FAŁSZ

Czy smugi na niebie trują ludzi? Nawet posłowie pytają o chemtrails

Chemtrails

Czy samoloty nad Polską zrzucają szkodliwe substancje? Posłanka Kukiz’ 15 Barbara Chrobak pyta dwóch ministrów o tzw. chemtrails, czyli rzekomo trujące białe smugi, które często można zobaczyć na niebie. Podobnie jak wielu internautów, zastanawia się, czy powodują smog i chce wiedzieć, co polski rząd wie na ten temat.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

„Rząd Polski wyraził zgodę na trucie własnych obywateli śmiertelnymi smugami! Media prawie w ogóle o tym nie wspominają! Jedynie w czerwcu 2010 roku wspomniano o tym problemie w TVN24 i to jeszcze w prześmiewczym, szydzącym tonie. Każdy inteligentny człowiek wie, że nie ma ocieplenia klimatu! Dlaczego więc UE truje mieszkańców Europy? Czyżby to jedna z powolnych, ale za razem skutecznych masońskich metod depopulacji?” – pyta na jednym z forów internetowych użytkownik ~Narodowiec~.

„Dzisiaj nad Katowicami po raz pierwszy w życiu zobaczyłem takie zjawisko. Całe niebo jest zawalone pasami, normalnie szachownica. Wiadomo że najłatwiej jest powiedzieć "Kolejna teoria spiskowa" i z powrotem zasiąść przed TV! Ale musimy wiedzieć co to jest i dlaczego to robią!” – pisze z kolei ~Beumont.

„Rozpylają jakieś paskudztwo nad nami i wmawiają nam, że to nic takiego! Spójrzcie na to! To nie może być normalne, że takie kratki na niebie utrzymują się tak długo!” – oburza się Adam. A internauta Platonea radzi: "Jest sposób na to aby się bronić przed tymi smugami chemicznymi. Wystarczy kupić butelkę octu jabłkowego lub winnego, otworzyć tę butelkę i zostawić na balkonie. Mam piękne bezchmurne niebo nad domem”.

Także na YouTube znaleźć można liczne nagrania białych smug na niebie. Także z Polski. W 2015 roku użytkownik Spoko DW opublikował filmik, który zatytułował "Zagłada ludzkości (chemtrails). Samoloty przyłapane na gorącym uczynku". W opisie filmu można przeczytać, że "30 grudnia 2015 r. nad Policami były rozpylane przez samoloty trujące związki".

Komentujący nagranie nie mają wątpliwości, że to, co na nim widać, jest niebezpieczne. „Kapitalnie pokazane. Gratuluję. Rzadko się zdarza tak dokładnie zobaczyć jak się rozchodzą te smugi. Wytrwałości ci życzę w udostępnianiu tych materiałów. Pozdrowienia z opryskiwanego Szczecina”, pisze jeden z nich, a inny dodaje, że "nie trzeba być naukowcem, by zdać sobie sprawę jak negatywne skutki wywołują wspomniane chemikalia i metale ciężkie na organizm ludzki. Niezależni eksperci uważają, że rozpylone nad naszymi głowami aluminium może prowadzić do poważnych chorób takich jak Alzheimer, Parkinson czy Lou Gehrig oraz powodować różne inne neurologiczne schorzenia u ludzi.”

Posłowie też chcą wiedzieć

Smugi chemiczne pojawiły się także w polskim parlamencie. Zgłosili się do mnie obywatele zaniepokojeni procedurą rozpylania w atmosferze szkodliwych substancji” – napisała w czerwcu poseł Barbara Chrobak w poselskiej interpelacji. Powołała się przy tym na reportaże w największych zachodnich mediach: m.in. CBS, NBS, CNN, ZDF, RTL oraz relacje byłych amerykańskich wojskowych, którzy mieliby potwierdzać dokonywanie zrzutów szkodliwych substancji przez wojskowe samoloty. Posłanka zastanawia się, czy tzw. chemitrails powodują smog. „Z relacji osób obserwujących opryski geoinżynieryjne wynika, iż tzw. smog jest znacznie bardziej nasilony w dni, kiedy te działania są przeprowadzane. Mogłoby to być odpowiedzią na pytanie, dlaczego smog jeszcze kilkanaście lat temu nie był takim problemem, pomimo że i wówczas do ogrzewania używano głównie węgla, a produkcja przemysłowa była wyższa.”

To nie pierwszy raz, gdy temat „tajemniczych smug” pojawia się w parlamencie.W czasie gdy Polską rządziła koalicja PO-PSL, trującymi smugami na niebie zajmował się również poseł opozycyjnego wówczas klubu Prawa i Sprawiedliwości Jan Szyszko: „Co to jest chemtrails? Od kiedy jest obserwowane w Polsce? Czy jest celowo wywoływane na terenie Polski, a o ile tak, to w jakim celu i jaki to może mieć wpływ na zdrowie człowieka i stan środowiska przyrodniczego?” – pytał w interpelacji.

„Zagrożenie chemtrails nie jest prawdopodobne”

Odpowiedź, jaką wtedy dostał z resortu środowiska poseł Jan Szyszko, jak i odpowiedź, jaką dostała teraz z resortu zdrowia posłanka Barbara Chrobak są bardzo podobne. „Ministerstwu Środowiska nie są znane jakiekolwiek informacje na temat rozpylania przez samoloty niedozwolonych substancji chemicznych w polskiej przestrzeni powietrznej” – można przeczytać w odpowiedzi na interpelację posła PiS.

Z kolei Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi na interpelację posłanki Kukiz‘15 pisze, że nie ma żadnych informacji, który by potwierdzały tezy o opryskiwaniu ludzi przez samoloty szkodliwymi substancjami. Wyjaśnia, że nad Polską zwiększa się natężenie ruchu lotniczego, a smugi widoczne na niebie to smugi kondensacyjne, powstające za lecącymi na dużej wysokości samolotami, które ze względu na różne trasy przelotów mogą się przecinać.

Smuga kondensacyjna to efekt uboczny spalania paliwa lotniczego. To skoncentrowana przechłodzona para wodna (czyli taka, która przeszła od stanu gazowego pary wodnej od razu do postaci kryształków lodu). Takie smugi potrafią utrzymać się na niebie przez długie godziny. Słowo chemtrails nawiązuje do angielskiej nazwy właśnie smug kondensacyjnych – contrails.

„Notowane obszary przekroczeń standardów jakości powietrza nie mają związku z lotnictwem, a jako podstawowe źródła odpowiedzialne za niewystarczającą jakość powietrza w Polsce wskazywane są przemysł, sektor bytowo-komunalny oraz transport drogowy” – pisze przedstawiciel ministerstwa i podsumowuje:

Resort zdrowia nie dostrzega podstaw do uznania informacji zamieszczonych często w sieci internetowej na temat zagrożeń w związku z „chemtrails” za wiarygodne i prawdopodobne. podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Zbigniew Józef Król

Gdy o pytaniach posłanki Kukiz’15 zrobiło się głośno, Chrobak odniosła się do nich na Facebooku (pisownia oryginalna): „Szanowni komentujący (…), nie wszyscy rozumiecie istotę interpelacji, nie jest ona twierdzeniem tylko zadawaniem pytań. A pytania interpelacje kieruje się w głównej mierze na wniosek obywateli, właśnie takich jak Wy. Tych którzy przychodzą do posłów w różnych ważnych dla nich sprawach. Posłowie pytają a wyborcy otrzymują odpowiedź. Nie oceniam swoich wyborców ani osób, które przychodzą do mojego biura a traktuje ich z należytym szacunkiem. Jeżeli mają jakieś wątpliwości, pytania czy tez coś budzi ich niepokój to jestem po to aby to wyjaśniać właśnie poprzez interpelacje.”

Nauka vs. teorie spiskowe

W połowie 2016 roku ukazała się praca autorstwa naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine oraz Carnegie Institution for Science, która była wynikiem pytań na temat smug, skierowanych do 77 ekspertów - chemików atmosfery i geochemików. Badania miały być odpowiedzią na liczne strony internetowe, promujące ideę chemtrails, a także na badania międzynarodowej opinii publicznej, z których wynikało, że prawie 17% badanych na całym świecie wierzyło, że istnieje potężny, tajny program atmosferyczny związany z toksycznymi chmurami.

Tylko jeden spośród 77 ekspertów przyznał, że nie potrafi wytłumaczyć wyższego poziomu baru w atmosferze w jednym z miejsc, gdzie zawartość tego pierwiastka w glebie jest bardzo niska.

Główny autor pracy Steven J. Davis, klimatolog z Uniwersytetu Kalifornijskiego, tłumaczył w jednym z wywiadów w "New York Timesie", że zdecydował się zasięgnąć opinii ekspertów, żeby szukający informacji w sieci na ten temat mogli zweryfikować swoje informacje z pracą naukową. - Ignorowanie wyznawców teorii spiskowych do niczego nie prowadzi, jak uczy przykład z globalnym ociepleniem klimatu - powiedział naukowiec.

Smug kondensacyjnych nie należy mylić z opryskami, które koordynują w Polsce Lasy Państwowe. Opryski pomagają w walce ze szkodnikami. Na ich czas, wydaje się zakaz wstępu do lasów, a o ich przeprowadzeniu informuje się wszystkie właściwe organy administracji zarówno rządowej, jak i samorządowej.

Autor: Jan Kunert / Źródło: sejm.pl, dziennikzachodni,pl, wyborcza.pl

Pozostałe wiadomości

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24