FAŁSZ

Liczba lekarzy w Polsce na poziomie europejskim? Sprawdzamy słowa ministra zdrowia

Prawie wszyscy lekarze w Polsce mogą wystawiać e-zwolnieniaShutterstock

W jednej z radiowych rozmów minister zdrowia, Łukasz Szumowski stwierdził, że liczba lekarzy przypadająca na tysiąc mieszkańców w Polsce wynosi około 3,6 i jest zbliżona do średniej europejskiej. To zgodny z prawdą wskaźnik, jeśli wziąć pod uwagę dane Naczelnej Izby Lekarskiej i lekarzy posiadających prawo do wykonywania zawodu. Jeśli jednak chcieć porównać sytuację z innymi krajami Unii Europejskiej, należy skorzystać z danych OECD. A tam Polska jest na samym końcu europejskiego zestawienia.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Minister zdrowia Łukasz Szumowski 22 grudnia był gościem Radia ZET. Jednym z pierwszych tematów rozmowy była liczba lekarzy w Polsce.

- Oczywiście ilość personelu w Polsce to jest temat bardzo poważny i tak naprawdę ta diagnoza do niedawna była oparta na pewnych przeświadczeniach, czy na pewnych takich mitach, czy nie mitach - nie wiem, jak to nazwać - że mamy dramatycznie niską liczbę lekarzy, że lekarze wyjeżdżają - mówił minister zdrowia.

- Wydaje mi się, że diagnoza tak naprawdę jest w rozproszeniu, w tym, że duża część kolegów i koleżanek no gdzieś wychodzi z publicznego systemu, bo bezpośrednią liczbę lekarzy, która w Polsce pracuje, okazuje się, że mamy mniej więcej na średnim europejskim poziomie - stwierdził Szumowski.

Zapytany przez dziennikarkę, czy nie zgodzi się z Naczelną Izbą Lekarską, która mówi, że w Polsce brakuje 68 tysięcy lekarzy, minister zdrowia odparł:

(...) zgodzę się z tym, co oni mają w rejestrach, czyli że jest 140 tysięcy lekarzy w Polsce. 140 tysięcy lekarzy to jest mniej więcej 3,6 lekarzy na tysiąc mieszkańców. minister zdrowia Łukasz Szumowski

Na pytanie, czy jest to wystarczająca liczba, odpowiedział, że jest to średnia europejska. Podniósł także kwestię liczby lekarzy, którzy w 2018 roku wystawili e-zwolnienia – według ministra ma ona wskazywać na aktywnych zawodowo lekarzy.

- Czy wystarczająca (liczba lekarzy - red.), to jest bardzo dobre pytanie, bo okazuje się, że ona jest liczbą niewystarczającą, że polski system jest na tyle rozproszony, że my pewnie potrzebujemy większej ilości niż średnia europejska. Dlaczego mówię, że wiemy, ile jest? Dlatego, że wprowadziliśmy informatyzację systemu zdrowia i w tej chwili możemy popatrzeć, ilu lekarzy wystawia e-zwolnienie, bo wszyscy muszą je wystawić elektronicznie, wszyscy muszą je zarejestrować, i się okazuje się, że wystawiło je 149 tysięcy lekarzy w ostatnim roku - powiedział minister Szumowski.

E-zwolnienia. Co zmieni się dla pacjenta? (arch. 2018)
E-zwolnienia. Co zmieni się dla pacjenta? (arch. 2018)tvn24

149 tysięcy lekarzy i lekarzy dentystów

Redakcja Konkret24 otrzymała z biura komunikacji Ministerstwa Zdrowia informację, że liczba 149 tysięcy lekarzy, podana przez ministra zdrowia w "Gościu Radia ZET", odnosi się do łącznej liczby lekarzy i lekarzy dentystów, którzy podpisali kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, co daje im upoważnienie do wystawiania e-recept.

Według statystyk Naczelnej Izby Lekarskiej, w Polsce w sierpniu tego roku było 140 344 osób posiadających uprawnienia do wykonywania zawodu lekarza oraz  37 922 osób z uprawnieniami do wykonywania zawodu lekarza dentysty - łącznie ponad 178 tysięcy lekarzy.

NIL: w Polsce około 3,6 lekarzy na tysiąc mieszkańców

W "Gościu Radia ZET" minister Szumowski stwierdził, że współczynnik liczby lekarzy na tysiąc mieszkańców wynosi w Polsce około 3,6 i jest to średnia europejska.

W listopadzie tego roku na podstawie danych Izby o liczbie lekarzy oraz danych demograficznych GUS obliczyliśmy, że w Polsce w 2018 r. na tysiąc mieszkańców przypadało statystycznie 3,58 lekarzy. Według raportu NIL, "Lekarze i lekarze dentyści w Polsce – charakterystyka demograficzna. Stan w dniu 31.12.2017 roku", rok wcześniej było to 3,54, a w 2016 - 3,48 lekarzy.

Liczba lekarzy na 1000 mieszkańców w Polsce w 2018 roku
Liczba lekarzy na 1000 mieszkańców w Polsce w 2018 rokuLiczba lekarzy na 1000 mieszkańców w Polsce w 2018 rokuKonkret24 | GUS, NIL

Podawany w radiu przez ministra Szumowskiego wskaźnik (3,6) jest zgodny z danymi, wynikającymi ze statystyk Naczelnej Izby Lekarskiej na temat lekarzy z prawem wykonywania zawodu. Ile wynosi on dla średniej europejskiej? Według raportu OECD Health at Glance z 2018 roku, średnia dla krajów UE wynosiła 3,6 lekarzy na tysiąc mieszkańców.

Czy można zatem uznać, że liczbę pracujących w Polsce lekarzy "mamy mniej więcej na średnim europejskim poziomie"? Nie, gdyż dane Naczelnej Izby Lekarskiej i OECD są nieporównywalne.

Zamknięte oddziały i brak lekarzy. Problemy szpitala w Jastrzębiu-Zdroju
Zamknięte oddziały i brak lekarzy. Problemy szpitala w Jastrzębiu-ZdrojuMarta Warchoł | Fakty po południu

OECD: Polska daleko od średniej europejskiej

Możliwość porównania liczby lekarzy w Polsce ze "średnim europejskim poziomem" dają właśnie dane udostępniane przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).

Najnowsze dostępne dane OECD wskazują, że Polsce w 2017 roku na tysiąc mieszkańców przypadało 2,38 lekarzy. Jest to wynik odległy od "średniego europejskiego poziomu", bo najniższy w Unii Europejskiej oraz jeden z najniższych wśród krajów OECD, które zostały objęte badaniem.

Jak wynika ze statystyk udostępnianych przez organizację, w ciągu 17 lat (do 2000 r. do 2017 r.) najwięcej lekarzy na tysiąc mieszkańców w Polsce przypadało w 2003 roku (2,43). W ciągu dwóch kolejnych lat wskaźnik ten spadł do najniższego odnotowanego poziomu i wyniósł 2,14 (może to być związane z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej w 2004 r. i wyjazdem części lekarzy za granicę). Niewielki, ale stały wzrost współczynnika rok do roku był widoczny w latach 2008 - 2016. Spadek w 2017 roku – z 2,42 w 2016 r. do 2,38 lekarzy na tysiąc mieszkańców - był pierwszym od 2008 r.

Liczba lekarzy na 1000 mieszkańców w latach 2000 - 2018
Liczba lekarzy na 1000 mieszkańców w latach 2000 - 2018Liczba lekarzy na 1000 mieszkańców w latach 2000 - 2018tvn24 | OECD, 2019

W okresie 2000–2017 Polska zanotowała o wiele mniejszy wzrost liczby lekarzy na tysiąc mieszkańców niż większość krajów UE (należy zwrócić uwagę, że OECD dysponuje najnowszymi danymi dla konkretnych państw z różnych lat).

Wielka Brytania, która w 2000 roku miała najniższy współczynnik w regionie, już w 2004 r. osiągnęła wyższy wynik (2,32) niż Polska (2,29). Rok temu wynosił on na Wyspach 2,85 lekarzy na tysiąc mieszkańców. To nadal jeden z najgorszych wskaźników w Unii Europejskiej (gorszy jedynie ma Polska). Brytyjscy eksperci, którzy opracowali raport "Closing the Gap", dotyczący sytuacji w opiece zdrowotnejw Zjednoczonym Królestwie, stwierdzili, że "braki w liczbie lekarzy są tak poważne, że nie uda się ich zapełnić. Jedyną szansą, by sobie poradzić, jest szersze i rutynowe wykorzystywanie umiejętności innego personelu, w tym farmaceutów czy fizjoterapeutów w ogólnej praktyce lekarskiej".

Zmiana w liczbie lekarzy na tysiąc mieszkańców w 2010 i 2017 r.OECD

W tym samym okresie Austria zwiększyła liczbę lekarzy na tysiąc mieszkańców z poziomu 3,85 do 5,18, a Niemcy z 3,25 do 4,25. Pomimo dużych wahań w latach 2004–2010, na Węgrzech także odnotowano znaczący wzrost z 2,68 lekarzy w 2000 r. do 3,32 siedemnaście lat później.

Ministerstwo chce ściągać lekarzy ze wschodu. Karolina Kowalska komentuje
Ministerstwo chce ściągać lekarzy ze wschodu. Karolina Kowalska komentujetvn24

Różne definicje lekarza

We wstępie do raportu z 2017 r. NIL odnosi się do różnic w metodologii własnej i OECD w zakresie zbierania danych o liczbie lekarzy, która zależy od przyjętej definicji lekarza.

NIL uznaje, że lekarzem albo lekarzem dentystą są osoby mające prawo wykonywania danego zawodu w Polsce, niezależnie od formy i miejsca jego wykonywania.

Dane o lekarzach Najwyższa Izba Lekarska pozyskuje z rejestrów osób posiadających prawo wykonywania zawodu lekarza albo lekarza dentysty (PWZ), prowadzonych przez okręgowe izby lekarskie. Łącznie tworzą Centralny Rejestr Lekarzy i Lekarzy Dentystów (CRL). NIL nie posiada informacji, ilu lekarzy w Polsce jest aktywnych zawodowo.

W raporcie OECD dane dla większości krajów odnoszą się do tzw. lekarzy praktykujących, świadczących opiekę bezpośrednio pacjentom. W wielu krajach liczby te obejmują stażystów i rezydentów (lekarzy stażystów).

Przyjęta przez OECD definicja lekarza wyłącza ze statystyk znaczną część osób posiadających Prawo do Wykonywania Zawodu - czytamy w publikacji NIL. "Można przyjąć, że wskaźnik liczby lekarzy na tysiąc mieszkańców biorący pod uwagę tylko lekarzy wykonujących świadczenia zwrotne dla ludności (dane podawane przez OECD - red.) ma kluczowe znaczenie dla opisu dostępności do świadczeń usług medycznych. Wskaźniki prezentowane w niniejszym raporcie, biorące pod uwagę wszystkich wykonujących zawód lekarzy mogą pokazywać ogólną dostępność kadr lekarskich", tłumaczy dalej różnicę NIL.

"Ponieważ przedstawione w raporcie liczby lekarzy i lekarzy dentystów oraz obliczone na ich podstawie wskaźniki liczby lekarzy na tysiąc mieszkańców istotnie różnią się od danych OECD i GUS, należy zaznaczyć, że wszelkie dyskusje o liczbie lekarzy i lekarzy dentystów są obarczone niepewnością, związaną z jednej strony z trudnością uzyskania dokładnych danych o sposobie wykonywania zawodu, a z drugiej strony ze sposobu definiowania 'lekarza i lekarza dentysty' dla celów statystycznych" - zaznaczają autorzy raportu Izby.

Problemy w polskiej służbie zdrowia. Długie kolejki do lekarzy specjalistów
Problemy w polskiej służbie zdrowia. Długie kolejki do lekarzy specjalistówtvn24

Różnice w danych OECD

Autorzy raportu OECD wskazują, że dla niektórych krajów - ze względu na brak porównywalnych danych - zdecydowano się na skorzystanie z najbardziej zbliżonych.

Dane dla Słowacji i Turcji obejmują nie tylko tzw. lekarzy praktykujących, ale i też tych aktywnych w sektorze opieki zdrowotnej, którzy nie sprawują nad pacjentami bezpośredniej opieki. Przez to liczba lekarzy w tych krajach jest od 5 do 10 proc. wyższa.

Grecja i Portugalia podają liczbę lekarzy uprawnionych do wykonywania zawodu, co także prowadzi do przeszacowania liczby praktykujących lekarzy w raporcie OECD (około 30 proc. w Portugalii).

W Belgii funkcjonuje minimalny próg liczby działań lekarza ogólnego, od którego uznaje się, że prowadzi praktykę lekarską (500 konsultacji rocznie). To także skutkuje niedoszacowaniem w porównaniu z innymi krajami, które nie wprowadziły takich progów.

Przy analizie najnowszych danych podawanych przez OECD należy także zauważyć, że porównywane ze sobą wskaźniki mogą pochodzić z różnych lat. W zestawieniu z 2019 r. ostatnie dane dla Czech i Finlandii zebrano w 2014 roku, a dla Wielkiej Brytanii w 2018. Dane przygotowywane dla konkretnych krajów są jednak w poszczególnych latach opracowywane[ według tej samej metodologii.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, OECD, NIL; Zdjęcie główne: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Za pomocą treści reklamowych, lecz nieoznaczonych jako płatne, prorosyjska sieć propagandowa rozsyła wśród internautów w Europie treści zniechęcające do pomocy Ukrainie i podważające politykę Unii Europejskiej. W ciągu ostatniego pół roku te przekazy dotarły do co najmniej 38 milionów użytkowników internetu we Francji i Niemczech. 

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński, motywując członków Prawa i Sprawiedliwości do pracy przed drugą turą wyborów samorządowych, przekonywał ich, że partia ma teraz więcej kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast niż w 2018 roku. Nie ma jednak racji.

Kaczyński o kandydatach PiS w drugiej turze: "więcej niż przedtem". Nie, dużo mniej

Kaczyński o kandydatach PiS w drugiej turze: "więcej niż przedtem". Nie, dużo mniej

Źródło:
Konkret24

Nowy warszawski radny PiS, a wcześniej wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński postanowił uczcić Święto Chrztu Polski wpisem w mediach społecznościowych. Jednak swój post na ten temat zilustrował grafiką przedstawiającą chrzest nie Mieszka I, tylko innego władcy. 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Źródło:
Konkret24

Jordańska księżniczka Salma miała "osobiście strącić" sześć irańskich dronów skierowanych na Izrael, Iran zrobił Izraelowi "małe Drezno", a jeden z dronów zawisł na kablach elektrycznych... - tego typu informacje o ataku na Izrael rozchodzą się w polskich mediach społecznościowych. Są niepotwierdzone i fałszywe, oparte na starych zdjęciach i nagraniach.

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Źródło:
Konkret24

Portal rzekomo z Londynu, a teksty publikowane po rosyjsku. Film wideo mający być dowodem, tylko że już skasowany, a bohater zniknął. Oto jak historia o rzekomym zakupie rezydencji króla Karola przez Ołenę Zełenską powiela schemat prokremlowskiej dezinformacji.

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Źródło:
Konkret24, Snopes

Poseł PiS Sebastian Kaleta straszy, że według projektu nowelizacji Kodeksu karnego, jeśli publicznie "sprzeciwisz się tęczowym piątkom w szkole twojego dziecka", to "może się tobą z urzędu zająć prokurator". Podobnie ma rzekomo być wówczas, gdy ktoś powie, że "są tylko dwie płcie". Prawnicy tłumaczą, na czym polega manipulacja posła PiS.

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Źródło:
Konkret24

Według popularnego wpisu uczniowie rzekomo są uczeni, że Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku. Dowodem ma być zdjęcie mapy ze szkolnego atlasu. Z tej mapy to nie wynika, co wyjaśnia wydawnictwo i eksperci.

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk rzekomo trafił do czołówki rankingu najbogatszych Polaków - tak wynika z krążącego w mediach społecznościowych zrzutu ekranu. Oburzeni internauci pytają, skąd premier ma tyle pieniędzy. Jednak to fake news.

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Ponad połowa Polaków wie, że celem fake newsów i teorii spiskowych jest manipulowanie opinią publiczną i realizowanie politycznych interesów. Mimo to ulegają tym manipulacjom. Jak wynika z najnowszego raportu "Dezinformacja oczami Polaków", co trzeci Polak wierzy, że zaplanowano już kolejną pandemię. Niemal co trzeci - że w Smoleńsku doszło do zamachu. Jedna piąta uważa, że skoro pada śnieg, to żadnego ocieplenia klimatu nie ma.

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Źródło:
Konkret24

Już po wyborach samorządowych nowa krakowska rada miejska przedstawi kolejny projekt strefy czystego transportu. Poprzednią uchwałę uchylił sąd administracyjny. W przekazie Konfederacji takie strefy są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Konfederacja: strefy czystego transportu są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Konfederacja: strefy czystego transportu są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Źródło:
Konkret24

Patrzeć na ręce politykom i nie lekceważyć roli sztucznej inteligencji. Fact-checkerzy i eksperci opisujący dezinformację dyskutują o największych wyzwaniach mediów i edukacji. Komentują również drugą edycję raportu "Dezinformacja oczami Polaków. Edycja 2024". Do serwisów fact-checkingowych apelują o lepszą komunikację, a do całego społeczeństwa o stawianie na edukację medialną.

"Najpierw musi być chęć, żeby w ogóle sprawdzić". Eksperci o tym, jak skutecznie walczyć z fake newsami

"Najpierw musi być chęć, żeby w ogóle sprawdzić". Eksperci o tym, jak skutecznie walczyć z fake newsami

Źródło:
Konkret24

Po wyborach samorządowych politycy podają różne dane o tym, w ilu miastach kandydaci poszczególnych partii zostali burmistrzami lub prezydentami. Sprawdziliśmy więc, jak poradzili sobie w I turze w dużych i średnich miastach przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości.

Ilu burmistrzów i prezydentów ma KO, a ile PiS? Policzyliśmy

Ilu burmistrzów i prezydentów ma KO, a ile PiS? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

"Zazdrość", "czas na nas" - użytkownicy serwisu X entuzjastycznie reagują na wpisy o rzekomym odrzuceniu konkordatu przez czeski parlament. Tyle że, przynajmniej w ostatnim czasie, nikt w Czechach nie usiłował doprowadzić do podpisania umowy z Watykanem. Wyjaśniamy.

"Czeski parlament odrzucił konkordat z Watykanem"? Nic nowego

"Czeski parlament odrzucił konkordat z Watykanem"? Nic nowego

Źródło:
Konkret24

Nie sądzę, żeby prokuratura mogła tak bezczelnie kłamać - to reakcja Antoniego Macierewicza na informacje, że prokuratura nie znalazła dowodów na wybuch w polskim samolocie, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Bo na rzekomym wybuchu, do którego miało dojść w tupolewie, Macierewicz i PiS budowali przez lata swoje kłamstwo smoleńskie. Oto jego główne założenia.

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit

Źródło:
Konkret24, "Czarno na białym" TVN24

Kobiety czekają na zmianę prawa, a koalicja rządząca dyskutuje zarówno o terminie procedowania czterech projektów ustaw w sprawie aborcji, jak też jego formie. Wyjaśniamy, o jakich projektach mowa, co w nich zaproponowano, jaka musi być ścieżka legislacyjna i dlaczego różna.

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

Źródło:
Konkret24

Według prezydenta Warszawy dla wszystkich mieszkańców stolicy znalazłyby się miejsca schronienia na wypadek zagrożenia. Ale wcześniejszy raport NIK mówił o miejscach ukrycia dla dwóch trzecich warszawiaków. Poza tym nie ma przepisów, jak te miejsca powinny wyglądać.

Trzaskowski: jest wystarczająca liczba miejsc schronienia dla wszystkich warszawiaków. Ale brakuje przepisów

Trzaskowski: jest wystarczająca liczba miejsc schronienia dla wszystkich warszawiaków. Ale brakuje przepisów

Źródło:
Konkret24

Czy to prezydent Andrzej Duda "zablokował" ustawę o Krajowej Sieci Onkologicznej, czy to rząd Donalda Tuska "opóźnia leczenie" w ramach tej sieci? W tym sporze politycznym padają ostre słowa typu "podłość", "kłamstwo", "manipulacja". Wyjaśniamy, kto ma rację.

Kto "zablokował" sieć onkologiczną. Prezydent, rząd czy wspólnie PO i PiS? 

Kto "zablokował" sieć onkologiczną. Prezydent, rząd czy wspólnie PO i PiS? 

Źródło:
Konkret24