Czas oczekiwania do specjalisty "wzrasta rekordowo"? Nie wszędzie, ale w dwóch przypadkach szczególnie


Przy okazji protestu pracowników ochrony zdrowia wróciła dyskusja o kolejkach do specjalistów. Ostatnie wiarygodne dane - z roku sprzed pandemii - pokazują, że czas oczekiwania do większości specjalistów wciąż wzrastał. Chociaż na operacje zaćmy, stawu biodrowego czy kolana czekało się krócej.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Sytuacja systemu ochrony zdrowia była głównym tematem dyskusji w programie "7. dzień tygodnia w Radiu Zet" w niedzielę 12 września. Powodem był rozpoczęty dzień wcześniej protest pracowników tej sfery i powstanie tzw. białego miasteczka 2.0 przed budynkiem kancelarii premiera. W programie politycy opozycji podawali różne dane mające udowodnić pogarszającą się sytuację w systemie ochrony zdrowia pod rządami Zjednoczonej Prawicy. Wtedy to Marcin Kierwiński z Koalicji Obywatelskiej stwierdził m.in.: "Średni czas oczekiwania na porady specjalisty wzrasta rekordowo. Jest już dwukrotnie dłuższy niż był w roku 2015". "I to są efekty waszej pracy" - dodał, odnosząc się do Marcina Horały, wiceministra infrastruktury.

Marcin Kierwiński o kolejkach do lekarzy specjalistów
Marcin Kierwiński o kolejkach do lekarzy specjalistówRadio Zet

Temat długich kolejek do świadczeń medycznych w Polsce nie jest nowy - był wielokrotnie poruszany w ostatnich latach, m.in. jako dowód błędów PiS w zarządzaniu systemem ochrony zdrowia. Rząd zdaje sobie sprawę z tego problemu, bo skrócenie kolejek do lekarzy jest jednym ze sztandarowych haseł Polskiego Ładu, czyli nowego programu politycznego Zjednoczonej Prawicy. "Będziemy starali się rozładowywać kolejki, skracać te kolejki przede wszystkim. To mogę na początek przynajmniej obiecać" - ogłosił w czerwcu tego roku premier Mateusz Morawiecki, zapowiadając zniesienie limitów przyjęć do specjalistów od 1 lipca tego roku.

Jak opisywaliśmy w Konkret24, 1 lipca, weszło w życie rozporządzenie ministra zdrowia zmieniające rozporządzenie w sprawie określenia wykazu świadczeń opieki zdrowotnej wymagających ustalenia odrębnego sposobu finansowania. Od tego dnia wszystkie poradnie specjalistyczne finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia w ryczałcie mogą przyjąć każdego pacjenta, mając gwarancję, że dostaną za to pieniądze. W założeniu ma to ułatwić dostęp do specjalistów i skrócić kolejki.

Sprawdziliśmy, ile według dostępnych danych wynosił w ostatnich latach czas oczekiwania do specjalistów i na najpopularniejsze świadczenia.

2019 rok: dłuższe kolejki do większości specjalistów

Wiarygodnym źródłem danych o kolejkach do specjalistów są raporty Najwyższej Izby Kontroli, która co roku sprawdza stan realizacji zadań Narodowego Funduszu Zdrowia, w tym czas oczekiwania na świadczenia medyczne. Ostatni raport pochodzi z grudnia 2020 roku i opisuje stan na koniec 2019 roku. Jest to też ostatni rok, który można porównać z poprzednimi latami bez dodatkowych zastrzeżeń - pandemia COVID-19 w 2020 roku spowodowała bowiem, że wstrzymano na jakiś czas planowe zabiegi, dominował system teleporad, ustalone grafiki świadczeń specjalistów trzeba było zmieniać.

NIK podaje w raportach tylko procentową zmianę łącznej liczby osób czekających do specjalistów - na tej podstawie nie da się porównać ogólnego, średniego czasu oczekiwania do specjalisty w Polsce. Można natomiast sprawdzić, do których specjalistów czekało się dłużej, krócej lub tyle samo co rok wcześniej.

Problemy w polskiej służbie zdrowia. Długie kolejki do lekarzy specjalistów
Problemy w polskiej służbie zdrowia. Długie kolejki do lekarzy specjalistówtvn24

W najnowszym raporcie podano, że liczba oczekujących do ambulatoryjnej opieki specjalistycznej - czyli lekarzy specjalistów - między końcem 2019 a końcem 2018 roku wzrosła o 16 proc. Czas oczekiwania dla przypadków stabilnych na koniec 2019 roku w stosunku do końca 2018 roku:

wzrósł w przypadku 68 świadczeń

skrócił się w przypadku 34 świadczeń

pozostał bez mian w przypadku 19 świadczeń.

Natomiast czas oczekiwania dla przypadków pilnych w większości specjalizacji pozostał bez zmian w przypadku 65 świadczeń, wzrósł dla 44 świadczeń, a spadł dla 12 świadczeń.

Podobnie było rok wcześniej - czyli porównując koniec roku 2018 z końcem 2017. Oczekujących na koniec 2018 roku w porównaniu z końcem 2017 roku było w sumie więcej o 0,35 proc. Czas oczekiwania dla przypadków stabilnych:

wzrósł w przypadku 44 specjalizacji

skrócił się w przypadku 38 specjalizacji

pozostał bez zmian w przypadku 19 specjalizacji.

Fundacja WHC: w 2019 roku czas oczekiwania około dwie trzecie dłuższy niż w 2015

Dane o długości kolejek do specjalistów zbierała do 2019 roku Fundacja Watch Health Care (WHC), publikując raporty pt. "Barometr WHC". W raporcie za 2019 rok podano, że w styczniu 2019 roku na wizytę u specjalisty trzeba było czekać średnio 4 miesiące. Według raportu za 2015 rok wtedy średni czas oczekiwania wynosił 2,4 miesiąca (2 miesiące i 12 dni).

Średni czas oczekiwania do specjalisty między 2015 a 2019 rokiem według danych fundacji WHC wzrósł więc o dwie trzecie (66,6 proc.). To mniej, niż sugerował Marcin Kierwiński - z tym że poseł mówił o sytuacji obecnej, czyli półtora roku później. Jednak nie podał źródła swoich danych, a te oficjalne pozwalają tylko na takie porównania, jakie przedstawiamy.

Szczególnie długo do okulisty i neurologa

Według ostatniego raportu NIK najwięcej oczekujących w 2019 roku było do poradni okulistycznej i neurologicznej - a ponadto w stosunku do 2018 roku nastąpił wzrost.

W grudniu 2018 roku do okulisty w przypadku stabilnym trzeba było czekać średnio 71 dni, podczas gdy w grudniu 2019 roku już 78 dni, czyli ok. 2,5 miesiąca.

Do neurologa w przypadku stabilnym czas oczekiwania na koniec 2018 roku wynosił 44 dni, a w grudniu 2019 roku - 52 dni, czyli około miesiąca i 20 dni.

Zmiany w czasie oczekiwania do poradni okulistycznej i neurologicznejNIK

Zaćma, biodro, kolano. Niby lepiej, ale: "nieprawidłowość o charakterze strukturalnym"

Duże zmiany w okresie oczekiwania między 2018 a 2019 rokiem zaszły w przypadku trzech świadczeń, które przewijały się w dyskusjach polityków w ostatnich latach najczęściej: operacji zaćmy oraz endoprotezoplastyki stawu biodrowego i kolanowego. Punktowanie w debacie publicznej tych świadczeń skłoniło NFZ do zniesienia limitów finansowych na zabiegi zaćmy i do zwiększenia finansowania endoprotezoplastyk biodra i kolana. "Skutkowało to wzrostem liczby wykonywanych świadczeń i zmniejszeniem liczby oczekujących" - komentuje NIK w raporcie.

Dzięki temu średni czas oczekiwania na operację zaćmy skrócił się z 587 dni (rok i siedem miesięcy) w grudniu 2015 roku do 142 dni (ponad cztery miesiące) w grudniu 2019 roku.

Kolejki do operacji usunięcia zaćmy

W przypadku endoprotezoplastyki biodra średni czas oczekiwania zmalał z 585 dni (rok i siedem miesięcy) w grudniu 2015 roku do 357 dni (rok) w grudniu 2019 roku.

Kolejki do endoprotezoplastyki stawu biodrowego

Na endoprotezoplastykę kolana w grudniu 2015 roku czekało się średnio 698 dni (prawie dwa lata), podczas w grudniu 2019 roku było to 460 dni (rok i trzy miesiące).

Kolejki do endoprotezoplastyki stawu kolanowego

Najwyższa Izba Kontroli podkreśliła jednak w raporcie, że "poprawa dostępu do wskazanych świadczeń dokonana została bez adekwatnego zwiększenia nakładów na specjalistyczne lecznictwo ambulatoryjne". W rezultacie według NIK czas oczekiwania na wizytę u specjalisty w grudniu 2019 roku w stosunku do grudnia 2018 wzrósł w przypadku 60 proc. świadczeń.

"Przy jednoczesnym wzroście kosztów świadczeń w rodzaju lecznictwo szpitalne świadczy to o utrwaleniu niekorzystnej struktury udzielania świadczeń w systemie ochrony zdrowia, tj. na leczeniu pacjentów przede wszystkim w szpitalach, a nie w trybie ambulatoryjnym" - ocenili kontrolerzy NIK. Dodali, że leczenie szpitalne w stosunku do opieki ambulatoryjnej jest droższe i nazwali taką sytuację "nieprawidłowością o charakterze strukturalnym".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, zdjęcie: PAP/Wojciech Pacewicz

Pozostałe wiadomości

Nie ma wątpliwości, że przepływy wyborców od kandydatów, którzy nie dostali się do drugiej tury wyborów, zdecydowały o zwycięstwie Karola Nawrockiego i przegranej Rafała Trzaskowskiego. Jednak część przepływów zastanawia - na przykład grupa wyborców lewicy poszła pod prąd. Eksperci wyjaśniają, jakie mogły być powody takich decyzji.

Z Biejat i Zandberga na Nawrockiego? Co nimi kierowało

Z Biejat i Zandberga na Nawrockiego? Co nimi kierowało

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o aplikacji do sprawdzania numerów zaświadczeń o prawie do głosowania rozgrzała internet w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich. Politycy PiS alarmowali, że korzystanie z niej przez członków komisji wyborczych pozwoli uniknąć sfałszowania wyborów. Cała ta akcja wygląda jednak na wyborczą dezinformację.

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Źródło:
Konkret24

W drugiej turze wyborów prezydenckich Polacy przybyli do urn jeszcze liczniej niż w pierwszej. Większe zaangażowanie obywateli widać we wszystkich województwach. Gdzie wyborcy zmobilizowali się najmocniej? Zobacz na naszej mapie.

Wybory prezydenckie 2025. Frekwencja w regionach rośnie między turami. Gdzie najbardziej?

Wybory prezydenckie 2025. Frekwencja w regionach rośnie między turami. Gdzie najbardziej?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje w internecie - nie tylko polskim - nagranie z kangurem, który stoi zdezorientowany przy odprawie do samolotu i nie zostaje wpuszczony na pokład. Wideo stało się wiralem, internauci są nim ogromnie poruszeni - a jaka jest prawda?

Kartę pokładową miał, do samolotu nie wszedł? Jak to z kangurem było

Kartę pokładową miał, do samolotu nie wszedł? Jak to z kangurem było

Źródło:
Konkret24

Zimna wiosna i majowe przymrozki spowodowały, że wracają przekazy podważające globalne ocieplenie. A niektórzy internauci przekonują, że nastąpił wręcz spadek globalnej temperatury. Jako "dowód" udostępniali pewien wykres. Tylko że on akurat ich tezy nie potwierdza.

"Globalna temperatura spadła o ponad 0,5 stopnia"? Co to za wykres

"Globalna temperatura spadła o ponad 0,5 stopnia"? Co to za wykres

Źródło:
Konkret24

"Kraj pod cichą okupacją", "ilu z nich to szpiedzy" - komentują internauci oburzeni postem polityka Konfederacji, który pisał o "cudzoziemcach w Wojsku Polskim". Tylko że jego analiza wprowadza w błąd, wyjaśniamy.

"Cudzoziemcy w Wojsku Polskim"? Niemożliwe

"Cudzoziemcy w Wojsku Polskim"? Niemożliwe

Źródło:
Konkret24

Państwowe Radio Białoruś wykorzystuje media społecznościowe, by wpływać na przebieg wyborów prezydenckich w Polsce i promować określonych kandydatów - ustalili analitycy DFRLab. Celem jest podważenie legalności procesu wyborczego w naszym kraju.

Polskie konta, 16 milionów wyświetleń. Białoruska dezinformacja o wyborach

Polskie konta, 16 milionów wyświetleń. Białoruska dezinformacja o wyborach

Źródło:
Konkret24, DFRLab

Europoseł PiS Waldemar Buda zarzuca Rafałowi Trzaskowskiemu, że wspiera prostytucję w Warszawie. Twierdzi, że prezydent stolicy miał przekazać na to milion złotych pewnej organizacji. Kłamstwo polityka PiS dementuje zarówno sama organizacja, jak i urząd miasta.

Buda: Trzaskowski dał milion na "promowanie prostytucji". Nieprawda

Buda: Trzaskowski dał milion na "promowanie prostytucji". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Na ostatniej prostej kampanii wyborczej jednym z tematów jest unijny program dofinansowania przemysłów zbrojeniowych: czy Polska zyska na nim, czy nie. Jedni mówią o "gigantycznym sukcesie" dla Polski, drudzy o "niespełnianiu kryteriów" przez polskie fabryki. Wyjaśniamy, dlaczego trudno mówić o "antypolskim spisku" oraz że są dwa różne programy.

Pieniądze z UE na zbrojenia: zyskają tylko Niemcy czy jednak "sukces Polski"?

Pieniądze z UE na zbrojenia: zyskają tylko Niemcy czy jednak "sukces Polski"?

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki podkreśla znaczenie Rady Gabinetowej i powtarza, że właśnie przy jej pomocy będzie mobilizował rząd, gdy wygra wybory. Konstytucjonaliści prostują: rada nie ma żadnych kompetencji.

Nawrocki poprzez Radę Gabinetową chce "mobilizować rząd". Eksperci: nie może

Nawrocki poprzez Radę Gabinetową chce "mobilizować rząd". Eksperci: nie może

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Horała - krytykując plany gabinetu Donalda Tuska w sprawie CPK - twierdzi, że gdy on był pełnomocnikiem poprzedniego rządu ds. budowy tego portu komunikacyjnego, Najwyższa Izba Kontroli wydała "wręcz fenomenalnie pochwalny" raport pokontrolny. Przeczytaliśmy go. Przypominamy główne zarzuty kontrolerów.

Horała o raporcie NIK na temat CPK: "fenomenalnie pochwalny". No nie

Horała o raporcie NIK na temat CPK: "fenomenalnie pochwalny". No nie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen nie raz mówił o przypadkach z krajów zachodnich, krytykując projekt polskiej ustawy o mowie nienawiści. Tę narrację powtarza poseł Konfederacji Michał Wawer. Tylko że te kwestie nie mają wiele wspólnego - łączenie ich ma wzmacniać poczucie strachu. To poważna manipulacja, bo grająca na emocjach.

Mentzen mówi o Zachodzie, strasząc polską ustawą. To różne kwestie i duża manipulacja

Mentzen mówi o Zachodzie, strasząc polską ustawą. To różne kwestie i duża manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Mój wizerunek i mój filmik jest nagrywany do narracji propagandowej polityków PiS-u" - oburza się polska influencerka mieszkająca w Hiszpanii. Z jej nagrania skorzystał na przykład poseł Dariusz Matecki, agitując przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu.

 "Nie mam z tym nic wspólnego". Film influencerki wykorzystano do politycznej agitacji

"Nie mam z tym nic wspólnego". Film influencerki wykorzystano do politycznej agitacji

Źródło:
Konkret24

W ostatniej przed wyborami debacie prezydenckiej Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski poruszyli temat ekshumacji polskich ofiar zbrodni wołyńskiej w Ukrainie. Według Trzaskowskiego dopiero się zaczęły, według Nawrockiego zaczęły się dużo wcześniej. Sprawdziliśmy podany przykład.

Nawrocki: "ekshumacje w Puźnikach rozpoczęły się dużo wcześniej". No nie

Nawrocki: "ekshumacje w Puźnikach rozpoczęły się dużo wcześniej". No nie

Źródło:
Konkret24, PAP

Politycy Prawa i Sprawiedliwości rozpowszechniają nagranie pokazujące, jakoby Donald Tusk na marszu poparcia dla Rafała Trzaskowskiego stwierdził, że teraz "Polską rządzą polityczni gangsterzy". Tylko że to zmanipulowane wideo. O kim więc mówił tak Tusk?

Tusk nazwał rząd "politycznymi gangsterami"? Nie. A kogo?

Tusk nazwał rząd "politycznymi gangsterami"? Nie. A kogo?

Źródło:
Konkret24

"W Rumunii już się zaczęło", "po wyborach w Rumunii ruszył pełną parą unijny pakt migracyjny" - taki przekaz rozpowszechniają politycy PiS, prawicowe media i Karol Nawrocki. Wszystko oparto na wpisie unijnej agencji ds. azylu, który jednak nie odnosi się do paktu migracyjnego.

Po wyborach w Rumunii "ruszył pakt migracyjny"? Wyjaśniamy

Po wyborach w Rumunii "ruszył pakt migracyjny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Stwierdzenie: "nie ma Zielonego Ładu", które padło podczas ostatniej debaty prezydenckiej przed drugą turą wyborów, wywołało dyskusję polityków. Chodzi o podpisany na początku maja traktat polsko-francuski. Rzeczywiście, określenie "Zielony Ład" w nim nie pada, ale... Wyjaśniamy.

Spór o traktat polsko-francuski. Co w nim jest o Zielonym Ładzie

Spór o traktat polsko-francuski. Co w nim jest o Zielonym Ładzie

Źródło:
Konkret24

"Czy PKP finansuje kampanię Trzaskowskiego?" - pytają w sieci oburzeni posłowie PiS. Posłanka tej partii nagrała bowiem przyjazd i odjazd specjalnego pociągu Kolei Śląskich, który sympatyków Rafała Trzaskowskiego przywiózł na marsz do stolicy. Dowiedzieliśmy się, kto go wynajął.

"Darmowy" pociąg dla "wtajemniczonych" na "rządowy marsz"? Wiemy, kto za niego zapłacił

"Darmowy" pociąg dla "wtajemniczonych" na "rządowy marsz"? Wiemy, kto za niego zapłacił

Źródło:
Konkret24

Pakt migracyjny obowiązuje od czasów Tuska, to obecny premier na pakt się zgodził, a wcześniej to "kotwica Morawieckiego" blokowała pakt - takie tezy przedstawili politycy PiS na konferencji prasowej. Mimo że były one kilkukrotnie obalane, opozycja dalej gra nimi w kampanii prezydenckiej, dlatego raz jeszcze przedstawiamy fakty.

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk w ostatnich wywiadach telewizyjnych namawiał do poparcia w drugiej turze wyborów prezydenckich Rafała Trzaskowskiego. Jednak zarówno w rozmowie w "Faktach po Faktach " w TVN24, jak i we wcześniejszej w TVP Info kilka razy minął się z prawdą. Sprawdziliśmy, co mówił premier.

Inflacja, push backi, 800 plus. Sprawdzamy słowa premiera

Inflacja, push backi, 800 plus. Sprawdzamy słowa premiera

Źródło:
konkret24

Zapytany o swoją obietnicę obniżki cen prądu, Karol Nawrocki zasugerował, że wkrótce Trybunał Konstytucyjny ma podjąć decyzję o odrzuceniu systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. Nie wiadomo, skąd kandydat PiS to wie. Wiadomo natomiast, że Polska nie może wyjść z ETS-u, nie wychodząc z Unii Europejskiej.

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Źródło:
Konkret24

Trwa walka o wyborców tych kandydatów, którzy nie weszli do drugiej tury. Adam Bielan w radiowym wywiadzie stwierdził, że "nie przypomina sobie" ostrych wypowiedzi polityków PiS na temat Grzegorza Brauna. Przypominamy więc.

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Źródło:
Konkret24

"Nie dla podatku katastralnego" - oświadczył Karol Nawrocki w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem. Ten wytknął jednak kandydatowi PiS niekonsekwencję w tej sprawie. Bo rzeczywiście, nie po raz pierwszy Nawrocki zmieniał zdanie co do wprowadzenia podatku katastralnego.

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Źródło:
Konkret24

Po sieci niesie się przekaz, że Chiny zrzucają z samolotów pomoc humanitarną dla Palestyńczyków w Strefie Gazy. Na filmikach w internecie widać olbrzymie spadochrony i przeloty nad piramidami. Wyjaśniamy, co pokazują.

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie ulotki z logo Platformy Obywatelskiej. To "deklaracja" do wypełnienia dla "wiernego wyborcy" partii. Ma on zaznaczyć, ilu przyjmie migrantów pod swój dach. Przedstawiciel PO dementuje, że partia jest autorką tych ulotek.

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

Źródło:
Konkret24

Grzegorz Braun trzy lata temu szarpał w warszawskim szpitalu byłego ministra Łukasza Szumowskiego, a w tym roku uwięził w gabinecie lekarkę w szpitalu w Oleśnicy. Jednak według posła PiS Jacka Sasina tego typu zachowanie to było "obywatelskie zatrzymanie" i "korzystanie z prawa obywatelskiego" - dozwolone prawem. To nieprawda.

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Źródło:
Konkret24

"Sprzedają nawet naszą krew", "państwo handluje krwią Polaków" - komentują internauci, oburzeni opublikowanymi danymi, ile Polska zyskuje na sprzedaży nadwyżek osocza. Wielu jest zaskoczonych, że na bezpłatnie oddawanej przez nich krwi ktoś potem "robi biznes". To nie tak. Wyjaśniamy.

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Źródło:
TVN24+