Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.
Carlo Acutis 7 września został kanonizowany przez papieża Leona XIV. Beatyfikowany w 2020 roku, bywa nazywany "bożym influencerem" lub "pierwszym świętym pokolenia millenialsów". W polskich mediach społecznościowych przy okazji jego kanonizacji znowu wróciły komentarze o tym, że ciało nowego świętego nie uległo rozkładowi.
"Dzisiaj papież Leon XIV dokona kanonizacji włoskiego błogosławionego Carlo Acutisa zmarłego w 2006 r. 23 maja 2024 papież Franciszek podpisał dekret uznający cud za wstawiennictwem tego błogosławionego, co otwarło drogę do jego kanonizacji. Oto jego ciało 19 lat po śmierci" - napisał 7 września jeden z anonimowych użytkowników serwisu X (pisownia wszystkich postów oryginalna). Do wpisu dodał krótkie nagranie pokazujące ciało Acutisa w przezroczystej trumnie, wystawione na widok publiczny w kościele w Asyżu. Twarz świętego wydaje się nienaruszona, wygląda jakby spał; w dłonie - nieco sztucznie ułożone - wpleciono różaniec. Święty ma na sobie ciemne dżinsy i granatową bluzę. W prawym górnym rogu materiału umieszczono logo Eternal Word Television Network (EWTN), katolickiej stacji telewizyjnej.
Internauci: "dlaczego jego ciało tak wygląda 19 lat po śmierci?"
Wpis szybko wygenerował niemal pół miliona wyświetleń. "Wspaniały nowy święty. Bardzo dobra wiadomość"; "Święty dla młodych. Niewiarygodne"; "Pokazuje Carlo Acutis jak się ucieka z cmentarza. Dłonie jakby miały zaraz przesunąć paciorki różańca" - komentowali internauci. Niektórych dziwił strój świętego. "Pochowany w jeansach i dresie?" ; "Pochowali go w jeansach i bluzie?" - dopytywali. Inni pytali Groka, chatbota serwisu X: "Dlaczego jego ciało tak wygląda 19 lat po śmierci?".
Z kolei wątpiący w autentyczność filmu komentowali: "Ale jak? To nie fejk?"; "Palce wyglądają jak woskowa rzeźba"; "Zdaje się, że to rekonstrukcja". "To nie jest jego ciało. To rekonstrukcja ciała"; "Przecież to jest rekonstrukcja. Jego ciało normalnie się rozłożyło, po czym zrobili silikonową rekonstrukcję" - przekonywali kolejni.
Wyjaśniamy więc wątpliwości.
Ciało świętego na widoku z silikonową maską
Ciało Carlo Acutisa złożone w Asyżu może wydawać się nienaruszone, ale zaprzeczono temu już w październiku 2020 roku, gdy po raz pierwszy wystawiono je na widok publiczny. Ciało było w pełni zachowane, jednak "nie było nienaruszone" - powiedziała wówczas redakcji Catholic News Agency (CNA, należy do EWTN) rzeczniczka beatyfikacji (postulatorka).
"Stwierdzono, że jego ciało jest w pełni zachowane - nie nienaruszone, ale kompletne, ze wszystkimi organami. Wykonano prace nad jego twarzą" - wyjaśniał CNA ojciec Carlos Acácio Gonçalves Ferreira, rektor sanktuarium w Asyżu, gdzie znajduje się grób Acutisa. "Dzisiaj ponownie widzimy go w jego śmiertelnym ciele. Ciele, które przez lata pochówku w Asyżu przeszło normalny proces rozkładu (...). Jednak to śmiertelne ciało jest przeznaczone do zmartwychwstania" - powiedział arcybiskup Asyżu Domenico Sorrentino podczas mszy świętej odprawionej 1 października 2020 roku z okazji otwarcia grobowca. Jak dodał, ciało Acutisa zostało "odtworzone z kunsztem i miłością".
Bardziej szczegółowo proces konserwacji ciała opisała 8 września 2025 roku redakcja CNN. "Dwanaście lat i trzy miesiące po śmierci Acutisa jego ciało zostało ekshumowane, a następnie umieszczone w woskowej powłoce, która została uformowana tak, aby wyglądała jak on przed pochówkiem (...)" - wyjaśniono. Twarz Acutisa zrekonstruowano za pomocą silikonowej maski, o czym informował m.in. "The New York Times" we wrześniu 2025 roku oraz "The Guardian" w grudniu 2024 roku. Ta druga redakcja podaje, że maska ma "ukrywać ślady rozkładu".
Święty Carlo Acutis urodził się 3 maja 1991 roku w Londynie. Już jako dziecko skupił się na życiu religijnym, był autorem stron internetowych o cudach eucharystycznych i świętych katolickich. Zmarł na białaczkę 12 października 2006 roku, miał wtedy 15 lat. Został pochowany w Asyżu. W 2019 roku jego ciało przeniesiono do tamtejszego kościoła Matki Bożej Większej. Obecnie spoczywa w przeszklonej trumnie wystawionej na widok publiczny. W 2020 roku został beatyfikowany przez papieża Franciszka. Szklaną trumnę Acutisa w 2024 roku zobaczyło prawie milion osób, a jego kult szerzy się w wielu krajach, także w Polsce.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: X.com