"Mamy mały szczepionkowy skandal". W szpitalach szczepione są osoby spoza grupy zero

Producent zaleca pięć dawek z jednej fiolki szczepionki, a rząd sześć. Skąd różnica?tvn24

Starosta śremski, ludzie ze świata kultury, rodziny pracowników szpitali zostali zaszczepieni na COVID-19, mimo że nie są w grupie zero wytypowanej w Narodowym Programie Szczepień do pierwszego etapu. Ministerstwo i NFZ tłumaczą, że chodzi o "konieczność efektywnego wykorzystania szczepionek".

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

To najlepszy sposób, aby rozstrzygnąć wątpliwość: 'szczepić się czy nie szczepić'" - napisał na Twitterze w czwartek rano 31 grudnia poseł Parlamentu Europejskiego Leszek Miller. Dołączył zdjęcie potwierdzające, że dzień wcześniej został zaszczepiony przeciwko COVID-19.

Wpis wywołał lawinę komentarzy. Internauci i dziennikarze dopytywali, dlaczego polityk już otrzymał szczepionkę, skoro obowiązuje kolejność według Narodowego Programu Szczepień.

"Polityk się szczepi w pierwszej kolejności. Pracownicy żłobków na końcu kolejki, razem z wszystkimi"; "Trochę jednak 'wtopa' Panie Premierze, chwalić się, że dostał Pan szczepionkę poza kolejnością..."; "Ilu medyków i pracowników dps wypchnąłeś z kolejki?"; "Na jakiej podstawie zaczepił się Pan?"; "Czy jest jakiś nowy apel, żeby politycy szczepili się przed medykami?"; "Kiedy politycy w naszym kraju nauczą się, że nie są lepsi od swoich wyborców? To wyjątkowa arogancja"; "Jeśli to prawda, to są znowu równi i równiejsi? My zwykli obywatele jak zawsze na szarym końcu" - pisali oburzeni internauci pod postem byłego premiera.

Jednak szczepionkę w ostatnich dniach dostały nie tylko osoby ujęte w tzw. etapie zero. Zaszczepiono także m.in. przedstawicieli środowiska kultury, rodziny pracowników szpitali czy starostę w Śremie.

Szczepienia trwają, kolejne dawki w Polsce
Szczepienia trwają, kolejne dawki w PolsceFakty TVN

Do godziny 18 w środę w Polsce zaszczepiono przeciw COVID-19 ponad 36,3 tys. osób – poinformowało w czwartek Ministerstwo Zdrowia. Resort podał, że w tej liczbie znalazło się "ponad 22 tysiące medyków". Akcja szczepień przeciw COVID-19 (na razie preparatem konsorcjum firm Pfizer i BioNTech) ruszyła w Polsce w niedzielę 27 grudnia.

"W przypadku dostępności szczepionek ponad zainteresowanie"

Kolejność szczepień została określona w przyjętym 15 grudnia Narodowym Programie Szczepień. Według niego podczas "etapu 0" są szczepieni: pracownicy sektora ochrony zdrowia (w tym wykonujący indywidualną praktykę), pracownicy Domów Pomocy Społecznej i pracownicy Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym stacjach sanitarno-epidemiologicznych. W ramach szczepień pracowników sektora ochrony zdrowia możliwość zaszczepienia się otrzymają osoby m.in. wykonujące zawody medyczne, czyli udzielające świadczeń zdrowotnych, w tym diagności laboratoryjni, farmaceuci, psycholodzy kliniczni i inni, włącznie z pracownikami prywatnych podmiotów świadczących usługi zdrowotne. Szczepieniami objęci zostaną również pracownicy techniczni i administracyjni podmiotów leczniczych, laboratoriów diagnostycznych, transportu medycznego a także nauczyciele akademiccy uczelni i studenci kierunków medycznych.

W dokumencie jest jednak zastrzeżenie, że "w przypadku dostępności szczepionek ponad zainteresowanie, ze szczepienia będą mogły korzystać osoby z kolejnych grup".

"Mamy mały szczepionkowy skandal"

Post Leszka Millera to nie pierwszy sygnał, że w Polsce są szczepieni obecnie nie tylko lekarze. 30 grudnia na facebookowej stronie Będąc Młodym Lekarzem pojawił się wpis o tym, że w Centrum Dydaktycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego "trwają szczepienia nie tylko personelu medycznego". "Mamy mały szczepionkowy skandal" - zaczyna anonimowy autor wpisu.

Informacje mają pochodzić od "lekarzy zaszczepionych i tych którym nie udało się zaszczepić na WUM". "Od początku tygodnia szczepieni są aktorzy i nie jest to związane z żadną akcją promocyjną związaną ze szczepieniami. Jeżeli lekarze nie mogą doczekać się szczepienia, a szczepi się w pierwszej kolejności 'osoby znane' bez konkretnego celu związanego chociażby z promocją szczepień to jest to skandal" - informuje autor posta (pisownia oryginalna).

Internauci komentowali: "Czy jest w ogóle podstawa prawna, żeby szczepić aktorów czy polityków?"; "Słyszałam, że w niektórych szpitalach szczepią się całe rodziny pracowników medycznych"; "Do naszego szpitala w ogóle (szczepionki - red.) nie dotarły".

"Szereg osób ze świata kultury"

Kilka godzin po tym popularnym wpisie na stronie Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego pojawił się krótki komunikat. Jest w nim informacja, że "450 szczepień Agencja Rezerw Materiałowych przekazała do CM WUM jako dodatkową pulę dawek, odrębną od puli szczepionek przeznaczonych dla etapu zerowego akcji". Z tego zaszczepiono 300 pracowników szpitali WUM i 150 członków rodzin pracowników -pacjentów będących pod opieką szpitali i placówek WUM (w tym znane postaci ze świata kultury: 18 osób, które zgodziły się zostać ambasadorami akcji szczepień).

Biuro Informacji i Promocji szpitala informuje: "zgodnie z sugestią NFZ szczepieniami w dniu dzisiejszym (30 grudnia - red.) objęto też szereg osób ze świata kultury m.in. aktorów, kompozytorów, reżyserów, którzy będą promować w Polsce ideę szczepień przeciw COVID-19".

30 grudnia późnym wieczorem na facebookowej stronie Krystyny Jandy pojawił się wpis, w którym aktorka informuje o swoim szczepieniu. "Tak jestem jedną z osób zaszczepionych i jestem z tego powodu szczęśliwa i czuję się świetnie. Dziękuję za tę możliwość bo jestem w grupie ryzyka" - napisała i zalinkowała do komunikatu WUM.

Wpis Krystyny Jandy na FacebookuFacebook/Krystyna Janda

Post Jandy skomentowano na facebookowej stronie ZUM na WUM. "Niestety, udostępnianie praktycznie w nocy takiej informacji nie wydaje być działaniem zaplanowanym, co zresztą wprost wynika z treści posta. Nie wydaje się być on także częścią akcji promocyjnej, a zlokalizowanie i udostępnienie postu WUMu może świadczyć o pewnym wspólnym działaniu wizerunkowym" - napisał autor wpisu. I dodał: "Nie zrozumcie nas źle - w pełni popieramy szczepienia osób sławnych (wybitnych aktorów itd.) - to na pewno pozytywnie wpłynęłoby na sceptyczną część społeczeństwa. Pod jednym zasadniczym warunkiem - musi być to transparentne oraz rozdmuchane; dziennikarze muszą o tym wcześniej wiedzieć (zdradzimy, że pojęcia nie mieli o całej akcji), flesze muszą błyskać. Ale komu jak komu, celebrytom chyba nie musimy tego tłumaczyć...".

Starosta śremski zaszczepiony: "To moja spółka"

30 grudnia Radio Poznań poinformowało, że w powiatowym szpitalu im. Tedeusza Malińskiego w Śremie szczepionkę na COVID-19 przyjął tamtejszy starosta Zenon Jahns. Pytany przez dziennikarza, dlaczego - skoro nie jest pracownikiem służby medycznej - został zaszczepiony, odpowiedział: "Żeby dać sygnał mieszkańcom, że to jest jedyna droga, żebyśmy wrócili do normalności". Ja jestem też w grupie zerowej, bo jestem właścicielem szpitala". Dopytywany, co ma na myśli, odparł, że "wszystkie firmy współpracujące ze szpitalem są również w grupie zerowej". Poproszony, by wskazał, jaką spółkę reprezentuje, powiedział: "Ja nie prowadzę firmy, tylko jestem organem założycielskim, jestem właścicielem, to jest moja spółka".

Formalnie Powiatowy Szpital im. Tedeusza Malińskiego w Śremie jest spółką z ograniczoną odpowiedzialnością. Organami spółki są zgromadzenie wspólników (członkowie zarządu powiatu, w tym starosta), rada nadzorcza i jednoosobowy zarząd.

Pismo z NFZ: szczepić także rodziny lekarzy i pacjentów

Do redakcji Konkret24 dotarły nieoficjalne informacje, że szczepienia osób spoza grupy zero odbyły się m.in. w krakowskim Szpitalu im. Stefana Żeromskiego.

Jerzy Friediger, dyrektor tej placówki, potwierdził tę informację. Tłumaczy, że chodzi o "trzy-cztery osoby" z grupy 225, która przyjęła szczepionkę 30 grudnia. - Chodziło o to, żeby jej nie zmarnować - argumentuje. Powołuje się na pismo Narodowego Funduszu Zdrowia, które mówi o "elastycznym podejściu w kwalifikowaniu do szczepień". - Moim zdaniem jest to słuszne podejście - stwierdza.

Dotarliśmy do tego pisma, a rzeczniczka NFZ potwierdziła nam jego autentyczność. Jest datowane na 29 grudnia. Adresatami są dyrektorzy szpitali realizujących szczepienia COVID-19 dla personelu medycznego. Podpisali się: Filip Nowak, p.o. prezes Narodowego Funduszu Zdrowia i Agnieszka Kister, dyrektor Centrum e-Zdrowia. Informują dyrektorów placówek o konieczności efektywnego wykorzystania szczepionek dostarczonych do szpitali na potrzeby personelu. Zwracają uwagę, że "może być utrudnione zwiększoną absencją urlopową pracowników w bieżących dniach".

Pismo NFZ do dyrektorów szpitali

"Kancelaria Prezesa Rady Ministrów oraz Ministerstwo Zdrowia wyraziły zgodę na elastyczne podejście w kwalifikowaniu do szczepień. Do dnia 6 stycznia 2021 r. możliwe będzie, oprócz szczepienia pracowników, także szczepienie członków ich rodzin oraz pacjentów Państwa szpitali, którym stan zdrowia na to pozwoli, wykorzystując dawki, które mógłby się zmarnować, bo wcześniej zgłoszone osoby nie mogły się stawić w tym świąteczno-noworocznym terminie" - czytamy w dokumencie.

Jest tam jeszcze argument o tym, że "takie podejście wynika również z zasadności przetestowania rozwiązań IT zbudowanych na potrzeby obsługi procesu szczepień, w szczególności e-Karty Szczepień i elastycznego zgłaszania się ludności do szczepień populacyjnych".

Jak przekazała Konkret24 Sylwia Wądrzyk, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej Narodowego Funduszu Zdrowia, pismo jest odpowiedzią na "apel Naczelnej Izby Lekarskiej" - chodzi o "konieczność efektywnego wykorzystania szczepionek".

Zdaniem Wądrzyk, możliwość szczepienia rodzin medyków oraz pacjentów szpitali, którym stan na to pozwala, pozwoli wykorzystać dawki szczepionki, "które mogłyby się zmarnować, z tego powodu, że wcześniej zgłoszone do szczepień osoby nie mogły się stawić w miejscu pracy w świąteczno-noworocznym terminie". Przypomniała, że szczepionki są dostarczane do szpitali w określonych partiach, w fiolkach wielodawkowych. Chodzi zatem o ich pełne wykorzystanie.

Nie odpowiedziała nam na pytania, w jaki sposób osoby spoza grupy zero były informowane, że do 6 stycznia mogą się zaszczepić; gdzie i kiedy mogą się zgłaszać; jak osoby spoza grupy zero są wybierane do szczepień.

Pismo NIL: prośba o "bardziej elastyczne zarządzenie dostępem do szczepień"

Niemal identyczną odpowiedź jak z NFZ dostaliśmy z Ministerstwa Zdrowia. Biuro komunikacji informuje, że pismo NFZ "jest to odpowiedź na apel środowiska lekarskiego, w tym Naczelnej Izby Lekarskiej".

Pismo prezesa NIL prof. Andrzeja Matyi do Michała Dworczyka nosi datę 28 grudnia. Zostało również przesłane do wiadomości ministra zdrowia i do pełniącego obowiązki szefa NFZ. W piśmie jest prośba o "bardziej elastyczne zarządzenie dostępem do szczepień przeciwko COVID-19". Jak argumentuje prezes NIL, chodzi o jak najlepsze wykorzystanie dostępnych szczepionek w sytuacjach, gdy "nie będzie możliwe wykorzystanie wszystkich dawek z otwartej fiołki szczepionki ze względu na niezgłoszenie się bądź niezakwalifikowanie do szczepienia osoby z kolejki". W piśmie nie pada żadna sugestia, kogo należałoby wówczas zaszczepić: czy polityków, czy rodziny medyków, czy osoby ze świata kultury.

Pismo prezesa NIL do szefa KPRM

Takich postulatów nie chciał też formułować w rozmowie z Konkret24 Rafał Hołubicki, rzecznik NIL. - Naszą rola nie jest wskazywanie tych osób. Nie od tego jesteśmy - stwierdził i zapewnił, że jego organizacji zależy, aby żadna dawka szczepionki się nie zmarnowała.

"Lekarzy wyprzedzają aktorzy, celebryci, pracownicy administracyjni szpitali"

W sprawie zaszczepienia się 29 grudnia dzwoniliśmy do Leszka Millera, chcąc zapytać, jak został zakwalifikowany. Nie odbierał. Na SMS-ową prośbę o komentarz do publikacji tekstu nie odpowiedział.

W kolejnym etapie ze szczepień mają korzystać: pensjonariusze domów pomocy społecznej oraz zakładów opiekuńczo-leczniczych, pielęgnacyjno-opiekuńczych i innych miejsc stacjonarnego pobytu, osoby powyżej 60. roku życia w kolejności od najstarszych, służby mundurowe, w tym Wojsko Polskie oraz nauczyciele. Proces rejestracji powszechnych szczepień Polaków przeciwko COVID-19 rozpocznie się 15 stycznia 2021 roku.

"W wielu miejscach lekarze się skarżą, że wcale nie są pierwsi w kolejce do szczepień, że wyprzedzają ich aktorzy, celebryci, pracownicy administracyjni szpitali etc., generalnie na chwilę obecną dużo osób nie może doczekać się swojej kolejki i jest dużo więcej chętnych" - skomentował na Twitterze 31 grudnia Damian Patecki, łódzki anestezjolog.

_____________________________________________________________________________________

aktualizacja 31.12.2020

Kilka godzin po publikacji tego tekstu Ministerstwo Zdrowia poinformowało na Twitterze, że Adam Niedzielski zlecił kontrolę, "czy szczepienie osób spoza grupy '0' odbyło się zgodnie ze wskazanymi zasadami". Ponadto minister Niedzielski napisał na Twitterze: "Jestem zdegustowany postępowaniem władz WUM, które dokonały nadużycia interpretacyjnego, organizując ustawione szczepienie dla grupy SWOICH wybrańców".

Autor: Jan Kunert, współprac. Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24