W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.
"Nie wiem czy wiecie, że ekipa rudego będzie zmuszać do szczepień, a jak nie przyjmie się szprycy to kara 50 tyś." - informował autor wpisu opublikowanego 8 października na platformie X (pisownia postów oryginalna). I załączył screen facebookowego komentarza internauty znanego z rozpowszechniania dezinformacji, Krzysztofa "Atora" Woźniaka: "I nagle cyk! 50.000 grzywny za odmowę szczepienia!". To sugeruje, że taka kara pieniężna jest nowym rozwiązaniem. Jako ilustrację Woźniak zamieścił fragment artykułu serwisu Do Rzeczy z 22 sierpnia 2024 roku "Koncerny farmaceutyczne opłacają lekarzy. Grzesiowski na liście Pfizera". Od maja 2025 roku Paweł Grzesiowski jest Głównym Inspektorem Sanitarnym.
Post o rzekomej karze 50 tys. za brak szczepienia wyświetlono niemal 34 tys. razy. "Gdzie wady?"; "I bardzo dobrze"; "Prawidłowo!" - chwalili taki pomysł niektórzy internauci. Spora część jednak krytykowała: "to jest naruszenie konwencji genweskiej. jesli ktos zmusza cie do wziecia szprycy po ktorej zdechniesz to..."; "Prezydent nigdy na to nie pozwoli"; "Już widzę jak ludzie będą płacić..."; "Mogą mi skoczyć"; "Nikt Nas nie zmusi do szczepień".
Nieliczni uspokajali: "Nie panikujmy, to półprawda".
Tytuł, który wprowadził zamęt
Przekaz o 50 tys. zł kary za brak szczepień zaistniał w mediach społecznościowych mniej więcej w tym samym czasie, gdy internauci przekazywali linki do tekstu, który ukazał się na stronie infor.pl pod długim tytułem: "50 tys. zł grzywny i brak możliwości uczęszczania do publicznej placówki przez niezaszczepione dziecko – 17 października 2025 r. wchodzą w życie nowe zasady dotyczące szczepień ochronnych". Tytuł można więc rozumieć, że zarówno grzywna w wysokości 50 tys. zł, jak i zakaz przyjmowania nieszczepionych dzieci do publicznych placówek to nowe sankcje oraz że oba fakty dotyczą całej Polski.
Kto przeczytał cały tekst, zorientował się, że treść nie do końca potwierdza to, co sugeruje tytuł. Już w leadzie autorka pisze: "Chociaż poddawanie dziecka obowiązkowym szczepieniom ochronnych – co do zasady – nie może nastąpić pod przymusem bezpośrednim, nie oznacza to jednak, że rodzicom, którzy nie wywiązują się z powyższego obowiązku (wobec dziecka, u którego nie występują przeciwwskazania do wykonania szczepienia) – nie grożą żadne konsekwencje. Mogą oni bowiem zostać ukarani grzywnami w łącznej wysokości sięgającej przeszło 50 tys. zł, ograniczeniem władzy rodzicielskiej, a już niebawem – w jednym z miast w Polsce, niezaszczepione dzieci nie będą również przyjmowane do publicznych żłobków".
Czyli grzywny nie są niczym nowym - są zapisane w obowiązującym już prawie. Co do kwoty - wyjaśniamy dalej. Natomiast informacja o żłobkach dotyczy jednego miasta i też nie jest ścisła.
10 października artykuł ten widniał na stronie z datą 10 października, ale został opublikowany już kilka dni wcześniej, co wskazuje wyszukiwarka Google. Kolejnego dnia ten sam tekst miał na stronie datę 11 października. A jeszcze wcześniej - 6 października - ten sam artykuł krytykowała nawet Justyna Socha, znana działaczka ruchów antyszczepionkowych. Przestrzegała, że wprowadza w błąd i uspokajała, że "kwota '50 tys. zł' to hipotetyczna suma maksymalna, a nie realna kara".
Jak więc jest w rzeczywistości?
50 tys. zł - nie jedna grzywna, tylko ewentualna ich suma. Stare przepisy
Zgodnie z art. 5 ust. 1 ustawy z 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi osoby przebywające na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej są obowiązane na zasadach określonych w ustawie m.in. do poddawania się szczepieniom ochronnym. W przypadku osoby nieposiadającej pełnej zdolności do czynności prawnych odpowiedzialność za szczepienia ochronne ponosi osoba sprawująca prawną pieczę nad osobą małoletnią lub bezradną (art. 5 ust. 2).
Osoba dorosła, która uchyla się od obowiązkowych szczepień, albo rodzic, który nie stawia się z dzieckiem na obowiązkowe szczepienia, wcale nie otrzyma grzywny w wysokości 50 tys. zł - ta kwota to maksymalna suma grzywien, które może zgodnie z prawem otrzymać.
Zgodnie z przepisami ustawy z 1966 roku o postępowaniu egzekucyjnym w administracji na taką osobę (w tym rodzica) możliwe jest nałożenie kary pieniężnej - tj. grzywny w celu przymuszenia (art. 119). Taką grzywnę nakłada wojewoda. W przypadku dotyczącym dziecka rodzic może ją otrzymać kilkakrotnie w tej samej lub wyższej kwocie (art. 121) - ale każdorazowo nałożona grzywna nie może przekraczać kwoty 10 tys. zł, a grzywny nakładane wielokrotnie nie mogą łącznie przekroczyć kwoty 50 tys. zł.
Przepisy o grzywnie w celu przymuszenia wcale nie są nowością. Podobne - tylko mówiące o innych kwotach - znajdowały się w ustawie o postępowaniu egzekucyjnym w administracji w momencie jej uchwalenia w 1966 roku.
Nie dotarliśmy do wiarygodnych źródeł o rozszerzeniu kar pieniężnych, które mogą być nakładane na rodziców uchylających się od obowiązkowych szczepień ochronnych swoich dzieci. Zapytaliśmy Główny Inspektorat Sanitarny, czy coś zmieniło się w tej kwestii, ale do publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Do szczepień obowiązkowych zaliczamy szczepienia przeciwko takim chorobom jak: błonica; gruźlica; inwazyjne zakażenia Haemophilus influenzae typu b, inwazyjne zakażenia Streptococcus pneumoniae, krztusiec, nagminne zapalenie przyusznic (świnka), odra; ospa wietrzna, ostre nagminne porażenie dziecięce (poliomyelitis), różyczka, tężec, wirusowe zapalenie wątroby typu B, wścieklizna, zakażenia powodowane przez rotawirusy.
Szczepienia obowiązkowe są bezpłatne. To, kiedy i jakie szczepienia należy wykonać, określa aktualny kalendarz szczepień ochronnych dostępny na stronie szczepienia.info Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH - Państwowego Instytutu Badawczego.
Skąd data 17 października? Dotyczy tylko Białegostoku. I to żadna nowość
Mimo sugestii z tekstu infor.pl od 17 października nie wejdą w życie jakieś nowe kary dla rodziców w całej Polsce, którzy nie poddają dziecka szczepieniom obowiązkowym.
Data dotyczy Białegostoku, gdzie od tego dnia zaczną obowiązywać nowe zasady przyjęć do publicznych żłobków. Otóż od 17 października jedynym kryterium rekrutacji będzie posiadanie przez dziecko obowiązkowych szczepień ochronnych lub przedstawienie zaświadczenia lekarskiego o przeciwwskazaniach. Natomiast inne wcześniejsze kryteria - m.in. miejsce zamieszkania, zatrudnienie rodziców czy rozliczanie PIT w mieście - zostały usunięte. Czyli w żłobkach w Białymstoku kryterium posiadania szczepień przez dzieci nie jest nowe - nowością od 17 października będzie jedynie fakt, że tylko je pozostawiono z całej listy wcześniejszych.
W tekście na stronie infor.pl informację o zmianie od 17 października w żłobkach w Białymstoku podano - ale błędnie. To zapewne stało się bazą do fałszywego przekazu - np. w tekście serwisu Medonet czytamy: "od 17 października 2025 r. w Białymstoku rusza dodatkowa blokada: niezaszczepione maluchy nie zostaną przyjęte do miejskich placówek". Nie jest to żadna "dodatkowa blokada".
Bo w Białymstoku już kilka lat temu zdecydowano, że do tamtejszych publicznych żłobków przyjmowane będą tylko dzieci zaszczepione zgodnie z aktualnym kalendarzem szczepień. "Wynika to z troski o zdrowie dzieci i pracowników żłobków w sytuacji, gdy przybywa nieszczepionych dzieci - mówi Urszula Boublej, rzeczniczka prezydenta" - informował w 2020 roku lokalny "Kurier Poranny". Nowelizacja statutów części miejskich żłobków, zgodnie z którą obowiązkowe szczepienia stały się jednym z kryteriów rekrutacyjnych, zaczęła obowiązywać od 4 lutego 2020 roku, ale w niektórych placówkach już od początku 2020 roku. Informując o tych zmianach, Radio Białystok zrobiło w 2020 roku nawet sondę na platformie X, czy takie kryteria nie powinny dotyczyć też przedszkoli.
O kolejnych zmianach w kryteriach - czyli o pozostawieniu teraz tylko obowiązkowych szczepień jako jedynego kryterium - zdecydowała 29 września 2025 roku Rada Miasta Białystok w dziewięciu uchwałach o zmianie statutu dziewięciu miejskich żłobków. Te wchodzą w życie 17 października.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock