Na COVID-19 chorują głównie niezaszczepieni? Tak wynika z dostępnych danych


Amerykańskie statystyki pokazują dużą skuteczność szczepień w ochronie przeciw COVID-19 - większość chorujących teraz w USA to osoby, które nie były szczepione. Antyszczepionkowcy co rusz rozsyłają jednak fałszywe wnioski z danych. Ekspert przestrzega: komentarze dotyczące danych, które krążą po internecie, to czysta manipulacja.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W Stanach Zjednoczonych prawie wszystkie zgony z powodu COVID-19 dotyczą teraz osób nieszczepionych - to ustalenia dziennikarzy agencji Associated Press na podstawie danych amerykańskiej rządowej agencji Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC). Autorzy tekstu opublikowanego 24 czerwca i cytowanego przez wiele amerykańskich mediów przekonują, że dane to "oszałamiająca demonstracja skuteczności szczepionek", a notowane teraz statystyki zgonów z COVID-19 mogłyby być minimalne, gdyby wszyscy uprawnieni obywatele USA zostali zaszczepieni.

Tekst ten wzbudził zainteresowanie także czytelników w Polsce. Przytoczył go na Twitterze m.in. lekarz Bartosz Fiałek. O ustaleniach amerykańskich dziennikarzy dyskutowano w internecie. "Praktycznie już tylko niezaszczepieni chorują i umierają na covid w USA. Poniżej dane za maj. Z tych co umarli aż ponad 99 proc. nie było w pełni zaszczepionych. Jeśli to nie trafi do wyobraźni i rozumu, to żaden argument już nie trafi" - napisał na Twitterze dziennikarz Grzegorz Jankowski.

Na tweeta zareagował prof. Krzysztof Pyrć, wirusolog z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. "No właśnie" - skomentował. Wielu internautów nie zgadzało się jednak z dziennikarzem: "Nie łżyj redaktorze!!!", "Co Pan za dyrdymały opowiada ja się pytam!!!" - pisali.

W ostatnich dniach w sieci pojawia się więcej podobnych wypowiedzi internautów sceptycznie nastawionych do szczepień. Wielu prezentuje publicznie dostępne dane, ale formułuje fałszywe wnioski.

Zaszczepieni stanowią 1,1 proc. hospitalizowanych

Przyjrzeliśmy się opracowaniu Associated Press. Dziennikarze zauważyli, że wśród ponad 107 tys. hospitalizowanych z COVID-19 w maju tego roku wszystkie dawki szczepionki otrzymało niecałe 1200 osób - czyli tylko ok. 1,1 proc. A tylko ok. 150 z ponad 18 tys. zgonów spowodowanych COVID-19 w maju dotyczyło osób zaszczepionych - czyli ok. 0,8 proc.

Dziennikarze porównali sytuację epidemiczną w niektórych częściach USA. Zwrócili uwagę na Arkansas gdzie rosły statystyki zachorowań na COVID-19, hospitalizacji i zgonów. Nieprzypadkowo - tam tylko ok. 33 proc. mieszkańców była zaszczepiona. To jeden z niższych wskaźników w kraju. W St. Louis w stanie Missouri ponad 90 proc. pacjentów hospitalizowanych z COVID-19 nie przyjęło szczepionki.

Eksperci w tekście AP zwracają uwagę na niski odsetek zachorowań wśród osób zaszczepionych. Dyrektor CDC dr Rochelle Walensky powiedziała 22 czerwca, że szczepionka jest tak skuteczna, iż "prawie każdy zgon, zwłaszcza wśród dorosłych, z powodu COVID-19 jest w tym momencie całkowicie do uniknięcia". Nazwała takie zgony "szczególnie tragicznymi".

"Teza w stu procentach prawdziwa"

- Teza, że na COVID-19 chorują teraz głównie niezaszczepieni, jest w stu procentach prawdziwa - mówi Konkret24 prof. Krzysztof Pyrć. Zaznacza jednak, że nie można twierdzić, iż osoby zaszczepione są w pełni chronione. Profesor Pyrć powołuje się na dane Public Health England, agencji brytyjskiego Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej. W przypadku zakażenia wirusem w wariancie Delta po przyjęciu szczepionki firmy Pfizer/BioNTech ryzyko hospitalizacji jest mniejsze o 96 proc., a po przyjęciu szczepionki Oxford AstraZeneca - o 92 proc.

- Można powiedzieć wprost, że szczepionki chronią życie osób, które się zaszczepią. Tutaj raczej dyskusji nie ma - stwierdza prof. Pyrć. Przypomina, że wstępne dane dotyczące redukcji ryzyka zachorowania, niezależnie od ciężkości choroby, wskazują dla preparatu Pfizer/BioNTech wartość ponad 90 proc., a dla AstraZeneki ok. 60-70 proc. - Zatem szczepionki chronią przed hospitalizacją, przed ciężką chorobą i przed śmiercią - podsumowuje prof. Pyrć.

Dyrektorzy szkół zachęcają do szczepień. "Mobilizujemy, staramy się rozmawiać z uczniami"
Dyrektorzy szkół zachęcają do szczepień. "Mobilizujemy, staramy się rozmawiać z uczniami"Fakty po południu

W połowie czerwca serwis BBC News informował, że występujący ostatnio wzrost zakażeń COVID-19 w Wielkiej Brytanii związany jest w znacznym stopniu z młodymi ludźmi, którzy są aktywni i nie zostali zaszczepieni (za Polską Agencją Prasową). Szczepienie przeciwko COVID-19 ludzi młodych ma kluczowe znaczenie dla redukcji rozprzestrzenia się zakażenia – uważają specjaliści z Imperial College London. Pracujący tam prof. Paul Elliot twierdzi, że w Wielkiej Brytanii dzięki szczepieniom uzyskano dobra ochronę w populacji osób starszych, wśród których niemal wszyscy otrzymali dwie dawki. Dąży się teraz do tego, by do 19 lipca zaszczepione były wszystkie osoby dorosłe. To pozwoli zwiększyć odporność populacyjną.

Niezaszczepieni to większość wśród zarażonych wariantem Delta w Wielkiej Brytanii

W ostatnich dniach na antyszczepionkowych profilach w mediach społecznościowych rozpowszechniana jest teza o rzekomo mniejszej liczbie zgonów wśród niezaszczepionych niż wśród zaszczepionych. Chodzi o dane Public Health England dotyczące zakażonych SARS-CoV-2 w wariancie Delta.

Cytowane przez sceptyków szczepień dane nie pozwalają jednak na formułowanie takich wniosków, co wyjaśnialiśmy w Konkret24. Nie ma bowiem wystarczającej wiedzy o przyczynach i okolicznościach zgonów ujętych w statystykach. Podobne manipulacje z błędami logicznymi dotyczącymi rzekomych związków przyczynowo-skutkowych między szczepieniem a zgonem od tygodni krążą w sieci, a na ich podstawie tworzone są fałszywe przekazy. Forsując swoje teorie, antyszczepionkowcy nie zwracają jakoś uwagi na to, że cytowane przez nich dane pokazują wysoką skuteczność szczepień - bo większość zakażonych wariantem Delta to osoby niezaszczepione.

Potwierdzają to zresztą obserwacje z Wielkiej Brytanii, gdzie notuje się lawinowy skok zakażeń w stosunku tygodniowym. W sobotę 26 czerwca potwierdzono tam o 4448 przypadków więcej niż tydzień temu i 14 471 przypadków więcej niż przed miesiącem. Dominującym wariantem SARS-CoV-2 jest Delta. "Jedną rzeczą, którą na pewno wiemy, jest to, że szczepionki robią prawdziwą różnicę" - mówił wiceminister zdrowia Nadhim Zahawi. "Wydaje się, że szybki program szczepień przerwał w dużej mierze związek między zakażeniami i zgonami" - pisał Reuters. Do tej pory w Wielkiej Brytanii pierwszą dawkę szczepionek przyjęło 83,7 proc. dorosłych osób, a w pełni zaszczepionych jest 61,2 proc. tej części populacji. Informacje o zgonach związanych z COVID-19 pokazują, że mimo kolejnej fali zakażeń, są one już rzadkością.

- Komentarze dotyczące danych, które krążą po internecie, to jest czysta manipulacja - przestrzega prof. Krzysztof Pyrć. - W świetle danych Public Health England o wysokiej redukcji ryzyka hospitalizacji po szczepieniu właściwie nie ma dyskusji - dodaje.

Aktualizacja

30 czerwca tekst zaktualizowano w wyniku skorygowania danych przez Associated Press.

29 czerwca agencja poprawiła liczbę przyjęć do szpitala na: "ponad 107 tys." (poprzednio było 853 tys.). Jak podała AP, prawidłowy odsetek hospitalizowanych osób, które zostały zaszczepione wszystkimi wymaganymi dawkami szczepionki, wynosi więc 1,1 proc., a nie 0,1 proc. Zmiany te nie wpływają na główny przekaz tekstu: że większość chorujących teraz w USA to osoby niezaszczepione, że to potwierdza dużą skuteczność szczepień w ochronie przeciw COVID-19, że prawie wszystkie zgony z powodu COVID-19 w USA dotyczą teraz osób nieszczepionych.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, Associated Press, PAP; zdjęcie: Michael Reynolds/EPA/PAP

Pozostałe wiadomości

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak na terytorium Polski spadały drony, w rosyjskich i białoruskich mediach pojawiły się oskarżenia, że była to prowokacja, która ma "wyrwać Donalda Trumpa ze szponów uroku Władimira Putina". O prowokacji mówili też polscy politycy.

"Prowokacja Ukrainy, Tuska i UE", by "wpłynąć na Trumpa". Rosyjsko-białoruska dezinformacja po ataku dronów

"Prowokacja Ukrainy, Tuska i UE", by "wpłynąć na Trumpa". Rosyjsko-białoruska dezinformacja po ataku dronów

Źródło:
Konkret24

Rosyjskie drony rzekomo spadły w Ciechanowie i Zamościu, nalot to ukraińska prowokacja, a bezzałogowce można było śledzić w internetowych aplikacjach - takie przekazy rozchodzą się w sieci lotem błyskawicy. Krążą także zdjęcia i filmiki. Przestrzegamy i wyjaśniamy.

"Coś spadło na Zamość?", dron "w Ciechanowie". Uwaga na fake newsy i dezinformację

"Coś spadło na Zamość?", dron "w Ciechanowie". Uwaga na fake newsy i dezinformację

Źródło:
Konkret24

Po nocnym nalocie rosyjskich dronów w sieci zdobywa popularność mapa, która jakoby pokazuje ich trasy. Część internautów podważa jej wiarygodność. Sprawdziliśmy, co wiadomo o mapie i jej twórcach.

Mapka "w służbie propagandy"? Co pokazuje

Mapka "w służbie propagandy"? Co pokazuje

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Jedni przekonują: im dajemy pieniądze, a nasz deficyt rośnie. Inni straszą: tysiące kolejnych forsują granice. Kolejni alarmują: to taki sam wróg jak Niemcy czy Putin. W ostatnich tygodniach migranci z Ukrainy są w Polsce znowu na celowniku. Jak to się stało, że antyukraińskie przekazy znane głównie w kręgach skrajnej prawicy wdarły się ostatnio do mainstreamu? Powodów jest kilka.

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Źródło:
TVN24+

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24