co oznaczają kolory pasków na tubkach

Zielony to "naturalne składniki", a czarny to "chemiczny wkład"? Co oznaczają kolory pasków na tubkach

Źródło:
Konkret24

"Cała UE i pseudoekologia", "to jest masakra" - tak internauci komentowali zdjęcie, które miało przedstawiać, jak łopaty wiatraka są odmrażane "helikopterem i wodą z olejem napędowym". Zdjęcie udostępnił też poseł PiS Michał Woś. Przypominamy, gdzie powstała fotografia i co przedstawia.

Wiatrak odmrażany "helikopterem i wodą z olejem napędowym"? Uwaga na powracające zdjęcie

Wiatrak odmrażany "helikopterem i wodą z olejem napędowym"? Uwaga na powracające zdjęcie

Źródło:
Konkret24

"Wysokość tego mandatu to absurd" - piszą internauci, komentując nagranie, którego autor twierdzi, że od nowego roku kara za przekroczenie prędkości o ponad 30 km/h jest wyższa niż minimalne wynagrodzenie. Informacja o podwyżkach mandatów została już jednak zdementowana w zeszłym roku.

Mandat za przekroczenie prędkości wyższy niż najniższa krajowa? Wyjaśniamy

Mandat za przekroczenie prędkości wyższy niż najniższa krajowa? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przywódców innych państw nie zapraszano nigdy dotychczas na inaugurację prezydentury w Stanach Zjednoczonych, ale Donald Trump zmienia ten obyczaj. Na zaprzysiężenie zaprosił wybranych, wśród których nie ma polskiego prezydenta i premiera. Ekspert tłumaczy, dlaczego "nie jest to aż takie ważne".

Trump zmienia historię. Duda i Tusk nie dostali zaproszenia. Kto dostał

Trump zmienia historię. Duda i Tusk nie dostali zaproszenia. Kto dostał

Źródło:
Konkret24

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk, broniąc uchwały rządu o bezpieczeństwie izraelskiej delegacji w Polsce, tłumaczył, że bez wpisania premiera Netanjahu na listę Interpolu i tak nie można go aresztować. Sprawdziliśmy.

Putin i Netanjahu: ścigani przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Co ma do tego Interpol

Putin i Netanjahu: ścigani przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Co ma do tego Interpol

Źródło:
Konkret24

"Zaczęła się inwigilacja chrześcijan", "nawet komuna tego nie wymagała" - oburzają się internauci, komentując pismo, które miała rozwiesić w swoich budynkach spółdzielnia mieszkaniowa w Mrągowie. Mieszkańcy chcący przyjąć księdza po kolędzie mają być wpisywani do Spółdzielczego Elektronicznego Rejestru Rodzin Katolickich. Taka informacja rzeczywiście pojawiła się na klatkach schodowych. Wyjaśniamy.

Przyjmiesz kolędę, będziesz w "Elektronicznym Rejestrze Rodzin Katolickich". Co się stało w Mrągowie

Przyjmiesz kolędę, będziesz w "Elektronicznym Rejestrze Rodzin Katolickich". Co się stało w Mrągowie

Źródło:
Konkret24

Od początku 2025 roku internet zalewa fala doniesień o tym, że Unia Europejska chce zakazać bawełnianych ubrań lub bawełny jako tkaniny. Jako podstawę informacji wymienia się dwie europejskie dyrektywy. Tylko że one żadnych zakazów nie wprowadzają, a cały ten przekaz jest fake newsem zbudowanym na insynuacjach.

Unia Europejska "chce zakazać" bawełny? Czego dotyczą nowe dyrektywy

Unia Europejska "chce zakazać" bawełny? Czego dotyczą nowe dyrektywy

Źródło:
Konkret24

"Robi się specjalne drogi dla Ukraińców"; "wymalowali 'buspasy' tylko dla nich" - oburzają się internauci, komentując informację, że na obwodnicy Wrocławia oznaczono jeden z pasów literami "UA". Tak właśnie powstaje fake news.

"Ukraiński pas" na obwodnicy Wrocławia. Jak powstał fałszywy przekaz

"Ukraiński pas" na obwodnicy Wrocławia. Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak rosyjski tankowiec przewożący ropę naftową uległ awarii i przez jakiś czas dryfował po wodach Bałtyku, poseł PiS Marek Gróbarczyk straszy "katastrofą polskiego wybrzeża". Według ostatnich informacji żadnego zagrożenia jednak nie ma. Wyjaśniamy.

Gróbarczyk straszy ''ruskim tankowcem''. A statek jest gdzie indziej

Gróbarczyk straszy ''ruskim tankowcem''. A statek jest gdzie indziej

Źródło:
Konkret24

Nagranie pokazujące dostojnika kościelnego niesionego w pozłacanej lektyce wywołało ostatnio dyskusję wśród internautów - i stało się pretekstem do krytyki przepychu Kościoła katolickiego. Tylko że ten film wcale nie pokazuje duchowych katolickich. Wyjaśniamy.

"Powiedzcie mi katolicy...". Tylko że to inny kościół

"Powiedzcie mi katolicy...". Tylko że to inny kościół

Źródło:
Konkret24

Popularny naturopata w kolejnym materiale szerzy tezę, jakoby strofantyna hamowała zawał serca, bo "wystarczy ją włożyć pod język i nagle zawał ustępuje" - a wielu internautów w to wierzy. Jednak to nieprawda. Lekarze tłumaczą, jak działa strofantyna i przestrzegają przed korzystaniem z porad Oskara Dorosza. Rzecznik Praw Pacjenta również.

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Źródło:
Konkret24

Europoseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński stwierdził, że prezydent Andrzej Duda utrudnia pracę obecnemu rządowi, bo "żadnej ustawy nie podpisał". Co do pierwszej tezy, jest to ocena polityka, lecz w sprawie niepodpisywania w ogóle ustaw Joński nie ma racji.

Joński: prezydent "żadnej ustawy nie podpisał". Podpisał

Joński: prezydent "żadnej ustawy nie podpisał". Podpisał

Źródło:
Konkret24

Według posła PSL Marka Sawickiego rozliczenia nadużyć polityków Zjednoczonej Prawicy z okresu rządów tego ugrupowania postępują za wolno, a prokuratura nie przygotowała i nie złożyła żadnego aktu oskarżenia wobec nich. Sprawdziliśmy.

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

Źródło:
Konkret24

Jedni piszą o rzekomym "doliczaniu" 1 procenta płaconej kwoty na WOŚP, inni o "dopisywaniu bez pytania 5 zł" na rzecz WOŚP do każdego rachunku - co ma się rzekomo dziać w sklepach sieci Biedronka. Nie jest to prawda. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego fake newsa.

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wśród publikowanych teraz w sieci obrazów pokazujących pożary trawiące Kalifornię nie wszystkie są prawdziwe. Szczególnie jedno wideo i kadr z niego stały się popularne - chodzi o płomienie zbliżające się już rzekomo do słynnego znaku "Hollywood" na wzgórzach Los Angeles.

Słynny znak "Hollywood" w płomieniach? Tak, ale nierzeczywistych

Słynny znak "Hollywood" w płomieniach? Tak, ale nierzeczywistych

Źródło:
Konkret24