Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.
Gdy Polacy śledzą i komentują występy uczestników XIX Konkursu Chopinowskiego, w mediach społecznościowych trwa dyskusja o losie budynku, który przedstawiany jest jako "rodzinny dwór Fryderyka Chopina". Internauci donoszą, że zabytek popada w ruinę, na co dowodem jest załączane zdjęcie. Rzeczywiście, za metalowym ogrodzeniem widać zniszczony dworek z odpadającym tynkiem, łuszczącą się farbą i cegłami wychodzącymi spod zdewastowanej elewacji.
Czerwony dach wygląda na nowy, podobnie jak okna - czyste, z jasnymi ramami, kontrastują ze zniszczoną fasadą. Dookoła budynku jest wydeptana trawa i kępy drzew. Schody wejściowe się rozsypują. Ogrodzenie też nosi ślady czasu: zardzewiałe, miejscami przeżarte rdzą, z popękanym betonowym murkiem. Ale to, co wywołało dyskusję na temat tego zdjęcia, to tytuł tablicy ustawionej przy ogrodzeniu: "Dwór Chodaków - korzenie Fryderyka Chopina". Obok umieszczono niebiesko-czarny symbol zabytku. Na planszy są dwie ilustracje: archiwalne zdjęcie dworku i portret kompozytora. Poniżej widać kilka linijek tekstu, ale we wpisach są nieczytelne.
"Dwór rodzinny Chopina - ruina. Ale ważne ze jest hajs na jachty, solaria i inne glupoty z KPO" - tak 12 października napisał anonimowy użytkownik serwisu X, który udostępnił zdjęcie (pisownia postów oryginalna). Wpis szybko zyskał ponad 570 tys. wyświetleń. "Na jachty i klub swingersów kasa z KPO jest, a na dwór rodzinny Chopina - nie" - napisał dzień później na Facebooku poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Warzecha. Do wpisu dodał tę samą fotografię. Post zebrał 8,4 tys. reakcji, udostępniono go niemal 1,2 tys. razy, wygenerował ponad 3,5 tys. komentarzy. Trafił też na facebookową grupę Karol Nawrocki Prezydent Polski 2025.
Internauci: "to przez lata rządów Tuska tak podupadł" vs "trzeba było nie dawać Rydzykowi"
Trudno się dziwić, że fotografia wzbudziła komentarze: w dniach, gdy Polska świętuje wielkiego kompozytora, przekaz o tym, jakoby istnieje jakiś jego rodzinny dwór, o który państwo nie dba, musiał się stać popularny. Wielu internautów uwierzyło w opisy przy zdjęciu. Przy czym i w tym temacie górę wzięły polityczne sympatie. "Willa plus się nie załapało?"; "Od jakiego czasu jest 'ruiną' czy dopiero za rządów Tuska stał się takową a może za rządów Mateusza już popadał w ruinę? Przez te lata rządów PiS coś z tym robiono, poza wbiciem ładnej tabliczki?"; "To przez 2 lata rządów Tuska tak podupadł?" - komentowali jedni.
Inni pisali: "Na dofinansowanie dworku Obajtka znaleźliście 1.15 mln ale na ten zabytek już wam zabrakło. Osiem lat rządziliście to trzeba było remontować"; "Trzeba było zrobić 8 lat temu a nie Rydzykowi dawać i w swoje kabzy nabijać"; "Ta willa jest już długo zaniedbana. Winę ponosi również poprzedni rząd".
Jednak niektórzy prostowali: "No i czemu Pan zmyśla? To nie jest dwór rodzinny Szopena. Co najwyżej 'rodziny Szopena', jakiegoś krewnego jego matki, ale 'rodzinny' a 'rodziny' to nie to samo"; "Na przyszłość proponuję jednak wrzucać zdjęcia w niższej rozdzielczości - bo to można powiększyć, przeczytać tablicę informacyjną i zobaczyć, że kłamiesz".
Co więc wiadomo o dworku ze zdjęcia i czy faktycznie "dwór rodzinny Chopina" to ruina?
Po pierwsze: dwór związany z rodziną Chopina, ale nie "rodzinny"
Widoczny na rozsyłanym zdjęciu budynek to dwór w Chodakowie, obecnie w dzielnicy Sochaczewa (województwo mazowieckie). Stoi przy ulicy Hotelowej. Zdjęcia tego dworku dostępne są na Google Street View - najnowsze datowane są na kwiecień 2022 roku. Widać na nich, że wtedy dach był jeszcze przed remontem, a część okien zabita deskami. Wygląda więc na to, że od tamtej pory w dworku wykonano jakieś prace renowacyjne - wymieniono dach i okna.
Po powiększeniu zdjęcia można odczytać informację na tablicy nad ogrodzeniem: "Wzniesiony w 1820 roku przez wuja Fryderyka Chopina Jana Ostrzewicza. Miejsce wakacyjnych pobytów Fryderyka Chopina. To tutaj Fryderyk Chopin grywał koncerty dla rodziny i miejscowego ziemiaństwa". Z treści tablicy wynika więc, że nie był to rodzinny dwór kompozytora, tylko miejsce pośrednio związane z jego życiem. Dworek należał do jego krewnego, a Chopin miał spędzać w nim wakacje.
Po drugie: czy Chopin "grywał tam koncerty"?
Podobną informację, jak na tablicy, znaleźliśmy w serwisie Zabytek.pl - to strona o polskich zabytkach prowadzona przez Narodowy Instytut Dziedzictwa. Czytamy tam: "(...) budynek powstał najprawdopodobniej w roku 1820 w którym to właścicielem był Jan Ostrzewicz. Postać Jana Ostrzewicza przybliża nam rodzinę Chopinów, gdyż matka Fryderyka była spokrewniona z Janem. Dzięki tej rodzinnej koligacji można było usłyszeć grę młodego Fryderyka w dworze w Chodakowie" (pisownia oryginalna).
Tymczasem miasto Sochaczew, chwaląc się historią lokalnych zabytków, w opisie dworu w Chodakowie nie wspomina, by bywał tam młody Chopin i grywał koncerty. W nieoficjalnej rozmowie z osobą dobrze znającą historię tego dworu, dowiedzieliśmy się, że może nie być dowodów na to, by Chopin tam bywał, a tym bardziej, by miał w tym miejscu grać. O tę sprawę zapytaliśmy Narodowy Instytut Fryderyka Chopina, lecz do momentu publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Po trzecie: budynek nie należy ani do państwa, ani do gminy
Wiadomo, że od 1952 roku w tym budynku przy ulicy hotelowej działał ośrodek zdrowia. Tak było aż do 1995 roku. Rok później obiekt trafił w ręce prywatne i właśnie wtedy rozpoczął się okres jego zaniedbywania. Dworek opustoszał i stopniowo popadał w ruinę.
Najpierw przeszedł w ręce rodziny Krzyżanowskich-Czarkowskich, spokrewnionej z dawnymi właścicielami. W 2009 roku kupił go przedsiębiorca Daniel Dąbrowski, który podjął próbę przywrócenia dworowi dawnego blasku. Jednak w 2021 roku stało się jasne, że renowacja zabytku przerasta jego możliwości i zdecydował się na sprzedaż.
Samorząd Sochaczewa przymierzał się wówczas do kupna dworu. Wstępny pomysł był taki: remont budynku z funduszy unijnych i wykorzystanie go na cele społeczno-kulturalne. Ale do transakcji nie doszło. W trakcie rozmów "pojawiła się osoba prywatna, która odkupiła od pierwotnego właściciela pałacyk" - tłumaczył w czerwcu 2023 roku zastępca burmistrza Sochaczewa Dariusz Dobrowolski (cyt. za: Tu Sochaczew).
Co dzieje się z dworem obecnie? Jak przekazał nam Daniel Wachowski z Referatu Komunikacji Zewnętrznej Urzędu Miejskiego w Sochaczewie, od ponad roku trwają intensywne prace rewitalizacyjne. Nowy właściciel planuje wykorzystać to miejsce komercyjnie.
Fryderyk Chopin urodził się w 1810 roku w Żelazowej Woli, oddalonej 2,5 km od dworu w Chodakowie. Jego dom rodzinny nie jest zaniedbany. "Po II wojnie światowej kompleks odrestaurowano. Od 1953 roku opiekę nad terenem sprawowało Towarzystwo im. Fryderyka Chopina, a od 2005 roku funkcję tę przejął Narodowy Instytut Fryderyka Chopina. W 2010 roku z okazji dwusetnej rocznicy urodzin kompozytora park został zmodernizowany" - podaje serwis Zabytek.pl. Obecnie Dom Urodzenia Fryderyka Chopina i otaczający go park są dostępne dla zwiedzających, działa tam oddział Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie.
Źródło: Konkret24