Mamy "zimne ocieplenie"? Zimny sierpień pokazał, że klimat a pogoda to co innego


"Będziemy walczyć z globalnym oziębieniem" - kpił jeden z uczestników internetowej dyskusji, w której przekonywano, że tegoroczny zimny sierpień pokazał, iż tezy o globalnym ociepleniu są przesadzone. Tymczasem wszystkie najnowsze dane ekspertów potwierdzają, że zmagamy się z negatywnymi skutkami ocieplenia klimatu.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Dane o warunkach klimatycznych w sierpniu i w całym okresie letnim - od czerwca do sierpnia - opublikował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Jak opisał 13 września portal TVN Meteo, średnia temperatura powietrza w sierpniu w Polsce wyniosła 17 stopni Celsjusza - i była o 1,5 stopnia niższa od średniej dla tego miesiąca z lat 1991-2020 (tzw. klimatologiczny okres normalny). Według synoptyków w klasyfikacji rangowej średniej temperatury miesięcznej obejmującej okres od 1951 roku tegoroczny sierpień jest na 31. pozycji.

Wydawał się nam zimny? Otóż był to 20. najcieplejszy sierpień w XXI wieku; różnica między najcieplejszym sierpniem, w 1973 roku, wyniosła aż 3,7 stopnia Celsjusza. Eksperci IMGW uznali, że całe tegoroczne lato było wyjątkowo ciepłe. Średnia temperatura powietrza w miesiącach czerwiec-sierpień wyniosła 19,1 stopni Celsjusza - i była o 1,1 stopień wyższa od średniej wieloletniej wartości temperatury dla tego okresu.

Te dane przeczą tezom, które krążyły w internecie podczas chłodnych sierpniowych dni: że takie zimne dni latem dowodzą, iż nie ma żadnego globalnego ocieplenia.

Naukowcy tłumaczą ekstremalną pogodę. "Musimy przestać ocieplać naszą planetę"
Naukowcy tłumaczą ekstremalną pogodę. "Musimy przestać ocieplać naszą planetę"Fakty po południu TVN24

"Bo to zimne ocieplenie jest"

W ostatnich dniach sierpnia w mediach społecznościowych internauci pisali o doskwierającym chłodzie i konieczności dogrzewania mieszkań. W dyskusjach pojawił się znany już wątek łączący niskie temperatury latem z negowaniem zjawiska globalnego ocieplenia.

"Mamy ciągle sierpień i 15 stopni. Czy nie jest to przypadkiem najzimniejszy sierpień w tym stuleciu? Ja przynajmniej takiego chłodu o tej porze sobie nie przypominam" - pisał 30 sierpnia publicysta Tomasz Sommer. Jego post polubiło blisko 1 tys. internautów, ponad 70 podało dalej.

"Mamy ciągle sierpień i 15 stopni" - zauważył na Twitterze Tomasz Sommer
Post Tomasza Sommera na Twitterze"Mamy ciągle sierpień i 15 stopni" - zauważył na Twitterze Tomasz SommerTwitter

Tweet Sommera podał dalej m.in. publicysta Rafał Ziemkiewicz. "Kiedy to zrozumiesz, negacjonisto, że zimno jest ociepleniem?" - ironizował. Odpowiedziało mu ponad 100 internautów. "Dla lewaków to chyba nawet lepiej, przełożą wajchę i będziemy walczyć z globalnym oziębieniem"; "Bo to zimne ocieplenie jest" - kpili w komentarzach.

Jednak część uczestników dyskusji zwracało uwagę, że nie należy odnosić lokalnie stwierdzanych temperatur do ocieplenia klimatu na całej planecie, które od lat jest obserwowane w pomiarach. "Jak kulą w płot, panie redaktorze" - komentował publicysta Jakub Wiech. "To naprawdę nie jest takie trudne zrozumieć proces globalnego ocieplenia. Ale rozumiem, że z pana perspektywy atrakcyjniejszym jest łechtać gusta grupki ignorantów, którzy cieszą się, jak ktoś publicznie powtórzy ich błędy" - napisał.

Takie dyskusje regularnie wracają w mediach społecznościowych. Na początku czerwca 2020 roku w Konkret24 opisaliśmy twitterową debatę wokół posta wicemarszałka Senatu Marka Pęka: "Co się stało z globalnym ociepleniem? #WyjątkowoZimnyMaj". Przy tej okazji wyjaśnialiśmy, że notowane na świecie temperatury potwierdzają, iż z roku na rok klimat Ziemi się ociepla. Okresowo stwierdzane ochłodzenia nie załamują tego negatywnego trendu.

Chłodny sierpień? Lokalnie - tak, globalnie - nie

Chociaż według obserwacji Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej sierpień był "anomalnie chłodny", to synoptycy uważają, że występujący w Polsce od lat silny wzrostowy trend temperatury powietrza nie został zatrzymany. "Tylko od 1951 roku wzrost temperatury w tym miesiącu szacowany jest na 2,4 st. C." - podkreślił w komunikacie IMGW.

Te konkluzje są zbieżne opublikowanymi 7 września przez naukowców z unijnego programu obserwacji Ziemi Copernicus. Raport zaczyna się od nazwania tegorocznego sierpnia i sierpnia 2017 roku trzecimi najcieplejszymi w historii. Sierpień 2021 roku był 0,31 stopnia Celsjusza cieplejszy od średnich temperatur notowanych na świecie w latach 1991-2020 i chłodniejszy zaledwie o 0,1 stopnia od najcieplejszego w historii pomiarów sierpnia 2016 roku.

W skali Europy średnia temperatur z sierpnia tego roku była zbliżona do tej z lat 1991-2020. Nie był to więc szczególnie ciepły miesiąc w porównaniu do innych w tym roku czy rekordowo gorących sierpni 2016 i 2018 roku. Widać to na poniższym wykresie miesięcznych anomalii średniej globalnej i średniej europejskiej temperatury powietrza od stycznia 1979 do sierpnia 2021 w odniesieniu do średnich temperatur z lat 1991-2020. Ciemniejszym kolorem zaznaczono wartości sierpniowe. Dla Europy wartość dla sierpnia 2021 jest bliska zeru, dlatego nie jest widoczna na wykresie.

Miesięczne anomalie temperatury powietrza notowane globalnie i w Europie od stycznia 1979 do sierpnia 2021 odniesione do średniej temperatur z lat 1991-2020
Miesięczne anomalie temperatury powietrza notowane globalnie i w Europie od stycznia 1979 do sierpnia 2021 roku odniesione do średniej temperatur z lat 1991-2020Miesięczne anomalie temperatury powietrza notowane globalnie i w Europie od stycznia 1979 do sierpnia 2021 odniesione do średniej temperatur z lat 1991-2020climate.copernicus.eu

Badacze zwracają jednocześnie uwagę, że w różnych częściach kontynentu w sierpniu notowano różne temperatury: na północy były niższe od średniej, a na wschodzie wyższe. Rekordowo wysokie notowano w krajach śródziemnomorskich (np. 11 sierpnia na Sycylii aż 48,8 stopni Celsjusza).

Według ekspertów Copernicusa całe lato 2021 było w Europie wyjątkowo ciepłe. Średnie temperatury od czerwca do sierpnia były o 0,96 stopnia Celsjusza wyższe od średniej z lat 1991-2020. To o 0,1 stopnia wyższa średnia niż w dwóch poprzednich najcieplejszych latach: 2010 i 2018 roku.

Średnie letnie (czerwiec-sierpień) anomalie temperatury powietrza w Europie od 1979 do 2021 r. w stosunku do średniej z lat 1991-2020 r.
Średnie letnie (czerwiec-sierpień) anomalie temperatury powietrza w Europie od 1979 do 2021 roku w stosunku do średniej z lat 1991-2020Średnie letnie (czerwiec-sierpień) anomalie temperatury powietrza w Europie od 1979 do 2021 r. w stosunku do średniej z lat 1991-2020 r.climate.copernicus.eu

W opracowaniu Copernicusa czytamy, że średnie temperatury w Europie w ciągu 12 miesięcy do sierpnia tego roku były o ok. 0,6 stopnia Celsjusza wyższe od średniej z lat 1991-2020. A rok 2020 był najcieplejszym rokiem kalendarzowym w historii Europy, z temperaturą o 1,2 stopnia Celsjusza powyżej średniej 1991-2020.

Klimat a pogoda to nie to samo

Żadne dostępne dane nie potwierdzają sugestii internautów, jakoby globalne ocieplenie zahamowało lub zanikło. W czerwcu 2020 roku o podobne dywagacje rozpowszechniane w mediach społecznościowych zapytaliśmy dr hab. Bogdana Chojnickiego, klimatologa z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Profesor Chojnicki przypomniał, że Polska jest krajem na północy, Warszawa leży na 52. równoleżniku. - Jesteśmy bliżej mas powietrza, które są chłodne. Od czasu do czasu muszą nas nawiedzać - tłumaczył. Zdaniem Chojnickiego przytaczając dane o pogodzie, trzeba uwzględniać wiele pomiarów wykonywanych w dłuższej perspektywie. - Kiedy mówimy o zmianie klimatu, mamy na myśli dystans przynajmniej 20, a najlepiej 30 lat pomiarów - wyjaśniał. Tłumaczył, że każdy człowiek czuje zmiany temperatur, ale często zapamiętuje tylko jeden albo kilka dni. Wielu potem generalizuje. - To klasyczna ludzka percepcja: pamiętamy, po pierwsze, wybrane elementy; po drugie, bardzo krótki czas - tłumaczył ekspert.

Tymczasem mówienie o zmianach klimatu nie może dotyczyć chwilowych stanów, lecz zmian obserwowanych na przestrzeni lat. Dane o uśrednionych temperaturach na świecie pokazują stałe tendencje wzrostowe od lat. - Globalnie temperatura rośnie, a to, że od czasu do czasu dmuchnie z północy, naprawdę nic nie oznacza - tłumaczył klimatolog.

Raport IPCC: Globalny wzrost temperatur o ponad 1 st. C

9 sierpnia opublikowano raport Międzyrządowego Zespołu do spraw Zmian Klimatu Organizacji Narodów Zjednoczonych (IPCC). To monumentalne opracowanie o postępie zmian klimatycznych w ostatnich latach - ostatni taki raport IPCC opublikowało w latach 2013-2014.

W raporcie podkreślono, że każda z ostatnich czterech dekad byłą cieplejsza od poprzednich. W latach 2011-2020 średnia temperatura Ziemi była o 1,09 proc. wyższa od średniej notowanej w latach 1850-1900, czyli w erze przedprzemysłowej. Średnia temperatura lądów wzrosła o 1,59 stopnia Celsjusza, a średnia temperatura wód o 0,88 stopnia. Przyjęcie drugiej połowy XIX wieku jako punktu odniesienia nie jest przypadkowe - raport przypomina, że właśnie działalność człowieka polegająca na intensywnym spalaniu paliw kopalnych przyczyniła się do wzrostu temperatur.

Naukowcy ostrzegli, że wzrost o 1,5 stopnia Celsjusza w porównaniu do okresu przedindustrialnego może sprawić, że zmiany osiągną katastrofalny wymiar - upały będą tak intensywne, że plony zostaną zniszczone, a ludzie będą umierali od samego przebywania na zewnątrz. Każde pół stopnia podwyższenia temperatury oznacza nasilenie ekstremalnych fal ciepła i silnych opadów deszczu, a także suszy w niektórych regionach. Ekstremalne fale upałów, które wcześniej odnotowywano raz na 50 lat, obecnie mogą zdarzać się raz na dekadę.

Skutki zmian klimatycznych
Skutki zmian klimatycznych Skutki zmian klimatycznych PAP

Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres oświadczył, że raport jest "czerwoną flagą dla ludzkości" i wezwał do natychmiastowej rezygnacji z wykorzystywania energii pochodzącej z węgla oraz innych paliw kopalnych o wysokim stopniu zanieczyszczenia.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Obecne kierownictwo MON chwali się, że przywrócono produkcję czołgów w Polsce. Poprzedni szef MON utrzymuje, że właśnie z tej produkcji zrezygnowano. Na przykładzie umów na koreańskie czołgi K2 widać, że "polonizacja" przemysłu zbrojeniowego to nie taka prosta sprawa.

Będziemy "polonizować" czołgi K2? Ambicje są, wiele niewiadomych też

Będziemy "polonizować" czołgi K2? Ambicje są, wiele niewiadomych też

Źródło:
TVN24+

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

"Beztroskie wydawanie na rzeczy, które zastanawiają ludzi" - jak to ocenił Donald Tusk - to skutek nie tylko nieprawidłowości w rozdzielaniu środków z KPO. Wynika też z koniecznego pośpiechu i dwuletniego opóźnienia wobec innych krajów UE. Tam pieniądze wydawano wcześniej i nieco inaczej.

Burza wokół KPO. Jak wydawano w innych krajach UE. Dlaczego w Polsce inaczej

Burza wokół KPO. Jak wydawano w innych krajach UE. Dlaczego w Polsce inaczej

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Po ujawnieniu nieprawidłowości w dotacjach z Krajowego Planu Odbudowy w sieci zaroiło się od przykładów inwestycji, na które mają pójść unijne pieniądze. Tylko że nie wszystkie publikowane teraz projekty są prawdziwe. Powstałe fake newsy rozpowszechniali między innymi politycy opozycji.

Bitcoiny, chwilówki, konsola... Na co środki z KPO nie poszły

Bitcoiny, chwilówki, konsola... Na co środki z KPO nie poszły

Źródło:
Konkret24

Zakup mikrofalówki do apartamentu, mebli do garderoby, jachtów czy platformy do nauki w brydża - upublicznienie takich dotacji ze środków Krajowego Planu Odbudowy wywołało publiczne oburzenie. Wyjaśniamy, co przedstawia krążąca w sieci mapa, o jak duże pieniądze chodzi i jak były przyznawane.

Afera z KPO. Mapa pokazała zaskakujące dotacje. Jak o nich decydowano

Afera z KPO. Mapa pokazała zaskakujące dotacje. Jak o nich decydowano

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

"Mam nadzieję, że moja prezydentura przywróci wiarę w składane obietnice" - mówił w inauguracyjnym orędziu prezydent Karol Nawrocki, przypominając swoje postulaty z Planu 21. Śledziliśmy całą jego kampanię wyborczą - podczas niej złożył kilkakrotnie więcej deklaracji, niż zawiera Plan 21. Niektórych już nie spełnił w terminie. A szef jego kancelarii właśnie przyznał, że prezydent "nie ma takiej sprawczości", aby przegłosować swoje pomysły w Sejmie. 

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji alarmują, że Polska jest rzekomo bardziej zadłużona od Ukrainy, mimo że ta toczy wojnę. To z kolei wzmaga oburzenie internautów, że nadal przekazujemy pomoc wschodniemu sąsiadowi. I tak się ta narracja nakręca. Tylko że porównanie, którego dokonują posłowie, jest manipulacyjne. Wyjaśniamy.

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Źródło:
Konkret24

W sądach będzie szybciej - zapowiedział nowy szef resortu sprawiedliwości Waldemar Żurek. Wprawdzie niektórzy politycy rządzącej koalicji przypominają, że to za poprzednich rządów czas trwania postępowań w sądach jeszcze bardziej wzrósł - lecz gabinet Donalda Tuska zbliża się do półmetka rządzenia. Przedstawiamy, co pokazują najnowsze statystyki dotyczące długości spraw w sądach.

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

Źródło:
TVN24+

Prezydent Andrzej Duda do końca swojej kadencji nie zajął się wszystkimi ustawami, które w ostatnim czasie do niego trafiły. Ponad dziesięć już czeka na biurku Karola Nawrockiego, inne niedługo tam trafią. Wśród nich jest kilka istotnych.

Karol Nawrocki prezydentem. Jakie ustawy do podpisu zostawił mu Duda

Karol Nawrocki prezydentem. Jakie ustawy do podpisu zostawił mu Duda

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek nie wyklucza "poprawiania systemu" wyborczego po tym, co obserwowaliśmy w tegorocznych wyborach prezydenckich. Część obywateli zastanawia się bowiem teraz, czy naprawdę "każdy głos się liczy". Inni: gdzie znajdziemy właściwy wynik głosowania. Przedstawiamy główne słabości systemu prawnego, które ujawniły się w tych wyborach. Eksperci wskazują, co warto poprawić.

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Źródło:
TVN24+

Dwóch niemieckich policjantów wjechało do Polski pod przykrywką wspólnego patrolu - taka informacja krąży w sieci wraz z nagraniem kontroli pewnego radiowozu przy granicy polsko-niemieckiej. Przekaz jest nieprawdziwy i to z kilku powodów.

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Źródło:
Konkret24

Fotografia rozpowszechniana jest z sugestywnymi komentarzami wywołanymi postawą prezydenta Karola Nawrockiego i miną premiera Donalda Tuska. Kadr jest mocny, bohaterowie wyraźnie pokazani... - jak się okazuje, aż za wyraźnie.

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

Źródło:
Konkret24

"Inżynier" z maczetą? Nie, Polak z Sosnowca. "Nielegalni" migranci w Gorzowie? Nie, tancerze z Senegalu. Posłowie dezinformują, szerzą antymigrancki hejt, rozbudzają niechęć do cudzoziemców - i pozostają w tym bezkarni. Eksperci przestrzegają przed grzechem zaniedbania. Czy państwo jest w takiej sytuacji bezradne?

"Oni są sprytni". Dlaczego posłowie bezkarnie szerzą hejt na obcokrajowców

"Oni są sprytni". Dlaczego posłowie bezkarnie szerzą hejt na obcokrajowców

Źródło:
TVN24+

Strasząc migrantami, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak posługuje się statystykami przestępstw na przykład z Hiszpanii. W nagraniu przekonuje, że nawet "prasa głównego nurtu" pisze, iż "tamtejsza sytuacja powinna być przestrogą". Sięgnęliśmy więc po ten sam artykuł z dziennika "El País" - przeczytaliśmy tam zupełnie co innego.

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Źródło:
Konkret24

Za sen lewicowo-liberalnych elit będą płacić kobiety - straszą politycy prawicy. I wskazują na dane o liczbie gwałtów popełnianych przez obcokrajowców w tych krajach Europy Zachodniej, które przyjęły dużo migrantów. Fakt, statystyki są tam wyższe niż w Polsce, lecz za tymi wzrostami nie tyle stoi zmiana rzeczywistości, co zmiana prawa. A także świadomości kobiet.

Zachodnie "stolice gwałtu". Jak politycy blefują w grze statystykami

Zachodnie "stolice gwałtu". Jak politycy blefują w grze statystykami

Źródło:
TVN24+

Wraca przekaz, że język ukraiński ma się stać oficjalnie drugim językiem obcym w polskich szkołach podstawowych. Podstawą takich twierdzeń stał się facebookowy wpis ukraińskiej ambasady w Polsce. MEN wyjaśnia.

"Ukraiński drugim językiem obcym w szkołach". Ile w tym prawdy?

"Ukraiński drugim językiem obcym w szkołach". Ile w tym prawdy?

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel stwierdził w radiowym wywiadzie, że za rządów jego ugrupowania "pierwszy raz od lat" więcej Polaków wracało do Polski, niż z niej wyjeżdżało. Sprawdziliśmy dane - widać w nich pewien trend, który trwa już kolejny rok.

Więcej Polaków wraca do kraju? Trend jest widoczny

Więcej Polaków wraca do kraju? Trend jest widoczny

Źródło:
Konkret24

Wicepremier Radosław Sikorski postanowił pokazać, jak skutecznie obecny rząd walczy z inflacją i opublikował na swoim koncie zestawienie dwóch wartości poziomów inflacji. Jedna dotyczy czasów Zjednoczonej Prawicy, druga - tego roku. Tylko że ta prezentacja jest manipulacją.

Sikorski porównuje inflację za PiS i teraz. Wprowadza w błąd

Sikorski porównuje inflację za PiS i teraz. Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Nagranie z niemieckim policjantem patrolującym ulice wraz z polskimi funkcjonariuszami obiegło internet, wzbudzając komentarze pełne niepokoju i uwag o "kolejnym rozbiorze" Polski. Wystarczył jeden sugestywnie napisany post gdańskiego radnego PiS.

"Niemiecki policjant w gdańskiej drogówce". Co on tam robi?

"Niemiecki policjant w gdańskiej drogówce". Co on tam robi?

Źródło:
Konkret24