Do których lekarzy specjalistów kolejki są dłuższe, do których krótsze? Wyniki najnowszego raportu


Na świadczenia w ortopedii trzeba czekać ponad 10 miesięcy, żeby dostać się do neurochirurga - ponad dziewięć, a do endokrynologa - ponad siedem. Z raportu "Barometr WHC" o dostępności do gwarantowanych świadczeń zdrowotnych wynika, że choć średni czas oczekiwania na jedno świadczenie jest nieco krótszy niż w styczniu 2019 roku - to wciąż wynosi ponad trzy miesiące.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Temat kolejek do świadczeń medycznych jest obecny w debacie publicznej szczególnie teraz, podczas pandemii COVID-19 i protestu pracowników ochrony zdrowia. Skrócenie kolejek do specjalistów jest jednym z celów Polskiego Ładu, czyli nowego programu politycznego Zjednoczonej Prawicy. "Będziemy starali się rozładowywać kolejki, skracać te kolejki przede wszystkim. To mogę na początek przynajmniej obiecać" - ogłosił w czerwcu premier Mateusz Morawiecki, zapowiadając zniesienie limitów przyjęć do specjalistów od 1 lipca.

Narodowy Fundusz Zdrowia nie publikuje danych o czasie oczekiwania na poszczególne świadczenia. Jedynymi źródłami takich informacji są raporty Najwyższej Izby Kontroli i organizacji pozarządowych. Ostatni raport NIK, który analizowaliśmy w Konkret24, pochodzi z grudnia 2020 roku i opisuje stan na koniec 2019 roku. Natomiast w październiku Fundacja Watch Health Care wydała swój kolejny "Barometr WHC. Raport dotyczący zmian dostępności do gwarantowanych świadczeń zdrowotnych w Polsce", w którym opisano stan ochrony zdrowia we wrześniu 2021 roku. Pokazuje on, że choć czas oczekiwania na świadczenia medyczne w blisko połowie badanych specjalności się skrócił - to i tak najczęściej wynosi on kilka miesięcy.

Problemy w polskiej służbie zdrowia. Długie kolejki do lekarzy specjalistów
Problemy w polskiej służbie zdrowia. Długie kolejki do lekarzy specjalistówtvn24

"Zmiana nie wpływa znacząco na polepszenie dostępu do świadczeń"

Specjaliści Fundacja Watch Health Care porównali sytuację w ochronie zdrowia z września tego roku z ostatnimi posiadanymi danymi - ze stycznia 2019 roku. Był to też ostatni rok, który można porównać z innymi latami bez dodatkowych zastrzeżeń - pandemia COVID-19 w 2020 roku spowodowała bowiem, że wstrzymano na jakiś czas planowe zabiegi, dominował system teleporad, a ustalone grafiki specjalistów trzeba było zmieniać.

Z raportu "Barometr WHC" wynika, że średni czas oczekiwania na pojedyncze świadczenie we wrześniu 2021 roku wynosił 3,4 miesiąca (czyli ok. 3 miesięcy i 12 dni). W stosunku do stycznia 2019 roku skrócił się o 0,4 miesiąca (ok. 12 dni). Autorzy opracowania podkreślają, że "zaobserwowana zmiana nie wpływa znacząco na polepszenie dostępu do świadczeń". Ponadto: "przedstawione wyniki świadczą o krótkotrwałej poprawie niezmieniającej istotnie długoterminowej tendencji w tym zakresie", a średni czas oczekiwania "utrzymuje się wciąż na wysokim poziomie".

Średni czas oczekiwania na świadczenia zdrowotne"Barometr WHC" nr 01/10/2021

Jeśli chodzi o dostęp do lekarzy specjalistów, to we wrześniu 2021 roku na poradę trzeba było czekać prawie trzy miesiące - ponad miesiąc krócej niż w styczniu 2019 roku.

Najdłuższe kolejki na ortopedię i do chirurga naczyniowego

Najdłużej pacjenci muszą czekać na świadczenia w ortopedii i traumatologii narządu ruchu. Średni czas oczekiwania w tej specjalności wynosi 10,5 miesiąca. Niewiele lepiej jest w chirurgii plastycznej i neurochirurgii - na te świadczenie trzeba czekać odpowiednio 8,1 i 7,5 miesiąca.

Najkrótszy średni czas oczekiwania jest - według "Barometru WHC" - na świadczenia w ramach: radioterapii onkologicznej (0,5 miesiąca), urologii dziecięcej (0,4 miesiąca) i neonatologii (0,4 miesiąca).

Średni czas oczekiwania na realizację świadczeń zdrowotnych z podziałem na dziedziny"Barometr WHC" nr 01/10/2021

W przypadku wizyt u specjalistów najdłużej w kolejce muszą czekać pacjenci do chirurga naczyniowego (10,5 miesiąca). Niemal tyle samo czeka się na poradę neurochirurga (9,6 miesiąca), nieco krócej do endokrynologa (7,6 miesiąca).

Najkrócej czeka się na wizytę u urologa dziecięcego i ginekologa (po 0,2 miesiąca) oraz onkologa i pediatry (po 0,1 miesiąca).

Średni czas oczekiwania na wizytę u specjalisty z podziałem na specjalizację"Barometr WHC" nr 01/10/2021

Znaczne wydłużenie kolejek w kardiologii

W raporcie fundacja podaje też tendencje zmian w dostępności do konkretnych świadczeń zdrowotnych i do porad specjalistów w porównywanych okresach

I tak: czas oczekiwania na świadczenia najbardziej wzrósł w kardiologii: we wrześniu tego roku trzeba było czekać o 2,7 miesiąca dłużej niż w styczniu 2019 roku. Czas oczekiwania wzrósł też znacznie w otolaryngologii (o 2 miesiące) i chirurgii dziecięcej (o 1,8 miesiąca).

Jednak na część świadczeń czekało się we wrześniu tego roku krócej niż w styczniu 2019 roku. Najbardziej czas oczekiwania skrócił się: w endokrynologii o 8,2 miesiąca, w kardiologii dziecięcej - o 5,2 miesiąca, w stomatologii - o 4,2 miesiąca.

Zmiany średniego czasu oczekiwania na realizację świadczeń zdrowotnych w dziedzinach medycyny pomiędzy styczniem 2019 a wrześniem 2021"Barometr WHC" nr 01/10/2021

Pogorszenie sytuacji w kardiologii widać też na wykresie zmian dostępności do konsultacji u specjalisty. Na wizytę u kardiologa we wrześniu tego roku trzeba było czekać o 3,5 miesiąca dłużej niż w styczniu 2019 roku. Znacznie wzrósł też czas oczekiwania do okulisty (o 2,9 miesiąca) i pulmonologa (o 2,4 miesiąca).

Za to krócej czekało się do endokrynologa (o 16,6 miesiąca), kardiologa dziecięcego (o 9,1 miesiąca) i ortodonty (o 8,6 miesiąca).

Zmiana średniego czasu oczekiwania do specjalisty w poszczególnych specjalizacjach pomiędzy styczniem 2019 a wrześniem 2021"Barometr WHC" nr 01/10/2021

Podsumowując, we wrześniu 2021 roku dłuższe kolejki do świadczeń medycznych niż w styczniu 2019 roku odnotowano w 10 specjalnościach:

kardiologii (o 2,7 miesiąca)

otolaryngologii (o 2 miesiące)

chirurgii dziecięcej (o 1,8 miesiąca)

chirurgii plastycznej (o 1,2 miesiąca)

chirurgii szczękowo-twarzowej (o 1,2 miesiąca)

chirurgii ogólnej (o 0,9 miesiąca)

pediatrii (o 0,9 miesiąca)

chorobach płuc (o 0,8 miesiąca)

dermatologii (o 0,8 miesiąca)

kardiochirurgii (o 0,7 miesiąca).

Skrócenie kolejki do świadczeń medycznych odnotowano natomiast w 19 specjalnościach:

endokrynologii (o 8,2 miesiąca)

kardiologii dziecięcej (o 5,2 miesiąca)

stomatologii (o 4,2 miesiąca)

reumatologii (o 4,1 miesiąca)

urologii dziecięcej (o 3,7 miesiąca)

immunologii (o 3,2 miesiąca)

medycynie paliatywnej (o 2 miesiące)

gastroenterologii (o 1,6 miesiąca)

psychiatrii (o 1,3 miesiąca)

chorobach zakaźnych (o 1,2 miesiąca)

geriatrii (o 1,1 miesiąca)

neurologii dziecięcej (o 1 miesiąc)

urologii (o 0,8 miesiąca)

angiologii (o 0,7 miesiąca)

chorobach wewnętrznych (o 0,7 miesiąca)

radiologii i diagnostyce obrazowej (o 0,7 miesiąca)

alergologii (o 0,6 miesiąca)

neurologii (o 0,6 miesiąca)

otolaryngologii dziecięcej (o 0,6 miesiąca).

W pozostałych 14 z 43 dziedzin analizowanych przez ekspertów Fundacji Watch Health Care nie odnotowano znaczących zmian (za brak zmian fundacja uznaje także zmianę mniejszą lub równą pół miesiąca). Autorzy raportu dodają jednak, że "utrzymanie podobnego czasu oczekiwania nie zawsze oznacza sytuację korzystną, ponieważ zazwyczaj i tak jest ona równoznaczna z wielomiesięcznym oczekiwaniem na uzyskanie świadczeń".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, Fundacja Watch Health Care; zdjęcie: Wojciech Pacewicz/PAP

Pozostałe wiadomości

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24