FAŁSZ

W Ukrainie "schwytano naczelną lekarkę Grupy Wagnera"? Brak dowodów

Źródło:
Konkret24

Naczelna lekarka grupy rosyjskich najemników, odpowiedzialna za tortury Ukraińców, została schwytana w Ukrainie - tak twierdzą niektórzy internauci i na potwierdzenie pokazują zdjęcia kobiety oraz jej ofiar. Analiza tych fotografii i pozostałych informacji stawia jednak pod znakiem zapytania prawdziwość takich doniesień.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W ostatnich dniach w polskiej sieci popularność zdobywa informacja o tym, że "naczelna lekarz Grupy Wagnera, Antonina Zacharowa, została schwytana na Ukrainie". W większości wpisów w mediach społecznościowych, nie tylko w Polsce, dodaje się identyczną frazę: "Pamiętacie zdjęcia ludzi torturowanych przez wyrywanie im koron i zębów? To była jej robota".

Autorzy do wpisów tej treści dodają identyczne zestawienie zdjęć: na jednym widać kobietę w wojskowym mundurze mierzącą z pistoletu, a na drugim ocenzurowane zwłoki i ślady krwi w jakimś pomieszczeniu. Te fotografie razem z wpisem o schwytaniu lekarki krążyły na polskim Twitterze, Facebooku i portalu Demotywatory. Na jednym z popularnych twitterowych kont, które już w przeszłości udostępniało nieprawdziwe informacje dotyczące wojny w Ukrainie, post wyświetlono ponad 130 tys. razy; polubiło go prawie 3 tys. użytkowników. Wpis udostępnił m.in. wiceprzewodniczący Rady Warszawy Sławomir Potapowicz czy były minister spraw zagranicznych, a obecnie europoseł Radosław Sikorski.

FAŁSZ
Wpis z anonimowego konta udostępniali m.in. politycyTwitter

Grupa Wagnera to prywatna firma paramilitarna skupiająca najemników, powiązana z władzami Rosji. Jej członkowie brali udział w rosyjskich operacjach wojskowych w Republice Środkowoafrykańskiej, Libii, Mali, Syrii, a od 2014 roku także na Krymie i w Donbasie. Dlatego informacja o domniemanym zatrzymaniu lekarki najemników, rzekomo odpowiedzialnej za tortury Ukraińców, spotkała się z żywą reakcją internautów, którzy w komentarzach, często wulgarnych, obrażali kobietę lub cieszyli się z jej aresztowania. "Niech jej teraz zrobią to samo, co diablica zrobiła z Ukraincami"; "Trzeba pokazać ździczałym plemionom cywilizacyjny świat. Do Hagi z nią"; "Jeśli to prawda, to potraktować powinno się ją podobnie" - pisali komentujący (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

FAŁSZ
Wpisy publikowano w różnych językach w różnych serwisachTwitter, Demotywatory

Po analizie opublikowanych informacji i zdjęć można jednak stwierdzić, że doniesienia o zatrzymaniu Antoniny Zacharowej - lekarki Grupy Wagnera - są nieprawdziwe.

Brak informacji i zdjęcie z Tajlandii

Już samo wyszukiwanie frazy "Antonina Zacharowa Wagner" w wyszukiwarkach Google i Yandex nie przynosi żadnych wyników, które sugerowałyby, że kobieta o tym imieniu i nazwisku rzeczywiście jest lekarką najemników. Jedynymi wynikami po polsku, angielsku i rosyjsku, które łączą Antonię Zacharową z Grupą Wagnera są jednakowo brzmiące, masowo kopiowane wpisy o jej schwytaniu w Ukrainie i odpowiedzialności za tortury.

W anglojęzycznym internecie ta informacja największą popularność zdobyła w dwóch miejscach: na Twitterze i Reddicie. Najbardziej rozpowszechnione wpisy w obu serwisach miały identyczną treść, co te rozpowszechniane w polskiej sieci. Autorzy obu postów wycofali się już jednak z podanych przez siebie informacji. "Usunąłem ten wpis, ponieważ dołączone do niego zdjęcie wprowadza w błąd. Dostałem je od wieloletniego źródła, które nigdy nie zawodziło, ale teraz podejrzewam, że [fotografię] wybrano ze względu na efekt szokujący, a nie dokładność. Ocenzurowane zdjęcie jest z Tajlandii. Bardzo wszystkich przepraszam" - napisał użytkownik Twittera. "Nie wiemy nic o aresztowaniu, ale pokazane zdjęcie nie pochodzi z Ukrainy i nie ma związku z konfliktem (pochodzi z Tajlandii)" - wyjaśniono natomiast na Reddicie, gdzie informację oznaczono już jako "wprowadzającą w błąd".

To prawda: rozmazane zdjęcie zwłok pochodzi z Tajlandii. Pokazuje skutki ataku w przedszkolu, do którego doszło 6 października 2022 w mieście Nong Bua Lamphu na północy kraju. Były policjant otworzył ogień, zabijając 38 osób, w tym 22 dzieci. Zdjęcia z wnętrza przedszkola po ataku, w tym to wykorzystane we wpisach o lekarce Grupy Wagnera, opublikowały tajlandzkie media.

Kobieta o nazwisku na "H"

Również znalezienie oryginału zdjęcia kobiety podważa prawdziwość informacji podanych we wpisie. Zostało wykonane w marcu 2018 roku i pokazuje uczestniczkę konkursu piękności i umiejętności zawodowych kobiet personelu wojskowego "Piękność Wojsk Powietrznodesantowych" zorganizowanego w Riazaniu pod Moskwą. W relacji z konkursu zamieszczonej na stronach rosyjskiego ministerstwa obrony napisano, że kobiety-oficerowie i sierżantki z oddziałów łączności, orkiestry wojskowej oraz jednostek zabezpieczenia medycznego wojsk powietrznodesantowych - rywalizowały w siedmiu kategoriach, w tym "siła broni", "pojedynek kulinarny" i "królowa balu".

Na dostępnych w sieci zdjęciach kobiety, która jest teraz przedstawiana jako Antonina Zacharowa, można dostrzec, że pierwsza litera jej nazwiska naszytego na mundurze to nie "Z", a "H".

PRAWDA
Na oryginalnym zdjęciu, na mundurze kobiety, widać pierwszą literę jej nazwiskaMil.ru

Wszystkie te elementy sugerują, że historia o zatrzymaniu Antoniny Zacharowej - lekarki Grupy Wagnera - nie jest prawdziwa. Żadne wiarygodne źródła nie potwierdziły tych doniesień, a zdjęcia wykorzystane do zilustrowania tego zdarzenia zrobiono w innych okolicznościach. Jedno nie pokazuje kobiety o nazwisku Zacharowa, a drugie nie jest związane z Ukraińcami torturowanymi przez wyrywanie koron zębów.

Wątpliwości wokół zdjęcia koron zębów

Sama historia o wyrywaniu przez Rosjan koron zębowych w ramach tortur też została podważona przez niemieckiego dziennikarza z gazety "Blid". Zdjęcie pudełka pełnego złotych koron dentystycznych, które rzekomo miały należeć do pojmanych Ukraińców, opublikowało 4 października 2022 roku ukraińskie ministerstwo obrony. "Sala tortur w Piskach-Radkach. Dwa zdjęcia. Maska gazowa, którą nakładano na głowę ofiary, którą przykrywano tlącą się szmatą i zakopywano żywcem. I pudełko ze złotymi koronami dentystycznymi. Taki mini Auschwitz. Jak wiele [takich miejsc] jeszcze zostanie znalezionych na okupowanej Ukrainie?" - napisał resort.

Za ministerstwem obrony sprawę opisał szereg polskich i światowych mediów, jednak dwa dni po publikacji tych zdjęć niemiecki dziennik "Bild" opublikował wyniki śledztwa jej reportera Paula Ronzheimera. W swoim materiale nie neguje on tortur, do których mogło dojść w Piski-Ridkiwski, jednak podważa twierdzenie, że pudełko ze złotymi koronkami zębów jest ich dowodem. Ronzheimer spotkał w owej wsi 60-letniego Siergieja, który przedstawia się jako miejscowy dentysta. Podczas rozmowy z dziennikarzem Ukrainiec pokazał, że ma sporo podobnych wyrwanych złotych koron i zapewnił, że nie pochodzą od zmarłych, a od jego byłych pacjentów. Po tych doniesieniach szef wydziału śledczego policji obwodu charkowskiego Siergiej Bolwinow przekazał, że wersja przedstawiona przez dentystę będzie badana, m.in. pod kątem materiału DNA pozostawionego na koronach.

Prawdą jest natomiast, że na wschodnich terenach Ukrainy wyzwolonych spod rosyjskiej okupacji odkryto liczne sale tortur. Rosjanie mieli tam przetrzymywać i torturować cywili. Sale tortur i zbrodnie Rosjan dokumentują zarówno władze Ukrainy, jak i dziennikarze m.in. Associated Press (AP), "The Washington Post" i Deutsche Welle. Na początku października Bolwinow przekazał, że jego śledczy znaleźli w obwodzie charkowskim 22 miejsca, gdzie Rosjanie torturowali więźniów.

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24