FAŁSZ

Czołgi, ćwiczenia Gwardii Narodowej i "wielkie przebudzenie" w Teksasie? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24
Tysiące dzieci migrantów zostało oddzielonych od swoich rodziców na granicy Meksyku i USA
Tysiące dzieci migrantów zostało oddzielonych od swoich rodziców na granicy Meksyku i USA
Reuters Archive
Tysiące dzieci migrantów zostało oddzielonych od swoich rodziców na granicy Meksyku i USAReuters Archive

Kolumna czołgów jedzie już rzekomo przez Teksas, a Amerykanie zmierzają w stronę granicy, "aby powstrzymać nielegalną imigrację" - takie informacje rozchodzą się masowo w sieci od kilku dni. Pojawiły się też przekazy o wojnie domowej w USA i "texicie". Są fałszywe. Narracja o kryzysie politycznym i migracyjnym w Teksasie jest wykorzystywana przez rosyjski aparat dezinformacyjny.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Napięcia na granicy amerykańsko-meksykańskiej wzmogły się po tym, jak 22 stycznia 2024 roku Sądu Najwyższy USA orzekł, że urzędnicy federalni mogą przeciąć lub usunąć część bariery z drutu kolczastego wzniesionej przez Teksas wzdłuż granicy USA z Meksykiem. Bariera powstała w celu kontrolowania ruchu migrantów próbujących dostać się do Stanów Zjednoczonych. Jednak skrajnie prawicowy republikański gubernator Teksasu Greg Abbott zignorował decyzję Sądu Najwyższego i zapowiedział wręcz wzmocnienie zapory na granicy w celu powstrzymania migracji. Jego działania poparli niemal wszyscy republikańscy gubernatorzy i czołowi politycy partii. Co więcej: gubernator Abbot ustawił na brzegu rzeki Rio Grande drut żyletkowy i wysłał tam żołnierzy Gwardii Narodowej, blokując dostęp do granicy funkcjonariuszom federalnej Służby Celnej i Ochrony Granic (Customs and Border Protection).

Te wewnętrzne napięcia w USA stały się pożywką dla dezinformacji, w której szczególnie aktywne są prorosyjskie kanały. Ale i w polskiej sieci rozchodzi się przekaz o tym, co rzekomo dzieje się teraz w Teksasie. Przedstawiamy kilka z najpopularniejszych fake newsów z nim związanych.

Czołgi jadą przez Teksas? Nie, nagranie nie powstało w USA

"Czy @JaninaOchojska już skrytykowała @Potus?" - pytał 29 stycznia jeden z użytkowników serwisu X. W poście opisywał konflikt między władzami stanu Teksas a administracją prezydenta Bidena. Ale jako ilustrację dodał 15-sekundowe nagranie. Widać na nim najpierw kolumnę czołgów jadącą gdzieś w pustynnym terenie, obok głównej drogi. Następnie przejeżdżają drogę w eskorcie żołnierzy (niektórzy stoją, niektórzy są na quadach) i policyjnego radiowozu. Kolejka aut przepuszczających te wojskowe pojazdy sięga horyzontu. Wygląda na to, że w kolejce po drugiej stronie stoi autor tego nagrania. Przed nim widać cztery auta. W kadrze jest zielony znak drogowy, po prawej stronie drogi stoją wielkie białe hangary. A naprzeciwko, na horyzoncie, widnieje skupisko wysokich budynków. Filmik nie ma oryginalnego dźwięku, w tle słychać piosenkę "Thunder" zespołu Metalica. Post z tym nagraniem wyświetliło 176,9 tysiąca internautów.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd post opublikowany 29 stycznia 2024 roku w serwisie X. x.com

Warto zwrócić uwagę, że 29 stycznia to samo nagranie, w nieco lepszej jakości, zostało opublikowane na rosyjskojęzycznym kanale w serwisie YouTube. Materiał zatytułowano "Obrazki ze zbuntowanego Teksasu". Filmik ten w kontekście obecnych wydarzeń w Teksasie krążył również na Weibo, chińskim portalu społecznościowym.

Tylko że wideo nie jest aktualne. Nie ma też nic wspólnego z Teksasem. Jego dłuższa wersja (trwa 42 sekundy) została opublikowana na TikToku 7 listopada 2023 roku. Krótki post w języku hiszpańskim głosił: "manewry". Opatrzono go hasztagami sugerującymi, że nagranie przedstawia sytuację z Chile. Na tej wersji nagrania wyraźnie widać chilijskie tablice rejestracyjne jednego z aut stojących w kolejce. Ponadto czołgi, które jadą w poprzek drogi, to Leopardy 2 - ma je na wyposażeniu m.in. Chile, natomiast USA nie posiadają Leopardów, tylko Abramsy.

Wideo opublikowane na TikToku 7 listopada 2023 roku tiktok.com

W dłuższej wersji filmu informacje na znaku drogowym po prawej stronie da się już odczytać: "Est. O'Higgins" i "Calama". Na ich podstawie redakcja Konkret24 ustaliła miejsce, w którym powstało nagranie. To droga biegnąca przez pustynię Atacama w Chile, tuż obok zakładu odzyskującego lit z solanki. Zgadzają się znak drogowy i trzy białe hangary po prawej stronie drogi.

"Konwój zmierzający do Teksasu"? To nieaktualny film

"Wiadomość z ostatniej chwili: Rozpoczęło się Wielkie Przebudzenie, gdy tysiące ludzi udało się na południową granicę Stanów Zjednoczonych, aby powstrzymać inwazję. Amerykanie zaczynają dostrzegać zagrożenie, jakie globaliści stanowią dla USA i reżimu Bidena. Konwój zmierzający do Teksasu w celu kontroli granicznej" - przekonywał z kolei inny polski użytkownik serwisu X w poście z 27 stycznia. Dowodem na jego słowa ma być dołączone do postu nagranie. Trwa prawie dwie minuty, widać na nim wiele ujęć konwojów ciężarówek i samochodów na różnych odcinkach trasy. Mijają ich grupy ludzi z flagami i transparentami. Na niektórych kadrach widać grupy osób wokół ciężarówek stojących na postoju. W tle słychać piosenkę "Eye Of The Tiger" zespołu Survivor.

"5000 kierowców ciężarówek udaje się na granicę Teksasu, aby wesprzeć Teksas" - napisał kolejny polski użytkownik serwisu X. Udostępnił krótszą wersję tego samego nagrania. Wpis wyświetlono ponad 11 tysięcy razy.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd post opublikowany 27 stycznia 2024 roku w serwisie X x.com

Jednak publikowane teraz przez internautów nagranie krąży w sieci już od blisko dwóch lat i tak jak teraz, tak i wówczas nie miało związku z sytuacją migracyjną w Teksasie. To fragmenty trwającego ponad dwie i pół minuty reportażu opublikowanego na youtubowym kanale Insider News, newsowej sekcji amerykańskiego portalu Business Insider. Materiał opublikowano na początku marca 2022 roku. "Wewnątrz konwoju ciężarówek zmierzającego do Waszyngtonu" - brzmi jego tytuł. W opisie czytamy: "Konwój kierowców ciężarówek zmierza z Adelanto w Kalifornii aż do stolicy USA, aby wyrazić swoje niezadowolenie z powodu ograniczeń związanych z pandemią COVID-19. Na trasie kibicują im ogromne tłumy zwolenników".

PRAWDA

Ujęcia wykorzystane w materiale "Insider News" powstały pod koniec lutego 2022 roku w dwóch stanach: Teksas i Arizona. Redakcja fact-checkingowa portalu India Today 29 stycznia tego roku ostrzegała przed manipulacyjnym wykorzystaniem tego nagrania.

Ćwiczenia Gwardii Narodowej w Teksasie? Kolejne stare wideo

"Gwardia Narodowa z innych stanów przybyła do Teksasu, aby chronić granice. Rozkazy Waszyngtonu nakazujące przerwanie operacji zostały zignorowane" - napisał 26 stycznia jeden z polskich użytkowników serwisu X. W tym poście zamieścił nagranie, które trwa prawie półtorej minuty. Najpierw oglądamy nadlatujące cztery helikoptery, potem widać, jak żołnierze przygotowują się do transportu samolotem i helikopterem, a następnie opuszczają jeden z samolotów. Na końcu filmu jest logo Departamentu Wojskowego Teksasu. Post z tym nagraniem wyświetlono 250 tysięcy razy.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd post opublikowany 26 stycznia 2024 na platformie X x.com

To kolejny stary film wykorzystany przy okazji bieżących wydarzeń w Teksasie. Wideo to opublikowano 10 maja 2023 roku na profilu Departamentu Wojskowego Teksasu na portalu X. W poście podano: "Teksańska Gwardia Narodowa 8 maja wysłała żandarmerię wojskową, inżynierów i jednostki wsparcia na południową granicę w ramach operacji Lone Star. Żołnierze będą pomagać w wykrywaniu i powstrzymywaniu nielegalnych imigrantów i międzynarodowych przestępców przed nielegalnym przedostaniem się do Stanów Zjednoczonych".

Wideo opublikowano 10 maja 2023 roku na profilu Departamentu Wojskowego Teksasu w serwisie X x.com/TXMilitary

Wyjaśnimy: operacja Lone Star (wzięła nazwę od flagi stanowej Teksasu) rozpoczęła się w marcu 2021 roku w wyniku decyzji gubernatora stanu Teksas Gregga Abbotta. Rozpoczęcie operacji uzasadniał wzrostem liczby przekroczeń granicy i przypadków handlu fentanylem po objęciu urzędu przez prezydenta Bidena 21 stycznia 2021 roku. Abbott rozmieścił Gwardię Narodową Teksasu na granicy, zwiększył fundusze dla lokalnych organów ścigania i starał się rozszerzyć zasięg fizycznych barier. Szczególne kontrowersje wzbudziła zapora wodna na rzece Rio Grande. Zbudowana jest z boi - nie można się na nie wspiąć, a pomiędzy nimi umieszczono metalowe, przypominające piłę tarcze. Pod wodą znajduje się sieć przymocowana do boi i do dna, która uniemożliwia przepłynięcie rzeki. Meksykański rząd uważa, że wodna zapora zagraża życiu.

Od rozpoczęcia operacji Lone Star zatrzymano ponad 496 700 nielegalnych imigrantów i dokonano ponad 38 700 aresztowań - podaje biuro gubernatora stanu Teksas (26 stycznia 2024 roku).

Narracja o "texit": prokremlowskie kanały wzmacniają destabilizację

W polskich mediach społecznościowych pojawiały się też posty sugerujące, że Stanom Zjednoczonym grozi wojna domowa, a Teksas ogłosi odłączeniem się od kraju. Taką narrację promuje m.in. internetowa telewizja wRealu24.tv.

Posty wzmacniające narrację o Teksasie opublikowane pod koniec stycznia 2024 roku w serwisie X i na Facebooku x.com, facebook.com

Amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (Institite for the Study of War) po analizie przekazów m.in. jak te podane wyżej ocenił, że Rosja chce destabilizować sytuację wewnętrzną w Stanach Zjednoczonych. Według analityków rosyjskie media państwowe i rosyjscy "blogerzy wojskowi" wypełniają rosyjską przestrzeń informacyjną materiałami na temat konfliktu między władzami Teksasu i władzami federalnymi USA. Przenosi się to do anglojęzycznego, ale też, jak widać, polskojęzycznego internetu. Zdaniem instytutu takie narracje mają celowo manipulować wydarzeniami politycznymi w USA w ten sposób, by wywołać niestabilność w Stanach Zjednoczonych i zaburzać debaty o dalszym amerykańskim wsparciu wojskowym dla Ukrainy.

"Rosyjski aparat dezinformacyjny coraz więcej uwagi poświęca sytuacji w Teksasie" - zauważył też w serwisie X dr Michał Marek, ekspert ds. rosyjskiej propagandy z Centrum Badań nad Współczesnym Środowiskiem Bezpieczeństwa. "Rosjanie starają się ukazać sytuację w danym stanie (kontekst sporu pomiędzy władzami stanowymi a federalnymi oraz kontekst kryzysu na granicy z Meksykiem) jako 'krytycznie złą', 'zapowiadającą wojnę domową'/'rozpad #USA'" - wyjaśnia dr Marek.

"Działania te są prowadzone przez prorosyjskich propagandystów oraz agentów wpływu działających m.in. w polskiej infosferze" - przestrzega ekspert. Celem działań dezinformacyjnych w polskim internecie jest "pozycjonowania USA na państwo 'pogrążone w głębokim kryzysie', które 'nie jest zdolne' do spełnienia gwarancji sojuszniczych" - wyjaśnia. "Aktywność ta wpisuje się w kontekst przekonywania Polaków, iż #NATO (sojusz z USA) nie jest w stanie zapewnić nam bezpieczeństwa" - dodaje.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images/x.com

Pozostałe wiadomości

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

"Mam nadzieję, że moja prezydentura przywróci wiarę w składane obietnice" - mówił w inauguracyjnym orędziu prezydent Karol Nawrocki, przypominając swoje postulaty z Planu 21. Śledziliśmy całą jego kampanię wyborczą - podczas niej złożył kilkakrotnie więcej deklaracji, niż zawiera Plan 21. Niektórych już nie spełnił w terminie. A szef jego kancelarii właśnie przyznał, że prezydent "nie ma takiej sprawczości", aby przegłosować swoje pomysły w Sejmie. 

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji alarmują, że Polska jest rzekomo bardziej zadłużona od Ukrainy, mimo że ta toczy wojnę. To z kolei wzmaga oburzenie internautów, że nadal przekazujemy pomoc wschodniemu sąsiadowi. I tak się ta narracja nakręca. Tylko że porównanie, którego dokonują posłowie, jest manipulacyjne. Wyjaśniamy.

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Źródło:
Konkret24

W sądach będzie szybciej - zapowiedział nowy szef resortu sprawiedliwości Waldemar Żurek. Wprawdzie niektórzy politycy rządzącej koalicji przypominają, że to za poprzednich rządów czas trwania postępowań w sądach jeszcze bardziej wzrósł - lecz gabinet Donalda Tuska zbliża się do półmetka rządzenia. Przedstawiamy, co pokazują najnowsze statystyki dotyczące długości spraw w sądach.

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

Źródło:
TVN24+

Fotografia rozpowszechniana jest z sugestywnymi komentarzami wywołanymi postawą prezydenta Karola Nawrockiego i miną premiera Donalda Tuska. Kadr jest mocny, bohaterowie wyraźnie pokazani... - jak się okazuje, aż za wyraźnie.

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek nie wyklucza "poprawiania systemu" wyborczego po tym, co obserwowaliśmy w tegorocznych wyborach prezydenckich. Część obywateli zastanawia się bowiem teraz, czy naprawdę "każdy głos się liczy". Inni: gdzie znajdziemy właściwy wynik głosowania. Przedstawiamy główne słabości systemu prawnego, które ujawniły się w tych wyborach. Eksperci wskazują, co warto poprawić.

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Źródło:
TVN24+