FAŁSZ

Temperatury podobne, a kolory inne. Co różni te mapy?

Źródło:
Konkret24
Do Polski znów idą upały
Do Polski znów idą upałyTVN24
wideo 2/5
Do Polski znów idą upałyTVN24

Według autora popularnego posta przekaz medialny na temat ocieplenia klimatu to zabieg socjotechniczny. Dowodem ma być zestawienie dwóch map pogodowych pokazanych w telewizji - rzekomo z 1998 i 2023 roku - na których widać podobne wysokości temperatur, ale kolorystyka map jest różna. Tylko że takie zestawienie wprowadza w błąd i jest jednym z najczęściej rozpowszechnianych fake newsów dotyczących globalnego ocieplenia.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Ponad 130 tysięcy wyświetleń w serwisie X ma post z 8 lipca, który zilustrowano mapami pogody Szwecji i Norwegii. Obie przedstawiają podobne wartości liczbowe - w domyśle to prognozowane wartości temperatur. Jednak ta pokazująca temperatury od 18 do 25 stopni Celsjusza i datowana na 1998 rok jest w odcieniach zieleni. Na drugiej, z datą 2023, przedział wartości temperatur wynosi 9-25 stopni Celsjusza - lecz kolor jest mocno pomarańczowy, sugerujący upały. "W 1998 roku nazywało się to latem. W 2023 roku nazywa się ociepleniem klimatu. Socjotechnika" - skomentował autor posta.

FAŁSZ
Komentarz do tego zestawienia map wprowadza w błądX.com

Post ten podano dalej niemal 800 razy, zebrał 4,6 tysiąca polubień. Zrzut tego wpisu zaczął też krążyć w na Facebooku, internauci publikowali tam same mapy z podobnymi komentarzami.

Zestawienie tych map z różnych lat ma więc być dowodem, że globalne ocieplenie to wymysł mediów. Tak interpretują je komentujący. "Inaczej zwane jest również lewackim pier********" (cenzura od redakcji); "religia klimatyczna" - komentują. Rzekoma zmiana koloru w mapach przy tych samych temperaturach ma mieć na celu sztuczne wyolbrzymianie zmian klimatycznych.

Niektórzy z internautów podają jednak w wątpliwość rzetelność łączenia tych dwóch map: "Socjotechnika jest wtedy gdy pokazujesz randomowe zdjecia bez źrodeł"- zauważył jeden z nich (pisownia oryginalna).

Remake starego fake newsa

Jak sprawdziliśmy, ta grafika udostępniana była przez polskich internautów już w 2022 roku. Tylko daty podano inne. Zamiast 1998 był 1986 rok, a zamiast roku 2023 - 2022. Inaczej skadrowano mapy - widać było też Danię. W związku z tym przedziały temperatur były nieco inne - na "zielonej" mapie 18-26 stopni Celsjusza, a na "pomarańczowej" 9-27 stopni. "Kiedyś tak wyglądało lato. Dzisiaj kolorują to na czerwono i nazywają globalnym ociepleniem" - skomentował wtedy autor wpisu, zamieszczając zestawienie. "Ściema i kolorowanie!"; "Kłamią nas w każdym aspekcie" - reagowali internauci w komentarzach.

FAŁSZ
Wpis z 2022 roku zestawiający dwie mapy z prognozą pogody w Szwecji i Danii - także z wprowadzającym w błąd komentarzemX.com

Tylko że tak zestawione mapy pogodowe nie są żadnym dowodem na "oszustwo medialne" na temat globalnego ocieplenia. To po prostu manipulacja. W 2023 roku przekaz ten zweryfikowała redakcja szwedzkiego AFP Fact Check. Jak stwierdziła, jest to "sztuczka dezinformacyjna".

Różne źródła map, różne stacje, inne daty

Jak wykazuje AFP, mapy stworzyły różne media szwedzkie, używające po prostu różnej kolorystyki w swoich programach pogodowych. Żadna z czterech dat podanych przez polskich internautów nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. Mapa w zielonych kolorach w rzeczywistości pochodzi z końca lipca 2016 roku, a mapa pomarańczowa - z początku sierpnia 2021.

Zielona mapa pochodzi z prognozy pogody w kanale SVT, czyli szwedzkiej telewizji publicznej. Dziennikarze AFP porównali mapę widoczną na grafice w sieci z jej odpowiednikiem w lepszej rozdzielczości, który znaleźli na stronie internetowej stacji. Zgadzają się zarówno wartości liczbowe, jak też inne elementy, np. symbole chmur lub pozycja litery H.

Sprawdziliśmy, że na stronie nadawcy publicznego w Szwecji w zakładce "pogoda" zamieszczane ilustracje i mapy utrzymane są w takiej samej zielonej kolorystyce, jak widać to na mapie z 2016 roku. Zarówno aktualne mapy ze strony internetowej SVT, jak i ta z 2016 roku mają identyczne symbole słońca, chmur lub deszczu, których nie znajdziemy na "pomarańczowej" mapie.

Bo ta druga mapa nie pochodzi z SVT, tylko ze szwedzkiego komercyjnego kanału TV4. Dziennikarze AFP ustalili to dzięki odwróconemu wyszukiwaniu za pomocą rosyjskiej wyszukiwarki internetowej Yandex. Wyszukiwanie doprowadziło ich do wpisu w serwisie X. Okazało się, że jeden ze szwedzkich internautów udostępnił ją również w zestawieniu z mapą z SVT, ale w znacznie szerszym kadrze, dzięki czemu dziennikarze mogli dotrzeć do oryginału. Logo stacji w prawym górnym rogu, obecność prezenterki oraz godzina i dzień tygodnia w lewym górnym rogu pozwoliły zidentyfikować nagranie z prognozą pogody, do którego mapa ta została użyta. Program, z którego pochodzi owa mapa, został wyemitowany 13 sierpnia 2021 roku, a widoczna prezenterka to Madeleine Westin. Wówczas stacja ta nie pierwszy raz użyła takiej kolorystyki na mapie, a pomarańczowy kolor wcale nie oznacza ekstremalnych upałów.

Jedna z najpopularniejszych narracji dezinformacyjnych

O fałszywej narracji rozpowszechnianej na podstawie zestawienia tych map informowało już w 2022 roku Europejskie Obserwatorium Mediów Cyfrowych (EDMO), które zrzesza fact-checkerów i naukowców zajmujących się walką z dezinformacją. Jak wyjaśniało, "sianie paniki przez tradycyjne media za pomocą fałszywych wiadomości lub zmanipulowanych obrazów" było jedną z czterech głównych narracji dezinformacyjnych dotyczących zmian klimatu w Europie w czerwcu 2022 roku. Wśród krajów, gdzie udostępniano owo zestawienie dwóch map, były oprócz Polski także: Węgry, Hiszpania, Belgia, Francja, Austria, Niemcy, Holandia i Rumunia. Według EDMO ten fejk miał największe zasięgi w tamtym czasie.  

"Specyfiką takich narracji (...) jest próba dyskredytacji tradycyjnych mediów, których doniesieniom na temat zmian klimatycznych, zgodnie z narracjami dezinformacyjnymi, nie można ufać, gdyż jedynie szerzą panikę i niepotrzebnie podnoszą alarm. Jednocześnie wspomniane fałszywe historie niosą ze sobą także inną narrację, według której zmiany klimatyczne nie są realne, a obecna sytuacja nie różniłaby się tak bardzo od tej, której doświadczyliśmy już w przeszłości" - zauważa EDMO.

To nie pierwszy raz, gdy w mediach społecznościowych pojawia się dezinformacja na temat globalnego ocieplenia. Zmiany klimatyczne to popularny temat teorii spiskowych. Kilka z nich opisywaliśmy już w Konkret 24. Wyjaśnialiśmy między innymi, jaka jest różnica między pogodą a klimatem oraz dlaczego łączenie niskich temperatur latem z negowaniem zjawiska globalnego ocieplenia to błędne myślenie. Weryfikowaliśmy również fałszywą informację, jakoby NASA twierdzi, że globalnego ocieplenia nie ma.

Autorka/Autor:Zuzanna Karczewska

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Według medialnych doniesień ma się to wydarzyć już w 2026 roku: Chiny staną się pierwszym krajem, w którym roboty będą rodzić dzieci. Ma to być efekt pracy naukowców, a cena takiego robota ma sięgać 14 tysięcy dolarów. Sprawdziliśmy, o jaki projekt chodzi i co o nim wiadomo. Jak się okazuje, niewiele. W dodatku w Chinach obecnie nie można wprowadzić na rynek robota-surogatki.

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

Źródło:
TVN24+

O powitaniu przez Ochotniczą Straż Pożarną w Lewiczynie na Mazowszu dwóch samochodów napisał pod koniec sierpnia marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Tyle że wozy trafiły do jednostki już jakiś czas temu.

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Źródło:
Konkret24, Reuters

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24